www.balet.pl
forum miłośników tańca

Życie baletomana - Serial "Fles&Bone"

Basia - Wto Lis 10, 2015 2:40 pm
Temat postu: Serial "Fles&Bone"
Polecam nowy serial:

https://www.youtube.com/watch?v=C8wKm3grIxc

pudrowy_róż - Wto Lis 17, 2015 5:07 pm

o dzięki za inf, obejrzę :)
simple.dancer - Pią Sty 22, 2016 3:44 pm

muszę w końcu obejrzeć... ;)
pudrowy_róż - Sob Sty 23, 2016 7:22 pm

mnie rozczarował..dużo seksu, narkotyków....dobrze,że skończyli na pierwszym sezonie
Sagittaire - Nie Sty 24, 2016 10:32 pm

Nie wiem jak dla Was, ale jak dla mnie za mało tańca, a za duży nacisk na wywarcie wrażenia jak w Czarnym łabędziu. Zamiast Czarnego łabędzia wyszło coś silnie depresyjnego i o niczym. Sceny seksu, których jest pełno, sa -jak dla mnie- obrzydliwe: mroczne, silnie depresyjne, jak cały zresztą serial. W to wszystko wpleciony jakiś śmieszny jasnowidz - bezdomny wizjoner - przez którego film robi się dla mnie śmieszny. Ogólnie film silnie przygnębiający i nie za bardzo smaczny (lepiej przy nim nie jeść, chyba że sie odchudzamy, to od razu przejdzie na wszystko ochota).

Natomiast niektórzy aktorzy ciekawi jak np Sascha Radetsky (tancerz ABT) i Irina Dvorovenko (chyba najlepsza wg mnie z tancerek na planie i świetna aktorsko). Irina mnie b zaintrygowała, bo widać po niej duzą siłę charakteru - myślę, że musi być genialną Gamzatti. Sarah Hay w głównej roli, tańczyła juz w Czarnym łabędziu. Kilku aktorów całkiem dobrych. Szkoda, bo gdyby była inna koncepcja, to miło by się ich oglądało.

Kasia G - Pon Sty 25, 2016 1:15 pm

Obejrzałam jeden odcinek i więcej nie bede - chyba nie mam ochoty nurzać sie w tym narkotykowo-chorobowo-seksualnym sosiku. Jakby tym był balet... I jak napisała Sagittaire - za mało tańca, nawet takiego ćwiczebnego
simple.dancer - Pon Sty 25, 2016 3:04 pm

ok, muszę zobaczyć. Coś czuję, że będzie materiał na bloga ;) Tu a propos, wypowiedzi profesjonalnych tancerzy o tym serialu :) http://www.refinery29.com...-dancers-review
martini_rosso - Sro Sty 27, 2016 8:54 pm

Sagittaire, zgadzam się z Twoim komentarzem w całej rozciągłości. I mnie również bardzo podobała się piękna Irina Dvorovenko. Mam wrażenie, że tanecznie wypadała znacznie lepiej od odtwórczyni głownej roli, co właściwie wydaje się być kuriozalne, bo zgodnie ze scenariuszem serialu powinna być jednak "gorszą tancerką". Sarah Hay tanecznie nie robi według mnie takiego wrażenia jak Dvorovenko, chociaż urodą zdecydowanie wyróżnia spośrod innych tancerek. Sascha Radetsky bardzo mi się podobał, i tanecznie, i aktorsko. Jego postać, podobnie jak inne w serialu, jest przerysowana, ale jednak "jakaś", i dobrze wykonana, bez zbędnej przesady przy i tak jednoznacznej charakterystyce bohaterów.

Podobno serial ma mieć tylko jeden sezon, i jak na jeden sezon fabułę ma dosyć niespójną, usianą stereotypami podniesionymi do potęgi. Tańca jest nieco więcej jedynie w ostatnim odcinku, ale to serialu nie ratuje. Są też inne detale niepasujące do tancznej rzeczywistości: niewielkie sale, niezbyt liczny zespół. "Flesh and Bone" to serial zdecydowanie dla szerokiej publiczności żądnej mocnych wrażeń, nie dla miłośników baletu. Prawdą jest, że ten obraz nie pretenduje do przedstawiania "prawdy o balecie", nie poszukuje esencji sztuki tańca klasycznego, ale w tę sensacyjną fabułę można było jednak wpleść więcej logiki i przede wszystkim więcej tańca. Reasumując: można obejrzeć, ale bez zbyt dużych oczekiwań, raczej jako serial sensacyjny z baletem w tle.

simple.dancer - Czw Sty 28, 2016 4:14 pm

Obejrzałam dwa odcinki i lecę dalej. Jestem twarda. Biję się po złamanym paznokciu :D A tak na poważnie... czy środowisko baletowe, tancerzy baletu, jest faktycznie uważane za jeden wielki gang narkotykowy, seksualny, albo (co jest dla mnie osobiście najgorsze) swojego rodzaju ośrodek promowania anoreksji??? Czy ja o czymś nie wiem?? Czy ja żyję w złudzeniu i jakimś klaustrofobicznym ograniczeniu, gdzie balet to przepiękny sposób na wyrażanie siebie? O rety... :(
Kasia G - Pią Sty 29, 2016 11:27 am

No własnie, ja chyba nie jestem twarda, bo nie mam zamiaru dalej sie umartwiać ;) Mity na temat baletu, nieporozumienia i chore fantazje jak widac wiecznie żywe.
simple.dancer - Pią Sty 29, 2016 7:08 pm

Kasiu, bardzo szczegółowo zaczęłam analizować tę produkcję i doszlam do kilku wniosków. Szerzej opiszę je na blogu, chyba w kilku postach nawet. Jedno wiem na pewno, każda docelowa grupa odbiorców, a odnalazłam przynajmniej potencjalne trzy, inaczej zinterpretuje przekaz tego serialu. Było moim ogromnym zaskoczeniem, gdy zobaczylam oceny internautów na popularnych serwisach filmowych, typu Filmweb czy IMDb. Dlatego też stwierdzilam 'tu musi być drugie dno'. Niemniej, moja opinia nadal pozostaje ta sama :) o ile oglądam serial z perspektywy zawodowej tancerki i dalej nie mogę wyjść z podziwu... 'Ale jak to??' ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group