www.balet.pl
forum miłośników tańca

Inne formy tańca - rady dla poczatkujacych tancerzy

nika_145 - Sob Lut 14, 2009 5:59 pm
Temat postu: rady dla poczatkujacych tancerzy
hej! wiecie moze co jest najwazniejsze w tancu na co trzeba szczegolnie zwrocic uwage zeby byc coraz lepszym?? moja instruktorka powiedziala mi dzis ze jestem strasznie sztywna i wogole ze jest kiepsko ;(( szczerze to sie zalamalam bo chcialabym byc coraz lepsza i chcialabym zeby komus podobal sie moj taniec ;/ jak patrze na innych tancerzy to wydaje mi sie ze nigdy nie bd tak tanczyc , moze jestem za stara mam 28 lat ,a zaczelam jak mialam 17 pomozcie mi , doradzcie cos prosze

po pierwsze nie wiadomo,o jaką technikę Ci chodzi. a nie ma takich ogólnych rad, uniwersalnych i dobrych dla każdego tańca. jeśli chodzi o klasykę, to poszukaj na innych tablicach. a jeśli o inne formy, to uściślij dokładnie, o jakie.
poprawka: jest jedna rada uniwersalna - praca, praca i jeszcze raz praca
mod.

Julia.Tancerka - Sob Lip 11, 2009 8:50 pm

Tak, zgadzam się -praca, ćwiczenia, ambicje. Moja trenerka powiedziała, że jeżeli ktoś sztywny się będzie bardzo starał to może zajść więcej niż taki z talentem który ma gdzieś pracę bo myśli że jest przysłowiowym pępkiem świata.

Chcesz radę? Podaj nie tyle co styl co taniec [bo np może być towarzyski-łacina, ale technika jest inna dla jive i dla cha-chy]

Buba - Wto Sie 25, 2009 4:37 pm

zgadzam się, że bardzo ważna jest praca, ale ważna jest też pasja z jaką się tańczy i energiczność. Można wykonywać waszystko bardzo technicznie, ale jak nie ma pasji to wszystko gorzej wygląda. Poza tym ważne jest to żeby tańczyć całym ciałem i duszą. Nie może być tak, że osobno tańczą nogi i ręce. Wszystko musi ze sobą współgrać. pozdrawiam :)
nika_145 - Nie Wrz 13, 2009 8:19 pm

staram sie tanczyc klasyke modern i jazz , jutro wlasnie ide na nabor do zespolu mam nadzieje ze sie dostane bo jak nie to sie zalamie. a moze znacie jakies dobre szkoly taneczne w krakowie z jazzem, wsolczesnym bo moja instruktorka od jazzu wyprowadzila sie do wawy no i mam problem teraz
Father - Pon Wrz 14, 2009 1:03 pm

Chciałem nieśmiało zauwazyć, że oprócz tych wszystkich truizmów o których piszecie powyżej bardzo ważne jest aby w tańcu być sobą. A to jest trudne ( to musi być wrodzone) i oprócz techniki którą się wypracowuje to bycie sobą daję tę właśnie niepowtrzalną szansę wybicia się, inaczej spodobania się wielu ludziom nawet tym nie znającym się na tańcu.
Joanna - Pon Wrz 14, 2009 1:19 pm

Father, dobrze powiedziane. Też często jest tak, że ucząc się techniki, zapomina się o byciu sobą, a podchodzi do ciała coraz bardziej instrumentalnie - nie jako 'mnie', a jako czegoś, z czego ulepiam jakąś 'inną', 'idealniejszą' formę. To taka pułapka, bo oczywiście bardzo ważne jest, aby wciąż doskonalić technikę, ale jak się w którymś momencie zapomni o tym, że nie jest się robotem czy gliną, którą trzeba modelować, to trudno jest potem wrócić do 'siebie' w tańcu.

A widz, mimo iż potrafi docenić technikę, warunki, itp., to tak naprawdę nie chce oglądać kogoś, kto podnosi super wysoko nogę, a jedyne o czym myśli, to tylko podnieść tę nogę, a kogoś, kto przekazuje coś swoim tańcem, a nogę podnosi, również wysoko, ale niejako 'przy okazji' :)
Łatwo powiedzieć, ale jak wiadomo łatwe to nie jest - dlatego jest to kunszt, sztuka; i dlatego nie każda tancerka, która ma idealne warunki i technikę, jest wybitna, a i wśród wybitnych zdarzają się takie, których czasem czegoś 'brakuje' :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group