www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
NAJURODZIWSZY BALETNIC !!!
Autor Wiadomość
Ewa J. 
Koryfej


Związek z tańcem:
miłośnik
Wiek: 32
Posty: 683
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 31, 2010 4:42 pm   

Mi się podoba i to bardzo, mam słabość do mężczyzn o chłopięcej urodzie, wydają się tacy niewinni, nawet jeśli w rzeczywistości okazałoby się, że jest zupełnie inaczej:)

Będę wścibska, jeśli zapytam, skąd akurat ten typ? ;) Bo chyba od kilku dni w różnych postach przemycam jakieś aluzje związane z jego osobą, ale oczywiście zdecydowanie na tle zainteresowań czysto tanecznych, żadnych innych - żeby nie było wątpliwości:) Jeśli miałyby jakiś związek z jego powierzchownością, to chyba tylko ten, o którym kiedyś wspominałam - że zadziwiające jest dla mnie to, jak taki "chłopiec" przekonująco może się prezentować nawet w rolach bezwzględnych bohaterów..
_________________
"Tańczcie głową." A. Pawłowa
 
     
Biedronka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośniczka
Wiek: 40
Posty: 110
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Maj 11, 2011 1:01 am   

To ja wtrącę swoje trzy grosze:

Jozef Varga z Het Nationale Ballet, tak mógłby wyglądać mój książę z bajki, gdybym była księżniczką (czemuż, ach czemuż nie jestem...)

Danila Korsuntsev z Maryjskiego - niby nie mój typ, a jakoś rośnie mi ciśnienie, jak na niego patrzę, ma w sobie coś intrygującego.

A z tańczących w Polsce, to wspomniany wyżej brylant ;) Sergei Popov
_________________
諸共に哀と思へ山桜
花より外に知人もなし
 
     
venus-in-furs 
Koryfej


Wiek: 31
Posty: 660
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Maj 11, 2011 12:06 pm   

O, skoro temat powrócił, to dorzucę się i ja :D

Dwaj pierwsi może nie podobają się mi osobiście, ale jestem w stanie sobie wyobrazić, że komuś mogą, a zatem Angel Corella i Stephane Bullion :D
Jeśli byli, to przepraszam, ale nie prześledziłam tematu zbyt uważnie :)





A z tańczących w Polsce, również w Warszawie, George Williamson :)
 
     
Biedronka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośniczka
Wiek: 40
Posty: 110
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Maj 11, 2011 12:16 pm   

Na temat uśmiechu Corelli była tu już dłuższa dyskusja ;)
_________________
諸共に哀と思へ山桜
花より外に知人もなし
 
     
venus-in-furs 
Koryfej


Wiek: 31
Posty: 660
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Maj 11, 2011 1:45 pm   

Dobrze, po maturach nadrobię :D
 
     
marysienka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Posty: 86
Wysłany: Pon Maj 30, 2011 6:46 pm   

venus-in-furs napisał/a:
Drogie panie, czemu ciągle Maksim Wojtiul, czemu nie dostrzegacie brylantu, który tańczy tuż obok! :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek


ha, zgadzam się! :D
 
     
Kasul 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczennica OSB
Posty: 116
Skąd: Gallifrey
Wysłany: Sro Cze 01, 2011 7:46 pm   

Zdecydowanie zgadzam się z przedmówczynią^^.Na praktykach teatralnych miałam okazję podpatrzenia tancerzy z bliska i powiem szczerze,że Maksim Wojtiul nie jest taki wspaniały z bliska.Przynajmniej moim zdaniem. :razz:
_________________
Wibbly-wobbly, timey-wimey

Dawniej-owca524
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Cze 01, 2011 8:40 pm   

cóż - o gustach, zwłaszcza dotyczących urody tancerzy sie nie dyskutuje. Mnie wystarcza że jest wspaniałym tancerzem równiez dzieki wspaniałym warunkom fizycznym :) ale my tu o urodzie ....
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 7:40 am   

Jeżeli by oceniać samą tylko urodę, to może i istotnie S. Popov piękny jest. Z tym, że ja postrzegam tancerzy przez taniec i sceniczną osobowość. I tak np mój ulubieniec N.B. jest - mówiąc szczerze - z uradu zupełnie nieciekawy ale co z tego, gdy jeżeli wychodzi na scenę, to inni piękni stają się tylko tłem dla niego, nawet jak w scenie zbiorowej, gdzie wszyscy tańczą to samo. Jak chłopak ma coś takiego, że człowiekowi opada szczęka , jak go widzi na scenie, i nie jest w stanie oderwać od niego wzroku, to nagle dochodzi do świadomości, że pal licho 10 pięknych , bo boski -choćby i brzydki - staje się najładniejszy.
POdobnie, choć na innych zasadach, jest z Maksimem. Nawet gdyby był sporo brzydszy niż jest, to i tak bym go postrzegała jako ładnego, bo jak się pięknie zaprezentuje i zabłyśnie, to człowiek zaczyna go postrzegac w kategoriach ładnego i to najładniejszego.
Wiem, ze zamotałąm ale chodzi mimniej więcej o to, że czasem i życiu jest tak, że jest ofiara "jak malowana" i fajny chłopak, który ma coś w ruchach, w sposobie patrzenia, zachowywania się takiego, że mimo, że brzydszy jest ładniejszy i nie w sensie, ze on jest ładny duchem, ale własnie ciałęm , bo przez zewnętrznie widoczne cechy staje się po prostu ładny dla oka.
 
     
venus-in-furs 
Koryfej


Wiek: 31
Posty: 660
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 10:16 am   

Tak tak, była już o tym mowa kilka razy i ja się kolejny raz z tobą zgodzę :)
 
     
Sagittaire 
Pierwszy Solista

Wiek: 41
Posty: 2809
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 10:31 am   

Venus - wiesz o czym pomyślałam??? Skoro w ocenie tancerzy się wiele razy zgadzałyśmy, to bym Cię chętnie porwała do Łodzi na jakiś spektakl z Nazarem w roli głównej. Ciekawe co byś powiedziała????
 
     
Biedronka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośniczka
Wiek: 40
Posty: 110
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 1:21 pm   

Dajcie już spokój z tym wałkowaniem niedostatków technicznych - nie o to chodzi chyba w tym wątku. Jeśli w tym wątku chodzi wyłącznie o prezencję sceniczną (chyba nie?), to co tu robią zdjęcia tancerzy takie "cywilne" albo zgoła takie, jak zdjęcie R.Bolle, pod którym dalej jest mowa o dziewiczym wstydzie? :oops: :lol:
_________________
諸共に哀と思へ山桜
花より外に知人もなし
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 2:44 pm   

no dokładnie, niedostatki tevchniczne czy nawet brak "tego czegoś" sobie, a ładna buzia czy piekna budowa ciała sobie :) I tym sie tu zajmujemy. Ponadto zalezy co na kogo działa nawet jesli chodzi o męską urodę: na jednych typ złotowłosego księcia a na innych - męski brutal z długim nosem :)))
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Biedronka 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
miłośniczka
Wiek: 40
Posty: 110
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 3:40 pm   

Tak mi się przypomniało - któraś z forumowiczek lub forumowiczów zaproponowała taką interpretację fragmentu Rajmondy - że ona już-już osunęłaby się w jego dzikie ramiona i wcale nie byłaby taka mu niechętna, ale a) cnotliwemu dziewczęciu nie wypadało okazywać, że mężczyzna ją pociąga b) Jean już czekał. Stąd mamy na jawie wierną narzeczoną, a we śnie, gdy teoretycznie "nie miala nic do powiedzenia" - hmm...
_________________
諸共に哀と思へ山桜
花より外に知人もなし
 
     
venus-in-furs 
Koryfej


Wiek: 31
Posty: 660
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Cze 03, 2011 1:03 pm   

Sagittaire napisał/a:
Venus - wiesz o czym pomyślałam??? Skoro w ocenie tancerzy się wiele razy zgadzałyśmy, to bym Cię chętnie porwała do Łodzi na jakiś spektakl z Nazarem w roli głównej. Ciekawe co byś powiedziała????


(Chętnie, omówimy to kiedyś :D )
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 12