Podnoszę rękę wysoko za pana Malakhova i zgłaszam Ethana Stiefela jako jednego z najprzystojniejszych, a przy okazji najbardziej utalentowanych tancerzy świata
_________________ What would happen to Juliet if there was no Romeo?
Związek z tańcem: miłośnik baletu :)
Wiek: 57 Posty: 1577 Skąd: ja się tu wziąłem ??
Wysłany: Sob Cze 21, 2008 12:18 am
Tematy odnalazłem i scaliłem
Ale dobrze, że się ten temat odświeżył. Zobaczymy jakie upodobania maja obecnie forumowe panie !
Chociaż oczywiście nikt naszemu nielicznemu męskiemu gronu nie broni wskazywać swoich faworytów.
Torin
_________________ Statler - Świetny jest ten spektakl. Leczy moje dolegliwości.
Waldorf - A co ci dolega ?
Statler - Bezsenność !!!
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 36 Posty: 890 Skąd: z dalekiej północy
Wysłany: Sob Cze 21, 2008 10:12 am
Dla mnie absolutnie piękny jest Mathieu Ganio Tak piękny, że aż za piękny...
Zawsze też podobał mi się Manuel Legris, no i Malakhov, ale ten chyba raczej za brak urody Ale tak mam, że często lubię brzydkich
Związek z tańcem: miłośnik
Wiek: 36 Posty: 890 Skąd: z dalekiej północy
Wysłany: Sob Cze 21, 2008 3:02 pm
Ale określenie "brzydki" w stosunku do mężczyzny u mnie nie jest negatywne . Np. w przypadku aktorów wolę tych o urodzie specyficznej (np. Vincent Cassell) niż pięknych i gładkich, i tak samo mam z Malakhovem - brzydki, ale jaki przez to interesujący .
No i co z tego, że Malakhow ma też zdjecia, na których wygląda ładnie ? Ja też mam takie zdjecia, ale to nie zmienia faktów
A tak poważnie to jeszcze jakiś czas temu powiedziałabym, że rozczula mnie swoim obliczem Corella, bo nie tylko imię, ale i twarz ma iście anielską, ale to się zmieniło. O tyle, że moje ubóstwienie dla Malakhova się wciąż zwiększa i potęguje, i z wolna nie pozostawia miejsca na darzenie ubóstwieniem nikogo innego. W ogóle to teraz wszyscy pozostali przy nim wydają mi się zbyt mdli.
Jego uwielbiam absolutnie.
Myślę sobie tylko po cichu- choć ostatnio słabość mam do blondynów- że bardziej podobałby mi się z ciemniejszymi włosami, bo na zdjęciach, na których takie ma albo wydaje się mieć zyskuje jak dla mnie na powabie
Ponadto, cóż, nie wiem o jego wyglądzie zbyt wiele, ale poprzez dostępne mi fotografie zafascynowała mnie uroda Niżyńskiego. Myślę nawet, że jest w Malakhowie coś co nieco mi Niżyńskiego przypomina (choć tamten miał subtelniejszą buzię). Tak czy siak oboje są piękni i intrygujący.
Choć moim drugim typem byłam "zainteresowana" na początku za specyficzność jego urody to muszę stwierdzić, że jeszcze bardziej specyficzną urodę ma tym no.1
_________________ Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu...
Ostatnio zmieniony przez Columbina Czw Cze 26, 2008 9:22 am, w całości zmieniany 1 raz
Droga Manon, jeśli nie zrobi Ci to różnicy wolę wrzucić zdjęcie tu, bo z PW częstokroć miewam dziwne problemy
Myślę, że nie stanowi to nadużycia, jako że zdjęcie to stanowi najlepsze poparcie wyrażonej przeze mnie opinii na temat poruszony we wątku
Związek z tańcem: uczeń,miłośnik i in.
Posty: 156 Skąd: z serca
Wysłany: Czw Lip 17, 2008 5:40 pm
PL - Dominik Muśko
CR - Richard Krocil
ale wszystko może ulec zmianie...
_________________ *Miej zawsze w sercu Nadzieję*
*Cierpienie szlifuje serce jak diament*
*Radę,którą dajesz innym,zastosuj najpierw u siebie*
*I LOVE DANCE*
OMG!!! Dominik Muśko jest u mnie na pierwszym miejscu na liście najbrzydszych tancerzy!!! No ale teraz przynajmniej widać jak bardzo mogą się gusta różnić:)
_________________ ...:::Dance For Living, LIve For Dancing:::...
Związek z tańcem: uczeń,miłośnik i in.
Posty: 156 Skąd: z serca
Wysłany: Czw Lip 17, 2008 6:07 pm
chyba żartujesz!
on najbrzydszy???
jestem w szoku.
fakt-o gustach się nie dyskutuje,ale myślę,że mocno przesadziłaś...
_________________ *Miej zawsze w sercu Nadzieję*
*Cierpienie szlifuje serce jak diament*
*Radę,którą dajesz innym,zastosuj najpierw u siebie*
*I LOVE DANCE*
Dominik Muśko....Hmmmmm
Nie jest brzydki.
Ale na przykład nie wiem jak on mógł tańczyć ROMEA!
Albo tych wszystkich książąt jakich wiele w balecie klasycznym.....
Ja go widziałam w roli Tybalda.
_________________ WE LOVE MALAKHOV
,,W tańcu możesz sobie pozwolić na luksus bycia sobą..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach