www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Natalia Bessmertnova umiera
Autor Wiadomość
edysia baletnica 
Adept Baletu


Wiek: 30
Posty: 88
  Wysłany: Wto Lut 19, 2008 2:13 pm   Natalia Bessmertnova umiera

Nie uwierzycie co sie dzieje oto najnowsze wiadomości z dance.net
http://www.dance.net/topi....html&replies=3
_________________
Serce boli, krwawi, pęka-żyć bez tańca to udręka!!!
 
     
Bajaderka 
Pierwszy Solista


Związek z tańcem:
tancerz
Posty: 2382
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 3:08 pm   

Edysiu, na dance.net pisze, że umarła, w wieku 66 lat....

Bardzo smutna wiadomosc, Natalia była niesamowicie uroczą baleriną. Niestety, nie miałam okazji oglądnac jej na DVD, a żałuję....

[*]
_________________
You can take the Dancer out of the Dance, but you can't take the Dance out of the Dancer
 
 
     
edysia baletnica 
Adept Baletu


Wiek: 30
Posty: 88
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 3:51 pm   

Fakt żle przetłumaczyłam smutne to, jak odchodzi jakaś znana osobistość baletu to mimo że jej nie znałam osobiście jest mi przykro. :cry: JA mam balety w jej wykonaniu nawt kilka ,szkoda :(
(*)
_________________
Serce boli, krwawi, pęka-żyć bez tańca to udręka!!!
 
     
gonia 
Solista Baletu


Związek z tańcem:
miłośnik
Posty: 1705
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 4:36 pm   

coś ostatnio wszystkim ''gwiazdom'' baletu się umiera...

[*]
_________________
Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
 
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 5:11 pm   

Miala piękne oczy a na dodatek nazwisko które w wolnym tłumaczeniu brzmi -Nieśmiertelna a jednak......
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
edysia baletnica 
Adept Baletu


Wiek: 30
Posty: 88
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 5:16 pm   

coś ostatnio wszystkim ''gwiazdom'' baletu się umiera...

tak goniu masz racje najpierw Maurice Bejart , troche wcześniej Ireneusz Wiśniewiski... :(
_________________
Serce boli, krwawi, pęka-żyć bez tańca to udręka!!!
 
     
Piotr Malaga 
Adept Baletu


Wiek: 48
Posty: 169
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 7:49 pm   

Wspominam panią Natalię.
[*]

Tak, ostatnio wielu tancerzy odchodzi. W sierpniu Konrad Drzewiecki...
tutaj wątek o nim
_________________
Gdyby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała. Kózka skacze, kózka meczy, mówi czasem mądre rzeczy.
 
 
     
margotczyk 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Muzyk
Posty: 246
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 10:00 pm   

Zostanie z nami jeszcze wiele lat : Zamarle gwiazdy swieca dlugo po smierci...(*)
_________________
Viens decouvrons toi et moi les plaisirs demodes..dansons joue contre joue
(Aznavour)
 
     
groteska 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 33
Posty: 500
Skąd: Krzywe Zwierciadlo
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 10:18 pm   

Akurat ostatnio wracalam do Jej "Raymondy"...
:(
_________________
***
Tańczę, więc jestem.
 
     
Sephia 
Adept Baletu


Wiek: 35
Posty: 246
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 10:38 pm   

Nie miałam okazji zobaczyc jak tanczy ale i tak... :sad:
[*]
 
     
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Lut 20, 2008 1:37 pm   

a tyle negatywnych ocen o jej kreacjach w niektórych baletach wymienilismy nie tak dawno w dziale Seria La scala. Kto nie miał okazji oglądać Biessmiertnowej niech jeszcze siegnie po Iwana Grożnego z tej serii albo ew. jej Giselle (raczej nie Julie z Romea i Julii)

Smutna wiadomość
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
groteska 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń
Wiek: 33
Posty: 500
Skąd: Krzywe Zwierciadlo
Wysłany: Sro Lut 20, 2008 1:53 pm   

Kasia G napisał/a:
albo ew. jej Giselle

O tak, polecam Giselle z Natalia - ze wszystkich baletow ktore z nia widzialam ten najbardziej mi sie spodobal.
Moze jakis link wkleje: http://pl.youtube.com/watch?v=oNQ_UBtlzGI (na youtubie mozna obejrzec calosc)
_________________
***
Tańczę, więc jestem.
 
     
karolinkaaa 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
miłośnik,uczeń
Posty: 276
Wysłany: Pią Lut 22, 2008 1:22 pm   

Była piękna,a jej oczy tak piękne i subtelne,jakby odzwierciedlały całe jej życie.
_________________
Spotkanie człowieka z kotem czyni człowieka lepszym,a kota gorszym.
 
     
Beata-wielbicielka baletu
Adept Baletu


Posty: 90
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Lut 22, 2008 7:56 pm   

Bardzo smutna wiadomość,szkoda Pani Natalii,cóż to jest 66 lat? Nie powiem,żebym ją lubiła najbardziej,bo nie w każdym balecie podobała mi się, ale w Giselle, o której wspomniała Kasia G. jest rewelacyjna i chociaż mam ten balet także z Fracci,z Ferri,z Zakharową i Christiną Walsh, to z Bessmertnową podoba mi się najbardziej.Co mi osobiście przeszkadzało - gdy widziałam Panią Natalię w różnych baletach - to fakt, że była często najstarsza w całym zespole i to niestety było widoczne i nawet mocny makijaż nie był w stanie ukryć wieku Tancerki. Jej wczesnych ról baletowych nie miałam okazji oglądać, ale aktorsko nie była zła,chociaż nie była tak perfekcyjna technicznie jak np. Ferri czy Zakharova, nie była też tak doskonale rozciągnięta, ale to ogólnie było związane z ówczesnymi wymaganiami wobec tancerzy pokolenia Pani Natalii, wiadomo, że te wymagania wobec "dzisiejszych" tancerzy są znacznie, znacznie większe. Romeo i Julia z Natalią raczej mi się nie spodobała, ale wiele czynników się na to złożyło, nie tylko sama kreacja Pani Natalii. Polecam Giselle, Raymondę, Iwana Groźnego, chociaż teraz inaczej będę odbierać te balety...Bardzo przykra wiadomość.
 
     
Manon 
Adept Baletu


Posty: 77
Wysłany: Nie Cze 08, 2008 7:15 pm   

BUUUUUUUUUU
Widziałam ją w Romeo i Julii i w Rajmondzie....
Tańczyła świetnie.....
poradziła sobie z Rajmondą nawet przy końcu swojej kariery!
A to przecież technicznie dosyć trudna rola..... :( :(

[ Dodano: Nie Cze 08, 2008 8:17 pm ]
Rajmonda czy Raymonda?
(tak na marginesie)
Ja mam napisane przez j

Beata-wielbicielka baletu napisał/a:
Raymondę
_________________
WE LOVE MALAKHOV


,,W tańcu możesz sobie pozwolić na luksus bycia sobą..."
 
 
     
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Nie Cze 08, 2008 9:38 pm   

Manon, New York czy Nowy Jork? ;)

Rajmonda to po prostu spolszczona nazwa.
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
     
Manon 
Adept Baletu


Posty: 77
Wysłany: Pon Cze 09, 2008 5:38 pm   

Dzięki...........;p
_________________
WE LOVE MALAKHOV


,,W tańcu możesz sobie pozwolić na luksus bycia sobą..."
 
 
     
sylwiam95 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 28
Posty: 27
Skąd: Gliwice
Wysłany: Pon Cze 29, 2009 4:15 pm   

Natalia Bessmertnova [*] :( :sad:
_________________
Każdy Taniec jest odkryciem nas samych.
Martha Graham
~~~~~~~~~~~~
święta prawda ;)
 
 
     
Anucha 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
uczennica OSB
Wiek: 25
Posty: 44
Skąd: Wa-wa
Wysłany: Sob Maj 29, 2010 12:59 pm   

:cry:
Smutna wiadomość...
Wspaniała tancerka...
[*]
_________________
Bo tańczyć - znaczy żyć.
 
     
jaromir 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
milosnik
Posty: 281
Wysłany: Sob Maj 29, 2010 5:43 pm   

Odeszła ponad 2 lata temu, ale teraz można zobaczyć ją w roli Julii na drugiej płycie z serii Agory, spektakl z .... 1989, była juz wówczas po 40ce.
_________________
Tańcząc, ciałem powiesz także to, czego nie możesz wyrazić słowem.
 
     
veronik@
Adept Baletu


Posty: 96
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 9:55 am   

Właśnie skończyłam oglądać "Romea i Julię" , ten dodatek do Gazety Wyborczej.
Teraz wchodzę na forum i co widzę... temat o tancerce , która grała Julię, otwieram i... Kurczę, mały szok przeżyłam.
A wiecie na co zmarła ?
[*]
_________________
"Tylko życie poświęcone drugiemu człowiekowi , warte jest przeżycia " -A.Einstein
 
     
jaromir 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
milosnik
Posty: 281
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 3:53 pm   

19.02.2008 na raka ( miała też wg. NYT problemy z nerkami ) w Moskwie i tam pochowana na cmentarzu Nowodziwiczym w południowo zach czesci miasta - to takie Powazki w Warszawie ( a moze więcej ) / najlepszy cmentarz
_________________
Tańcząc, ciałem powiesz także to, czego nie możesz wyrazić słowem.
 
     
agata31 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 236
Wysłany: Pon Maj 09, 2011 2:43 pm   

tez ogladalam Romea i Julie pieknie!!!!
jak na wiek 49 lat tak swietnie zatanczyla..
_________________
Balet był.. może jeszcze będzie
Taki cień nadzieji..
 
 
     
Kasiek 
Corps de Ballet


Związek z tańcem:
uczeń/tancerz
Wiek: 28
Posty: 346
Skąd: Jarosław
Wysłany: Sro Maj 18, 2011 3:17 pm   

Natalię uwielbiałam też jako Giselle. Całe to przedstawienie jest na chomiku. :D


http://www.youtube.com/wa...feature=related


A tu wariacja w której się zakochałam i mogę ją oglądać godzinami.:D
_________________
http://www.puellanova.pl/...zyni-tanca.html
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 13