Wasze sposoby na szybkie "podreperowanie" puent. Potrzebuję pomocy!!! Do piątku (29.04)muszę coś zrobić z czubkami puent,one sa tj. rozmoczone,chociaz nie wiem od czego- nie czyściłam ich ani nic takiego. Nie mogę stanąć na całym czubku,zostałam zrugana nawet ,że w takich puentach tańczę. Ale nie mogę kupić nowych w najbliższym czasie(krucho z kaska ),więc muszę podreperować przynajmniej na jeden raz puenty.
PS moja nauczycielka powiedziała,że one maja tak rozwalone czubki, że nie trzymają palców
PS2 są to grishko elite m
PS3 gdzieś na forum przeczytałam,że ktoś podklejał czubki,ale jak?
_________________ "Człowiek nie może latać- tancerz musi, po to otrzymał ciało"
Związek z tańcem: tancerka
Wiek: 30 Posty: 498 Skąd: USA
Wysłany: Czw Kwi 21, 2011 7:40 am
Ja wlewam klej do czubków point, mam taką dużą tubę (chyba UHU:)) i wlewam - trochę pomaga, ale napewno nie całkiem. Poza tym możesz dodatkowo podkleić je czymś (plastrem, skórą) i obszyć muliną dookoła czubka (w sumie nie wiem czy to coś da jeśli chodzi o usztywnienie, ja tak robię, ale zeby się mniej ślizgać i żeby satyna brzydko się nie zrywała.
Grishko elite akurat to są pointy, którym bardzo i szybko mięknie czubek (mi też bardzo szybko się zniszczyły).
Związek z tańcem: milośnik-uczeń
Posty: 201 Skąd: z Zielonej Dziury
Wysłany: Sob Kwi 23, 2011 4:02 pm
puenty mają gips wg mnie to na czubku to karton,jezeli to gips to jakiś badziewny jeszcze raz dzięki, jestes chyba jedyna użytkowniczką,która naprawia czuby xD
_________________ "Człowiek nie może latać- tancerz musi, po to otrzymał ciało"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach