Kasiu --> cóż za artystyczny rysunek.... sama rysowałaś? rodzi nam się nowy talent
_________________ Na forum wróciłam po 2 latach, widać nie da się żyć bez tańca, chociaż już zapewne do niego nie wrócę. Trochę jakby nowe życie.
Nie wiem, czy wróciłam na stałe, może za chwilę znów zniknę. Ale co jakiś czas zaglądnę.
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Sro Lut 15, 2006 8:12 pm
no oczywiscie ze to moje arcydzielo
przeciez na pierwszy rzut oka widac ze to moj styl, takie rysy tylko ja rysuje...
rownie dobrze mozna robic i takie cwiczenie:
kucacie... i jedna noge kladziecie na ziemi tak na kleczaca a druga noga wciaz na kucaka... i naciagacie ... staracie sie polozyc piete tej "kucakowej" nogi na ziemie...
rozumiecie?
czy mam rysowac xD
na dobre plie, i ogółem rozwarcie jest świetne ćwiczenie polegające na położeniu sie na brzuchu i zrobieniu tak jakby motylka (tyle ze na brzuchu>. dociskanie miednicy i <najlepiej złączonych> stóp do podłogi.
_________________ It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities.
Ostatnio zmieniony przez Kasia G Sro Mar 31, 2010 8:13 pm, w całości zmieniany 1 raz
Przy żadnym ćwiczeniu nie powinny boleć kolana tak gwoli ścisłości. A przy plie to już szczególnie.
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
Związek z tańcem: oby wieczny!
Wiek: 73 Posty: 2627 Skąd: z dwóch końców Polski;D
Wysłany: Pon Kwi 05, 2010 1:23 am
Myślę, że ten ból kolan można wynikać z niepoprawnego ustawienia pozycji pierwszej. Przecież nóg nie wykręcamy od kolan, tylko od bioder. Skoro bolą Cię kolana, zapewne łamiesz powyższą zasadę.
Związek z tańcem: na całe życie! :)
Posty: 1638 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Kwi 05, 2010 5:38 pm
Zgadzam się z Kasią - kolana bolą Cię zapewne od złego (niedostatecznego lub niepoprawnego) ustawienia nóg. Może też być tak, że masz nogi mocno nie w formie i kolana bolą Cię dlatego, że są nieprzyzwyczajone do żadnego wysiłku
_________________ Anna Pawłowa nigdy nie zakręciła więcej niż dwa piruety, ale jakiż wyraz miały jej arabeski!
Dziękuję za odpowiedzi
Chodzi dokładnie o to miejsce: http://zapodaj.net/b09bf74f9694.jpg.html
Nogi napewno są w formie więc możliwe, że chodzi o złe ustawienie.:-)
Związek z tańcem: Potencjalna tancerka
Wiek: 27 Posty: 393 Skąd: Stąd
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 7:05 pm
No więc ja ma z plie przeogromny problem.
P. Dyrektor z poznańskiej baletówki kazał mi wykonywać takie oto ćwiczenie przez 30 min. dziennie: kładę się na plecach, a nogi rozszerzam do drugiej pozycji. Jakaś miła osóbka musi mi pomagać w tym ćwiczeniu (jest nią nią moją kochana mamusia, która wcale nie ma ochoty na katowanie swej pierworodnej ) - podchodzi do mnie i po prostu wykręca mi na maksa nogi. Efekty? Może nie wielkie, ale jakieś są. I myślę, że na plie rzeczywiście najlepsze jest po prostu plie, trzeba je robić za każdym razem lepiej.
Do tego mam koniecznie siedząc w szpagacie tureckim jak najbardziej odkręcać nogi. Wykręcenie na pewno pomaga w plie.
A szczerze mówiąc żaba mi jakoś średnio pomaga. Już od dawna mam praaawie calutką i nic mi to nie dało , ale może to tylko mój beznadziejny przypadek.
_________________ "Zwyciężać mogą ci, którzy wierzą, że mogą zwyciężać."
I nawzajem Neno, nawzajem .
Związek z tańcem: uczennica OSB
Wiek: 30 Posty: 141
Wysłany: Czw Sie 19, 2010 1:41 pm
Ebaleciara podałaś dobre ćwiczenie, mi ono bardzo pomogło też. również polecam żabę na brzuchu tylko, że nie ze złączonymi stopami.
A i jeszcze takie świczenie: siadacie w szpagacie poprzecznym, kładziecie się na brzuchu, albo po prostu opieracie sie rękami przed sobą i zginasie nogi w kolanach w ten sposób, żeby ta część od kolana do stopy jechała po podłodze, a reszta ciała cały czas przylegała do podłogi. Nie wiem czy dobrzy wytłumaczyłam, jak nie to pytajcie Trochę to boli, ale efekty oszałamiające
PS jeśli to co napisałam było juz wcześniej podane to przepraszam, ale tylko przejrzałam wątek i nie zagłębiałam się zbytnio
_________________ dance or die!!! addicted to the dancefloor...
jeszcze mi pomaga na wykręcenie szpagat przy ścianie.tzn taki ze sie kładzie na plecach jak najblizej sciany, i nogi rozklada do tureckiego. i dobrze jesli kolana są skierowane ku dołowi. mi to bardzo pomaga, po tym ćwiczeniu mam pełną żabkę, chociaż normalnie jej nie mam oj, mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi..
_________________ It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach