www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Brzuszki
Autor Wiadomość
nin(j)a 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
milośnik-uczeń
Posty: 201
Skąd: z Zielonej Dziury
Wysłany: Sob Kwi 25, 2009 5:05 pm   

jeżeli ma się mocne mięsnie brzucha to one pomagają urodzić dziecko,nie wiem czy jak masz brzuch ... jak balon to zawadza czy przeszkadza :D
_________________
"Człowiek nie może latać- tancerz musi, po to otrzymał ciało"
 
     
Pawciunio 
Adept Baletu

Związek z tańcem:
tancerz niezależny
Wiek: 31
Posty: 70
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Maj 01, 2009 9:35 pm   

od kilku dni próbuję jeszcze inaczej. Znaczy się 4 serie każda po 8 pozycji nóg.
pierwsza seria
pierwsza pozycja - nogi jak do standardowych brzuszków, zgięte
druga pozycja - lewa noga flex leży na prawym kolanie, które jest ugięte
trzecia pozycja - lewa noga flex prostopadle do podłogi, prawa zgięta normalnie na podłodze
czwarta pozycja - obydwie nogi prostopadle do podłogi, stopy flex
piąta pozycja - obydwie nogi rozłożone jak do szpagatu w powietrzu (poprzednia pozycja "rozłożona")
szósta pozycja - znów obydwie nogi prostopadle do podłogi, stopy flex
siódma pozycja - prawa noga flex prostopadle do podłogi, lewa zgięta normalnie na podłodze
ósma pozycja - prawa noga flex leży na lewym kolanie, które jest ugięte

druga seria
pierwsza pozycja - nogi jak do 'żabki', flex w plie, wykręcone od bioder, kolana staramy się położyć na ziemi
druga pozycja - lewa noga flex wykręcona leży prosto na ziemi, prawa zgięta na podłodze
trzecia pozycja - lewa noga flex, wykręcona, prostopadle do podłogi, prawa zgięta normalnie na podłodze
czwarta pozycja - obydwie nogi wykręcone, prostopadle do podłogi, stopy flex
piąta pozycja - obydwie nogi wykręcone rozłożone jak do szpagatu w powietrzu (poprzednia pozycja "rozłożona")
szósta pozycja - znów obydwie nogi wykręcone prostopadle do podłogi, stopy flex
siódma pozycja - prawa noga flex wykręcona prostopadle do podłogi, lewa zgięta normalnie na podłodze
ósma pozycja - prawa noga flex wykręcona leży prosto na ziemi, lewa zgięta na podłodze

trzecia seria
to samo co w pierwszej tylko point zamiast flex

czwarta seria
to samo co w drugiej tylko point zamiast flex


na zajęciach z klasyki sporo mi dały te ćwiczenia, we współczesnym też.

brzuszki + rozciąganie w jednym :)
 
     
Coffeina11 
Nowicjusz


Związek z tańcem:
uczeń
Posty: 31
Skąd: wziąć na piwo?
Wysłany: Sob Maj 02, 2009 8:39 am   

no, niezłe! muszę koniecznie zacząć. od teraz najlepiej. Od dzisiaj plan stu dni!
 
     
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Sob Maj 02, 2009 12:01 pm   

akurat moim zdaniem brzuszki to coś co powinno się robić zawsze, a nie tylko przez 100 dni... tak samo jak zresztą jak rozciąganie. lepiej robić mniej a regularnie i cały czas, niż katować się przez 100 dni.

rozumiem jak przez 100 dni ćwiczy się np. piruety czy skoki, akrobacje - coś co nam słabo wychodzi na zajęciach, ale ćwiczenia na siłę, wyszczuplenie i rozciąganięcie? czy tego nie powinno się ćwiczyć zawsze?
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Sob Maj 02, 2009 12:48 pm   

powinno, ale wielu osobom po 100 dniach pilnowania się wchodzi to w krew na tyle że zostaje na dłużej, zawsze to dobry początek
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Sob Maj 02, 2009 3:09 pm   

wiesz moim zdaniem jak komuś zależy na efektach w czymkolwiek to i tak będzie to robił nie ważne czy sobie zrobi plan na 100 czy na 200 dni... dla mnie to troszkę jest tak naprawdę jest bez sensu, no ale jeśli ma mu dać psychiczne wsparcie fakt że robi te "100 dni" to już inna sprawa...
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
Ostatnio zmieniony przez Maron Sob Maj 02, 2009 6:57 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Siunia 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
uczennica
Wiek: 28
Posty: 198
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sob Maj 02, 2009 5:45 pm   

Właśnie istota planu 100 dni polega na "wsparciu psychicznym" jak to ujęła Princess Maron. Potwierdzone naukowo jest to, że robiąc coś przez conajmniej 30-40 dni przywykamy do danej czynnośći, więc kiedy "zrobimy sobie przerwę" można zauważyć uczucie takiego niezadowolenia, że czegoś ważnego nie zrobiliśmy. Więc równie dobrze "plan 100 dni" mógłby nazywać się "planem 40 dni"- wyszłoby na to samo. Ale może pomysłodawca chciał zaokrąglić do dwóch zer, więc tak już zostało.
_________________
Wampirzyca prosto z Brukseli

"Taniec jest jedną z najdoskonalszych form kontaktu z nieskończoną inteligencją" Paulo Coelho
 
     
Porcelaine 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Miłośnik
Wiek: 28
Posty: 130
Wysłany: Nie Maj 03, 2009 6:13 pm   

Hmm... ja nie zasnę jak nie zrobię brzuszków wieczorem ;p
I zaczynam robić odwrotne brzuszki, czyli na plecach.
_________________
" Moje motto: Spożyć przed terminem. Szukałem w wielu mądrych księgach, znalazłem na kefirze."
Szymon Majewski
 
 
     
nathaliye 
Pierwszy Solista


Posty: 2264
Wysłany: Nie Maj 03, 2009 7:34 pm   

a brzuszki nie są robione na plecach?
_________________
http://www.funpic.hu/swf/monitor_cleaner.swf

sukces? 100% talentu, 100% pracy
 
 
     
Porcelaine 
Adept Baletu


Związek z tańcem:
Miłośnik
Wiek: 28
Posty: 130
Wysłany: Pon Maj 11, 2009 3:19 pm   

A rzeczywiście :lol:
Chodziło mi o to, że leżę na plecach i przyciągam zgięte nogi (jak do kołyski) do klatki piersiowej.
_________________
" Moje motto: Spożyć przed terminem. Szukałem w wielu mądrych księgach, znalazłem na kefirze."
Szymon Majewski
 
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Wto Maj 12, 2009 2:23 pm   

Siunia napisał/a:
Właśnie istota planu 100 dni polega na "wsparciu psychicznym" jak to ujęła Princess Maron. Potwierdzone naukowo jest to, że robiąc coś przez conajmniej 30-40 dni przywykamy do danej czynnośći, więc kiedy "zrobimy sobie przerwę" można zauważyć uczucie takiego niezadowolenia, że czegoś ważnego nie zrobiliśmy. Więc równie dobrze "plan 100 dni" mógłby nazywać się "planem 40 dni"- wyszłoby na to samo. Ale może pomysłodawca chciał zaokrąglić do dwóch zer, więc tak już zostało.


Tak Siunia! dobrze to ująłaś tylko,że 100dni to deko zamało aby dana czynność weszla w nawyk. Potrzebny jest minimum rok. Po roku stwierdzamy, że bez tego nie możemy sie obejść to samo jest z nałogami i kobietami. :smile:
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
Maron 
Pierwszy Solista

Wiek: 33
Posty: 2668
Wysłany: Wto Maj 12, 2009 2:55 pm   

minimum rok? moim zdaniem wystarczy miesiąc-dwa...
_________________
Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
 
 
     
Father 
Solista Baletu


Wiek: 75
Posty: 1604
Skąd: ze Szczecina
Wysłany: Wto Maj 12, 2009 3:09 pm   

Zakrótko żyjesz! Ale masz troche racji bo kobiety szybciej się uzależniają. :wink:
_________________
To mnie przerasta!
Ale da sie udżwignąć
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 13