qkoo - Sro Mar 30, 2005 5:32 pm Temat postu: Premiera w Poznaniu... "Hrabia Monte Christo" ...w maju prawdopodobnie bedzie to 8, do muzyki Pana Moniuszki balecik, a zobaczymy miedzy innymi slawka woźniaka, marta fiedler... wiecej info juz nie dlugo baletnica86 - Sro Mar 30, 2005 8:53 pm Temat postu: Re: premiera w poznaniu... no dokladnie;)"HRABIA Z MONTE CHRISTO"HEH nie wiem jak to sie pisze dokladnie..choreografia Waldemar Wolg Karaczewski;)podobno niezly koles hehe pozdrawiam goraco;) qkoo - Czw Mar 31, 2005 8:49 am podobno wlasnie zmartwych wstal i na dobre mu to nie wyszlo... choreografia innymi slowy podobno slaba. ale coz poczekajmy do premiery KasiaG - Sro Kwi 06, 2005 12:31 pm Dokładnie premiera baletu "Hrabia Monte Christo" odbędzie sie 7 maja w ramach Poznańskiej Wiosny Baletowej. Ten "całkiem nowy balet Moniuszki" ma być w załozeniu realizatorów próba stworzenia polskiego baletu romantycznego. poniżej informacje ze strony poznańskiego Teatru Wielkiego: II Poznańska Wiosna Baletowa 7-18 V 2005 7 V, 19.00 - Hrabia Monte Christo PREMIERA! 8 V, 11.00 - CII Poznańskie Warsztaty operowe Całkiem nowy balet Moniuszki 8 V, 19.00 - Hrabia Monte Christo 10 V, 19.00 - Gala rosyjska 13 V, 19.00 - Balet Flamenco de Andalucia Jurney to the South 14 V, 19.00 - Balet Flamenco de Andalucia Jurney to the South 15 V, 19.00 - Grek Zorba 17 V, 19.00 - Polski Teatr Tańca - Balet Poznański A ja tańczę 18 V, 19.00 - Próba rock-balet Kasia G - Czw Kwi 28, 2005 3:07 pm Premiera sie zbliża! Stanisław Moniuszko - Hrabia Monte Christo Balet w trzech aktach Premiera 7 maja 2005 Libretto, koncepcja muzyczna i inscenizacyjna Paweł Chynowski Kierownictwo muzyczne Antoni Gref Choreografia i reżyseria Waldemar Wołk-Karaczewski Scenografia Ryszard Kaja OBSADA EDMUND DANTÈS Francuski marynarz, później hrabia de Monte Christo FERNANDO Rybak kataloński, później hrabia de Morcerf MERCEDES Młoda Katalonka, narzeczona Edmunda, później żona Fernanda, hrabina de Morcerf GENERAŁ Były polski żołnierz wojsk napoleońskich HANNA Córka generała, później podopieczna hrabiego de Monte Christo Akt I Rok 1815. Sytuacja we Francji powoli stabilizuje się po latach wojen i upadku cesarza Napoleona I. Młodzież pragnie wreszcie cieszyć się życiem. Wciąż jednak pod pozorem rozliczeń z przeszłością dochodzi do samowoli i ludzkich tragedii. Rojaliści biorą odwet na bonapartystach i nawet bezpodstawne oskarżenie może zaowocować więzieniem lub śmiercią. Tymczasem winni takich zbrodni robią kariery polityczne i majątkowe. Akt II Edmunda osadzono w lochach zamkowych na wyspie If nieopodal Maryslii. Spędził tam piętnaście lat. Niedawno stracił współwięźnia i przyjaciela, który przed śmiercią wyjawił mu tajemne miejsce ukrycia wielkich skarbów na bezludnej wyspie Monte Christo. Teraz Edmund myśli już tylko o ucieczce i zemście. Akt III Rok 1830. Pod panowaniem następców Napoleona I rosły fortuny wielkiej finansjery. Kiedy Edmund przebywał w więzieniu, a Hania wiodła nędzny żywot sieroty, winny ich cierpień Fernando nie tylko poślubił dawną narzeczoną swojego rywala, ale też zbrodniczymi metodami zgromadził duży majątek i pod przybranym nazwiskiem hrabiego de Morcerf cieszy się teraz powszechnym poważaniem. Mieszka z Mercedes w Paryżu i prowadzi wystawny tryb życia. Nie wiedzą oni jednak kim jest tajemniczy hrabia Monte Christo i jego piękna podopieczna, którzy stali się niedawno ozdobą salonów. Kasia G - Nie Maj 08, 2005 12:24 pm Byłam, widziałam, bardzo polecam! Kto może być we wtorek w Poznaniu nie obejrzy "Hrabiego Monte Christo" - uroczy balecik do muzyki Moniuszki zrobiony na wzrór baletu romantycznego: jest dużo tańca w akcie I, "biały" akt drugi w fantatycznej grocie skarbów i "paryski akt III ze scena zemsty. Cos między Paquittą, Bajadera i czyms jeszcze. Bardzo udany wieczór! Nefretete - Nie Maj 08, 2005 3:18 pm no to sie niebawem wybiore  zachecilas mnie Kasiu
Nefretete - Pon Maj 09, 2005 10:39 pm Aha, jeszcze jedna kwestia, w premierze goscinnie wystepowal S. Wozniak. Czy ktos sie orientuje, czy w kolejnych spektaklach rowniez wystapi? Czy tylko dotyczylo to premiery? Kasia G - Wto Maj 10, 2005 3:12 pm Może jeszcze dziś tańczy ale nie jestem pewna, na pewno tańczą goscinnie Marta Fiedler i Agnieszka Pietyra. Potem to zdaje się w miare możliwości będą jeszcze przyjeżdżać występować. Dajmy tez szansę poznanskim obsadom - sa przygotowane aż dwie Nefretete - Wto Maj 10, 2005 9:05 pm oczywiscie - dajmy, tyle, ze poznanska obsade bede mogla zabaczyc zawsze, a warszawskiej niestety nie (i potem nie wiem o kim dyskutujecie na forum  )
Ariodante - Wto Maj 10, 2005 9:30 pm
Kasiu, jak to jest z tym Moniuszka jako kompozytorem "Hrabiego...."? Probowalam cos znalezc w necie, ale poza informacja na stronie TW w Poznaniu, gdzie mowi sie, ze balet jest w calosci utworem Moniuszki, znalazlam jedynie cos takiego: "1866 - Moniuszko uzupełnia obszernymi fragmentami muzycznymi balet Alexandre'a Georgesa Monte Christo według powieści Dumasa Hrabia Monte Christo." Kim byl Alexandre Georges? Cos jest tutaj nie tak 
Dziekuje i pozdrawiam, Iza Nefretete - Wto Maj 10, 2005 10:07 pm polecam recenzje "Hrabiego..." - jest tam przytoczona historia, a tutaj znajdziesz linki do tych artykułow: http://www.e-teatr.pl/pl/...,szczegoly.html Ariodante - Wto Maj 10, 2005 10:17 pm Dzieki serdeczne! Teraz wszystko jasne! Swoja droga, naprawde przedsiewziecie godne najwyzszego uznania - zaczynamy sie zabierac za wlasne skarby!
Pozdrawiam, Iza Kasia G - Sro Maj 11, 2005 1:29 am No z grubsza jest tak jak opisują to dziennikarze w wymienionych relacjach. Z muzyki do Monte Christa zachowały się własciwie 2 fragmenty, kilka jest niepewnych czy to z tego. Do tego dodano troche muzyki z innych zachowanych baletowych dzieł Moniuszki - Divertissement Es-dur do baletu Sylfida, Walc C-dur i 6 konterdansów pod tytułem Pierroty. Paweł Chynowski, z którego inicjatywy rzecz cała powstała, tłumaczy, ze aby stworzyc pełnospektaklowy balet z muzyką wyłacznie Moniuszki pozwolił sobie "połatać" tkanke muzyczną jeszcez takimi utworami jak polka Leokadia i fragment z Parii. Nic w tym dziwnego, skoro samMoniuszko wystąpiłw roli takiego włąsnie "łatacza" muzyki przy warszawskiej premierze Monte Christa. W każdym razie na moje ucho całośc brzmi zbornie, przyjemnie, gdzieniegdzie bardziej z polska, gdzie indziej salonowo lub charakterystycznie. Troche brakowało mi wyraźniejszych kulminacji poszczególnych numerów (czyli takiego głosniego "param" na koniec - tak w muzyce, jak i w choreografii). ale moze to premierowy stres sprawił że kulminacje jakoś się rozpływały? qkoo - Czw Maj 19, 2005 11:16 pm Temat postu: bylem widzialem fakt, w miare mozliwosci beda przyjezdzac z warszawy. balecik hmmm... ot takie sobie pitu pitu klasyczne; swietne kostiumy, sprawna choreografia, niestety zenujaca scenografia. no i balet powinien nosic tytul hrabina Marta Fiedler, bo Pani Marta poprostu byla niebianska i pozamiatala. slawek niezly ale widac ze zmeczony-naweal pracy? agnieszka-moze za pare lat cos z niej bedzie zapowiada sie interesujaco. a balet poznaski, no coz wyszli potanczyli, ot co. jak zwykle. ale karaczewski i pietras zadowoleni, co zrozumiale pilismy wodke i bylo fajnie. pozdrawiam i zapraszam w sobote do narodowego w warszawie bedzie fajnie... Kasia G - Pią Maj 20, 2005 12:04 am droga (drogi?) qkoo, lubujesz sie widac w niewybrednych komentarzach i półsłówkach, że pozwole sobie zacytować: o Waldemarze Wołk-Karaczewskim: "podobno wlasnie zmartwych wstal i na dobre mu to nie wyszlo" czy ostatnio: "ale karaczewski i pietras zadowoleni, co zrozumiale pilismy wodke" kto: piliśmy wódkę? Dlaczego klasyczne pitu pitu, itd? Chyba miał to byc balet w stylu XIX-wiecznym, no nie? Prosiłoby sie o więcej i kultury, i precyzji w formuowaniu mysli:) pozdrawiam carewna - Sro Maj 24, 2006 7:25 pm Temat postu: Re: bylem widzialem
Wydaje sie iz wiem kim jestes i to ze kochasz Marte Fidler nie daje prawa do oczerniania reszty tancerzy!!! Pozdrawiam Cheryl - Wto Sie 15, 2006 1:51 pm Wzkreszę ten temat mimo tego, że jest majowy! Ja byłam Na Hrabio Monte CHristo wiele razy. Bardzo mi się spodobał tym bardziej, że tańczą moje koleżanki ze szkoły
sisi - Wto Sie 15, 2006 4:52 pm ja tez go bardzo lubie. bardzo podoba sie tez ludziom, dla ktorych jest on pierwszym ogladanym w zyciu baletem i to jest wazne, bo to znaczy ze prawdopodobnie na inny tez pojda. PavlovaAnna - Wto Sie 15, 2006 9:45 pm Wiecie, że potrzebna jest osoba, która odtańczy rolę jakiejś dziewczynki w Hrabim?... sisi - Wto Sie 15, 2006 11:04 pm tak? a na jakiej zasadzie odbywa sie wybor osoby do tej roli? pamietam ta rolke, jest niewielka ale bardzo wdzieczna. no i na pointach, co raczej dosc nietypowe w dzieciecych rolach. szkoda ze jestem juz taka stara, bo bym chetnie to zatanczyla 
Kasia G - Wto Sie 15, 2006 11:07 pm to rola małej Hani, polskiej dziewczynki, którą potem zaopiekuje się Monte Christo... Bardzo wdzieczna, aktycznie. I jest okazja wskoczyc wykonawcy roli Edmunda na kolana bodaj, czy w ramiona
PavlovaAnna - Wto Sie 15, 2006 11:11 pm Zgadza się, to Hania! Dotychczas tańczyła ją Marika Kucza z OSb Poznań, ale jest już za duża na tą rolę. Problemem jest tylko to, że wybierane są uczennice OSB.. przykro mi ... może niektórzy robili sobie nadzieje... sisi - Wto Sie 15, 2006 11:14 pm ja sie w ogole nie dziwie ze tylko dziewczyny z osb bo sa najlepeij przygotowane. ale interesuje mnie jak sie wybiera miedzy nimi. a co do robienia sobie nadziei... cos ty, ani troche o tym nie myslalam, ja stary babsztyl jestem, wiec nic z tego 
PavlovaAnna - Wto Sie 15, 2006 11:18 pm Hm... to jest bardzo proste i ... niesprawiedliwe. Najczęściej są wybierane uczennice najbardziej związanych z teatrem nauczycieli np. I. Ratajczak, zastępcy działu baletowego w TW (dyr. L. Kowalska). dalsze posty nie dotyczące bezposrednio tematu zostały usuniete moderator |
