Ja po jednym semestrze łaciny juz mam jej totalnie dość
ja po dwoch latach laciny mam dosc
ja miałam łaciny dość po dwóch tygodniach... oO"
Cytat:
Kaś napisał/a:
Tak więc moim postanowieniem na 2 semestr roku szkolnego 2007/2008 jest nieuczenie sie na biologię :]
ja koniecznie musialam sie uczyc biologii w koncu to moj przedmiot maturalny
Kaś, jakbym kurde słyszała siebie mówiącej o Karpiu xD ona to jest kurde mocna... swoją drogą, miałam też takie piostanowienie, a teraz co? kuję z całego półrocza, jak jutro nie zdam poprawy, to będę pisała z całego roku za pare miesięcy ==" przynajmniej tak mi ona grozi >_>
Cytat:
groteska napisał/a:
Kocham rosyjski!
mimo ze podobny to za nim nie przepadam
też kocham rosyjski ale nie o ósmej rano w poniedziałek -.-"
_________________ Naucz się choreografii, a będziesz tańczyć dzień. Naucz się fundamentów, a będziesz tańczyć do końca życia. - Angel Ceja
Związek z tańcem: tancerz, miłośnik
Wiek: 32 Posty: 171 Skąd: Bełchatów
Wysłany: Nie Mar 09, 2008 10:09 pm
Ja lubiłam biologię w postaci środowiska i przyrody w klasach 1-6 . Ale mi się wtedy trafiły nauczycielki . Bo w gimnazjum i w liceum to totalna porażka. Moje nauczycielki nie potrafiły zapanowac nad klasą. Moja Pani profesor z ogólniaka to w ogóle ma nas w nosie. Jak gadają to ona złoży ręce na piersiach, zrobi skurcz "barkowo-szyjny" i powtórzy ze sto razy "Ja sobie poczekam, ja sobie poczekam". Ta Pani niestety zniszczyła moje postanowienie, które postawiłam sobie idąc do liceum, mianowicie: uczyc się biologii. I dlatego się cieszę, że wybrałam profil mat-inf-fiz . I też dzięki dwóm paniom z gimnazjum (polonistki i .. biologistki ?), których lekcje były raczej odpoczynkiem przed następną lekcją . A propos matury to zamiarzam zdawac oprócz polskiego, matmy i angielskiego, które są obowiązkowe fizykę, francuski i geografię . Aaa I moim postanowieniem kolejnym jest przyłożenie się jeszcze bardziej do tych przedmiotów . A właśnie . Jeszcze chcialam WOT (chyba za bardzo ambitna jestem ). Jutro wybieram się do biblioteki po książkę Pani Turskiej i po inne polecone przez Was na foum .
Cytat:
Kaś, jakbym kurde słyszała siebie mówiącej o Karpiu xD ona to jest kurde mocna... swoją drogą, miałam też takie piostanowienie, a teraz co? kuję z całego półrocza, jak jutro nie zdam poprawy, to będę pisała z całego roku za pare miesięcy ==" przynajmniej tak mi ona grozi >_>
Kurde... współczuję Ci... Gdybym ja miała pisac spr. z półrocza a co gorsza z całego roku to bym połozyła się pod stołem i zaczeła płakac.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach