Związek z tańcem: tancerka
Wiek: 28 Posty: 527 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Lip 23, 2010 9:17 pm
Ja też baaardzo prosiłabym o nagranie! A jeśli już zaczęłam koncert życzeń to poszukuję osoby, która skseruje/zeskanuje/pożyczy książkę Bernarda (chodzi mi o dział "Historia tańca jazzowego" i jeszcze książka Olgi Kuźmińskiej (dział: "Wewnętrznie odczuwanie odtwórcy ruchu").
_________________ "Zapytasz: po co to wszystko? Odpowiedź jest prosta: ponieważ postanowiłaś zostać tancerką."
Ooo wspaniale! Już jakiś czas temu usilnie szukałam tego programu w necie. Widziałam go parę ładnych lat temu, kiedy moje zainteresowanie baletem było raczej powierzchowne.Dlatego też nie zwróciłam uwagi na to, która tancerka jest bohaterką reportażu. Wiem tylko że nie była wysoko w baletowej hierarchii- no może druga solistka. Miała za sobą debiut w śpiącej królewnie ale raczej jako wróżka bzu niż Aurora, chociaż mogę sie mylić. Bardzo polecam ten dokument. Reporterka odwiedza ją w jej mieszkaniu i z całego filmu to wlaśnie ten moment zapadł mi najbardziej w pamięć. To w jakich ,,ascetycznych" warunkach mieszka.
ta ciekawość, aby odkryć nazwisko tancerki męczyła mnie już od jakiegoś czasu, dzisiaj sie w końcu dowiem, z czego bardzo sie ciesze!:)
Ostatnio zmieniony przez m.lena Sob Lip 24, 2010 6:56 pm, w całości zmieniany 1 raz
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 36 Posty: 890 Skąd: z dalekiej północy
Wysłany: Sob Lip 24, 2010 4:47 pm
Gdy napisałaś, że miała debiut jako Wróżka Bzu, od razu pomyślałam o Kondaurovej i widzę, że dobrze trafiłam .
Niestety nie udało mi się nagrać, bo w połowie nagrywania dvd odmówiło posłuszeństwa, ale będą powtórki. O 3 w nocy i o 6:30 rano .
A mnie zdziwiło że zarabia 200 dolarów. To mało Myślałam, że tancerki w takich prestiżowych teatrach zarabiają no hmmm więcej
_________________ Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem. Havelock Ellis
Związek z tańcem: Uczeń OSB
Wiek: 28 Posty: 1070 Skąd: z piosenki Grabaża ;)
Wysłany: Sob Lip 24, 2010 10:44 pm
Ooo, świetnie, że o Kondaurovej, bo bardzo ją lubię i chętnie się czegoś o niej dowiem. Niestety nie oglądałam, ale właśnie liczę na powtórki. A którego dnia mają one być?
_________________ "Ale próbować warto" William Wharton
Związek z tańcem: miłośnik, uczeń
Posty: 116 Skąd: Gliwice
Wysłany: Nie Lip 25, 2010 4:42 pm
Ja też mam TVP Katowice..
Specjalnie czekałam do 3ciej i... nie było.. Zamiast tego leciało coś innego, już nie pamiętam co. ; D Chyba coś o rolnikach? (albo i nie? nie pamiętam dokładnie bo już spałam. )
_________________ The future it's here, it's bright, it's now.
mnie najbardziej przeraziło te 200 dolarów. to masakrycznie mało tym bardziej ze tak jak Agasiek myslalam ze w tak prestiżowych teatrach zarabia sie więcej. az strach pomyslec ile zarabiają tancerze niższej rangi
_________________ It is our choices… that show what we truly are, far more than our abilities.
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 36 Posty: 890 Skąd: z dalekiej północy
Wysłany: Nie Lip 25, 2010 9:13 pm
sisha945 napisał/a:
az strach pomyslec ile zarabiają tancerze niższej rangi
Ale ona wtedy mogła być jeszcze w corps de ballet, to było dwa lata po tym, jak ukończyła szkołę. Choć tańczyła już drobne solowe role, możliwe jest, że nie była koryfejem, a na pewno nie była solistką.
(z ciekawości poszukałam, jakie są średnie zarobki w Rosji: klik - wynika z tego, że 200 dolarów to wcale nie tak mało).
Związek z tańcem: Tancerka
Wiek: 29 Posty: 317 Skąd: Bytom
Wysłany: Nie Lip 25, 2010 10:08 pm
Blanche napisał/a:
średnie zarobki w Rosji: klik - wynika z tego, że 200 dolarów to wcale nie tak mało).
W Rosji z ogółu zarabia się mało... Ludzie tam żyją bardzo skromnie i ubogo. 200 dolarów to według mnie nie najgorzej (nawet patrząc na te tabele które podała Blanche)
Skoro w Rosji zarabia się 200 dolarów i jako tako nie jest źle, to ciekawa jestem, ile zarabiają tancerze w np. American ballet theatre, bądź w tych Paryskich teatrach, których niestety za dobrze nie znam
_________________ "Black hole sun,
Won't you come
And wash away the rain?"
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 36 Posty: 890 Skąd: z dalekiej północy
Wysłany: Nie Lip 25, 2010 10:47 pm
Katia napisał/a:
W Rosji z ogółu zarabia się mało... Ludzie tam żyją bardzo skromnie i ubogo. 200 dolarów to według mnie nie najgorzej (nawet patrząc na te tabele które podała Blanche)
Poza tym trzeba patrzeć, ile kosztuje utrzymanie się w Rosji, a nie porównywać z kwotami, jakie zarabiają w Stanach. Poza tym ogólnie w Maryjskim, mimo prestiżu, zarobki nie są wysokie. W jednym filmie dokumentalnym było o tym wspomniane i tancerze mówili, że mimo lepszych warunków na Zachodzie (nie tylko finansowych) wolą zostać w Maryjskim, ze względu na prestiż, ale też atmosferę - ćwiczą w tych samych salach, co Pawłowa, Niżyński, przechadzają się tymi samymi korytarzami... .
Związek z tańcem: Tancerka
Wiek: 29 Posty: 317 Skąd: Bytom
Wysłany: Nie Lip 25, 2010 11:07 pm
Blanche napisał/a:
Poza tym trzeba patrzeć, ile kosztuje utrzymanie się w Rosji
No tak, nie wzięłam tego argumentu pod uwagę. Rzeczywiście, życie w Petersburgu z pewnością nie jest tanie.
Maryjski to jest mój ulubiony teatr baletowy w Rosji. ( Chociaż Bolszoj też jest świetny )
Tak patrząc na stronę główną Maryjskiego, to dużo tancerzy tam mają
_________________ "Black hole sun,
Won't you come
And wash away the rain?"
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 36 Posty: 890 Skąd: z dalekiej północy
Wysłany: Nie Lip 25, 2010 11:40 pm
Katia napisał/a:
No tak, nie wzięłam tego argumentu pod uwagę. Rzeczywiście, życie w Petersburgu z pewnością nie jest tanie.
Ale mi chodziło w drugą stronę . Że może to nie jest dużo, ale na utrzymanie właśnie może wystarczać, i pewnie wystarcza. Gdyby polskie zarobki przeliczać na dolary, to też by zarobki nie były tak wysokie, może wyższe niż w Rosji, ale też bez szału .
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 36 Posty: 890 Skąd: z dalekiej północy
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 6:34 pm
Wracając do właściwego tematu , przypominam:
Niedziela 1.08. - "Romeo i Julia" z Paryża o 11.00
Z innych rzeczy:
Poniedziałek 2.08. - "Pietruszka" z Kirowa o 0:05 (ale chyba nie jest to wersja Fokina)
Niedzielka 8.08. - "Markietanka" z Kirowa o 16:50 (krótkie; można zobaczyć na youtube w dwóch częściach, tutaj pierwsza)
Piątek 13.08. - "Korsarz" z Maryjskiego z Asylmuratovą o 14.30.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach