www.balet.pl Strona Główna www.balet.pl
forum miłośników tańca

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
"Szkoly" baletowe: Kirov i Bolszoj
Autor Wiadomość
Ariodante
Koryfej


Posty: 835
Skąd: New Haven, CT, USA
Wysłany: Czw Mar 17, 2005 10:49 am   "Szkoly" baletowe: Kirov i Bolszoj

Wybaczcie pytanie laika, ale czytajac recenzje i inne teksty o balecie trafiam czesto na porownania tych dwoch rosyjskich zespolow, niestety najczesciej ograniczjace sie do zwyklych stwierdzen typu "wole Kirov" (lub Bolszoj) niz do konkretow. Z tego co rozumiem, obydwa zespoly reprezentuja dwie "szkoly", ktore w zasadniczy sposob roznia sie miedzy soba. Tylko czym? na co mam, jako laik, wyostrzyc moje oko ogladajac przedstawienia obydwu zespolow, by zauwazyc roznice "szkol". Czy te roznice sa az tak istotne, ze tancerze jednego zepsolu mieliby problem z przystosowaniem swej techniki do potrzeb drugiego, gdyby nagle musieli w nim tanczyc? Czy sa na ten temat jakies dobre popularne artykuly?
Dziekuje z gory za wszelkie uwagi,
Ariodant
 
 
Kasia G
Gość
Wysłany: Czw Mar 17, 2005 1:01 pm   

Jesli idzie o rozróżnienie Kirov/Bolszoj i stwierdzenia "wolę Kirov" to nie chodzi tu raczej o to co nazywamy szkołą (tradycyjnie przyjmuje się, ze istnieje szkoła rosyjska, francuska, można tez mówic o angielskiej, może amerykańskiej i ich odmianach). Rzecz raczej w czymś mniej uchwytnym czyli w stylu. Na moje oko Bolszoj to taniec bardziej siłowy, atletyczny, popisowy, Kirov bardziej wirtuzowski, subtelniejszy. O to w czym dokładnie sie to przejawia np. w jakim wykonaniu danego pas trzeba by popytac znawców. Oczywista, że wpływ na to mają długoletni pedagodzy, którzy pracują w szkołach przy teatrach dostarczających im większości młodego narybku i pedagogach w zespołach prowadzących codzienne zajęcia z tancerzami (poranna lekcja, próby repertuarowe). Zwykle kontynułują oni tradycję swoich pedagogów itd i stąd biora się różnice stylu. Ponadto jesli np. w Bolszoj długo dyrektorem był Grigorowicz który wystawiał dużo własnych baletów i własnych przeróbek klasyki, a reprezentował taki własnie bardziej wyczynowy, atletyczny styl, to dla takiego repertuaru dobierał sobie odpowiednich tancerzy, budował odpowiedni zespół. Mysle, ze dzis to się generalnie bardzo ujednolica - zapraszani sa gościnni pedagodzy, równiez zza granicy, wszyscy starają się, aby każdy zespół mógł tańczyć wszystko i potrafił się znaleść w każdym stylu i gatunku tańca.
Różnica miedzy Kirov i Bolszoj istnieje też po prostu w klasie - dzis to zdecydowanie Kirov przoduje, ma lepszych solistów. Gdy kilka lat temu Bolszoj gościł w Warszawie ze Spartakusem widac było że sprawnośc techniczna i siła jest, ale brak tego, co nazywamy artyzmem. Oczywiście to tylko generalizacja i bardzo subiektywna.
Nie jest więc tak, ze tancerka, która przejdzie z jednego teatru do drugiego nie poradzi sobie - kanon tańca klasycznego oparty na metodzie Waganowej jest ten sam, choć już od konkretnego pedagoga będzie zalezało "wykończenie", to znaczy taka tancerka, która do tej pory w danej pozie była nauczona tylko w okrślony sposób trzymać głowe i ręce (nie chodzi o układ czyli port de bras, ale sposób, styl własnie), moze po zmianie teatru (pedagoga) zacząć dostawać uwagi, zeby coś zmienić, bo ten pedagog cos innego uważa za bradziej prawidłowe, albo lepsze pod względem wyrazowym. Ale tak będzie zawsze (często) przy zmianie pedagoga. każdy ma własne poczucie estetyki, stylu, poprawności, poza tym jeden jest bardziej wymagający i drobiazgowy, inny mniej. To decyduje w dużej mierze o klasie zespołu, bo jesli będzie on miał korepetytora, któremu nie przeszkadza, ze połowie corps de ballet "wisi" kolano w pozie attitude, to tak to będzie wyglądało, bo zespół sam sobie uwagi nie zwróci:)
 
 
sfra 
Solista Baletu

Związek z tańcem:
baletoman
Posty: 1605
Skąd: Varsovie
Wysłany: Czw Mar 17, 2005 1:59 pm   

Kasia G napisał/a:
nie chodzi tu raczej o to co nazywamy szkołą (tradycyjnie przyjmuje się, ze istnieje szkoła rosyjska, francuska, można tez mówic o angielskiej, może amerykańskiej i ich odmianach)


nie zapominajmy o równie ważnej w dziejach szkole włoskiej, która w przeciwieństwie do francuskiej charakteryzowała się większą dyscypliną ciała:)
_________________
sfra- odnaleziony pośród manewrów sztuki i jezyka francuskiego
 
 
Kasia G
Gość
Wysłany: Czw Mar 17, 2005 2:41 pm   

sfra napisał: " nie zapominajmy o równie ważnej w dziejach szkole włoskiej"

Oczywiście, była ona w toku rozwoju baletu bardzo istotna, własciwie do czasów Petipy i wielkiego rozkwitu sztuki baletowej w Rosji istaniały tylko dwie, niejako przeciwstawne szkoły: francuska i włoska.
Nie wymieniłam jej powyżej jedynie dlatego że dzis własciwie nie istnieje - rozpłyneła się w innych szkołach. Włoska szkoła to właśnie ów element wirtuozowski, troche wyczynowy (32 fouette, "fouette włoskie" własnie), no i podkreślona przez Ciebie dyscyplina - jedno bez drugiego nie mogłoby zresztą egzystować
 
 
Joanna 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
tancerka?
Posty: 2981
Wysłany: Czw Mar 17, 2005 2:48 pm   

Kasia G napisał/a:
Nie jest więc tak, ze tancerka, która przejdzie z jednego teatru do drugiego nie poradzi sobie - kanon tańca klasycznego oparty na metodzie Waganowej jest ten sam, choć już od konkretnego pedagoga będzie zalezało "wykończenie", to znaczy taka tancerka, która do tej pory w danej pozie była nauczona tylko w okrślony sposób trzymać głowe i ręce (nie chodzi o układ czyli port de bras, ale sposób, styl własnie), moze po zmianie teatru (pedagoga) zacząć dostawać uwagi, zeby coś zmienić, bo ten pedagog cos innego uważa za bradziej prawidłowe, albo lepsze pod względem wyrazowym


To jest to, co kiedyś w wywiadzie mówiła Aurelie Dupont (nawiązując notabene do Diany Vishnevy), że u Kirova wszystko jest bardzo wyuczone, perfekcyjne, że np. patrząc na pratnera ustawia się głowę nie tak, jak to tancerz czuje, ale żeby było jak najładniej, jak w obrazku :)
_________________
"Plié is the first thing you learn and the last thing you master" Suzanne Farrell
 
 
Ariodante
Koryfej


Posty: 835
Skąd: New Haven, CT, USA
Wysłany: Pią Mar 18, 2005 7:14 am   

Dzieki serdeczne. Rzeczywiscie mialam na mysli styl, choc bezwiednie przelozylam z angielskiego "school", ktore czesto wlasnie w tym znaczeniu spotykalam.
Pamietam jedna rzecz, ktora uderzyla mnie, kiedy zaczelam intensywnie ogladac balet - ogladajac przedstawienie "Spiacej krolewny" w wykonaniu jednego z rosyjskich zespolow, zauwazylam kompletny brak emocji na twarzach tancerzy. Przez przypadek trafilam gdzies na zdanie, ktore to mi w pewnym stopniu wyjasnilo - otoz "szkola" reprezentowana przez ten teatr dopuszcza jedynie narracje tancem, bez udzialu mimiki. Nie wiem, o ktorej z tych dwoch szkol byla mowa, ale przypuszczam, ze chodzilo o Kirov, dlatego ze mam wieksze doswiadczenie z Bolszoj, a tu nie widze jakichs specjalnych ograniczen pod tym wzgledem. Malo tego, tacy artysci jak Plisiecka, "grali" fantastycznie i cialem i twarza, to samo widze u wielu innych gwiazd Bolsszoj. .
Czy wiecie cos o tym problemie?

Pozdrawiam, Iza
 
 
Kasia G 
ADMINISTRATOR


Związek z tańcem:
krytyk
Wiek: 47
Posty: 4412
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 06, 2008 12:01 pm   

w innym wątku VisVersa napisała:

Milton, jeżeli mogłabym poprosić Cię o rozwinięcie myśli ? Znaczy, chyba najlepiej w stosownym wątku- o najlepszej szkole baletowej...
Pod jakim względem balet rosyjski "przeskoczył" obecnie/ponownie zachód, jeżeli są to względy techniczne, to mógłbyś skonkretyzować na czym polega ich wyższość ?

mysle ze to odpowiednie miejsce do pociągniecia dyskusji o rosyjskim balecie współczesnie i o róznicach między Moskwa i petersburgiem - myśle ze Milton mógby nam tu wiele wyjasnic
_________________
Niech pamięta elita, że każda śmietanka na deser jest bita.
Lec
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   

Odpowiedz do tematu Dodaj do serwisow: Bookmark and Share
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 12