www.balet.pl
forum miłośników tańca

POGADALNIA - Łąbędzie oczko wodne - nasz spektakl :)

Książe Benno - Czw Lut 07, 2008 8:40 pm
Temat postu: Łąbędzie oczko wodne - nasz spektakl :)
No to ok, żeby było sprawiedliwie i żeby nikt nie płakał że on np. nie lubi Spiacej Królewny głosem demokratycznym wybierzemy jak spektakl wystawimy, ankieta ta bedzie trwała 3 dni. No i tu jeszcze zaprezentuje obecny stan zespołu.

JEZIORO ŁABĘDZIE - obsada

Odetta/Odylia
- Cheryl
Książę Zygfryd - ? (Piotr Malaga)
Książę Benno - Książę Benno
Królowa - Anna-Maria
Baron von Rotbart - Piotr Malaga
Księżniczki:
- węgierska - Marysia W
+ tancerze - ?
- polska - Prinsess Maron
+ tancerze - ?
- włoska - Nena
+ tancerze - ?
- hiszpańska - Czajori
+ tancerze - ?
- rosyjska - Olimpia
+ Torin
Opiekunowie/towarzysze księżniczek - ?
Łabędzie (pas de quatre):
I - gonia
II - groteska
III - Nena
IV - martusiaa4u
Łabędzie - Princess Maron i raisa (2 łabędzie z II aktu - PDD) ~ balerinka ~ nathaliye_r M. ladybird dusia martusiaa4u
Czerwone Łabędzie - gonia Kasia:))
Dworacy - Piotr Malaga
Dwórki - ~ balerinka ~ just_me nathaliye_r kosssela
Przyjaciółki Księcia Benno - Princess Maron (1 z 2)

Sprzątaczka - cynamonek

Orkiestra - edysia baletnica z rodzina.

NASZ ZESPÓŁ


Pierwszy tancerz
Kasia:))


Pierwsi soliści
Kasia G
Joanna
sisi
Bajaderka
Princess Maron
nathaliye_r


Soliści
.:Agga:.
gonia
makova_panienka
Tranquility
Czajori
aankaa_baletnica=)
Paula
Marysia W
Gość
Nefretete
sfra
Cheryl
raisa

Koryfreje
Torin
Olimpia
Anna-Maria
Nena
Ariodante
Columbina
.:Odylia:.
Agasiek
drCoppelius
Justyna Ch-ipcio
nathaliye_r


Corps de ballet
Ladybirt
Kasiaże Benno
Czekoladka
Father
karolinkaaa
martusiaa4u
Tanc...
.:tutu:.
M.
Fleuve
Justyna Ch-ipcio
groteska
Joanna Bednarczyk
Wojtek$p
Julcia
Goosia
just_me
Rotbart
~ balerinka

Jeśli o kimś zapomniałem, a co jest bardzo możliwe, to neich się zgłosi do mnie na PW.

Torin - Pią Lut 08, 2008 9:03 am

Tak na szybko patrząc to Justyna Ch-ipcio koryfejkom jest :)

Torin

Bajaderka - Pią Lut 08, 2008 1:06 pm

Książę,
a gdzie BAJADERA?

~ balerinka ~ - Pią Lut 08, 2008 3:27 pm

A ja już jestem Corps de ballet :D
Nena - Pią Lut 08, 2008 4:39 pm

mam nadzieję, że tym razem wyjdzie...
trzeba tylko uzgodnić kto chce brać udział w spektaklu.

Anna-Maria - Pią Lut 08, 2008 4:41 pm

A mnie to w ogóle nie ma, o! :razz:
Father - Pią Lut 08, 2008 5:45 pm

A kto bedzie choreografem i szefem?
Olimpia - Pią Lut 08, 2008 5:53 pm

Anno-Mario jestes :) zaraz pode mną.
Anna-Maria - Pią Lut 08, 2008 6:36 pm

Oj, rzeczywiście. ;]
Chyba za szybko przeleciałam listę.

Książe Benno - Pią Lut 08, 2008 6:45 pm

O Tobie Anno-Mario broncie Panie Boże nie mógłbym zapomniec!
Cheryl - Pią Lut 08, 2008 6:46 pm

Father napisał/a:
A kto bedzie choreografem i szefem?


Father!
Ja uważam, ze dyrektorem od spraw organizacyjnych tzn. spis tancerzy, oraz orkiestry powinien być Benno :)

/Jeśli nadal ma ochotę/

Torin - Pią Lut 08, 2008 11:32 pm

Ach nie ma córki źle strzeżonej :(
A ja bym sobie z mety zabukował Wdowę Simone :DDD

Torin

M. - Sob Lut 09, 2008 12:11 am

Och, a gdyby był "Don Kichot" to nie wiem jak mogłabym patrzeć gdy ktoś inny tańczy - nawet wirtualnie - tą jedyną solistyczną rolę która mi się marzy :wink: więc może to lepiej, że go nie ma...

A w takim miłym składzie corps, jestem pewna, że wszystko zatańczymy pięknie, ale mam swój typ i mam nadzieje, ze glosujecie podobnie... ale nic nie zdradze bo ankieta anonimowa :wink:

Książe Benno - Nie Lut 10, 2008 8:43 pm

No więc kochani, jedziemy z Jeziorkiem Łabedzim xDD
Ja już się tak po cichu zgłaszam do roli Ksiecia Benno xDD

gonia - Nie Lut 10, 2008 8:56 pm

a czy dla zwykłego solisty znajdzie się miejsce wśród czterech małych łabędziątek...? :D
Bajaderka - Nie Lut 10, 2008 10:10 pm

Aaaa....JA CHCE ODETTE/ODYLIE :D
Cóż, może się zapędzam?
Kocham tą rolę.....<prosi>

A jak nie to poproszę role dla jednego z 4 albo 2 łabędzi, które tańczą w II akcie.

albo Rotbarta :D

Torin - Nie Lut 10, 2008 10:12 pm

Bajaderka napisał/a:
albo Rotbarta

I w tym oto momencie zachlapałem sobie klawiaturkę herbatą !!!
A jako, że to qurna laptop to na jakieś 2h mam zajęcie coby go osuszyć :D

Ale mojego głosa na ODETTE/ODYLIE masz jak nic ;)

Torin

Książe Benno - Nie Lut 10, 2008 10:13 pm

Ja jestem za! :wink: No i Bajderka została nasza Odetta xD
Sephia - Nie Lut 10, 2008 10:18 pm

Znaczy żeby Bajaderka była Odettą? bo jak tak no to jasne że jestem za :D aha i jeszcze też żebyś ty był księciem Benno
martusiaa4u - Nie Lut 10, 2008 10:23 pm

Ja bym chciała być jednym z 4 łabądków ...
ale to chyba nie jest możliweeee : ((( eeeeee

groteska - Nie Lut 10, 2008 11:01 pm

Kasia G na Krolowa, Father na Rotbarta, Benno na Benna ( xD ), Cheryl, Olimpia i Princess Maroon na ksiezniczki, Bajaderka na Odette/Odylie, Torin... na Zygfryda?. Tak mi sie pokojarzylo. Ale tym sie nie musicie sugerowac :P
Maron - Pon Lut 11, 2008 12:13 am

ja mogę być polską księżniczką z 3 aktu, jednym z dużych łabędzi z 2 aktu i przyjaciółką księcia [bo są takowe :P ] z 1 aktu :D

a Książę Zygfryd?! ja bym dała tę rolę hmm Tranqowi? :D

Bajaderka - Pon Lut 11, 2008 6:53 am

Cytat:
Ja jestem za! :wink: No i Bajderka została nasza Odetta xD

Dziękuje Ci Benno!:*
Jestem Ci dłużna:)

Nena - Pon Lut 11, 2008 9:17 am

groteska przede wszystkim nie wiemy kto chce brać udział w spektaklu...

a co proponujecie dla nenowego koryfejka? :wink:

groteska - Pon Lut 11, 2008 9:25 am

Neno, jak juz napisalam, tym sie nie musicie sugerowac ;)
A ja bym chciala byc labedziem w pas de quatre ^^

martusiaa4u - Pon Lut 11, 2008 11:28 am

A ja nawet do końca nie wiem
kto występuje w tym przedstawieniu ^^

Nena - Pon Lut 11, 2008 11:41 am

właśnie dlatego tutaj można się zgłaszać - kto ma ochotę;)
Torin - Pon Lut 11, 2008 12:08 pm

groteska napisał/a:
Torin... na Zygfryda

Piknie Ci dziękuję Grotesko za propozycje która mnię podbudowała wielce - ale obawiam się, że w roli rzeczonego Zygfryda mógłbym jeszcze wystraszyć naszą Odetto/Odylie i by się nam libretto posypało :D
Jak juz to qurde jakiegoś Wolfganga mogę obsadzić :) ewentualnie będę robił za klakiera czy innego takiego :)))

Torin

martusiaa4u - Pon Lut 11, 2008 12:53 pm

Ja tam mogę być tym co mi zaproponujecie hehe xD
Maron - Pon Lut 11, 2008 1:01 pm

nie wiem ja ciebie widze jako jednego z 4 łabądków, tak samo Nenę i groteskę XD
Nena - Pon Lut 11, 2008 2:24 pm

serio Princess? ;> w takim razie zgłaszam się do roli łabądka w pas de quatre ^^
Marysia W - Pon Lut 11, 2008 3:03 pm

A ja? :D
Nena - Pon Lut 11, 2008 3:10 pm

Marysiu, może któraś z księżniczek? :)
Marysia W - Pon Lut 11, 2008 3:24 pm

Dobrze, mogę być węgierską. :D
~ balerinka ~ - Pon Lut 11, 2008 3:25 pm

A ja załapię się jeszcze na łabądka w pas de guatre, bo nie wiem ile już ich w końu jest? Nena, groteska, martusia4u jeszcze jedno miejsce...

Edit: Ach, przepraszam, jeszcze gonia. To kim ja mogę być? Chyba już mi tylko szuwary zostały :sad:

Nena - Pon Lut 11, 2008 5:19 pm

są jeszcze role;)
nathaliye - Pon Lut 11, 2008 5:21 pm

ja wezme co dacie :)
Bajaderka - Pon Lut 11, 2008 5:50 pm

Milton,
może zgodziłbyś sie byc w roli Zygfryda?

Maron - Pon Lut 11, 2008 8:10 pm

hmmm... na pewno będziesz jednym z łabędzi i damą dworu, balerinko :D

proszę dopisać mnie do moich ról [i w ogóle je dodać, bo jak dużych łabędzi i przyjaciółek nie było, tak nie ma xD] :P
powtarzam, księżniczka polska z 3 aktu, duży łabędź z 2 aktu [jeden z dwóch] i przyjaciółka księcia z 1 aktu [też jedna z dwóch] :D

w ogóle jeszcze trzeba dopisać role gości z hiszpanii/księżniczkę hiszpańską, oraz tancerzy którzy wykonują wszystkie 4 tańce :P

gonia - Pon Lut 11, 2008 8:18 pm

ja mogę być jeszcze czerwonym łabądkiem, jeśli wystawiamy wersję z czerwonymi łabądkami
Maron - Pon Lut 11, 2008 8:19 pm

oO"

a jest taka? XDD
bo ja nie widziałam XDD

goniu, a zdążysz się przebrać w jednym akcie? wszystkie łabędzie stoją na scenie praktycznie cały czas :P

gonia - Pon Lut 11, 2008 8:21 pm

np. w TW w Poznanianiu są czerwone łabądki. [nasza Cheryl nawet czasem jest jednym z nich :D ]
Nena - Pon Lut 11, 2008 8:44 pm

Princess najwyżej puścimy zasłonę dymną i gonia pobiegnie się przebrać :D

ja poproszę jeszcze włoską księżniczkę, jeśli oczywiście nie będzie innej chętnej na tą rolę dziewczyny.

gonia - Pon Lut 11, 2008 8:47 pm

niee, chyłkiem zwieję i się za kulisami przebiorę - nikt nie zauważy, że jednego łabądka gdzieś tam ubyło ^^

poza tym, o ile mnie pamięć nie myli, czerwone łabądiki są w akcie, gdzie Odylia jest na balu- czyli zdążę się przebrać ;-)

~ balerinka ~ - Pon Lut 11, 2008 9:45 pm

Hmmm, to ja chcę być damą dworu:D

Jak się ktoś nie zgodzi to mogę być łabądkiem.

Father - Pon Lut 11, 2008 10:08 pm

[quote="groteska"] Father na Rotbarta,

Szkoda, że tam nie ma Gargamela bo ja sie na niego idealnie nadaję

A co Rotbard ma robić?

Piotr Malaga - Wto Lut 12, 2008 12:28 am

Proszę mnie dopisać do obsady :)

Na Zygfryda to już nie te lata, popieram kandydaturę Miltona, która została wysunięta.

Ale co powiecie żebym robił Rotbarta? Czarniawy taki jestem, to może akurat się nadam straszyć widza.

A jak nie to dworzaninem będę, a co :) W pierwszym akcie mogę być na dworze Zygfryda, podzielisz się ze mną Książę Benno względami dwórek? (jak same zechcą rzecz jasna). A w trzecim akcie mogę być dworzaninem księżniczki hiszpańskiej, też powinno pasować.

Torin - Wto Lut 12, 2008 12:53 am

Father napisał/a:
A co Rotbard ma robić


Jasny gwint Father - DO LEKTURY LIBRETTA - ale już :D

Torin

Father - Wto Lut 12, 2008 8:20 am

No fakt. Zapomniałem, a przecież byłem na Jeziorze tylko, ze wtedy skupiałem sie na muzyce i tańcu a libretto mało mnie interesowało.
Super przecież ten Rotbard to jeziorowy Gargamel. To jest idealna rola dla mnie.
Piotrze nie odstapię Ci tej roli-zapomnij, byłem pierwszy.

Anna-Maria - Wto Lut 12, 2008 9:33 am

Ja mogę robić za drzewo. ;P
nathaliye - Wto Lut 12, 2008 9:47 am

ja tam moge byc zwyklym labedziem ale czyms innym masowym :D
martusiaa4u - Wto Lut 12, 2008 10:12 am

Hahahaha drzewem xD

Ok - to ja za podłoge robie B)

Piotr Malaga - Wto Lut 12, 2008 11:01 am

Father napisał/a:
...Piotrze nie odstapię Ci tej roli-zapomnij, byłem pierwszy.

Szkoda, no ale zasady są zasadami - rzeczywiście byłeś pierwszy więc rola Ci się należy. Szkoda, że tak późno zauważyłem ten wątek :)

W takim razie tak jak pisałem - dworzanin, w III akcie chcę tańczyć w "Czajkowski Pas de Deux" - ta część występuje tylko niekiedy, raczej rzadko - taka odklejona wstawka. Para dworzan tańczy duet i swoje wariacje po wszystkich tych zagranicznych księżniczkach i jest kolejnym divertissement przed pojawieniem się Odylii. To jest rola solowa (choć dalszoplanowa i epizodyczna). Czasami bywa samodzielnie pokazywana żeńska wariacja. Może znajdzie się jakaś partnerka chętna na to pdd ze mną? Kasia, masz ochotę?

Proszę mnie jednak brać pod uwagę na końcu listy rezerwowej w roli księcia Zygfryda! Rola nie jest jeszcze obsadzona. Uważam co prawda że jest wielu kandydatów lepiej pasujących do tej roli (popieram np. Miltona), do tego mamy zasady obsadzania ról według miejsca w zespole. Może się jednak zdarzyć tak, że inni kandydaci nie będą mogli lub chcieli, więc wtedy jestem gotów zmierzyć się z tą rolą.

Moja uwaga co do obsady: Jest księżniczka węgierska (czardasz), włoska (taniec neapolitański) i polska (mazur). A gdzie się podziały hiszpańska (tarantella) i rosyjska (trepak). Akurat ten trepak to jeden z bardziej charakterystycznych znanych "kawałków" w jeziorze. Proszę o uzupełnienie :)

groteska - Wto Lut 12, 2008 11:18 am

Father napisał/a:

Super przecież ten Rotbard to jeziorowy Gargamel. To jest idealna rola dla mnie.

Dlatego to zaproponowalam :D :D

Father - Wto Lut 12, 2008 2:06 pm

A skąd wiedzialaś Grotesko?
lusiak - Wto Lut 12, 2008 3:00 pm

a nie potrzebujecie kogos do odslaniania kurtyny czy cos...? :P
Torin - Wto Lut 12, 2008 3:08 pm

Widzę że funkcja biletera (intratna posada) też nie obsadzona !!
Hmmmm sam sie zastanawiam :DD ;)

Torin

nathaliye - Wto Lut 12, 2008 3:48 pm

ja moge pracowac przy oswietleniu :D
Książe Benno - Wto Lut 12, 2008 6:19 pm

No to uaktualniłem:)
cynamonek - Wto Lut 12, 2008 6:56 pm

no to ja chciałabym posprzątać po. :oops:
zawsze mówiłam ze będe pracować na scenie... nie do końca wiadomo w jakiej roli :twisted:

Książe Benno - Wto Lut 12, 2008 7:02 pm

Chcesz byc sprzataczka?
Nie czajkam...

Bajaderka - Wto Lut 12, 2008 7:03 pm

Cytat:
W takim razie tak jak pisałem - dworzanin, w III akcie chcę tańczyć w "Czajkowski Pas de Deux"

Ożesz. Żebyś na żywo jeszcze tak myślał! :evil:

Piotr Malaga - Wto Lut 12, 2008 7:04 pm

Hihi,

w rzeczywistości jest tak, że każdy marzący o tańcu myśli o tym, żeby być solistą i tańczyć pierwszoplanowe role. Tutaj chętnie wielu z nas garnie się na stanowiska nietaneczne - sprzątaczki, oświetleniowca, biletera... podpowiem jeszcze że powinien być akustyk, elektryk, strażak, pracownicy techniczni do zmian dekoracji...

Może to przez ciężar odpowiedzialności? Sprzątanie po spektaklu to oczywiście odpowiedzialna praca, ale jakby trema mniejsza i nie ma takich nerwów przed wyjściem...

Z jednej strony to dobrze, bo nie będzie zawiści, kłótni o role i różnych przyjacielskich zagrań typu pinezki w pointach koleżanki. Z drugiej strony kto obsadzi te ważne role?

Cheryl - Wto Lut 12, 2008 7:16 pm

Goniu, nie jestem już czerwonym łabędziem ;-)
Teraz jestem białym... :twisted:

Ja jednak, będę oglądała ten spektakl z 'widowni'. Jeżeli w ogóle przyjdę.

nathaliye - Wto Lut 12, 2008 7:17 pm

zawsze chetni sie znajda do glownych rol :) a tworzenie spektaklu z drugiej strony tez jest niezwykle fajne, jak powtaje cos takiego slicznego z paru lamp i glosnikow (w duzym uproszczeniu oczywiscie)
Father - Wto Lut 12, 2008 7:23 pm

Ja już sie zastanawiam co będe mógł wytańczyc w roli Rotbarta. Wygląd mam i aparycję ku temu, gorzej z ruchomoscią stawów. Czy Rotbard ma byc wysoki? jesli tak to wystąpię na rolkach zawszeć to 9cm wyżej czyli 184 to chyba wystarczy. Pojedynczego skoczę machnę potrójny piruet i szybko się oddalę krokiem walcowym. Tylko co by mi się scena nie skończyła i pilnie będę baczył co by łabędzia nie przejechać tak po pointach albo gorzej-po dziobie. Ale zaraz,zaraz ja mam być okrutny i zły. Tak, to niech one uważaja a szczególnie jeden(jedna)
Bajaderka - Wto Lut 12, 2008 7:23 pm

Cytat:
Ja jednak, będę oglądała ten spektakl z 'widowni'. Jeżeli w ogóle przyjdę.

Dlaczego Cheryl?

cynamonek - Wto Lut 12, 2008 9:40 pm

no dokłądnie książe, sprzątaczka ale taką sceniczną. w sensie sprzątającą na scenie ;D
Bajaderka - Wto Lut 12, 2008 9:45 pm

Cytat:
Pojedynczego skoczę machnę potrójny piruet i szybko się oddalę krokiem walcowym. Tylko co by mi się scena nie skończyła i pilnie będę baczył co by łabędzia nie przejechać tak po pointach albo gorzej-po dziobie. Ale zaraz,zaraz ja mam być okrutny i zły. Tak, to niech one uważaja a szczególnie jeden(jedna)

O boże, Father! Aż mnie z krzesła zrzuciło.
Wyjaw nam co za jeden łabądz ma sie tak bac?

Czajori - Sro Lut 13, 2008 12:07 am

Yo quiero ser la princesa espańola :)
Torin - Sro Lut 13, 2008 12:09 am

Ale wy fajne języki znacie :)

Torin

Father - Sro Lut 13, 2008 5:49 am

Bajaderko! Odetta ma sie bać to wynika z libretta.Najpierw ja przejadę a potem utopię.
Torin! Tak popularnego w naszym kraju języka nie znasz? ja ci przetłumaczę: ja wliubjon w espanskoj princziesu.

Bajaderka - Sro Lut 13, 2008 6:29 am

Cytat:
Najpierw ja przejadę a potem utopię.

Zygfrydzie! Ratuj!!
8)
Father, nie będziesz aż taki okrutny dla Odetty, prawda? <oczka>

Father - Sro Lut 13, 2008 9:02 am

Nie bedę. To tylko ją utopię. Bo tak tak mi nakazuje libretto.
"Nie chcem a muszem".

Torin - Sro Lut 13, 2008 9:31 am

Bajaderka napisał/a:
Zygfrydzie! Ratuj!!

No to na razie jest mały problem - bo Zygrfryd jeszcze nie całkiem zatwierdzony :D

Ale myślę, że trza odważniej się zgłaszać do pozostałych do obsadzenia ról.
Że tak powiem "stara forumowa gwardia" odpuściła sobie przedstawienie, pewnikiem zadowalając sie występami w wielce udanym dziadku i cóż do dzieła obsadzać co popadnie !! :)
Nie tylko jakieś tam kotary i podłogi o zaszczytnych funkcjach operatorek ręcznych maszyn oczyszczających nie wspomnę :D
Ja definitywnie proszę o dopisanie mnie w roli Wolfganga :)
Odpowiedni zapas wina już nabyłem więc na pierwszy akt gotowym ;)


Torin

groteska - Sro Lut 13, 2008 10:37 am

Father napisał/a:
A skąd wiedzialaś Grotesko?

Ze jestes Gargamelem? Smerfy mi powiedzialy 8)

nathaliye - Sro Lut 13, 2008 11:52 am

to ja moge byc jeszcze ktoras ksiezniczka albo jej tancerka :D

P.S uwielbiam Smerfy :D

Father - Sro Lut 13, 2008 7:00 pm

Słuchajcie no Kochani! Nie zostala jeszcze załatwiona kwestia miejsca premiery ani prób.
Chyba nie myślicie o remizie?

Cheryl - Sro Lut 13, 2008 7:30 pm

Bajaderko, nie mam czasu...
Książe Benno - Sro Lut 13, 2008 7:36 pm

Może najpierw ustalmy obsadę.
Cheryl - Sro Lut 13, 2008 8:30 pm

No więc ustalajcie, ale mnie nie bierzcie pod uwagę.
Olimpia - Sro Lut 13, 2008 8:34 pm

A ja??? :506: Książe, skoro juz jestem moj to przydziel mi jakas piekna role :)

EDIT: Zgłaszam sie do księżniczki hiszpańskiej (ale chyba Czajori tez sie zglosila jednak nie widzej jej w obsadzie, wiec probuje :) ) lub rosyjskiej.

Książe Benno - Sro Lut 13, 2008 8:41 pm

Kochaniutka:* nie rozpaczaj. Jesteś ksiezniczka rosyjska xD
Maron - Sro Lut 13, 2008 9:02 pm

nooszszsz... uwaga, bo księżniczka się zezłości! xD no do jasnej ciasnej, ile razy mam wspominać o księżniczce polskiej?! xD xD xD

rosyjska? kurde, to ile było tych księżniczek w końcu?! :lol:

Olimpio możesz tańczyć w pas de deux dużych łabędzi, jeszcze jednego brakuje :D

i jeszcze brakuje dwóch osób do pas de quatre małych łabędzi :P

Olimpia - Sro Lut 13, 2008 9:35 pm

Ach Książe, dziekuje :) :*

Princess, wole ksiezniczke, zawsze mi sie podobaly te tance w Jeziorze. Łabędzi tam od cholery, a ksiezniczki sie wyrozniaja :D

Książe Benno - Sro Lut 13, 2008 9:46 pm

Princess Maron napisał/a:
ile razy mam wspominać o księżniczce polskiej?! xD xD xD
kurde, to ile było tych księżniczek w końcu?! :lol:


Princess, ksiezniczka polska już jest od 2 dni na liscie xD
A ja myslałem ze były tylko 3 ksiezniczki, a tu hiszpanki, rosjanki... A w oglole Princess my tanczymy razem xDD Bedzie jazaaaa

Olimpio, nie mysl ze Cie zdradzam xD Ale z Princess to tancze tylko tak zawodowo xDD (z przymusu - bez obrazy dla Princess) xD

Olimpia - Sro Lut 13, 2008 9:49 pm

Wybaczam :) Ale... Princess, pilnuj sie :)
I przy nastepnym przedstawieniu mam nadzieje, ze juz zadnych zdrad nie bedzie!
Teraz jesli mozna, to chcialabym zeby partnerowal mi Torin, o ile nie obsadzony jest gdzie indziej i sie zgodzi :)

Father - Sro Lut 13, 2008 10:39 pm

Kurcze! Ach ten Torin. Co On w sobie takiego ma?
Bajaderka - Sro Lut 13, 2008 10:48 pm

Cóż.
Sam sprawdź :D
Żartuje;)
Czy ja wiem.
Father, jeśli chcesz możesz ze mną tańczyc;D

Książe Benno - Sro Lut 13, 2008 10:49 pm

Ja też chce:D:D:D
Maron - Sro Lut 13, 2008 10:51 pm

kurde ja się już sama gubię xP

hahaha no właśnie Książę mój drogi nie ma mnie wpisanej na liście jako polskiej księżniczki, zobacz sobie pierwszy post!! XD
jestem wpisana tylko jako duży łabędź i przyjaciółka księcia [która zresztą z tobą ma tańczyć], wpisu obok księżniczki polskiej nie ma, tylko znak zapytania :P

przecież przez tę grypę cała to ja nie mam omamów wzrokowych [chyba] XD

a kto mi będzie partnerował jako towarzysz księżniczki z Polski? może Tatuś mój? :D jako nowa luba Rothbarta? xD ty pamiętasz Bajaderko-Odylio że ja jestem twoją ciotką, macochą też w końcu mogę być xD chociaż nie kurcze, z Fatherem-Rothbartem to by już było kazirodztwo...
no chyba że Benno chce się ze mną mordować dodatkowo w trzecim akcie :lol: ojj będziesz musiał dużo na siłce wpakować, na mnie to trzeba wielkie bicha :P

Bajaderka - Sro Lut 13, 2008 10:55 pm

Książe Benno napisał/a:
Ja też chce:D:D:D

Ty też możesz Książę:) Tylko kiedy my to wszystko wycwiczymy?
Poza tym, chyba nie starczy czasu na te wszystkie pdd;P

Maron - Sro Lut 13, 2008 10:57 pm

Benno mój ty książę kochany, proponuję, ażebyśmy razem zatańczyli Tchaikovsky Pas de Deux w pierwszym akcie :D

będziemy grubo robić, sasa :D

to wtedy już druga przyjaciółka księcia nie potrzebna będzie [po co mi konkurencja w końcu :P ]

Father - Sro Lut 13, 2008 10:57 pm

Z Tobą Bajaderko-zawsze. Kurcze, nawet mi się nie śniło, że będziesz chciała. Mogę robić za twój dżwig albowiem ze zdjęć wykumałem iż mieścisz sie swobodnie w moim ciężarze dopuszczalnym.
Książe Benno - Sro Lut 13, 2008 10:58 pm

Bajaderka napisał/a:
Książe Benno napisał/a:
Ja też chce:D:D:D

Ty też możesz Książę:) Tylko kiedy my to wszystko wycwiczymy?
Poza tym, chyba nie starczy czasu na te wszystkie pdd;P


Oj Bajaderko zawsze możemy (tak jak ja to zrobiłem) sobie potanczyc rekreacyjnie w windzie w Galerii Krakowskiej (kocham windy) xDD

Princess Maron napisał/a:
Benno mój ty książę kochany, proponuję, ażebyśmy razem zatańczyli Tchaikovsky Pas de Deux w pierwszym akcie :D

będziemy grubo robić, sasa :D

to wtedy już druga przyjaciółka księcia nie potrzebna będzie [po co mi konkurencja w końcu :P ]


Maron kochana, kuszaca propozycja [ale nie mów nic Olimpii] ze az nie smiem odmówić xD

Maron - Sro Lut 13, 2008 11:01 pm

*** ależ oczywiście, ciśś... będę milczała jak grób. x3

kiedy próby zaczynamy? xD ***

Olimpia - Sro Lut 13, 2008 11:04 pm

:506: Książe mnie nie kocha....Nikt mnie już nie kocha... :(
Książe Benno - Sro Lut 13, 2008 11:07 pm

Ależ Olimpio, ja Ciebie tylko kocham! Ale z dziewczynami tak tylko dla utrzymania formy, cwiczymy sobie xD Ja, Ciebie nigdy bym nie zdradził xD
Father - Sro Lut 13, 2008 11:08 pm

Pozostał Ci Torin!
Książe Benno - Sro Lut 13, 2008 11:08 pm

Niee! Nie oddam Ci mojej żoneczki :twisted:
Bajaderka - Sro Lut 13, 2008 11:17 pm

Cytat:

Benno mój ty książę kochany, proponuję, ażebyśmy razem zatańczyli Tchaikovsky Pas de Deux w pierwszym akcie :D

TCHAIKOVSKY PDD jest w akcie 3;)
Poza tym, Piotr Malaga juz sie zgłosił do tegoż pdd;)

Cytat:
Mogę robić za twój dżwig albowiem ze zdjęć wykumałem iż mieścisz sie swobodnie w moim ciężarze dopuszczalnym.

Oh, dziękuje Ci Father, podnosisz moją samoocene : :wink:

Cytat:
Oj Bajaderko zawsze możemy (tak jak ja to zrobiłem) sobie potanczyc rekreacyjnie w windzie w Galerii Krakowskiej (kocham windy) xDD

Kto nam broni? Ja tam lubie tanczyc na plantach;)
Ale w GK też spokojnie mozemy! To az dziwne ze mieszkamy w sumie niedaleko a znamy sie tylko z forum;)

Olimpia - Sro Lut 13, 2008 11:31 pm

Torin i tak mnie lubi :D
Książe mój, taki to zawód, sam wiesz. Dzielić się trzeba :)
Czyli teraz wszyscy mnie kochają, wspaniale!!! g:)

Bajaderka - Sro Lut 13, 2008 11:35 pm

Cytat:
Czyli teraz wszyscy mnie kochają, wspaniale!!! g:)

Bajaderka też się wpisuje na listę "kochających Olimpię" :!:

Torin - Sro Lut 13, 2008 11:58 pm

Cytat:
Nikt mnie już nie kocha...

Cytat:
jesli mozna, to chcialabym zeby partnerowal mi Torin


Torin ZAWSZE z Tobą :) To w ogóle nie podlega dyskusji ;)
Jakby coś to jakieś szable pistulki czy inne takie i może uzgadniać podglądy z twierdzącymi inaczej !!! ;) :D
Partnerować Tobie to będzie dla mnie zaszczyt !!!
Książe dopisuj mnie jako tego no - tego co to partneruje księżniczce rosyjskiej :D
(jeszcze tylko muszę looknąć w libretto albo i obglądnąć siakieś jezioro kim ja jestem :) jak ruskim bojarem to tym bardziej ;) )

Torin

Olimpia - Czw Lut 14, 2008 12:00 am

Dziękuję :*
Maron - Czw Lut 14, 2008 12:44 am

Bajaderka napisał/a:
Cytat:

Benno mój ty książę kochany, proponuję, ażebyśmy razem zatańczyli Tchaikovsky Pas de Deux w pierwszym akcie :D

TCHAIKOVSKY PDD jest w akcie 3;)
Poza tym, Piotr Malaga juz sie zgłosił do tegoż pdd;)


*skasowany tekst postu*

...

albo wiem mam pomysł xD

będę z Piotrem Malagą tańczyła sasasa jako polska księżniczka! XD w trzecim akcie! :wink: w końcu mi potrzeba jakiegoś towarzysza :D

Piotr Malaga - Czw Lut 14, 2008 1:48 am

No nie no, lepiej nie mogłem sobie wymarzyć! Partnerka sama się znajduje i chce ze mną tańczyć... w dodatku nie dwórka tylko od razu z grubej rury - księżniczka! Ja to mam szczęście, nie? (grunt to się dowartościować).

Princess, oczywiście że zatańczę z Tobą pdd! Tylko jeżeli obstajesz przy polskiej księżniczce, to dla celów naszego pdd musimy zmodyfikować nieznacznie libretto (o ile pozostali się zgodzą), żeby to jakoś pogodzić. Książę Zygfryd nie może Ciebie wybierać potem! Ale nie martw się proszę, i tak ma wybrać Odylię, więc chyba lepiej skorzystać sobie z dworzaninem, niż być odrzuconym przez Księcia, nie? :)

Będzie np. tak - idą sobie te divertissement księżniczkowe (w tym polska księżniczka w Mazurce). Niby przyjechała starać się o rękę Księcia Zygfryda, ale na miejscu zauważa dworzanina, który bardziej przypada jej do gustu i w tańcu uśmiecha się do niego czasami. Zygfrydowi oczywiście polska księżniczka podoba się bardzo, ale nie na tyle żeby od razu chciał ją za żonę, z resztą ma w głowie Odettę. Tak więc już wie, że jej nie wybierze. Poza tym widzi flirt pomiędzy tą księżniczką a dworzaninem, postanawia więc wykorzystać okazję i mu ją oddać. Tak więc kiedy wszystkie księżniczki dokonały prezentacji, ów dworzanin za pozwoleniem księcia Zygfryda prosi polską księżniczkę do tańca a Zygfryd bardzo chętnie się zgadza.

I tutaj właśnie polska księżniczka i dworzanin tańczą swoje pdd! Podwędził mu kandydatkę po prostu, ale bez żalu :)

Księżna Matka niespecjalnie jest z tego obrotu sprawy zadowolona, bo syn odstępując piękną polską księżniczkę dworzaninowi uszczuplił sobie grono kandydatek! Poza tym akurat ta księżniczka Matce bardzo się podoba (polki są oczywiście super) i miała nadzieję że syn akurat właśnie ją wybierze. Robi więc Zygfrydowi wymówki. A Wolfgang jest święcie oburzony! No bo jak to tak - księżniczka z dworzaninem??? To się przecież nie godzi, apokalipsa! No i potem Zygfryd zamiast wybierać z 5-ciu (jak w oryginalnej wersji) wybiera tylko z pośród 4-rech bo 5-ta zajęta na boku romansuje. No ale to i tak nie ma znaczenia, bo i tak żadnej z nich nie wybierze - wchodzi Odylia i dalej jest wszystko po staremu, Zygfryd pakuje się w problemy.

Jak dla mnie to zupełnie życiowe i pasuje jak ulał do reszty libretta, można ograć tą relację Matka-syn, mamy dodatkową pikantną intrygę na dworze, Jester oczywiście może to jeszcze sparodiować, zapewne będzie co :) Może tak być? Co sądzicie?

Father - Czw Lut 14, 2008 6:53 am

Ale Rotbard nie śpi albowiem nikt nie wie, że polska księzniczka jest jego córką z nieprawego łoża. W związku z tym knuje straszną intrygę. O tym w następnym akcie bo spieszę sie do tyry.
Maron - Czw Lut 14, 2008 6:59 am

hahaha Piotrek, ty to masz łeb xDD
no mówię, jak ty coś powiesz to klękajcie narody :lol:
mnie tam to odpowiadaaaa :D :D

kurde no rozgryzłeś mnie, cała ja xDD

Nena - Czw Lut 14, 2008 9:20 am

a któż chce być tancerzem włoskiej księżniczki? g:)
Anna-Maria - Czw Lut 14, 2008 10:44 am

A co w ogóle robimy my - Koryfeje?
Bo ja nie wiem... (tylko nie bijcie) ;p

Piotr Malaga - Czw Lut 14, 2008 12:53 pm

Ania,

zasady są takie, że zgłaszamy się do ról. Kto pierwszy ten lepszy - ale pierwszeństwo mają osoby z wyższymi stanowiskami zespołowo-forumowymi. Jeżeli więc np ktoś z corps chce tańczyć Odettę to może jak najbardziej. Ale Ty jako koryfej jeżeli chcesz, to masz przed nim pierwszeństwo do tej roli. Z kolei jeżeli ktoś jest np. solistą, to ma pierwszeństwo przed
Tobą!

Tak więc odpowiadając na Twoje pytanie - jako koryfej możesz sobie wybrać dowolną rolę która jeszcze jest wolna, albo obsadzona osobą o niższym statusie - choć wtedy lepiej się jakoś z nią dogadać, żeby wszyscy byli zadowoleni.

Ty jesteś takim diabełkiem troszkę mrocznym, ale jednocześnie jesteś ciepła i opiekuńcza, może będziesz np. Księżną (czy też Królową) Matką? Taka czarna pasowałabyś też na księżniczkę hiszpańską, masz z resztą super figurę (tak sobie myślę, że Hiszpańska księżniczka nie powinna być przesadnie wychudzona) ale ta rola jest już zajęta. Poza tym mamy zapotrzebowanie na dwórki i łabędzie! (potrzeba 32 łabędzi). \

Albo mam taki pomysł - może chcesz być trochę demoniczna i będziesz mamą Odylii? Co prawda w oryginalnym libretto nie ma takiej postaci, ale możemy trochę pozmieniać! W końcu Odylia też musiała mieć mamę, nie?

Father,
pojechałeś naprawdę ostro :) Ale Princess nie musisz się martwić. W sumie to fajnie masz! Kiedyś to nieprawe łoże było piętnujące, ale dziś kto się takimi rzeczami przejmuje? Lepiej być księżniczką z nieprawego łoża i mieć dwoje fajnych rodziców, niż być z prawego łoża ale w rodzinie w której rodzice mimo że ślubni i pod jednym dachem to totalnie się nie dogadują :) Pewnie tak zawsze było jak Father proponuje, tylko że w czasach Czajkowskiego nie mogli tego napisać przez ówczesne względy obyczajowe :)

Ale tej intrygi ja jeszcze nie rozumiem - przecież tego dworzanina (partnera polskiej księżniczki) nie trzyma żadne zobowiązanie, tak jak np. Zygfryda. Więc sobie może brać córkę Rotbarta bezkarnie, może akurat właśnie będą dobrze pasować? Jeżeli to ma być intryga, to trzeba dopracować szczegóły.

A z innej beczki - pomyślałem sobie, że według intrygi Fathera polska księżniczka mogłaby być córką Rotbarta i... Królowej Matki :twisted: (to nie jest bez podstawy! W jednym wystawieniu Jeziora jest taki motyw, że Rotbart flirtuje z Królową Matką w czasie balu!) Ale taka teoria nie pasuje - wtedy nie mogłaby być kandydatką dla Zygfryda, bo byłaby jego przyrodnią siostrą i matka na pewno nie chciałaby swatać ze sobą swoich dzieci.

Inna teoria może zakładać, że każda z pięciu księżniczek jest córką Rotbarta z nieprawego łoża (każda z innego oczywiście)! I to ma sens - Rotbart przysłał swoje córki, żeby omamić Zygrfyda i zrealizować swoją klątwę - niezależnie od tego którą Zygfryd wybierze - zawsze będzie to córka Rotbarta :) Aż nie przypuszczałem, że Rotbart jest tak przebiegły i ma takie możliwości...

Anna-Maria - Czw Lut 14, 2008 1:24 pm

Mogę być Królową Matką. :D
Z wielką chęcią.

Maron - Czw Lut 14, 2008 3:50 pm

Boże, chłopaki, ja was kocham. obydwu. xD
dusia - Czw Lut 14, 2008 3:54 pm

W związku z tym, że u mnie z tańczeniem nie bardzo to sie zgłaszam na stanowisko techniczne :) moge robić dekoracje, kostiumy, oswietlenie, bilety :D pełny serwis. wieeeeeeeeeeeeem!!! mogę zostać garderobianą jeśli takie coś jeszcze funkconuje?
Maron - Czw Lut 14, 2008 3:59 pm

łabędziem przecież możesz być xD w Corps xD
Sephia - Czw Lut 14, 2008 5:37 pm

Hmm to może i ja bym mogła być jednym z wieeelu łabędzi co tam się przewijają :P albo dwórką tylko nie wiem co takie robią :)
Bajaderka - Czw Lut 14, 2008 8:13 pm

Princess Maron napisał/a:
Boże, chłopaki, ja was kocham. obydwu. xD

Ty sama kobieto nie wiesz co mowisz.

;)

Torin - Pią Lut 15, 2008 6:45 pm

Father napisał/a:
Nie zostala jeszcze załatwiona kwestia miejsca premiery ani prób.


Widze Father, że dawno nie byłeś w naszym teatrze.
Ale powiem Ci, czas nadrobić zaległości !!!!!
Przed chwilą wyszedłem z sauny gdzie regenerowałem zmęczone siłownią mięśnie (ja wiem że Olimpia lekka niczym piórko i podnoszenia to normalnie jedna rękom, ale nie zawadzi sylwetki jakiejś lepszej nabrać przed premierą), a teraz idę do gabinetu odnowy biologicznej na masarze.
Przechadzam sie właśnie korytarzem udekorowanym pięknymi projektami kostiumów do dziadka do orzechów autorstwa naszej niezastąpionej Kasi G (ach kto nam zaprojektuje takie piękne kostiumy ach kto ??? Kasiu ? :) )
Pomieszczenia techniczne po ostatnim remoncie to wręcz bajka, mamy wszystko co niezbedne aby wystawić dowolny balet. Magazyny juz czekają na dekoracje. Trwa rozbudowa widowni coby pomieścić te tłumy które przewijać sie będa przez nasze przedstawienia - a i system ostrzegający i automatycznie zestrzeliwujący nadlatujące kremówki i inne takie (patrz stosowny wątek o wcześniejszym przedstawieniu) zamontowany i osobiście przeze mnie wytestowany !!
Sala prób którą własnie minołem po prawej tętni życiem - ale to jakieś maluchy wdrażaja się do baletowego fachu.
Na wieczór umówiony jestem z Olimpia na pierwsza próbę naszego tańca (i to nic że ona jeszcze o niczym nie wie ;) ) Wiec Father do dzieła - ty masz sporo tańczenia wiec sam wiesz cza ćwiczyć !!!
A byłbym zapomniał. Odnowa biologiczna odnową biologiczną, ale mamy tu przecież piękną kawiarnie i barek.
I zarówno zielona herbata jak i piwo Bosman się znajdzie. Więc jak już nas zmęczenie dopadnie to jest gdzie przysiąść i o dziwnych tematach rozpocząć rozmowy ...
A wszystko to przecież tak blisko - na wyciągnięcie ręki !
W mojej lekko zwichniętej wyobraźni :D

Torin

gonia - Pią Lut 15, 2008 9:07 pm

och, Torin! Zapomniałeś o tym, że każdy ma swój malutki pokoik, akurat żeby się przebrać i zamontować szafkę na różne potrzebne rzeczy, aby ich nie musieć codziennie do domu taszczyć?
ja próbowałam dzisiaj wdrożyć się do tańca czerwonych łabądków i pas de quatre, ale w pojedynkę to ciężko coś tam ubzdrykać ^^

Piotr Malaga - Sob Lut 16, 2008 12:07 am

U mnie próby przebiegają koncertowo! Na razie skupiam się na wariacji, duet z Princess zrobimy w moment, pójdzie jak z bicza strzelił. A póki co samemu ćwiczę formę. Ten dworzanin w Czajkowski pdd dużo skacze, więc robię sobie tak na rozgrzewkę poczwórnego tura ;)
Torin - Sob Lut 16, 2008 12:12 am

gonia napisał/a:
och, Torin! Zapomniałeś o tym, że każdy ma swój malutki pokoik

Nie nie - tylko to w drugim skrzydle więc idąc tym korytarzem tom po prostu tych pokoików nie mijał :)


Torin

Nena - Sob Lut 16, 2008 12:46 am

próby w toku, a nenowego tancerza brak :(

a co z kostiumami? :D

Bajaderka - Sob Lut 16, 2008 10:23 am

Cytat:
a i system ostrzegający i automatycznie zestrzeliwujący nadlatujące kremówki i inne takie (patrz stosowny wątek o wcześniejszym przedstawieniu) zamontowany i osobiście przeze mnie wytestowany !!

Haha :D Na szczęscie jako Odetta/Odylia w swojej garderobie tego nie mam, tak więc po wszelkie słodkości DO MNIE albo składac je u mnie proszę :D

Noi cóż, właśnie mam zamiar się wybrac do sauny i wskocze jeszcze do jacuzzi przy okazji-ktos się przyłącza?

martusiaa4u - Sob Lut 16, 2008 11:34 am

Eeeee bo ja nie mam stroju jeszcze ; (((

a próba u mnie w domku przebiega ^^
5 min. przerwe mam xD

Father - Sob Lut 16, 2008 8:46 pm

Torin napisał/a:
Widze Father, że dawno nie byłeś w naszym teatrze.


A no, nie byłem. Na usprawiedliwienie mam tylko to, że mi się trochę firma spaliła w której tyram. W zwiazku z tym jestem kompletnie wybity z pantałyku i nie mam czasu na próby. Ale myślę iż z Bajaderką uda się bez prób. Chyba, że na miejscu jakowąś probirszczycę znajdę bo do Kraakowa daleko.

Anna-Maria - Sob Lut 16, 2008 9:27 pm

Halo ?! Chciałam być Królową, a tam co? Nadal znak zapytania. ;p
Maron - Nie Lut 17, 2008 1:38 am

Bajaderka napisał/a:
Noi cóż, właśnie mam zamiar się wybrac do sauny i wskocze jeszcze do jacuzzi przy okazji-ktos się przyłącza?

ja, ja. :D

martusiaa4u - Nie Lut 17, 2008 10:20 am

Ja też się z chęcią dołączę hahah xD
Anna-Maria - Nie Lut 17, 2008 12:42 pm

Dzięki Książę! :D

A tak w ogóle co mam robić? ;p
Bo się nie orientuję.

Torin - Nie Lut 17, 2008 1:29 pm

Poczytaj sobie te wątki (jesli tego jeszcze nie robiłaś :) ) i od razu poczujesz atmosferę :)
Pierwszy wąteczek
No i drugi wąteczek :)

Torin

Anna-Maria - Nie Lut 17, 2008 1:41 pm

Ah, już poczułam. :D
A co robi Królowa Matka? ;p bo ja generalnie baletów nie oglądam, więc za bardzo nie wiem co ona tam robi.
Ktoś mnie oświeci?

Torin - Nie Lut 17, 2008 1:47 pm

Ło matko - jednego już o lektury libretta wysłałem - jest u nas przeca wsio ładnie opisane ...
Tutaj jest to Jeziorko ładnie opisane :)

Torin

Olimpia - Nie Lut 17, 2008 2:46 pm

Torin napisał/a:
Na wieczór umówiony jestem z Olimpia na pierwsza próbę naszego tańca (i to nic że ona jeszcze o niczym nie wie ;) )

Torinku swietnie nam te proby wychodza :) No idealnie!

Anna-Maria - Nie Lut 17, 2008 3:44 pm

Dzięki, Tornie.
Na Wikipedii też troszkę wyczytałam. : )

EDIT: Mam idealnie pasującą do mnie liczbę postów. :twisted:

Książe Benno - Nie Lut 17, 2008 4:00 pm

Ave Satan :twisted:
Anna-Maria - Nie Lut 17, 2008 6:31 pm

A jaki tam szatan. ; )
Ava Ana-Marija! :D

odette - Nie Lut 17, 2008 6:39 pm

AMEEEEEN !!!!!!!!!
martusiaa4u - Nie Lut 17, 2008 8:48 pm

Hahahaha xD jakie szatany haha xD

yjdzie z tego kurde szatańskie Jezioro xD

Father - Nie Lut 17, 2008 9:48 pm

A może nasze przedstwienie wystawimy w plenerze? Z prawdziwym jeziorem i łabedzie naprawdę beda mogły sie nurzać i pływać we wodzie. Chyba wszystkie pływać umieją? Będzie ciepło i romantycznie. A w maju można liczyć nawet na burzę. A po przedstawieniu bedziemy mogli odbyć integracyjną majówkę. To dopiero by było fajowo.

P.S Ciekawe jak sie pływa w paczkach?

Nena - Nie Lut 17, 2008 10:13 pm

super pomysł ! :D

ale mam nadzieję, że paczka działa na zasadzie boła ratunkowego ... bo u mnie krucho z pływaniem ... :oops:

Olimpia - Nie Lut 17, 2008 10:34 pm

Jak dobrze, ze nie jestem labedziem, bo plywac nie umiem :)
Jeszcze zaczelabym sie topic i kto by mnie wtedy uratowal !?

Torin - Nie Lut 17, 2008 10:49 pm

Torinek :)
Nurkiem jest - więc w sumie nawet jakbyś się już utopiła to bym zezwłok wyciągnął :D

odette - Nie Lut 17, 2008 10:54 pm

Torin napisał/a:
jakbyś się już utopiła to bym zezwłok wyciągnął


niezle pocieszenie torin, wiec jak widzisz olimpio nie masz sie czego bac, nawet jak sie utopisz to nie spoczniesz na dnie jeziora tylko wyciagnie cie torin

btw. labedz sie utopi ???? :lol: :lol: :lol:

groteska - Nie Lut 17, 2008 11:01 pm

odette napisał/a:
nawet jak sie utopisz to nie spoczniesz na dnie jeziora

A czemu by nie, brzmi calkiem romantycznie: tancerka w swojej pieknej paczce, z rozpuszczonymi wlosami upada w morska ton... :P :P

Moze dziwnie zabrzmie, ale zawsze mi sie takie sceny w filmach podobaly :P Np w "Piratach z Karaibow" na poczatku filmu Elizabeth tak wlasnie cudownie wpada do wody ;P Byla tez taka scena w "Titanicu", a i w "Statku widmo" chyba tez :P Ale to tak w ramach offtopu, nie bijcie.

odette - Nie Lut 17, 2008 11:05 pm

no moze i tak takie sceny tez mnie na swoj sposob urzekaja choc nie kazde :wink:
Kasia :)) - Nie Lut 17, 2008 11:12 pm

no i patrzcie. chwile mnie tu nie było i już brak co fajniejszych ról. Ja się tak nie bawię xP
odette - Nie Lut 17, 2008 11:14 pm

kto pierwszy tn lepszy xD

nie rozpaczaj kasiu, na przyszlosc sie zalapiesz

Kasia :)) - Nie Lut 17, 2008 11:32 pm

Nie. Ja chcę być szałowym łabędziem towarzyskim. >D CZERWONYM! Dopisać mnie! xP
martusiaa4u - Pon Lut 18, 2008 10:21 am

Nena xD nie martw się Uratuje Cię ; )))))

Kasiiiaaaaaaaaaaa ... czerwonyyyym ;>
wex odrazu RÓŻOWY XD

nathaliye - Pon Lut 18, 2008 10:32 am

malusieńka subtelna uwaga, zostałam Koryfejem :D
Kasia :)) - Pon Lut 18, 2008 12:09 pm

Jakim różowym?! Czerwony to cudowny kolor[my favourite]!!

A jeśli chodzi o informacje, że komuś się ranga zmieniła, to może przesyłajmy je na PW do Benna, ok? To nam oszczędzi zaśmiecania tematu xP

martusiaa4u - Pon Lut 18, 2008 12:42 pm

Kasia - przestań być taka ... napisała i już ^^

nathaliye_r, gratuluje hehe xD

a ja chce żółtą paczke haha xD

ale nie no - z tym plenerem było dobre xD

edysia baletnica - Pon Lut 18, 2008 1:33 pm

A jak się ma sprawa z kostiumami ktoś zaczął juz je projektować :)
cynamonek - Pon Lut 18, 2008 1:46 pm

ja wykorzystam mój fartuch z pracy ^^
ładny, czerwony z napisaną nazwą, jednego z bardziej znanych piw.... ; ) możecie sobie wyobrazić.

odette - Pon Lut 18, 2008 1:48 pm

cynamonku-to sie nazywa byc praktycznym :D
martusiaa4u - Pon Lut 18, 2008 2:17 pm

A ja nie wiem co na siebie włożę heheh xD
musze szafe przewrócić do góry nogami ^^

~ balerinka ~ - Pon Lut 18, 2008 3:29 pm

Hmmm, ja chyba też xD
nathaliye - Pon Lut 18, 2008 3:43 pm

Kasia zawsze taka bedzie, nalezy sie przyzwyczaic :D
ja juz przeszukuje szfe :D

just_me - Pon Lut 18, 2008 5:29 pm

W ramach powolnego powrotu na forum poproszę rolę jednej z dwórek :) Bedę zaszczycona!
nathaliye - Pon Lut 18, 2008 5:36 pm

to ja tez sie pisze na jedna z dworek jesli mozna :)
martusiaa4u - Pon Lut 18, 2008 7:37 pm

To ja też moge iśc haha xD

zresztą tam gdzie mnie wciśniecie
to bedzie dobrze - byleby szybko - abym wiedziała
co mam się uczyć i w co ubrać xD

Scarpia - Pon Lut 18, 2008 8:31 pm

:569: Phi! Też coś! Sami wykonawcy kurdel-mol.... A WIDOWNIA TO CO? No chyba że to tzw. "przedstawienie zamknięte" tylko dla np. Prezydenta i jego kota :evil:

Jestem oburzony jako widz że nikt mi nie sprzedał biletu, i za to "obsmaruję" Wasze przedstawienie w prasie! Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.... Krytyka będzie miażdźąca jak walec na dżdżownicy! :lol:
:wink: :wink: :wink:

Nena - Pon Lut 18, 2008 8:58 pm

kto nie sprzedał? ktoś nie sprzedał? o, tak! bo nie mamy biletera :D

Scarpio czuj się zaproszona :D

cynamonek - Pon Lut 18, 2008 9:26 pm

Nena napisał/a:
Scarpio czuj się zaproszona :D


raczej zaproszony :mrgreen:
o ile się nie myle i dobrze kojarze... :wink:

Anna-Maria - Pon Lut 18, 2008 10:23 pm

Scarpia zmienił płeć? xD

Wszyscy ćwiczą, a ja nie wiem cóż mam ze sobą począć. ;p

Piotr Malaga - Pon Lut 18, 2008 11:25 pm

Aniu, też czeka Cię wiele ciężkich prób.

Rola Królowej Matki ma wiele wymagających scen aktorskich. Musisz wczuć się w tą postać - pragniesz dobra dla swojego syna, jesteś troskliwa i opiekuńcza. Kochacie się bardzo, Zygfryd darzy Cię ogromnym szacunkiem. Ale nie jesteś w stanie zrozumieć jego potrzeb i obaw. Chcesz dla niego lepiej niż on sam :) Przekazanie tego będzie wymagać wielu ćwiczeń - tym bardziej, że masz do ogrania tylko kilka scenek dialogowych, żeby przekazać całą emocjonalną głębię Waszej rodzicielskiej relacji.

Jeszcze dodałem Ci roboty - przez moją propozycję zmiany libretta, Twoja postać jest na mojego dworzanina zła - bo odbiłem Twojemu synowi potencjalną kandydatkę na żonę :)

Mówią, że od tańczenia trudniej na scenie chodzić. To jest prawda - pamiętaj, że jesteś Królową! I musisz zbudować bardzo ważną, dostojną i przykuwającą uwagę postać, a nie masz wariacji do tańczenia. Nie masz żadnych skomplikowanych kroków, żeby przyciągnąć nimi uwagę widza, więc pod tym kątem będziesz mieć trudniej. Ale wierzę, że poradzisz sobie z tym zadaniem koncertowo :)

Tak więc zapraszamy na jutrzejszą próbę, jesteś w zespole, jesteś jedną z nas!

nathaliye - Wto Lut 19, 2008 7:13 am

o ile sie nie myle to mamy Cheryl na widowni wiec nie jest zle
M. - Wto Lut 19, 2008 9:17 am

Nie obsmaruje, nie obsmaruje. Dobrze wiem, że Scarpia przyznał się w jednym z wątków, że wręcz marzy o przedstawieniu wystawionym wyłącznie dla niego, bez prychająco-rozmawiającej publiczności. A na dodatek szykuje się RANDKA! :) Bo oprócz barona o okrutnie brzmiącym nicku na widowni zasiądzie nasza forumowa baletnica Cheryl - jeśli w końcu obydwoje dostaną te bilety. Podejrzewam, że jego cała dusza będzię tak wzruszona naszym wspaniałym przedstawieniem i miłym towarzystwem, że nie będzie w stanie wydusić ani jednego słowa.
Z resztą mam wrażenie, że odkryłam od stuleci skrywaną tajemnicę. On tylko na pozór jest groźny. Najpierw jako okrutny baron u Pucciniego, potem pisząc na na naszym forum o własnym duchu straszącym z foteli Poznańskiego Teatru, a teraz kreując się na groźnego krytyka szykującego nieprzychylną recenzę, on jedynie próbuje zataić swoją niespotykaną wrażliwość na wszelkie przejawy piękna. Odkryliśmy prawdę i znokałtujemy go najwspanialszym wirtualnym Jeziorem w całej historii baletu :mrgreen:

A no właśnie. Gdzie jest corps? Gdzie jest corps? M. jako jeden z łabądków chętnie dołoży swoje trzy groszę w powalających scenach zbiorowych :)

Torin - Wto Lut 19, 2008 9:22 am

M. napisał/a:
A na dodatek szykuje się RANDKA!

M. napisał/a:
że nie będzie w stanie wydusić ani jednego słowa

co sie skończy zawałem - a nasz teatr nie dorobił się też jeszcze żadnych służb medycznych więc cóż przyjdzie nam pożegnać w czasie przedstawienia drogiego Scarpię.
RIP !!!
Ach co to będzie za przestawienie - trup na widowni nie zdarza sie często ;)

Torin

Anna-Maria - Wto Lut 19, 2008 9:48 am

Piotrze, dzięki za szczegołówy opis. :D
Jak mam robić takie coś, to jestem zadowolona. Wiesz, dużo nie będę musiała grać, żeby zwrócić uwagę swoją osobą. 8)

M. - Wto Lut 19, 2008 10:18 am

Spoko Torin. Chętnie wezmę na siebie funkcję Tajnego Specjalistycznego ZOZ-u ukrytego w tłumie łabędziego corps i czuwającego nad Waszym zdrowiem.
Postaram się sprostać zadaniu i w razie jakiegokolwiek zagrożenia zdrowia lub życia któregoś z forumowiczów wykorzystam zdobywaną w pocie czoła wiedzę, wyskoczę z point, narzucę biały fartuch i niczym super eM. przejdę do odpowiednich czynności, które przyszły lekarz powinien umieć(a czy umie to się okaże :wink: ) wykonać. A jako łabędź nie będę musiała nawet pić w trakcie przedstawienia słynnego napoju dodającego skrzydeł, coby szybko podlecieć do poszkodowanego :wink:

Choć mam nadzieję, że jeśli podczas naszego przedstawienie zostanie wezwany lekarz to jedynie tak, jak w tym starym dowcipie:
Rzecz się dzieje na koncercie muzyki poważnej. W pewnej chwili z tylnych rzędów wstaje jakiś facet i pyta się:
- Czy jest na sali lekarz?
Nikt nie reaguje, więc facet pyta głośniej:
- Czy jest na sali doktor?
Znów nie ma żadnej reakcji, więc facet na całe gardło:
- Boże święty! Czy jest na sali lekarz?!
W tym momencie orkiestra przestaje grać, a z przednich rzędów wstaje jakiś facet, odwraca się do tego co krzyczał i pyta się:
- Ja jestem lekarzem. Co się stało?
A ten, który krzyczał, odpowiada mu:
- Fajnie grają. Co doktorku?


A co z orkierstrą? Będziemy mieli żywy akompaniament? Przecież powstała kiedyś prawdziwa orkiestra na forum :)

nathaliye - Wto Lut 19, 2008 10:20 am

ja moge uderzac w cymbalki :D
Anna-Maria - Wto Lut 19, 2008 10:24 am

Większość orkiestry teraz jest w balecie, niestety.
M. - Wto Lut 19, 2008 10:28 am

Prawda, Anno-Mario.
Ciężkie czasy, wszyscy wyemigrowali, trzeba robić na kilku etatach...
Jedynie cymbałki nam pozostały :wink: ...

...no ale zawsze to już jakiś początek orkiestry :)

Anna-Maria - Wto Lut 19, 2008 10:53 am

A może ktoś się podejmie zostania człowiekiem-orkietrą? ;]
edysia baletnica - Wto Lut 19, 2008 1:29 pm

Ja, ja mogę zostać orkiestrą akurat ucze się grać na fortepianie mój tata gra i dziadek tez ich mogę zatrudnić proszę.Tytuł adepta będe nosić jeszcze z kilka lat nie nie prędka cos zatańczę to mogę być orkiestrą prosze :523:
Torin - Wto Lut 19, 2008 1:33 pm

Jak dla mnie bomba !
W razie czego jak coś będzie nie równo zagrane czy cóś, to można będzie skutecznie i konkretnie jednoosobowo zrugać orkiestrę :) :D

Torin

edysia baletnica - Wto Lut 19, 2008 1:43 pm

Pas de Quarte już zagrać umiem tematu łabedzi się doucze ,dziadek wezmie posade dyrygenta a ja z tata już zagramy jak on nam rozkaże :D
Scarpia - Wto Lut 19, 2008 2:12 pm

cynamonek napisał/a:
Nena napisał/a:
Scarpio czuj się zaproszona :D

raczej zaproszony :mrgreen:
o ile się nie myle i dobrze kojarze... :wink:


Dziękuję cynamonku za zwrócenie uwagi, a Nenie za zaproszenie :)


Anna-Maria napisał/a:
Scarpia zmienił płeć? xD


Nie, choć w pewnych kręgach kulturowych bycie hermafrodytą (lub hermafrodytem) jest uznawane za kwintesencję szczęścia (http://pl.wikipedia.org/wiki/Hermafrodyta)

Proponuję od razu znaleźć zastępstwo dla Anny-Marii, ponieważ o ile pamiętam zawsze musi pytać o zgodę swojego męża. :wink: Wszyscy wiemy, że jej mąż nigdy nie wypuszcza jej z domu i nie zezwala na spotkania z obcymi facetami :P , a przecież tylu tych przystojniaków będzie na scenie...

M. napisał/a:
Nie obsmaruje, nie obsmaruje. Dobrze wiem, że Scarpia przyznał się w jednym z wątków, że wręcz marzy o przedstawieniu wystawionym wyłącznie dla niego, bez prychająco-rozmawiającej publiczności. (...) On tylko na pozór jest groźny. (...) Odkryliśmy prawdę i znokałtujemy go najwspanialszym wirtualnym Jeziorem w całej historii baletu :mrgreen:


O kurcze.... M. jest bardzo dobrą oserwatorką. :wink: To prawda... Jestem całkowicie położony na łopatki i rozgryziony przez tajmeniczą M. :wink: Muszę się bardziej mieć na baczności, przegrupować siły i zwiększyć zakres ciemnej strony swojej duszy.... no chyba że uratuje mnie od zguby duszy jakiś biały łabędź. (może być też w lekarskim fartuszku) ;

Torin napisał/a:
M. napisał/a:
A na dodatek szykuje się RANDKA!

M. napisał/a:
że nie będzie w stanie wydusić ani jednego słowa

co sie skończy zawałem - a nasz teatr nie dorobił się też jeszcze żadnych służb medycznych więc cóż przyjdzie nam pożegnać w czasie przedstawienia drogiego Scarpię.
RIP !!!
Ach co to będzie za przestawienie - trup na widowni nie zdarza sie często ;)
Torin


O nie! Natomiast może dojśće do pojedynku w staroświeckim stylu, ponieważ o ile wiem Cheryl ma już męża, a ja mam raczej słabość do tancerek klasycznych. Tak więc może dojść do pojedynku z miltonem. :twisted: W razie czego zabieram komplet szpad i pistoletów ze sobą. Kieszenie będę miał wypchane kompletem pomidorów, których zamierzam bezwzględnie użyć gdyby coś było nie tak z tańcem którejś z solistek. :D

Pozdrawiam,
Groźny i bardzo zły baron Scarpia :twisted:

Father - Wto Lut 19, 2008 4:39 pm

Skarpio! Nie warto się bić o kobietę. lepiej dogadaj sie z Miltonem może Ci wypożyczy albo nawet bedzie kontent za chwilę wolności? Popatrz. Puszkin zginął na dueli nadstwiając głowę za kobietę i to na dodatek nie swoją. Taki talent został utracony.
Anna-Maria - Wto Lut 19, 2008 5:05 pm

Scarpia napisał/a:
Proponuję od razu znaleźć zastępstwo dla Anny-Marii, ponieważ o ile pamiętam zawsze musi pytać o zgodę swojego męża. :wink: Wszyscy wiemy, że jej mąż nigdy nie wypuszcza jej z domu i nie zezwala na spotkania z obcymi facetami :P , a przecież tylu tych przystojniaków będzie na scenie...


Miało być zabawne, Scarpio?
Nie wiem, czy chciałbyś, aby Twoja kobieta co nóż, wylatywała z innymi mężczyznami gdzieś. Co to w ogóle za stwierdzenie, że mnie nie wypuszcza z domu?! Jeśli mogę prosić, to bez takich aluzji.

W takim razie - podziękuję za rolę.

Father - Wto Lut 19, 2008 5:23 pm

Wszyscy wiemy iz środowisko tancerzy jest bardzo przyzwoite i o żadnych zdradach nie może być mowy. Sądzę, że Scarpia mial na myśli rolę. Anno -M.! Czy do wspólnej zabawy nie lepiej zaprosić Twojego Mężczyznę?
Anna-Maria - Wto Lut 19, 2008 5:34 pm

Nie chodziło tu o żadną zdradę, Father.
Mnie to trochę zniesmaczyło i podziękuję za udział.

Scarpia - Wto Lut 19, 2008 5:49 pm

Zabrzmiało poważnie. No to ja też poważnie: Anno-Mario, cały ten wątek to umowna gra i zabawa. Ja się nie obrażam za żarty i przytyki na mój temat, nawet jeśli dotyczą moich prawdziwych wad i niedoskonałości. Jestem na tym forum już trochę czasu i sprawiasz na mnie wrażenie osoby która ceni sobie dość swobodny tryb wypowiedzi na tym forum. Mam nadzieję że to prawo swobody wypowiedzi które przyznajesz sama sobie, przyznajesz i innym. Bo jakoś dziwnie Twoja wypowiedź wygląda tak, jakby zdrowy dystans do siebie samej i humor na chwilkę Ci "wysiadł". Pozdrawiam.
Father - Wto Lut 19, 2008 5:50 pm

No fakt, że Scarpio troche przegiął bo o ile pamietam to o żadnym proszeniu nigdzie nie napisalaś. Pomijając to to są jeszcze inni którzy się zasmucą Twoją konfuzyją.
Anna-Maria - Wto Lut 19, 2008 6:14 pm

Ale ja sobie Scarpio, nawet przy moim swobodnym byciu na tym forum, nie życzę, aby ktoś pisał takie rzeczy, nie znając mojego narzeczonego.
Mamy pewne zasady i wiele moich znajomych ma podobnie, więc w ogóle nie rozumiem tutaj śmiechów i chichów.
To chyba logiczne, że dziewczyna mając chłopaka, nie wychodzi z innymi mężczyznami gdzieś. Dla mnie to oczywiste, albo jestem tak zacofana.

Staram się nie stroić z nikogo żartów, a jak coś mi wysmyknie, to zawsze a propos TEJ osoby, a nie trzecich i jej dotyczących.

Nena - Wto Lut 19, 2008 7:24 pm

ups, przepraszam za pomyłkę, Scarpio! :oops:
Bajaderka - Wto Lut 19, 2008 8:09 pm

Ojojoj, my tu prowadzimy ciężkie próby a Wy tu następną sprzeczkę-pogawędkę szlifujecie :wink:

Anno Mario, nie mieszaj spraw prywatnych, z zawodowymi, proszę...;) Musisz byc obecna na scenie a wczesniej na probach, inaczej wszystko zacznie się sypac!

Sala baletowa to świątynia, na którą nie wnosimy brudów z zewnątrz ale też nie wynosimy naszych zespołowych "brudów" na zewnątrz!
Więc rozkoszujmy się tańcem zapominając o rzeczywistości i związanych z nią problemach.

Torin - Wto Lut 19, 2008 11:08 pm

Dobrze gada !!!!
Tak trzymać !!

No ale Bajaderka niech ćwiczy - tak tak. Ostatnio podglądałem na próbie i przy 28 fouetté coś jakby wahnięcie widziałem ;)

Torin

Olimpia - Wto Lut 19, 2008 11:12 pm

Ty sie lepiej kochany swoja partnerka zainteresuj... :)
Bajaderka - Wto Lut 19, 2008 11:16 pm

Heh, Olimpio, masz racje...;)
cynamonek - Sro Lut 20, 2008 6:52 pm

wymyśliłam cudowne pas de deux z miotłą.
Cheryl - Sro Lut 20, 2008 8:04 pm

Na spektaklu nie będę obecna.
Milton również.

martusiaa4u - Sro Lut 20, 2008 8:07 pm

CZEMUZ TO ;>
nathaliye - Sro Lut 20, 2008 8:13 pm

a wiadomo kiedy dokladnie robimy?
Cheryl - Sro Lut 20, 2008 8:24 pm

Ujmijmy to w ten sposób:
jak dla mnie (i Miltona) czas spędzony przed monitorem (podczas trwania spektaklu wirtualnego) to czas stracony. To nic nam nie da, lepiej być w tym czasie w Teatrze na czymś 'prawdziwym'.

Po za tym, nie bardzo odpowiada mi sposób przyznawania roli.

Pozdrawiam.

Kasia :)) - Sro Lut 20, 2008 9:02 pm

Trudno nie przyznać racji.
Ale zobaczymy jaki będzie[jest?] termin...

nathaliye - Sro Lut 20, 2008 9:12 pm

ja tez nie wiem czy bede (zalenie od terminu) dlatego zostalam labadkiem i dworka, ostatecznie nikt nie zauwazy mojej nieobecnosci
just_me - Sro Lut 20, 2008 9:31 pm

Wybaczcie, ale...

FOCH :D :D :D

Bajaderka - Sro Lut 20, 2008 10:06 pm

Cytat:
Ujmijmy to w ten sposób:
jak dla mnie (i Miltona) czas spędzony przed monitorem (podczas trwania spektaklu wirtualnego) to czas stracony. To nic nam nie da, lepiej być w tym czasie w Teatrze na czymś 'prawdziwym'.

Po za tym, nie bardzo odpowiada mi sposób przyznawania roli.

Pozdrawiam.

Więc powiem tak:
Cheryl, co do pierwszego-zgadzam się- ale nie każdy ma szkołę do godziny 19 i próby i w weekendy spektakle i niektórzy mają czas siedziec przed komputerem i bawic się w tego typu rozrywki :wink:
Przecież to jest dla tych, co chcą, a Ci co nie mają czasu lub nie chcą to nie biorą udziału i nie ma sprawy!

Co do drugiego, strasznie (znów!) powiało zazdrością do innych z Twojej strony.

Jeśli nie odpowiada Ci taki sposób, to może znajdziesz i zaproponujesz inny? Wydaje mi się, że jesteśmy dosc otwarci na różne propozycje, bo wszyscy składamy sie na atmosfere forumową.

I mam wrażenie, że gdyby właśnie nie punkt drugi, czyli niezgodnosc co do sposobu przyznawania rol to bralabys udział w spektaklu (gdyby np. pewne role mieli inni forumowicze).

Takie jest moje zdanie, proszę, nie mówcie od razu że się czepiam bo tak nie jest :wink:

Father - Sro Lut 20, 2008 10:17 pm

Kurcze! Jak w realu. Primabaleriny sie dąsają. Mamy przedsmak tego, co by było gdybyśmy stanowili prawdziwy Corps de balett.
Sami widzicie iż najtrudniejsza rola przypada dyrektorowi sceny.

Olimpia - Sro Lut 20, 2008 10:52 pm

E tam, nie znacie mozliwosci tancerzy :)
Torin - Sro Lut 20, 2008 10:56 pm

Cheryl napisał/a:
jak dla mnie (i Miltona) czas spędzony przed monitorem


Ale jak rzesz cudnie stracony !!! Trzeba wiedzieć kiedy być poważnym i zapracowanym a kiedy wyluzować i dać sie ponieść :)

Bajaderka napisał/a:
ak tak dalej pójdzie to trzeba będzie pędzic do Torina z pomocą bo się nam przy tych spektaklach tancer zapije


Twoją pomoc Bajaderko zawsze przyjmę - nawet mogę stać się tym no - Nie Anonimowym Alkoholikiem :))))

Father napisał/a:
Kurcze! Jak w realu. Primabaleriny sie dąsają.


Trafiłeś w sedno Father !!!
Ale tak sie zastanawiam - jako że wsio sie dzieje w świecie cokolwiek WIRTUALNYM, to trochę mi tego brakowało. Takie wszystko było miłe a towarzystwo zgodne. A to całkiem nie zgodne z archetypowym wzorcem grupy artystów. Czas sie pokłócić !!!!!

A w kubku przede mną znów zielona herbata :D

Torin

edysia baletnica - Czw Lut 21, 2008 10:05 am

A mleka to się nie łaska napić :wink: ja bardzo lubie mleko z parasolką np to doda mu egzotycznego klimatu.Mleko wzmocni nasze kości i sie nie połamiemy podczas wystepu to znaczy wy podczas tanca mi się mogą co najwyżej palce połamać od gry na klawiszach :D
nathaliye - Czw Lut 21, 2008 10:32 am

i biela pasuje do białych łabądków :D
edysia baletnica - Czw Lut 21, 2008 10:36 am

I w razie gdy jakiś łabądek się przykurzy to wypije kubek mleka i wybieleje :diabel:
Nena - Pią Lut 22, 2008 9:12 am

fuj, mleko... :p brr :D

próby próby :)

martusiaa4u - Pią Lut 22, 2008 12:08 pm

Nie lubisz mleka ;>>>>
O niiieeee ^^ hehe xD

No tak - próby xD
ja się rozgrzewam jak narazie ^^

Kasia :)) - Pią Lut 22, 2008 12:13 pm

Ja ambitnie dzień w dzień, począwszy od poniedziałku, ćwiczyłam łabędziego walca angielskiego.
^^
A teraz stwierdziłam, że potrzebny byłby mi partner! W ostateczności zatańczę z partnerką bądź powietrzem. ^^

Przewiduję trzy wejścia - na walca, na pas de quatre[będę robić w tle xD] i na koniec, do ukłonów xDD

edysia baletnica - Pią Lut 22, 2008 7:41 pm

A czego nam jeszcze do przedstawienia brakuje jakie role jeszcze trzeba obsadzić to mniej więcej widać w pierwszym poście co z kostiumami , scenografią itp. :roll: bo próby to trwaja cały czas...
monika - Pią Lut 22, 2008 8:07 pm

A mam pytanie kiedy ten spektakl (lol :P ) będzie? Bo chialabym chociaz obejzec...;)
edysia baletnica - Pią Lut 22, 2008 8:52 pm

No właśnie trzeba by pomysleć nad ustaleniem wstepnej daty ale nie wiem czy to jeszcze nie za wcześnie...Ja bym proponowała piatek ,sobotę bo wtedy jest więcej wolnego czasu i nie trzeba sie uczyć na nastepny dzien byłoby tak wygodnie (szczególnie dla mnie bo w tygodniu to się zwykle do pózna uczę a orkiestry nie może zabraknąć :? tylko nie jestem ja sama jest jeszcze cały zespół baletowy) ale to już wy ustalcie jak gdzie
i kiedy. :)

Kasia :)) - Pią Lut 22, 2008 11:47 pm

Proponuję 5 kwietnia o godzinie 20 :)
monika - Sob Lut 23, 2008 9:51 am

dla mnie by duzo bardziej pasowalo 4 kwietnia, no ale sie dostosuje :P xD
edysia baletnica - Sob Lut 23, 2008 10:42 am

Jak dla mnie idealnie :D
kamiladdz - Sob Lut 23, 2008 11:19 am

yyy... a czy i dla mnie znalazla by sie jakas mala rolka? bylabym wdzieczna....;]]]]
Kasia :)) - Sob Lut 23, 2008 11:24 am

Gdzie Ty mnie, Benno, wpisałeś?:P Ja nie jestem czerwonym łabędziem, tylko SZAŁOWYM ŁABĘDZIEM TOWARZYSKIM (na czerwono ubranym xP). Chcę być osobno wypisana! xD
edysia baletnica - Sob Lut 23, 2008 1:23 pm

Ja siebie tez tak szukam i szukam i dopatrzeć nie mogę :568: , a co to by był za balet bez orkiestry :neutral:
raisa - Sob Lut 23, 2008 8:48 pm

ykhym, ykhym,...
Trochę za późno się obudziłam bo chciałam być czerwonym łabędziem, tą rolę mam w jednym palcu (chodzę na próby w realu... może będzie coś więcej) ale bardzo chciałabym być łabędziem białym. Nie wiem, czy odpowiadałoby Princess, gdybym jej towarzyszyła w pdd łabędzim, ale niech już sama zdecyduje.
Aha! A co do czerwonych łabędzi to mogę być rezerwą - jakby kogoś nie było ;)

Torin - Sob Lut 23, 2008 8:50 pm

Książe - dopisuj, dopisuj !!!!!!


Torin

Olimpia - Sob Lut 23, 2008 10:15 pm

Ja chcialam powiedziec, ze fantastycznie mi sie tanczy z moim partnerem :)
raisa - Sob Lut 23, 2008 10:18 pm

A ja chciałam powiedzieć, że juz jestem solistą!
I chociaż nie mam jeszcze żadnej roli pewnejto juz ćwiczę.

Bajaderka - Sob Lut 23, 2008 10:18 pm

oj, oj, Olimpio! Muszę przyjsc na próbę, bo strasznie dawno się nie widziałyśmy!:* Poza tym, efekty waszej pracy muszą byc niesamowite wiec warto to zobaczyc!!!:*
Książe Benno - Sob Lut 23, 2008 10:31 pm

Torin napisał/a:
Książe - dopisuj, dopisuj !!!!!!


Ja tu nie jestem 24h na dobe przez 7 dni w tygodniu, nie jestem Lady Spick-Stick...

Kasia :)) - Nie Lut 24, 2008 11:16 am

Cytat:
Gdzie Ty mnie, Benno, wpisałeś?:P Ja nie jestem czerwonym łabędziem, tylko SZAŁOWYM ŁABĘDZIEM TOWARZYSKIM (na czerwono ubranym xP). Chcę być osobno wypisana! xD


:!: :!: :!: :!:

Chcę być pod Baronem :)

Książe Benno - Nie Lut 24, 2008 1:09 pm

Co O_o?
Kasiu nie przesadzasz trochę z tym że Ciebie trzeba osobno wpisać?

Kasia :)) - Nie Lut 24, 2008 1:56 pm

Nie przesadzam :)
W końcu to przedstawienie jest naszą twórczością, a że ja teraz w towarzyskim jestem zakochana, to właśnie jego będę tańczyć - nie balet, którego już dawno nie ćwiczyłam xP
A że nie zdąrzyłam się załapać na coś lepszego, to chcę pełnić rolę, która będzie mi bardzo bliska.
No i tyle.
Już wiele razy użytkownicy sami wymyślali sobie kim będą. Tak więc nie marudź, tylko pisz :P

Marysia W - Nie Lut 24, 2008 4:03 pm

Jeśli ma być 5 kwietnia o 20.00 to mnie nie będzie...
gonia - Nie Lut 24, 2008 4:19 pm

ja w ogóle w kwietniu odpadam- bierzmowanie, testy....
więc zwalniam role- kto chce wziąć za mnie łabędzia z pas de quatre i czerwonego łabędzia?

Bajaderka - Nie Lut 24, 2008 5:58 pm

Cytat:
testy....

ah no tak! To ja też odpadam. Może kiedy indziej? Na początku maja? mielibyśmy więcej czasu.

Kasia :)) - Nie Lut 24, 2008 9:35 pm

3 maj? :)
groteska - Nie Lut 24, 2008 9:39 pm

Mozliwe, ze bede pracowac wtedy...
Ale jesli wiekszosc sie zgodzi, moge oddac role komus innemu, nie ma problemu ;) Jakos to przeboleje xD

Kasia :)) - Nie Lut 24, 2008 10:23 pm

Nie da się wszystkim dogodzić. Benno, zrób ankietę z opcjami 1)5marzec, 2)3maj, 3)obojętnie, 4)żaden z wymienionych.
Jak najszybciej. Taką na 2 tygodnie. Niech wszyscy zdąrzą zagłosować ;)

Bajaderka - Pon Lut 25, 2008 6:33 am

Kasiu, widac, że chyba Ty też powinnaś tu zarządzac! Biedny Benno musi latac pod kijem:D
martusiaa4u - Pon Lut 25, 2008 7:39 am

Nie dogodzicie w Maju - maturzyści sie będą uczyć ....
Kasia :)) - Pon Lut 25, 2008 4:16 pm

Jest ankieta więc zobaczymy co wyjdzie. ;)
nathaliye - Wto Lut 26, 2008 2:47 pm

mnie na Dziadku nie bylo ale jak sie wtedy dogadaliscie? bo zawsze jest tak ze tu testy, tu matura tu cos innego wiec wszystkim dogodzic sie nie da, a przynajmniej jest trudno
Kasia :)) - Wto Lut 26, 2008 10:15 pm

też była ankieta i ustaliliśmy termin, który pasował największej liczbie osób ;)
Marcysia - Sro Lut 27, 2008 4:02 pm

A, przepraszam na jakiej podstawie dobieraliście osoby- na oko, na wiek, na ilośc postów??? :( :( :(
nathaliye - Sro Lut 27, 2008 4:05 pm

kto chcial ten dostal jak byly dwie osoby na jedno miejsce to liczyla sie ranga
Kasia :)) - Sro Lut 27, 2008 4:58 pm

były właśnie ograniczenia wg rang.
~ balerinka ~ - Sro Lut 27, 2008 5:08 pm

A czy jak ktoś jest adeptem lub nowicjuszem to wogóle nie może tańczyć?
nathaliye - Sro Lut 27, 2008 5:13 pm

no labadkiem przeciez moze byc, zreszta moim zdaniem jak chce a inni nie chca to moze, czemu nie byc kazdym
Anna-Maria - Sro Lut 27, 2008 7:31 pm

Jezu, ja w ogóle jestem zamotana. (;
Nie wiem w ogóle co i jak. ;p

Mimo, że czytałam trochę, jak odbyło się poprzednie przedstawienie, to ja nic nie wiem jak zwykle. xD

<załamana> ;p

Marysia W - Sro Lut 27, 2008 9:37 pm

Rozumiem, że premiera może być tylko w sobotę..?
Anna-Maria - Czw Lut 28, 2008 10:52 am

Jeśli w sobotę to odpadam, bo mam uczelnię.
Piątek też.

~ balerinka ~ - Czw Lut 28, 2008 1:59 pm

W sobotę ja też odpadam...
nathaliye - Czw Lut 28, 2008 2:46 pm

ja tez :sad:
M. - Czw Lut 28, 2008 5:13 pm

A ma ktoś z Was może taki spis jak lecą w Jeziorze wszystkie tańce po kolei?
Torin - Czw Lut 28, 2008 7:43 pm

~ balerinka ~ napisał/a:
W sobotę ja też odpadam...


To może lepsza była by niedziela wieczór !
Zaoczne studenty juz w domku odpoczywają, reszta towarzystwa tez potencjalnie w nie najgorszej formie, w końcu rano zaczyna się nowy tydzień ;)
No a niedziela to taki ładny odświętny dzień na tak znamienita premierę :D

Torin

~ balerinka ~ - Czw Lut 28, 2008 7:44 pm

Ja wogóle weekend mam zajęty... (Warsztaty całodniowe)
Anna-Maria - Czw Lut 28, 2008 9:39 pm

Tornie, wieczorem w niedzielę takż odpadam, jakoże mam ciągle nocki.
Father - Czw Lut 28, 2008 10:38 pm

Jeszcze sie taki nie urodził co by wszystkim dogodził
Choć wszystkie Baleriny maja swoje role
To każda krzyczy a ja twoją wolę

Bajaderka - Pią Lut 29, 2008 8:33 am

Słuchajcie, możemy wystawic jezioro tak, że poszczególne akty będą w inne dni! W końcu to niczemu nie zawadzi!
Marysia W - Pią Lut 29, 2008 10:14 am

Ja na pewno przez całą sobotę odpadam, niedziela mi pasuje.
Nena - Pią Lut 29, 2008 4:32 pm

mi dzień wisi i powiewa, byle wieczorem.
nathaliye - Pią Lut 29, 2008 4:40 pm

mi niestety niedziela tez odpada
~ balerinka ~ - Pią Lut 29, 2008 9:20 pm

Ja i tak tańcze małą rólke, więc nawet jak mnie nie będzie to nikt nie zauważy..
edysia baletnica - Sob Mar 01, 2008 11:37 am

Mi obojętnie by było czy wtorek, czy sobota , czy niedziela itd. tylko nie wiem jak sie w szkole to ułozy np. moze być tak że przedstawienie bedzie np. załózmy we środę a ja we czwartek mam sprawdzian to wtedy są mniejsze szanse że będe ale się postaram kilka dni wczesniej się najwyżej poucze.a jest już ta ankieta czy nie?
Sephia - Sob Mar 01, 2008 4:54 pm

tu przecież masz ankietę :)
http://www.balet.pl/forum...opic.php?t=5080

edysia baletnica - Sob Mar 01, 2008 6:30 pm

Acha nie wiedziałam gdzie szukać ale jestem zakręcona jak słoik :oops:
Torin - Sob Mar 01, 2008 10:57 pm

Jako, że problem daty spektaklu wciąż nie rozwiązany nie pozostaje nam nic innego jak na razie ćwiczyć do bólu lub innego upadłego ;)

Bajaderka napisał/a:
oj, oj, Olimpio! Muszę przyjsc na próbę, bo strasznie dawno się nie widziałyśmy!:*



A przychodź przychodź !!! Gdzieś tam cóś pisałaś że jakieś słodkości w twej garderobie zalegają (słodkości w sensie ciastka - rozumiem, że głównie bajaderki ;) ) Wiec nie zapomnij ich aby ze sobą zabrać :) Edysia Baletnica przyniesie jeszcze mleczko i juz normalnie będzie można normalnie odpocząć po wyczerpujących trudach prób !! :)
No cóż jak nam barek zamknęli to trzeba sobie jakoś radzić inaczej ;)

Torin

nathaliye - Wto Mar 04, 2008 7:57 pm

rozumiem ze padlo na 3 maja bo data marcowa juz minela :D
monika - Wto Mar 04, 2008 8:29 pm

Ale czekajcie, bo ja nadal tego troche nie rozumiem, bo piszecie ciagle, ze 'jak to bez orkiestry', 'juz cwicze moj uklad' itp... A to jest takie tylko wirtualne?... Wybaczcie moją hm, głupotę(?), ale ja naprawde nie bardzo wiem o co chodzi... ;)
gonia - Wto Mar 04, 2008 8:48 pm

no jasne!
Anna-Maria - Sro Mar 05, 2008 3:39 pm

Ale by były jaja jakby to w realu miało pójść. :lol:
Wszyscy ćwiczą, a ja nie mam co. O! ;p
I czuję się z tym źle. (;

kosssela - Czw Mar 06, 2008 8:41 pm

Anna-Maria napisał/a:
Ale by były jaja jakby to w realu miało pójść.
Wszyscy ćwiczą, a ja nie mam co. O! ;p
I czuję się z tym źle. (;


Ja myśle że oni tylko udają :) Chociaż nie stwierdzam na 100% bo nie wiadomo jak to się dla mnie skończy :smile:
Mam nadzieję ze na następne przedstawienie sie załapie :D

Anna-Maria - Czw Mar 06, 2008 8:47 pm

Hm, no w sumie nie udajemy. (;
Poczytaj sobie jak wyglądało poprzednie przedstawienie.
Ono jest "na żywo" tyle, że wirtualnie.

Columbina - Pią Mar 07, 2008 1:30 pm

Przepraszaaaaam...... A czy ja się załapie do jakiejś małej rólki?
Hmm... Albo może będę garderobianą lub makijarzystką lub czymś takim (np. czyścibutem:P), bo w sumie czasu za wiele nie mam :P

dusia - Pią Mar 07, 2008 5:18 pm

to ja mogę zrobic kostiumy :razz: napiszcie co byście chcieli na nich mieć jak zaakceptujecie moja kandydaturę :D
nathaliye - Pią Mar 07, 2008 10:31 pm

ja chce rozowy z czerwonymi kropkami :D
Kasia :)) - Sob Mar 08, 2008 11:25 pm

Możesz nam tutaj wrzucać swoje rysunki, dusiu ;)
martusiaa4u - Nie Mar 09, 2008 3:35 pm

wrzucaj wrzucaj xD
dusia - Nie Mar 09, 2008 8:50 pm

jak tylko będę mogła to wrzucę xD na razie naprawiam komputerek ;)
Kasia :)) - Czw Mar 13, 2008 1:33 pm

Premiera odbędzie się 3 maja :)
Tak zadecydowała ankieta :)

odette - Czw Mar 13, 2008 3:43 pm

no dobrze 3 maj, a ktora godzina mniej wiecej ?? najlepiej wieczorem moze 18 ??
Torin - Czw Mar 13, 2008 9:42 pm

Ja proponuje gdzieś tak 21 ?? wsie zainteresowane ludki powinni już dotrzeć przed komputer :)

Torin

nathaliye - Pią Mar 14, 2008 1:08 pm

albo spac zeby wstac na egzamin maturalny :D
odette - Pią Mar 14, 2008 6:40 pm

no zeby dojsc do konsensusu (moje nowe ulubione slowo :lol: ) to... 19.30 ??
Anna-Maria - Pią Mar 14, 2008 7:21 pm

Ja chyba odpadam.
To jest sobota, a ja mam wykłady albo będę zmęczona kompletnie po całym weekendzie zajęć. :(

odette - Pią Mar 14, 2008 7:26 pm

to moze znowu rozpisac ankiete na ktora godzine ??
Torin - Pią Mar 14, 2008 8:19 pm

Powoli zaczynam uważać że nic z tego nie będzie :) :(

Torin

monika - Pią Mar 14, 2008 8:40 pm

Aaj tam Torinku nie łam się;)) Duzo osob napisalo ze jest sklonne sie dostosowac wiec wystarczy tylko aby daly propozycje godziny te, ktore nie maja zbyt wiele czasu;) Ja proponuje 20:00 ;) Piszcie komu nie pasuje, i wreszcie sie do czegos konkretnego dojdzie^^
nathaliye - Pią Mar 14, 2008 9:28 pm

dobrze bedzie :D :D

ostatnio bylo teraz tez bedzie

Kasia :)) - Pią Mar 14, 2008 11:42 pm

A może 20? xP To taka neutralna pora ;)
raisa - Sob Mar 15, 2008 11:56 am

a to sobota? Dla mnie pasuje...
monika - Sob Mar 15, 2008 12:05 pm

No wlsanie tak sadze ze 20:00 bedzie najlepsza^^ A... ile mniej wiecej trwa takie pzredstawienie, bo nie pamietam ile tamto trwalo;P XD
Nena - Sob Mar 15, 2008 4:08 pm

moniko to zalezy od nas...

też jestem za 20.

Kasia :)) - Sob Mar 15, 2008 7:32 pm

No dobra, to niech już zostanie ta 20.

czyli...

PREMIERA PRZEDSTAWIENIA "JEZIORO ŁABĘDZIE" ODBĘDZIE SIĘ 3 MAJA O GODZINIE 20:00 NA FORUM W DZIALE POGADALNIA W SPECJALNIE DO TEGO PRZEZNACZONYM TEMACIE. :)

odette - Nie Mar 16, 2008 4:26 pm

no !! ustalone, trzeba zbierac kase na popcorn :D
groteska - Nie Mar 16, 2008 4:46 pm

Co??!! Jaki popcorn??!! Gdzie mi tu z popcornem do teatru?!
:P :P

nathaliye - Nie Mar 16, 2008 5:25 pm

wlasnie, halas chrupania bedzie rozpraszal tancerzy :D
martusiaa4u - Nie Mar 16, 2008 7:39 pm

To naaaaaa ..... ;> czekoladke xD
Maron - Nie Mar 16, 2008 7:42 pm

lody :D
~ balerinka ~ - Nie Mar 16, 2008 9:09 pm

E tam, siedzenia się uświnią..;) bez jedzenia do teatru, no może małą czekoladkę, ale MAŁĄ ;)
nathaliye - Nie Mar 16, 2008 9:14 pm

na widownie sie wchodzi bez jedzenia, jakiegokolwiek, nie powiem ze grajac na scenie widzialam na scenie dzieci cos jedzace ale to nie miejsce na to, to nie kino

tyle srogiej teorii ale na takie wirtualne.. byle by nie szeleścić papierkami

monika - Nie Mar 16, 2008 9:18 pm

Zgadzam sie, do teatru z jedzieniem? Nieziemski obciach :D
Nie jestem zadnym modem, ale konczmy ten off XD

Torin - Nie Mar 16, 2008 9:22 pm

No armatę antykremówkową zawsze mogę przeprogramować na popcorn i będzie wesoło z widownią ;)
A żadnego jedzenia na widowni nie zdzierżę - patrz co się działo z tymi ciastkami na dziadku ... ;)

Torin

odette - Pon Mar 17, 2008 2:28 pm

armata antykremowkowa ?? cos ty Torin znowu wymyslil ??


a z popcornu i tak nie zrezygnuje :P przy jedzeniu latwiej sie skupiam, na tym co ogladam :twisted: :twisted:

Torin - Pon Mar 17, 2008 2:43 pm

Poczytaj wątek o wystawianym dziadku do orzechów a wsio Ci sie rozjaśni :)
I ówczesna potrzeba takiego działka była wręcz niezbędna ;) :D
Więc widzę, że teraz trzeba przygotować sie na zalew popcornu ...... ;)
Utonięcie wręcz widowni w wysypującym się zewsząd morzu kukuridzy !!

Torin

Marysia W - Pon Mar 17, 2008 2:45 pm

Właśnie, kremówki i pierniki . :twisted:
nathaliye - Pon Mar 17, 2008 2:46 pm

juz lepiej pierniki, kremu przynajmniej nie zostawia :)
Maron - Pon Mar 17, 2008 8:22 pm

ale się pokruszą! :P
nathaliye - Pon Mar 17, 2008 8:23 pm

to trzeba z cynamonkiem porozmawiac czy zgodzi sie zbierac okruszki :D
Bajaderka - Sro Mar 19, 2008 11:11 am

k r e m o w k i !
/nie wiem za bardzo o czym mowa ale głosuje na nie :D /

kosssela - Sro Mar 19, 2008 11:31 am

Ale taki taki malutki popcorn nic zlego nie zrobi :)
Obiecuje nim nie chałasowac xD!!

nathaliye - Sro Mar 19, 2008 2:09 pm

kosssela napisał/a:
Obiecuje nim nie chałasowac xD!!


halasowac :D oby kosssello :)

odette - Sro Mar 19, 2008 3:20 pm

no to jestesmy razem kosselo :D . malutki popcorn nie zawadzi. i nie martw sie Nath - bedziemy cichutko :D
dusia - Sro Mar 19, 2008 5:26 pm

ja proponuję zróbmy sobie barek z kremówkami, lodami, popcornem, pierniczkami i co kto tam lubi :D zawsze to lepiej niż hałasy na widowni i dokładanie cynamonkowi pracy :D
Maron - Sro Mar 19, 2008 6:49 pm

może jakiegoś forumowicza zatrudnimy, by to roznosił... te jedzenie... tak jak na meczach ligowych np. NBA w Stanach. xD
monika - Sro Mar 19, 2008 6:55 pm

Ja mogę się poświęcić XD :D
kosssela - Czw Mar 20, 2008 5:55 pm

Myśle ze razem z odette bedziemy pierwsze staly w kolejce ;)
nathaliye - Czw Mar 20, 2008 6:09 pm

widze ze bez jedzenia na widowni sie nie obejdzie :D
martusiaa4u - Czw Mar 20, 2008 9:08 pm

JA CHCE WATE CUKROWA hahah xD
monika - Czw Mar 20, 2008 9:55 pm

O Martusia, wiesz co dobre xD !
Maron - Pią Mar 21, 2008 11:01 am

o tak Martusiu, wata cukrowa koniecznie!!! w 10 smakach do wyboru!!!
monika - Pią Mar 21, 2008 11:05 am

Eee tam Princess, najlepsza jest i tak ta zwykla biala ;P XD
nathaliye - Pią Mar 21, 2008 11:17 am

moze jeszcze labadki powinny wyjsc w cukrowych paczkach i konsumowac w czasie przedstawienia :D
Torin - Pią Mar 21, 2008 12:35 pm

Ja wiem, że święta ida i w ogóle wszyscy myślą juz tylko o żarciu (szczególnie oczywiście chudzinki baletnicowe) ale tak na widowni żreć jakieś paskudztwa ?? !!
Czy to jakiś objazdowy lunapark czy poważny teatr z jakże poważnym przedstawieniem się szykuje :)

Torin

nathaliye - Pią Mar 21, 2008 12:41 pm

juz to pisalam w niedziele 16 marca o 9:14 pm ale to chyba nie wystarczy :)
a jak sie znalazly na poprzednim przedstawieniu kremowki? musial je ktos wniesc

gonia - Pią Mar 21, 2008 12:56 pm

bodajże wycieczka klasowa przemyciła.
raisa - Pią Mar 21, 2008 1:02 pm

Co do waty cukrowej.Proszę żeby we mnie nią nie rzucać! Nienawidze waty cukrowej! Proszę o tym pamiętać. Kremówki też nie są super.
martusiaa4u - Pią Mar 21, 2008 7:02 pm

I Michaśki xD [cukierki of course] ; )))
groteska - Pią Mar 21, 2008 7:06 pm

I okruszki z chleba! Dla labedzi oczywiscie :P
Torin - Pią Mar 21, 2008 10:50 pm

Dusia co kruca bomba z kostiumami ???

Torin

odette - Sob Mar 22, 2008 1:28 pm

wlasnie, moze nam sprezentujesz jakies probki ?? bo termin tuz tuz a zespol duzy... :D
Marysia W - Sob Mar 22, 2008 1:31 pm

Nath - kremówki przemyciła wycieczka z Wadowic, a pierniki z Torunia. ; P pamiętam jak się męczyłam z tymi bachorami przed wejściem do kulis x DD
odette - Sob Mar 22, 2008 1:33 pm

ach te wycieczki. wypuscic gdzies na miasto i od razu wies zrobia :D
dusia - Sob Mar 22, 2008 3:03 pm

Staram się jak mogę ale to nie takie proste czytaj: szlaban :) a jaka lista zamówień na razie wiem tylko jaki ma być jeden kostium :)
odette - Sob Mar 22, 2008 6:09 pm

no tak. ludzie chca kostiumow a tu nawet krawiec nie wie jakie one maja byc. ach ci artysci :D
Torin - Nie Mar 23, 2008 12:23 am

To ja powiem o moim :)
Mój ma być PIĘKNY !!!
A reszta to już dodatki ;)

Torin

Bajaderka - Nie Mar 23, 2008 2:20 am

a mój? 8)
Father - Nie Mar 23, 2008 8:55 am

Bajaderko! Przecież masz taki czarny i w nim Ciebie tylko widzę.
raisa - Nie Mar 23, 2008 11:14 pm

ach, ach ach!
Teoretycznie to nie ja powinnam sobie wybierać kostium - przecież jestem jedną z wielu łabędzi , ale może coś zasugeruję?
no więc ja chciałabym żeby stała może nie kąt 90 stopni ale trochę mniej, żeby pióra nie odstawały tak ja tu: http://img.scoop.co.nz/st...c63fd2a4dd.jpeg
żeby tak się nie puszyła jak patrzy się z daleka, tak jak tu:
http://grishko.ru/screenshot/image_1088.htm
chciałabym, żeby była w niektórych miejscach wysadzana daimentami...
Ale nie wiem jak to wyjdzie. Ale nie musisz tego robić dusiu tak jak ci powiedziałam...

Torin - Nie Mar 23, 2008 11:24 pm

Diamentami mówisz ?? :)
Kurde blade czy nam się budżet domknie ????? :D

Torin

Bajaderka - Nie Mar 23, 2008 11:28 pm

Cytat:
Bajaderko! Przecież masz taki czarny i w nim Ciebie tylko widzę.

Ale mam tylko czarną a jeszcze biała potrzebna! :wink:

Książe Benno - Nie Mar 23, 2008 11:30 pm

A ja jesli mogę to chciałbym mieć cos takiego a'la mundur (tak jak w TW w Wawie) - za mundurem panny sznurem :D

"Malowana lala zawsze tańczy sama,
malowana lala dumna nadąsana,
malowana lala, malowana lala, lala…"

raisa - Nie Mar 23, 2008 11:33 pm

Torin napisał/a:
Diamentami mówisz ?? :)
Kurde blade czy nam się budżet domknie ????? :D

Torin


Prawdziwi artyści, Torinie, pieniędzy nie liczą xD :D :wink:

Torin - Nie Mar 23, 2008 11:35 pm

Artyści to może i nie ale księgowi jak najbardziej :)
Więc cieszyć się należy że nasz teatr takowego nie posiada :D

Torin

Bajaderka - Pon Mar 24, 2008 7:40 am

ja właśnie nabazgrałam kostiumy do pas de trois z 1 aktu, żeńskie;) Jeśli chcecie mogę wstawić, ale to nic specjalnego. Macie już coś na oku, czy pokazać?
raisa - Pon Mar 24, 2008 8:02 am

no właśnie teraz tak się zastanawiam czy może nie poprosić was o jeszcze jedną rolę - właśnie żeby zatańczyć to pas de trois czy być przyjaciółką księcia. Jest taka możliwość? Jeśli tak to ja z chęcią to zatańczę. Bo wariację z pas de trois już umiem ;D
odette - Pon Mar 24, 2008 6:32 pm

ach ambitna jestes raiso :D


dusiu wychodzi na to, ze sama bedziesz musiala kostiumy wymyslac :D

Nena - Pon Mar 24, 2008 11:00 pm

pokaż co tam stworzyłaś, Bajaderko ! :]
odette - Wto Mar 25, 2008 1:42 pm

wlasnie pokaz !! pokaz !! moze dusia bedzie miala inspiracje :D
Bajaderka - Wto Mar 25, 2008 6:17 pm

http://img137.imageshack....save0073my8.jpg

Ale to było tak robione na szybko;)
Nie jest zbyt ładne, ale może ktoś wykorzysta jakiś element;)

odette - Wto Mar 25, 2008 6:40 pm

eej, co ty chesz, b. ladne, choc jak dla mnie spodnica moglaby byc nieco dluzsza. choc to zalezy od tanczacego. ale jest ekstra !!!!!!!!! :D
Bajaderka - Wto Mar 25, 2008 6:41 pm

no proporcje kostiumów są całkiem pomieszane więc nie patrzcie na długości, szerokości itp.
odette - Wto Mar 25, 2008 6:55 pm

jesli tak ^^ to pieknie bez zadnego ale :D
kosssela - Wto Mar 25, 2008 8:56 pm

Bajaderko nie wiem co ty od tych rysunków chcesz!! Są świetne ;)
nathaliye - Sro Mar 26, 2008 8:31 am

bardzo fajny, mi tez by sie ciut dluzsza podobala ale jest super :D
martusiaa4u - Sro Mar 26, 2008 1:34 pm

Ooo może ja też spróbuje coś narysować ^^
M. - Sro Mar 26, 2008 4:07 pm

Książe Benno napisał/a:

"Malowana lala zawsze tańczy sama,
malowana lala dumna nadąsana,
malowana lala, malowana lala, lala…"


Rety, Książe szlachetny człowieku, czego Ty słuchasz?! :shock: :lol:

odette - Pią Kwi 04, 2008 6:07 pm

martusiu czekamy na projekty :D
Książe Benno - Pią Kwi 04, 2008 10:55 pm

M. napisał/a:
Książe Benno napisał/a:

"Malowana lala zawsze tańczy sama,
malowana lala dumna nadąsana,
malowana lala, malowana lala, lala…"


Rety, Książe szlachetny człowieku, czego Ty słuchasz?! :shock: :lol:


:mrgreen: Disco Relax Night Forever... :wink: 8)

P.S Dziś przeszedłem na... Vogue
Patrz, podpis.

Anna-Maria - Sob Kwi 05, 2008 6:20 am

A a niestety muszę zrezygnować z rólki, ponieważ zaraz pod koniec kwietnia do początku maja jestem w Zakopanem i siłą rzeczy nie mogę wystąpić.
Torin - Sob Kwi 05, 2008 9:02 am

Ja właśnie sobie uświadomiłem, że nie mam z kim tańczyć :( Miałem partnerować Olimpii jako księżniczce rosyjskiej no i kicha - Olimpia zniknęła była i (chyba) do maja nie wróci.
Więc zostaje mi rola Wolfganga i później będę pilnował porządku - coby nasze widze nie za bardzo popcornem i innymi takim nie szeleścili zbyt ;) :twisted:

Torin

odette - Sob Kwi 05, 2008 2:41 pm

oj Torin !! przeciez z kosssela juz obiecywalysmy ze bedziemy cichutko :D

nawet nikt nie zauwazy ze jemy popcorn :D

nathaliye - Sob Kwi 05, 2008 4:13 pm

odette napisał/a:
nawet nikt nie zauwazy ze jemy popcorn :D

no ja nie wiem :D chyba ze orkiestra was zagluszy

odette - Sob Kwi 05, 2008 7:03 pm

aa wlasnie jak tam trwaja przygotowania orkiestry ?? :D
nathaliye - Sob Kwi 05, 2008 8:09 pm

pewnie sie juz stroja :D
kosssela - Sob Kwi 05, 2008 10:47 pm

Ja chciałabym tylko cichutko zasugerowac ze jak kogos złapie kontuzja to ja z przyejmnoscia wystąpie :) Moge nawet robic za szuwary :)

A jezlei nie to obiecuje Ci ekscelencjo Torinie:
Razem z Odette bedziemy cichutko!! :)

nathaliye - Nie Kwi 06, 2008 11:31 am

nie wiem czy mi sie uda byc to najwyzej mnie zastapisz jak chcesz :D
odette - Pon Kwi 07, 2008 1:37 pm

czyli kosssela jest na lawce rezerwowych. zglasza sie ktos jeszcze ?? :D
nathaliye - Pon Kwi 07, 2008 2:15 pm

ogolnie jak ktos chce to przeciez moze byl labedziem
~ balerinka ~ - Pon Kwi 07, 2008 2:20 pm

Z tego co pamiętam to łabędzi nawet brakuje:) ale jak ktoś chce to może wskoczyć na moje miejsce (już nawet nie pamiętam co miałam, ale odette możesz sprawdzić;) bo ja nie wiem, czy będę miała czas...:/
nathaliye - Pon Kwi 07, 2008 2:44 pm

labedzie i dworki sa mile widziane :D
Kaś - Pon Kwi 07, 2008 3:05 pm

Może mi ktoś podac linka gdzie mogłabym się dowiedziec o co w ogóle chodzi z tym przedstawieniem :D ?
nathaliye - Pon Kwi 07, 2008 3:08 pm

takie wirtualne przedstawienie, kto ma role ten wchodzi i gra oczywiscie wirualnie, tu masz lina do ostatniego przedstawienia "dziadek do orzechow" http://www.balet.pl/forum...opic.php?t=2103 tak to bedzie wygladalo :D
Kaś - Pon Kwi 07, 2008 3:11 pm

Ojeeej... Myślałam, że chcę zostac łabądkiem, ale to wszystko to chyba za trudne dla mnie <lol2>
edysia baletnica - Wto Kwi 08, 2008 2:31 pm

A wracając do kilku postów wcześniej to brzmimy jak nie trzy osoby ale jak cała orkiestra symfoniczna temat łabedzi i overtura opanowana do perfekcji :)
nathaliye - Wto Kwi 08, 2008 2:34 pm

edysia baletnica napisał/a:
Myślałam, że chcę zostac łabądkiem, ale to wszystko to chyba za trudne dla mnie <lol2>
dasz rade, a łabedzie sie przydadza
kosssela - Wto Kwi 08, 2008 2:44 pm

ja sie pisze na łabądka;)
odette - Wto Kwi 08, 2008 5:10 pm

balerinko jesli spis rol jest aktualny to jestes labadkiem, chyba ze cos pominelam. ogolnie brakuje tancerzy ksiezniczek i opiekunow/towarzyszy ksiezniczek. wiec sie zglaszajta ludzie bo termin sie zbliza :D
nathaliye - Wto Kwi 08, 2008 5:15 pm

wlasnie, nie sugerujcie sie tym ze to od corps de ballet, ludzi brakuje i kazdy mile widziany :)
ladybird - Wto Kwi 08, 2008 6:35 pm

A ja mam pytanie, kiedy się odbędzie to przedstawienie ( jeżeli już wiadomo ) ?
Torin - Wto Kwi 08, 2008 10:21 pm

No to ja właśnie doszedłem do odkrywczego wielce wniosku, że przedstawienie ma spooore szanse się nie odbyć : :(
A to z powodu absencji głównej postaci żeńskiej jaką niewątpliwie jest Odetta.
Bajaderka cóś wspominała o maju - w kwestii tego konkursu na który jedzie - a jakoś dziwnie pewny jestem, że to początek maja ...

Bajadeeerrrkkkooo - potwierdź tą smutną wiadomość, albo zaprzecz ku uciesze jeszcze wierzących, że spektakl jednak będzie miała miejsce ?!? :)

Torin

nathaliye - Sro Kwi 09, 2008 1:42 pm

ewentualnie ktos moglby przeciez zastapic Bajaderke, w koncu strasznie trudno bylo raz u :D stalic termin a kolejny to bylaby masakra, 3 maj dla ladybird :D
ladybird - Sro Kwi 09, 2008 1:47 pm

O, to fajnie, mogłabym się gdzieś wcisnąć ?
nathaliye - Sro Kwi 09, 2008 1:57 pm

oczywiscie, musisz zobaczyc gdzie sa puste miejsca na pierwszej stronie, ewentualnie labedzie i dworki zawsze mile widziane
ladybird - Sro Kwi 09, 2008 1:59 pm

To ja bym się chciała wepchnąć jako łabędź, jeśli można :D Niema nikt nic przeciwko temu ?
Pozdrawiam :)

Cheryl - Sro Kwi 09, 2008 3:24 pm

Ladybird oczywiście jak najwięcej łabędzi to jak najlepszy znak ;p
Nathaliye myślisz, że ktoś by mógł ją zastąpić? 8) :lol:

nathaliye - Sro Kwi 09, 2008 3:28 pm

wiesz nie ma ludzi niezastopiona, oczywiscie sa wyjatki od tej reguly ale w przypadku wirtualnego przedstawienia jesli Bajaberka oglosi ze nie moze wystapic to przeciez ktos taki sie znajdzie, nie pokazujac palcem dlaczego to nie moglabys byc Ty Cheryl :D
Cheryl - Sro Kwi 09, 2008 3:29 pm

Ja myślę, że Bajadera będzie w stanie zatańczyć.
Po za tym (dzięki nathaliye :D ) nie wiem czy się nadaję, ponieważ są też inni którzy mogą tańczyć...

kosssela - Sro Kwi 09, 2008 3:29 pm

Bajaderki nikt nie bedzie w stanie zastąpic :)

To ja się prosze na dworzanke ;p

nathaliye - Sro Kwi 09, 2008 3:35 pm

no to jak bedzie to przeciez nie ma sprawy, ale moze damy sie wypwiedziac glownej zainteresowanej zanim kims zajmiemy jej miejsce :D
ladybird - Sro Kwi 09, 2008 8:44 pm

O, cudownie!!! Ale się cieszę, mam nadzieję, że na widowni nie będzie dzieci z piernikami, kremówkami i czekotubkami, a sprzątaczkę, ma się rozumieć już zamknęli ( za handel z nieletnimi ) :D .
P.S. Jakby ktoś nie pojął, chodzi mi o ostatnie przedstawienie :D

Bajaderka - Sro Kwi 09, 2008 10:06 pm

A WIĘC tak:
ja teoretycznie wyjeżdżam na konkurs 4 maja w nocy, ale wątpie że 3 będę mogła uczestniczyć w przedstawieniu. Kurcze, źle się złożyło, bo wolałabym gdyby przedstawienie było 1,5 tyg później albo coś takiego (wracam 10 ).
:cry:

nie wiem co zrobić w takim razie, nie uda się już przełożyć terminu?
Jesli nie, to trudno, bede musiala znalezc kogos innego... :sad:

ladybird - Sro Kwi 09, 2008 10:07 pm

Ale czy to duży problem, przełożyć datę przedstawienia? Przecież Bajaderka musi być!
Torin - Sro Kwi 09, 2008 10:28 pm

Czego się nie robi dla primabaleriny (nawet wirtualnej ;) )
Ja tam jestem za przełożeniem, ale trza by to jakoś przegłosować !
Cóż powód absencji jest poważny i baletowy więc ...
Coby nie robić zamieszania to proponuję po prostu aby pisać kto jest za utrzymaniem daty przedstawienia i wyborem nowej Odetty a kto jest za przełożeniem przedstawienia na 10 i pozostawieniem Bajaderki w głównej roli ;)
Myślę że szybciutko uda sie wyjaśnić :)

Torin

Father - Czw Kwi 10, 2008 4:06 am

Ja jestem za.
Bajaderka - Czw Kwi 10, 2008 5:48 am

Ah, Torin ja myślę że ankieta to dobre rozwiązanie!:)
Tylko zamiast 10 wpisz prosze 11, bo nie wiem dokładnie kiedy wracam (a nóż sie przedłuży, nie będzie autobusu itp.)

Torin - Czw Kwi 10, 2008 6:06 am

Father napisał/a:
Ja jestem za.

Father ja wiem że było dość wcześnie jak pisałeś tego posta ale z całym szacunkiem kojarzy mi się on jeno z pewnym skeczem :D

Marian ! A ty mnie kochasz czy nie kochasz ??
Nooooooo !!!

Jasność wypowiedzi podobna.
Ni cholery nie wiem za czym jesteś ;)

Ja jestem za przełożeniem spektaklu na 11 maja :)

Nie robię osobnego wątku - bo liczę, że tutaj więcej osób zaglądnie. Proszę wpisujcie kto za którą opcją i zobaczymy co wyjdzie.

Torin

Father - Czw Kwi 10, 2008 6:49 am

Jestem za 11 maja. Teraz jest ok?
Acha! Jak długo będzie trwało i o której ma się zacząć?

ladybird - Czw Kwi 10, 2008 7:35 am

Taaaak! :)
Pozdrowionka :D
I powodzenia Bajaderko, na tym konkursie :)

nathaliye - Czw Kwi 10, 2008 9:36 am

mi to w sumie obojetene, 3 maj jest przed matura z polskiego a 11 maj jest przed matura z biologii :D
ladybird - Czw Kwi 10, 2008 1:34 pm

Ło rany, ale ja jestem niemyśląca :D
Zgodziłam się na tą datę, a mnie wtedy nie będzie!!
A czy przedstawienie, nie może ewentualnie odbyć się wcześniej? Jeszcze wcześniej?
Gapa pozdrawia :)

Anna-Maria - Czw Kwi 10, 2008 1:39 pm

Mnie do 4 maja bodajże nie ma, bo jestem w Zakopanem.
nathaliye - Czw Kwi 10, 2008 1:54 pm

jeszcze sie taki nie urodzil co by wszystkim dogodził, ja mimo wszystko propunuje ankiete z propozycjami bo takie luzne strzelanie dat nie ma sensu, trzeba ustalic 2, 3 daty i poddac pod glosowanie
ladybird - Czw Kwi 10, 2008 1:55 pm

Tak, myślę, że to dobry pomysł. :)
Anna-Maria - Czw Kwi 10, 2008 2:19 pm

Problem w tym, że przecież już jedno głosowanie było. :lol:
nathaliye - Czw Kwi 10, 2008 2:24 pm

to trzeba zrobic drugie, kolejne glosowanie to tylko propozycja
Anna-Maria - Czw Kwi 10, 2008 2:25 pm

Przeczuwam, że połowa będzie, połowa nie i zrobi się jednen wielki niewypał.
ladybird - Czw Kwi 10, 2008 2:25 pm

To nie można dwóch ankiet w jednym temacie?
nathaliye - Czw Kwi 10, 2008 2:28 pm

ja jestem malym labedziem to nie bede decydowac kiedy to bedzie, albo zrobmy to jakos niedlugo, dobra ja tam nie wiem, ja sie zgadzam na wszystko :D
ladybird napisał/a:
To nie można dwóch ankiet w jednym temacie?
sadze ze nie, ale mozna zrobic kolejny temat a tamtem skasowac
ladybird - Czw Kwi 10, 2008 3:18 pm

Acha.
w każdym razie ja, dręczona żalem i wyrzutami sumienia, za zepsucie ( :cry: ) daty przedstawienia, narysowałam paczkę ( nie wiem, jak mi się to udało, ponieważ kompletnie nie umiem rysować ). Może na coś się przyda, choć nie jest piękna :/ Ale się starałam :D
A oto, co można zdziałać igłą, brokatowymi "długopisami" :P i człowiekiem, który nie potrafi rysować :)
http://img524.imageshack....obraz001xr2.jpg
http://img360.imageshack....obraz002bf8.jpg

nathaliye - Czw Kwi 10, 2008 3:24 pm

a gdzie jest igla? bo brokatowe dlugopisy widze :D
ladybird - Czw Kwi 10, 2008 3:25 pm

Igłą długopisiki były nakładane :D

[ Dodano: Czw Kwi 10, 2008 4:28 pm ]
Bo to były takie żelowe długopisiki, nie takie normalne kolorowe.

kosssela - Czw Kwi 10, 2008 5:05 pm

Mi szczerze obojętne kiedy sie przedstawienie odbedzie byle nie w kwietniu:)
nathaliye - Czw Kwi 10, 2008 5:07 pm

ladybird napisał/a:
Bo to były takie żelowe długopisiki, nie takie normalne kolorowe.

rozumiem :D ale zawsze projekt na przyszlosc jest :D

odette - Sob Kwi 12, 2008 1:39 pm

ja jeszcze do daty. nie bede mowila kiedy ma byc, bo nie wystepuje, ale mam taka prpozycje na przyszlosc : przy wyborze nastepnego przedstawienia na wstepie trza ustalic date. wtedy do rol beda zglaszac sie te osoby ktore wtedy moga. termin bedzie "nadany" duzo wczesniej wiec inne zobowiazania beda mogly ustalic sobie w inne dni :D
nathaliye - Nie Kwi 13, 2008 4:20 pm

ale tez trudno bedzie sie zdecydowac na tyle wczesniej, rozne plany potem wypadaja, ale logistycznie dobry pomysl :D
odette - Pon Kwi 14, 2008 12:40 pm

zawsze lepsze od ustalania terminu tuz przed :D

to kto sie zglasza na labadki ?? :D

nathaliye - Pon Kwi 14, 2008 2:58 pm

Kaś sie zglasza (a przynajmniej ja przekonamy zeby to zrobila) :D
kosssela - Wto Kwi 15, 2008 4:21 pm

ja sie zglaszam;)
nathaliye - Wto Kwi 15, 2008 4:25 pm

na dworke juz jestes zapisana a nie wiedzialam czy chcesz byc labedziem to nie pisalam :D
kosssela - Wto Kwi 15, 2008 4:27 pm

a nie zauwazylam :)
ladybird - Czw Kwi 17, 2008 6:32 pm

I co z tą datą moi drodzy? Może pomyślimy coś? Bo już by się przydało coś kombinować ...
Torin - Czw Kwi 17, 2008 9:55 pm

DOBRA !

Widzę, że szanowny książę odpuścił sobie totalnie sprawę przedstawienia, więc że tak powiem spróbuję wsiąść sprawy w swoje ręce (choć ostatnio to w tych moich rękach trochę za dużo spraw, takich poza forumowych). Zakładam oddzielną ankietę dotyczącą daty przedstawienia i zobaczymy czy będzie odzew, czy też niedoszłe przedstawienie uczcimy szklaneczką a to mleka, a to herbaty zielonej, a to jakichś innych napojów z zielonej wyspy ...

Torin

ladybird - Czw Kwi 17, 2008 10:00 pm

Czekamy ( przynajmniej ja :P ) drogi Torinie :D
Książe Benno - Pią Kwi 18, 2008 9:35 pm

Torin napisał/a:
Widzę, że szanowny książę odpuścił sobie totalnie sprawę przedstawienia


Dziękuję że założyłes nowy watek poświecony dacie. Ale znów bez przesady ja tu nie siedzę przez 24h na dobę, też mam życie, i problemy. A do tego watku zagladam jak najczęsciej!

P.S Proponuję aby watek o dacie został przyklejony.

odette - Nie Kwi 20, 2008 3:27 pm

ponownie oglaszam apel o zglaszanie sie do roli labedzie i tancerzy !! kto moze niech sie zglasza ;D
dusia - Nie Kwi 20, 2008 4:15 pm

eh ja miałm kostiumy robić... wszystkie mam wyobrażone tylko z rysunkami nie bardzo... nie umiem tego przelać na papier :sad: a jak brakuje łabądków to jestem do wykorzystania :)
martusiaa4u - Nie Kwi 20, 2008 5:43 pm

To ja się zgłaszam xD
gdzie mnie wciśniecie tam będe xD O.

Książe Benno - Sob Kwi 26, 2008 9:31 pm

No to premiere mamy 11. maja
nathaliye - Nie Kwi 27, 2008 7:02 pm

przed maturka z biologii, zobacze czy bede
ladybird - Nie Kwi 27, 2008 7:31 pm

Mnie niestety nie będzie ;(
Torin - Sro Kwi 30, 2008 11:36 pm

No ja własnie teraz sobie uświadomiłem, że 11 maja to moja córka ma pierwszą komunię !
Więc siłą rzeczy też mnie nie będzie :( :506:

Torin

ladybird - Czw Maj 01, 2008 9:13 am

Kurczę, w końcu nikogo na tym przedstawieniu nie będzie ;(
kosssela - Czw Maj 01, 2008 11:50 am

Torin! Bez Ciebie przedstawienie to jak przedstawienie bez Bajaderki!! Tak być nie może :)

A gdyby przesnąć na początek czerwca?

Bajaderka - Czw Maj 01, 2008 11:56 am

Ja wtedy nie mogę;)
Pewnie przedstawienie nie dojdzie do skutku!

nathaliye - Czw Maj 01, 2008 12:04 pm

straszne :sad: :sad:
Maron - Czw Maj 01, 2008 2:16 pm

ok. to róbmy przedstawienie 10, 17 lub 18 maja...
odette - Czw Maj 01, 2008 2:18 pm

no to moze w czerwcu. bedzie juz (chyba) po maturach, niedlugo koniec roku, troszke wiekszy luz w szkole
Nena - Czw Maj 01, 2008 2:22 pm

kurcze zawsze komuś nie będzie pasować, ale że aż tylu osobom ?
chyba nie sposób znaleźć dobrego terminu ;(
ja od razu mówię, że mogę codziennie - byle w godzinach wieczornych.

odette - Czw Maj 01, 2008 2:37 pm

jeszcze sie taki nie urodzil co by kazdemu dogodzil. w przypadku terminu przedstaiwnia to przyslowie wspaniale sie sprawdza
ladybird - Czw Maj 01, 2008 6:39 pm

Taak, w czerwcu!
nathaliye - Pią Maj 02, 2008 6:25 am

odette napisał/a:
jeszcze sie taki nie urodzil co by kazdemu dogodzil
taka jest smutna prawda, moze na razie to odłóżmy i poczekamy pozniej, bo uwawianie sie na czerwiec tez jest trudne, trudno zaplanowac co sie bedzie robilo za miesiac
odette - Pią Maj 02, 2008 1:50 pm

zgadzam sie ale jak tak bedziemy odkladac to nigdy nie ustalimy tego terminu...
Torin - Pią Maj 02, 2008 10:16 pm

No to mamy kurde zagwozdkę ...
Baaaaaardzo mi miło, że uważacie że beze mnie przedstawienia nie może być - bo ja kurcze sam tak nie uważam. Ja obecnie to co najwyżej jakimś cieciem czy innym takim tam będę. Ale miło mi cholernie :D
Na razie jestem zdeterminowany co do tego żeby przedstawienie doszło do do skutku.
Bo to qurde fajne może być i basta.
Cóż chyba trza będzie wrócić do tematu po maturach - może wtedy będzie nam wszystkim więcej szczęścia sprzyjało !!!

Torin
p.s.
Bajaderka ty tu nie siej defetyzmu jakiegoś - bo się qurde wkurzę i zjem w ramach deseru, coś za mną dziś jakieś ciasto łazi ....

Bajaderka - Pią Maj 02, 2008 10:23 pm

ZJEDZ!
Bedzie lepiej.

kosssela - Sob Maj 03, 2008 10:43 am

Bajaderko nie daj sie tak zjadac bezpodstawnie.!!
Torin to okropny krwiożerca :D

dusia - Pon Maj 05, 2008 7:20 pm

Ja jestem za przełożeniem, gdyż myślę że przedstawienie bez bajaderki i Torina to nie będzie to samo...
Bajaderka - Pon Maj 05, 2008 7:24 pm

Cytat:
Torin to okropny krwiożerca :D

hehe e taaaaam
gdyby chciał mojej krwi to by nie chciał zjeść całości :D
Poza tym to Torin a nie wampir :D

nathaliye - Czw Maj 08, 2008 9:40 am

Torin napisał/a:
Cóż chyba trza będzie wrócić do tematu po maturach - może wtedy będzie nam wszystkim więcej szczęścia sprzyjało !!!
mysle ze na razie to najlepszy pomysl, Dziadek z tego co wiem mial mniejsze problemy, cos te labedzie sa nie zgrane :D
ladybird - Nie Maj 18, 2008 9:23 pm

A przepraszam, kiedy koniec matur, bo ja nie w temacie trochę ? :oops: :oops: :oops:
nathaliye - Pon Maj 19, 2008 7:04 am

30 maja
odette - Pią Maj 30, 2008 6:24 pm

dobra dzis koniec matur. wracamy do tematu. rzucam date.... 14 czerwca-sobota
Kasia :)) - Sob Maj 31, 2008 1:44 pm

Odpadam. ;]
edysia baletnica - Nie Cze 01, 2008 6:43 pm

Mi pasują wszystkie soboty :D w tygodniu do końca roku szkolnego może byc ciężko bo nasi nauczyciele zwariowali i mam w najblizszych dniach nauki wiecej ni ż w całym roku szkolnym :x
Kasia :)) - Nie Cze 01, 2008 10:40 pm

W sobotę za tydzień wyprawiam urodziny, w następną mam pokazy.
Ewentualnie 21, ale możliwe że jakaś rodzinka się zjedzie. Jednak o 20 już raczej powinnam być wolna.
Wyznaczcie termin a ja po prostu zobaczę, czy dam radę, bo mój harmonogram tygodnia jest bardzo PŁYNNY. ;)

Maron - Pon Cze 02, 2008 7:06 am

mi generalnie nie za bardzo pasuje sierpień i lipiec... ze względu na Ligę Światową, Euro 2008 i Igrzyska Olimpijskie oraz komisję matmy, nie wiadomo czy każdy termin bedzie pasował. a pozatym sporo ludzi powyjeżdża.
nathaliye - Pon Cze 02, 2008 7:14 am

ktos musi rzucić termin i tyle, bo tak możemy dywagować długo :D skoro wszystko robiliśmy pod Bajaderke to mysle ze pytania do niej, juz kilka terminów było ustalonych i bylo ok, moim zdaniem im dluzej będziemy to odwlekać tym mniejsza szansa ze cokolwiek wyjdzie
dusia - Sro Cze 04, 2008 2:22 pm

a co powiecie na piątek 20?? to jest koniec roku wiec uczniowie raczej by mogli...ale oczywiscie jak mówi nathaliye niech bajaderka coś zaproponuje ;)
Torin - Sro Cze 04, 2008 9:34 pm

Ja myślę, ze na jakąkolwiek reakcje Bajaderki musimy "chwilkę" poczekać.
Jutro ma pierwszy koncert i potem jeszcze dwa (w dwie nadchodzące niedziele).
Myślę, że na razie to ona o wirtualnym przedstawieniu nie za bardzo myśli :)

Torin

nathaliye - Czw Cze 05, 2008 9:51 am

trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy robimy przedstawienie dla wszystkich czy robimy przedstawienie dla Bajaderki i czekamy, z czego to drugie wydaje mi sie bezsensowne ale to tylko moje zdanie
Anna-Maria - Czw Cze 05, 2008 2:00 pm

Ależ Wy macie problemy z tym przedstawieniem. :lol:
Postawcie kawę na ławę i heja, a nie patyczkujecie się.
Komuś nie pasuje - trudno.
Jeden termin, jedna godzina i koniec kropa.

Cheryl - Czw Cze 05, 2008 5:36 pm

Uważam tak samo.
Rozumiem, że solistka jest ważna, ale nawet w Teatrze zespół baletowy nie czeka na nią.
Dyrekcja ustala termin, a tańczy ta solistka które może i ma możliwości.
Bez przesady...

Bajaderka - Czw Cze 05, 2008 7:34 pm

Wybaczcie ze tak tylko ogolnie pisze- jestem wykonczona.
Na mnie nie czekajcie, jesli nie dacie rady ustalic daty przedastawienia tak by wszystkim pasowalo- mozna wytypowac kogos innego na Odette/Odylie.
Bede tu czasem zagladac, postaram sie codziennie to bede na bieżąco.

Torin - Pią Cze 06, 2008 9:31 am

HiHi - jednak jest szansa, że przedstawienie się odbędzie :)
Sądzę po reakcjach - a dokładniej po tym, że są ! Czyli jakieś zainteresowanie występuje !
Fakt macie racje, czas na decyzje stanowcze.
Przeglądnąłem statystyki odwiedzin i wychodzi na to, że niezłym terminem była by sobota wieczorem około 20.
(W dodatku pierwsze przedstawienie tez odbyło się o takiej porze)
Wtedy zazwyczaj mamy najwięcej użytkowników na forum. Nie licząc niedzieli, ale niedziela jakaś tak śliska jest ....

Czyli co propozycja ostateczna. (?)

Przedstawienie odbędzie się 21 czerwca 2008 roku o godzinie 20.

Bardzo proszę wszystkich uczestników o wpisanie się poniżej na listę obecności.
Podając nick i rolę.
15 czerwca zamkniemy obsadę i zobaczymy kogo brakuje - będzie można podjąć jakieś decyzje o ewentualnych zmianach w obsadzie :)

Torin

Torin - Pią Cze 06, 2008 9:36 am

Torin - Wolfgang i cieć bileter oraz porządkowy ;)

(wpis ilustruje to co od Was oczekuję ;) )

martusiaa4u - Pią Cze 06, 2008 12:35 pm

Apelacyjnie oświadczam, że dnia 21.06.2008r. mnie nie ma
nathaliye - Pią Cze 06, 2008 1:58 pm

mnie także, ale może jeszcze Książę czasem tu zagląda i uda mu sie uaktualnić pierwsza stronę wtedy byłoby to bardziej przejrzyste
dusia - Pią Cze 06, 2008 5:00 pm

dusia-łabędź(ądź?), garderobiana :D
Cheryl - Pią Cze 06, 2008 5:08 pm

Ja myślę, że też będę obecna :smile:
raisa - Pią Cze 06, 2008 7:28 pm

Mnie nie ma
Bajaderka - Pią Cze 06, 2008 10:06 pm

ja jestem.
jak na razie;)

edysia baletnica - Sob Cze 07, 2008 3:57 pm

Ja bajprawdopodobniej bedę :)
odette - Sro Cze 11, 2008 12:23 pm

ale moze nie piszcie ze mnie nie bedzie tylko piszcie jak Torin mowi tylko dodajac
!ostateczną! decyzje ze ktos bedzie czy nie. wtedy bedzie wiadomo kogo brakuje w obsadzie

Father - Nie Cze 15, 2008 5:24 pm

A więc mnie niestety nie będzie bo wypadł mi wyjazd służbowy ale swoja rolę Rotbarta przekazałem Piotrowi Maladze. Czy macie coś przeciwko temu?
odette - Nie Cze 15, 2008 7:21 pm

szkoda ze cie nie bedzie Father, ale trudno. bedziemy z Toba myslami :D
Father - Nie Cze 15, 2008 11:36 pm

Dziekuję Odette!
Tam gdzie bedę(Hamburg) wprawdzie dostęp do sieci będe miał ale nie sądzę iż bedę miał czas i głowę na przedstawienie.

Książe Benno - Pon Cze 16, 2008 10:23 am

Mam taki pytanie, kto się pisze na role Zygfryda? Bo jest jeszcze wolna :wink: Albo coś przeoczyłem...
Piotr Malaga - Pon Cze 16, 2008 10:34 am

Rzeczywiście, nie mamy Zygfryda jeszcze...

Ja niby jestem wpisany jako rezerwa, ale roli Zygfryda oraz Rotbarta jednocześnie raczej nie udźwignę ;)

Do tego jeszcze jestem dworzaninem, pół roku z Princess_Maron ćwiczyliśmy!

Potrzebujemy Zygfryda zatem, albo kogoś kto podejmie się roli czarnoksiężnika i wtedy ja będę Zygfryda "robić".

A może którąś z pań przebierzemy za chłopaka? W tą stronę takie zamiany często wychodzą bardzo dobrze, będzie delikatny i subtelny książę... (z deliaktnym i subtelnym Baronem von Rotbartem raczej bym nie próbował...)

Columbina - Pon Cze 16, 2008 11:42 am

Chcę być Rotbartem!!!!!!!!!!! :D :D:D:D
Piotr Malaga - Pon Cze 16, 2008 11:53 am

Columbino - jesteś bardzo odważna :)

Ale skoro chcesz i nikt nie ma nic przeciwko, to dlaczego nie?

Columbina - Pon Cze 16, 2008 12:03 pm

Hmm... chociaż jeśli to miałoby być w sobotę to odpadam :/ w niedziele za to jestem wolna :)
Książe Benno - Pon Cze 16, 2008 12:12 pm

Ja jestem ZA! (Columbina w roli Rotbarta xD) ale w sumie sobota odpada :sad:
dusia - Pon Cze 16, 2008 5:48 pm

też jestem za :D to może w tą niedzielę??
Columbina - Pon Cze 16, 2008 5:58 pm

No ja w niedziele jestem ;)
Maron - Czw Cze 19, 2008 9:05 am

Piotrze, jak jesteś Rothbartem to jak będziesz ze mną tańczył? o_O bo w trzecim akcie ty jesteś dworakiem, a ja jedną księżniczek z którymi tańczy Książę i/lub Rothbart... więc ja nie wiem jak ty chcesz to pogodzić o_O
Bajaderka - Czw Cze 19, 2008 9:56 am

OGŁASZAM iż nie będzie mnie na forumowym przedstawieniu z powodu awarii komputera...
przepraszam niesamowicie!
Nie wiem, kogo mogłabym wyznaczyć na Odettę/Odylię.

Piotr Malaga - Czw Cze 19, 2008 9:59 am

Princess, przebiorę się i będę tańczyć z Tobą, nie martw się ;)
Czasami tak jest, że artyści odtwarzają kilka postaci - np Odetta i Odylia zazwyczaj jest przedstawiana przez jedną tancerkę, aby uzyskać podobieństwo.

Poza tym jak na razie to nie wiadomo w ogóle, czy będę Rotbartem albo Zygfrydem.

Bajaderki nie będzie? Hm, zupełnie jak w prawdziwym spektaklu - na kilka dni przed premierą same awarie i wszystko się sypie...

Maron - Czw Cze 19, 2008 10:00 am

no jaaa... no to jeszcze poczekamy.
bo ty MUSISZ nią być!!

pozatym ja też nie będę miała komputera sprawnego w ten weekend - na pewno w sobotę. ale na niedzielę może będzie już sprawny.

ladybird - Czw Cze 19, 2008 11:43 am

Oj rany, w taki sposób, nigdy nie dojdziemy do porozumienia, bo zawsze kogoś nie będzie!
Ja jestem jak najbardziej za, żeby Bajaderka była Odettą/Odylią, i wszyscy inni tymi którymi mają być, ale musimy się wreszcie wziąć garść, i zrobić coś.

nathaliye - Czw Cze 19, 2008 11:50 am

Anna-Maria napisał/a:
Ależ Wy macie problemy z tym przedstawieniem. :lol:
Postawcie kawę na ławę i heja, a nie patyczkujecie się.
Komuś nie pasuje - trudno.
Jeden termin, jedna godzina i koniec kropa.


ja sie zgadzam z tym stwierdzeniem, w inny sposób, życzę powodzenia, jak ktos nie może zgłaszają sie następni

jak tak dalej pójdzie to ustalicie termin za rok nikt nie zapewni ze będą wszyscy, gdyby w Teatrach tak sie zastanawiali byłoby średnio...

Anna-Maria - Czw Cze 19, 2008 11:57 am

Przez ostatnie kilka stron nie można dojść do żadnego konsensusu.
Ciąlge komuś nie pasuje, ktoś nie może. Szlag może trafić. [;
Gdybyśmy pracowali w teatrach, to by nas na zbite pyski wyrzucali.
Tak więc, jeśli komuś jeszcze w ogóle zależy na tym "przedstawieniu" to proponuję ustalić w końcu JEDNĄ datę.
Najwyżej skompletuje się nową obsadę i heja. Bez proszenia się i pacykowania.
Bo tak to naprawdę bez końca możemy się bawić.

Piotr Malaga - Czw Cze 19, 2008 12:56 pm

Słuchajcie, termin mamy ustalony, propozycji nowych nie ma, a zaraz większość z nas wyjedzie na wakacje...

Proponuję, żebyśmy zrobili spektakl - nawet jeżeli jakiegoś solisty nie będzie, to ktoś inny powinien pisać w jej/jego imieniu i opisywać jak tańczy. Co Wy na to?

Anna-Maria - Czw Cze 19, 2008 1:02 pm

Nooo, najlepiej zróbmy w październiku. :wink:

Piotrze, tak to może jedna osoba pisać za wszystkich, na jedno wyjdzie.
To już chyba swojego uroku nie będzie miało, jak jedna osoba, będzie pisała ileś tam postaci.

nathaliye - Czw Cze 19, 2008 1:05 pm

a nie moze po prostu inna osoba sie zgłosić do głównej roli?
Piotr Malaga - Czw Cze 19, 2008 1:07 pm

Najlepiej, jak gdyby inna osoba się oczywiście zgłosiła - cały czas czekamy :)

Ania, ja nie miałem na myśli żeby jedna osoba pisała za wszystkich - tylko najwyżej za dwie osoby i to i tak wyjątkowo. Ale zgadzam się z Tobą, że to nie to samo - każdy powinien mieć swoją rolę. Kiedy soliści się nie znajdą, będziemy zmuszeni przenieść na październik...

nathaliye - Czw Cze 19, 2008 1:09 pm

nie uwierzę ze na tym forum nie ma nikogo kto nie chce byc solista w wirtualnym przedstawieniu, a co do pazdziernika to sadze ze to bedzie śmierć dla tego spektaklu
Anna-Maria - Czw Cze 19, 2008 1:26 pm

Z tym październikiem to taka ironia była. ;]

Nathaliye, jak widzisz nie ma chętnych. ;]
Albo nie ma już kogoś kto ma taką rangę.

Maron - Czw Cze 19, 2008 1:31 pm

wiesz nie wypada odbierać komuś głównej roli bo ten nie ma akurat ma w tym dniu coś co sprawia że nie może być na przedstawieniu.

w takim razie zróbmy przedstawienie dzień po naprawieniu i odzyskania sprawności komputera Bajaderki. i koniec.

Anna-Maria - Czw Cze 19, 2008 1:39 pm

Heh, ok już nic nie mówię. ;] Ale jestem ciekawa czy będą ci co mieli być.
To raz, a dwa czy już na 100% mamy skompletowaną obsadę? Bo jak się spojrzy na spis ról to chyba tak niezbyt.

Cheryl - Czw Cze 19, 2008 3:15 pm

Popieram słowa Anny-Mari -> ona zawsze dobrze gada ;PP

Jestem ciekawa jak spektakl wypadnie, moze Benno uzupełni stronę główną? :)

Anna-Maria - Czw Cze 19, 2008 4:01 pm

Cheryl, proszę przestań, bo się zawstydzę. ;p
<Anny-Marii :P >

Byłoby dobrze jakby ją uzupełnił.

Książe Benno - Czw Cze 19, 2008 5:52 pm

Uzupełniona :)
edysia baletnica - Czw Cze 19, 2008 6:30 pm

To kiedy w końcu jest to przedstwienia bo ja już kompletnie straciłam rachubę :roll:
Torin - Czw Cze 19, 2008 7:19 pm

No cóż moja propozycja soboty raczej poległa, więc zostaje nam najbliższa niedziela 22 czerwca 2008.
Chyba o tą datę chodzi :)

A jak Bajaderka qurde się wycofała ( żal żal żal i sromota :( ) to myślę, że pasowało by aby Cheryl została naszą Odettą ;)
I myślę, że albo teraz albo nigdy ...
(mnie już powoli brakuje zapału .. ;) )

Torin

dusia - Czw Cze 19, 2008 7:25 pm

czyli sobota? niedziela?
Torin - Czw Cze 19, 2008 7:37 pm

No w sobotę nikt nie może czyli niedziela.

Torin

Cheryl - Czw Cze 19, 2008 10:24 pm

Torin... bardzo Ci dziękuję za 'nominację' do spektaklu.
Z miłą chęcią zatańczę wirtualnie Odettę/Odylię jednak nie wiem, czy reszta będzie zadowolona z tego typu obsady :)
Wiem, że jest wiele innych osób, które też chciałyby to tańczyć, więc może niech się odezwą :)

ladybird - Czw Cze 19, 2008 10:26 pm

Czyli ostateczna data spektaklu to 22 czerwca 2008 roku ( to jest niedziela ) .
Czy tak?

Torin - Czw Cze 19, 2008 10:27 pm

Ostateczną odpowiedz to ja Ci udzielę tuż po ewentualnym zakończeniu - ale na ta chwilę T0 to tak :D

Torin

Maron - Czw Cze 19, 2008 11:21 pm

ja bym się może i zgłosiła ale bez sensu już zmieniać rolę...

ale żeby była nią Cheryl to ja nie mam nic przeciwko :)

Torin - Pią Cze 20, 2008 8:58 am

W kwestii przedstawienia to proponuję dość późną godzinę ....
Tak może 21 ...
Wcześniej nie bardzo dam radę, ale mną się raczej nie musicie sugerować najwyżej się spóźnię i poustawiam po kontach rozbrykane łabądki jakieś czy inne trzciny na wietrze ;)

Torin

Cheryl - Nie Cze 22, 2008 2:34 pm

W takim razie...
może skoro Ci, którzy dzisiaj będą niech sami znajdą sobie w internecie kostiumy?
I albo wkleimy je w linkach, albo każdy na te 2 godzinki (bo chyba tyle będzie trwał spektakl) będzie miał kostium w avku? :)

ladybird - Nie Cze 22, 2008 3:21 pm

Mnie niestety nie ma, przepraszam bardzo :(
chmieleslava666 - Nie Cze 22, 2008 4:21 pm

o, ale ja jestem :) mogę zająć miejsce ladybird może?
ladybird - Nie Cze 22, 2008 4:23 pm

Ale ja jestem tylko łabędziem ;)
chmieleslava666 - Nie Cze 22, 2008 4:25 pm

ach :P właśnie najpierw napisałam, później sprawdziłam :)
no nic!

Columbina - Nie Cze 22, 2008 7:15 pm

No i jak tam? Przygotowujecie się? :P
Piotr Malaga - Nie Cze 22, 2008 7:24 pm

No tak, ja już rozgrzany, tury sobie fikam... trochę ten Rotbart wpadł mi niespodziewanie, fouettes trzeba zakręcić... ale jakoś to będzie :P

Pół godziny do spektaklu, a czy mamy już główne solowe role jakoś... hm... obsadzone?

Anna-Maria - Nie Cze 22, 2008 7:33 pm

A to dziś już?
No, to przykro mi. Ja do pracy zaraz jadę.

Cheryl - Nie Cze 22, 2008 7:59 pm

Ja już po rozgrzewce, pointy na nogach, garderobiany zapinają mi ostatnie haftki :)
Columbina - Nie Cze 22, 2008 8:00 pm

Ekhm... i w ten oto sposób nasze forumowe "Jezioro Łabędzie" umarło śmiercią naturalną... :/
Cheryl - Nie Cze 22, 2008 8:00 pm

Mniej więcej... ;(
edysia baletnica - Nie Cze 22, 2008 8:01 pm

A my już instrumenty zaczeliśmy stroić :o
dusia - Nie Cze 22, 2008 8:01 pm

Nie umarło chyba...zatańczmy <prosi>
Cheryl - Nie Cze 22, 2008 8:02 pm

Ja jestem gotowa, ale nie mam partnera.
Możemy posiedzieć w kółeczku i się porozciągać :D

edysia baletnica - Nie Cze 22, 2008 8:03 pm

No bo juz partytuje otwieram :D jescze skrzypce troszke trzeba dostroić.
dusia - Nie Cze 22, 2008 8:04 pm

hmm mamy jak widzę opóźnienie :D poczekajmy może przyjdą wreszcie :D
Columbina - Nie Cze 22, 2008 8:06 pm

Patrząc na ilość dostępnych uzytkowników, którzy maja brać udział w przedstawieniu to mi się aż słabo robi... Nawet Piotr, który już się rozgrzał sobie poszedł :roll:
edysia baletnica - Nie Cze 22, 2008 8:07 pm

czyżby wszyscy zapomieli :570:
dusia - Nie Cze 22, 2008 8:07 pm

wiecie co? będę egoistką ale ja swoje i tak zatańczę...dla was :D
Columbina - Nie Cze 22, 2008 8:07 pm

Edysiu... to zagrajcie... Ja lubię do filharmonii chodzić to z chęcią poslucham mistrzowskiego wykonania Jeziora... :)
Cheryl - Nie Cze 22, 2008 8:08 pm

Chyba 4 użytkowników nie będzie tańczyć...
edysia baletnica - Nie Cze 22, 2008 8:09 pm

Gaśnie światło, dyrygent wychodzi, oklaski i uwertura sie rozpoczyna :)
Columbina - Nie Cze 22, 2008 8:09 pm

Mówię Wam... Jezioro nasze umarło :/
Najlepiej zorganizować coś od nowa... ale żeby zgłaszali się użytkownicy, którzy na 100% wezmą w tym udział, a nie tak jak teraz... Każdy się pali do najfajniejszych ról, a teraz co? :/

edysia baletnica - Nie Cze 22, 2008 8:11 pm

Gramy jak będzie tak będzie :) ja juz zaczełam
Columbina - Nie Cze 22, 2008 8:12 pm

I zatańczy jedna Cheryl i Dusia, która wg pierwszej str - obsady - nie wiadomo kim jest? :P
Poza tym na widowni jestem tylko ja :/

Cheryl - Nie Cze 22, 2008 8:13 pm

edysiu... ale czy jest sens? :sad:
Piotr Malaga - Nie Cze 22, 2008 8:13 pm

Columbinko, jestem cały czas :)
Ale Rotbarta nie ma w pierwszym akcie, więc się relaksuję w kulisach :)

edysia baletnica - Nie Cze 22, 2008 8:14 pm

no to co robimy zaczynamy od nowa czy konczymy tak bym chciała bo juz tak długo czekałam :(
Columbina - Nie Cze 22, 2008 8:16 pm

Nawet jak edysiu skonczymy to będziesz organizowac orkiestrę do kolejnego spektaklu :)
dusia - Nie Cze 22, 2008 8:16 pm

http://img292.imageshack....annikovagu4.jpg
http://img242.imageshack....efromabtyk8.jpg moje kostiumy :D 2 bo bede chyba 2 łabędziami na raz, nie mogę się zdecydować :D

to umówimy się na kiedy indziej ale ja jeszcze troche potańczę gdyż edysia ślicznie gra :D

columbino- jestem łąbędziem :D na pierwszej stronie gdzieś też jestem

Columbina - Nie Cze 22, 2008 8:17 pm

Dusiu... ale to nie są kostiumy łabędzia :P
edysia baletnica - Nie Cze 22, 2008 8:18 pm

a dziekuje bardzo :) to dzisiaj jest próba generalna tak już przed premiera która mam nadzieję niedługo nadejdzie
Piotr Malaga - Nie Cze 22, 2008 8:18 pm

Tak, to są wyjątki z baletu "Jezioro Łabędzie". Ja również zatańczę swoje wariacje na otarcie łez - choć za bilety to chyba musimy publiczności zwrócić, bo nie przyjdą już nigdy... :P
dusia - Nie Cze 22, 2008 8:19 pm

oj tam skoro jest nas 5 osób to bedę tanczyć w czym chce :twisted:
Columbina - Nie Cze 22, 2008 8:19 pm

Żeby nadeszła to trzeba zrobic porządek w obsadzie tak na dobry początek :]
edysia baletnica - Nie Cze 22, 2008 8:21 pm

i wszystko ustalic konkretnie a na samym poczatku date a dopiero pożniej obsade bo teraz zrobilismy odwrotnie i nic z tego nie wyszło a co amam wam teraz zagrać na otarcie łez :D
Cheryl - Nie Cze 22, 2008 8:24 pm

Córkę faraona :)
dusia - Nie Cze 22, 2008 8:25 pm

esmeralde :)
edysia baletnica - Nie Cze 22, 2008 8:25 pm

A nie ma sprawy :D http://www.youtube.com/watch?v=ScJ8dUE7Ae0

[ Dodano: Nie Cze 22, 2008 9:26 pm ]
http://www.youtube.com/watch?v=WV0jT1Do6NQ zatancz nam dusiu wariacje :)

Piotr Malaga - Nie Cze 22, 2008 8:27 pm

Póki co jak scena wolna, to ja zatańczę sobie jakąś ładną wariację, pełną strasznych Rotbartowych czarów! Co jedna linia, to czarów jest więcej :)
dusia - Nie Cze 22, 2008 8:27 pm

dla was wszystko :D
edysia baletnica - Nie Cze 22, 2008 8:29 pm

Ja tez bym sobie potanzcyła oddaje batute tacie i ide do was na scene :P
dusia - Nie Cze 22, 2008 8:30 pm

i publiczność się powiększa :D
Piotr Malaga - Nie Cze 22, 2008 8:31 pm

O, tutaj jest odpowiedni kostium dla mnie:
Kostium dla Rotbarta
ładny?

Columbina - Nie Cze 22, 2008 8:31 pm

O jeju, jeju, jeju... :(
Beznadzieja...

I faktycznie żądam zwrotu pieniędzy! :evil:

A co do następnego spektaklu to najpierw ustalmy co będziemy tańczyć, potem kiedy, a potem role rozdzielimy...
Ale poczekajmy możę na jakiegoś moderatora w to zamieszanego ^^ (hmm... czyżby Torin? :D )

edysia baletnica - Nie Cze 22, 2008 8:36 pm

Ale w nowej obsadzie tez startuje do roli orkiestry :D
Columbina - Nie Cze 22, 2008 8:38 pm

Edysiu... dla mnie bomba xD

Ok... to ja idę sobie już. Specjalnie poświęciłam czas, w którym powinnam się uczyć, żeby Was zobaczyć, a tu lipa...

Nie ma nic gorszego, jeśli tancerz czy tam aktor olewa publiczność :/

dusia - Nie Cze 22, 2008 8:39 pm

a ja powiem do czego startuję jak będę znać datę :D jako zwykły łabądź jestem do wykorzystania, ale może mi się trafi jakaś inna rola :twisted:
Piotr Malaga - Nie Cze 22, 2008 8:52 pm

Columbinko,

to ja specjalnie dla Ciebie jeszcze zatańczę bardzo straszną wariację.
Groźny jestem w tym kostiumie, nie? :?

Tylko nie ma żadnej Odetty żeby się powyżywać, ani Zygfryda, ktorego mógłbym zbałamucić - no cóż, takie życie!

Torin - Nie Cze 22, 2008 9:08 pm

Jasny gwint ja sie paaaskudnie spóźniłem - ale widzę że moje spóźnienie to już i tak muuuusssszzzztarda po obiedzie :(
Czas się załamać, mojej partnerki co prawda i tak nie ma (Ale była :(( :oops: ) . Więc jakby co to i tak nie mam jak zatańczyć swojej wariacji - cóż po prostu czas zwariować !!!!

Torin

Torin - Nie Cze 22, 2008 9:10 pm

Przelecę się jeszcze po całym naszym teatrze ogromnym możne reszta obsady siedzi gdzieś zaszyta w najdalszym kąciku i trzęsąc sie ze strachu i innej tremy nie ma odwagi pokazać się publiczności !?!
Cóż idę ...

Torin

Torin - Nie Cze 22, 2008 9:19 pm

Cóż czas zgasić światło - no cóż Piotrze czas do baru.
Jako spóźniony ale jednak współorganizator (niejaki Benno podobno książę coś się nie przyłożył do tej organizacji pod koniec) czujący się współwinnym caaaałkowitej klapy przedsięwzięcia pod tytułem Jezioro Łabędzie uroczyście oświadczam że nie zamierzam przykładać swoich nieudanych paluchów do następnego przedstawienia.
I z góry rezerwuje sobie rolę tego który posprząta po przedstawieniu :) :(

Torin
teraz przynajmniej poskładam dekoracje - wypłacę honorarium orkiestrze - ta nie nawaliła nic a nic a resztę obsady zapraszam na wino :)

Columbina - Nie Cze 22, 2008 9:22 pm

Ekhm... a ja? Jedyny widz dzisiaj? :evil:
Torin - Nie Cze 22, 2008 9:25 pm

Widzowie - i to tak zaangażowni sa zaproszeni szczególnie.
Nasz tajny barek mieści się w przyziemi.
Schodami na dól w prawo korytarzem 50 metrów i już.
Trochę ciemno bo pogasiłem światła (z czego my teraz te kredyty pospłacamy, jeden bilet a tyle kasy poszło na przygotowania ;) ) ale po odgłosach znajdziesz ;)

Torin

Columbina - Nie Cze 22, 2008 9:28 pm

Śpiewacie "Hej sokoły" już? :P

Czy ten teks o nie posiadaniu takiej ilości gotówki, że kredytów nie spłacicie był po to, żeby mi kasy za bilet nie oddać? :D

Torin - Nie Cze 22, 2008 9:32 pm

Nooooo trochę tak - my taki biedny teatr z falstartem zamiast premiery, wino dobre serwujemy (dla pełnoletnich a spragnionych czegoś mocniejszego to i rakija bez akcyzy się znajdzie...)
Więc niech chociaż w protokole z przedstawienia będzie, ze sprzedano bilet - sztuk jedna ??
Dobrzeeeeee

Torin

Columbina - Nie Cze 22, 2008 9:34 pm

Masz to załatwione Torinie...
Ale to tylko po znajomości! (a może przekupiłeś mnie dobrym winem) :P

Jak już pisałam...nie lubię kiedy tancerze olewają widownie!

M. - Nie Cze 22, 2008 9:35 pm

M. po cichutku też się przyglądała z ukrycia...
Torin - Nie Cze 22, 2008 9:41 pm

Zakładam że to wino.
Wszak nie w każdym lokalu serwują słynny trunek owocowy "Balerina", on szczególnie dobrze działa na baletnice i wszystkie inne tancerki ;)
A śpiewamy nie sokoły a jakieś raudy pogrzebowe ;)

Torin
Widzę że na stypie więcej będzie ludzi niż na samym przedstawieniu !
M. zapraszamy w nasze nieudane progi !!!

Piotr Malaga - Nie Cze 22, 2008 9:44 pm

Tak tak, ja już tam jestem na dole i opijam porażkę spektaklu...
Torin - Nie Cze 22, 2008 9:48 pm

Cóż, chyba czas wyjść na rozstaje dróg i jeszcze jakiś dziadów proszalnym sprosić.
Te ilości trunków jakie zostały przygotowane na po spektaklowy bankiet nie powinny się zmarnować !!
Twoje zdrowie M. widzę ze trafiłaś !!

Torin

M. - Nie Cze 22, 2008 9:49 pm

Już już do Was idę. Oj tam w takim miłym towarzystwie owe progi na pewno nie mogą być nieudane.

Może to po prostu znak, że najpierw należy się zintegrować by dopiero potem potańczyć... z resztą noc jeszcze młoda, wiec nie wiadomo co jeszcze przed nami... :)

Torin - Nie Cze 22, 2008 9:52 pm

Fakt jest faktem coraz nas więcej !
Może na pełną obsadę Jeziora nie starczy - a może jakąś małą miniaturkę się uda wytańczyć ;)
Wszak scenę przede mną (tfu nade mną) widzę ogromna ...

Torin
a co do integracji to masz 10000% racji ....

M. - Nie Cze 22, 2008 9:54 pm

"Łabędzie oczko wodne" ? :wink:
Piotr Malaga - Nie Cze 22, 2008 11:04 pm

tak tak, i po tym oczku pływają żółte gumowe kaczuszki, a pilnuje ich ogrodowy krasnal imieniem Rotbart (czyżbym wypił zbyt dużo absyntu?)
Columbina - Nie Cze 22, 2008 11:07 pm

Piotr Malaga napisał/a:
tak, i pływają żółte gumowe kaczuszki, a pilnuje ich ogrodowy krasnal imieniem Rotbart

:D z ust mi to Piotrze wyjąłeś :D
Widzę, że już to wino daje się we znaki :P

Torin - Nie Cze 22, 2008 11:15 pm

Cóż - kusza jest niezbędnym atrybutem tegoż przedstawienia.
Więc z celuje z ramienia w najbardziej różowa kaczuszke ;)
A nóż napisze sie jakaś inna historia.

Torin - Wina, wina, wina dajcie !

Piotr Malaga - Nie Cze 22, 2008 11:18 pm

Krasnal Rotbart trochę się wkurza, bo różowa to akurat też jego ulubiona :P
M. - Nie Cze 22, 2008 11:22 pm

widzowie w tym miejscu oglądają wspaniałe pas de trois Różowej Kaczuszki, Celującego z Kuszy Torina i Krasnala Rotbarta... :)
Torin - Nie Cze 22, 2008 11:22 pm

No doooobra - ma kaczuszka dwie płetewki podzieliła się ;)
Jak mówi stara a zacna pieśń ludowa :D

Torin :)

Columbina - Nie Cze 22, 2008 11:23 pm

Torin napisał/a:
Wina, wina, wina dajcie !

Jednak śpiewacie Hej sokoły ^^
Haha :D
Dla samej tej popijawy warto było przyjść :D

Wasze zdrowie :D

(wcale, a wcale sie nie upiłam :P )

Torin - Nie Cze 22, 2008 11:25 pm

M. napisał/a:
widzowie w tym miejscu oglądają wspaniałe pas de trois Różowej Kaczuszki, Celującego z Kuszy Torina i Krasnala Rotbarta...


O to to - Krasnal w pięknych i jakże wysokich skokach pokazuje niegodnemu myśliwemu gdzie jego miejsce.
Myśliwy nieco jakby zgaszony z opuszczona głowa krokiem spokojnym acz dostojnym opuszcza scenę.
Krasnal tańczy piękne passs z Kaczuszką.
Ach też żółte pointy ;)

Torin

Piotr Malaga - Nie Cze 22, 2008 11:26 pm

Słońce zaszło i podzielona kaczuszka zamieniła się w księżniczki. W zupełnie niezamierzony sposób i jedynie poprzez zbieg okoliczności mają na imię Odetta i Odylia i są bliźniaczkami.
I oto wyznają Krasnalowi i Myśliwemu (który podgląda zza kulisy) że żyją ze sobą w wielkiej zgodzie i ogromnej przyjaźni.

M. - Nie Cze 22, 2008 11:29 pm

Bravo! bravo!

Jest ich czworo, mamy więc pas de kwa, kwa... znaczy się quarte :D

Torin - Nie Cze 22, 2008 11:37 pm

A jako, że spektakl nam się zrobił nie calkiem klasyczny (delikatnie mówiąc) To podczas porywającego Pas czterech żółtych postaci (bo jak wiadomo krasnal ma żółty kubraczek, a myśliwy yyy żółty kapturek) Część widowni powoli przeistacza sie w nasz mały ale jakże uroczy corps de ballet.
Więc my teraz tańczymy śliczny ten no kwartet - coraz węższym kołem otaczając nasze hmmm oczko wodne.
A Columnina wraz z M. przygotowują sie do lirycznego duetu zapomnianych łabędzi :P ;)
A co !!

Torin

M. - Nie Cze 22, 2008 11:41 pm

tak, tak M. ma w małym paluszku elementy partenrowania i już rozgrzewa się za kulisami do duetu z Columbinką.

kilka przysiadów, jeszcze pare tendus, releve, releve, wymachy ramion...

już z sekundę wchodzimy, Columbinko jesteś gotowa? to dopiero będzie improwizacja!... damy radę.

Torin - Nie Cze 22, 2008 11:49 pm

Widzę, że Columbina ma jakies problemy ze strojem, proszę więc by M. zaczęła sama do, bo juz powoli słychac jakze cudna muzyke naszej nieistiejącej juz orkiestry, a w miedzy czasie może widzę że obecny Piotr Malaga może zdąży sie przygotować :)

Torin

M. - Nie Cze 22, 2008 11:50 pm

Już, czas... a gdzie Columbinka? Czyżby wino jej zaszkodziło?
Dobra wchodze pomimo wszystko. Zrobię pique po kole wokół oczka i zachęcona mocą wina i internetu zakręce 32 fouette na pomoście... ojojoj byle tylko nie wpaść do wody...

edit: no tak, chodzi o stórj a nie o wino :wink:

...punkt, punkt, łap punkt, trzymaj pion i kręć...krzyczy M. do siebie samej w myśliach.

Piotr Malaga - Nie Cze 22, 2008 11:51 pm

Krasnal wpada radośnie na scenę, porywa M. w szaloną pozę nad głową i nieeeesieeee przez całą przekątną! Co za emocje!
Torin - Nie Cze 22, 2008 11:54 pm

Stawiając ja na ziemi klęka przed nią ona - nasz piękny a jedyny łabędź wcale nie przemieniony w księżniczkę składa ulotny pocałunek na jego ekhm czapeczce i co to krasnal jest cudnej urody księciem.

Książe tańczy piękna wariację na wodzie !!!

Jedziemy po bandzie ;)

edit:
znalazłem Columbinę - w barze aktora...
no ona to raczej dziś nie zatańczy ...
a jutro będzie ją straaaasznie bolała głowa ;)
ehhh ci farmaceuci - powinni wiedzieć ze jeszcze skutecznego środka na to nie kupi ;)

Piotr Malaga - Nie Cze 22, 2008 11:58 pm

A jakże - nawet uważni widzowie nie zauważyli, że w jezioro po całym obwodzie wbite są pale, których płaskie krawędzie kryją się na milimetry pod powierzchnią. Można skakać kozły z jednego pala na drugi :)

Krasnal robi podwójne kozły chlapiąc niemiłosiernie naokoło, tak się popisuje przed łabędziem M. !

Torin - Pon Cze 23, 2008 12:01 am

W głębi sceny Mysliwy - przebrany w śliczny czarny kostium jakby nie z tej epoki, rozpoczyna swój układ przed jedna z sióstr byłych kaczatek.
Ach jakze cuddnie wygląda zestawienie dynamicznego tańca na palach z delikatnym tańczonym na wysokich półpalcach tańcem mysliwego ;)

M. - Pon Cze 23, 2008 12:05 am

M. wzruszona popisami Krasnala, dołącza do niego i tak jak wypada w baletowo-wodnym klimacie cały układ kończą finalną "Rybką" :) Uciekają za kulisy by publiczność mogła przyjrzeć się coraz piękniejszemu tancowi Myśłiwego, który wyszedł już na pierwszy plan sceny by olśnić publiczność swoim ruchem.
Torin - Pon Cze 23, 2008 12:12 am

Muuuuzyka ucichła Myśliwy sie zatrzymał ...
Ale co to w kompletnej ciszy prawie po ciemku rozpoczyna swój taniec od smutku.
Jego odczarowana kaczuszka wymarzona a wyśniona go nie chce ...
Musi swoim tańcem przekazać cały smutek jaki w nim zagościł. Ach samego mnie to wzruszyło.
Już koniec.
Nie to orkiestra wręcz zagrzmiała !!
Myśliwy otrząsnął sie z ponurych myśli rozglądnął wokół i zobaczył cudnego łabędzia razem z ksiecio-krasnalem tworzącego jakże cuda parę.
Widok ten napawa go szczęściem, Więc cała trójka rozpoczyna
(yyyy tu mi braklo konceptu ...)

M. - Pon Cze 23, 2008 12:20 am

Piękny współczesny układ do "Ballady księżycowej". Niebo jest pełne gwiazd i być może spadnie nawet tej nocy deszcz meteorytów...

[ Dodano: Pon 23 Cze, 2008 01:26 ]
tak tak, lecą, gwiazdy spadają, publiczność jest zachwycona efektami specjalnymi widocznymi na scenie...

CHLUST!!! jedna kometa trafiła w sam środek oczka wodnego, powodując rozpryśnięcie się całej wody dookoła, całkowite zmoczenie publiczności i tancerzy oraz zmianę scenografii, którą oglądaliśmy na scenie...

Torin - Pon Cze 23, 2008 12:30 am

O to to !
Muzyka wręcz przepływa przez skupione ciała tancerzy a z głębi sceny raz pojawiają się raz znów znikają postacie naszych Kaczątek.
Ich żółte stroje łamią piękny kontrast czarnego nieba srebrnych gwaizad i powoli niczym łzy Boga pojawiających się pojedynczych meteorów.

edit
Muzyka się zmienia ....
akurat w chwili trafienia rzeczonej komety, rozpoczyna sie dziki taniec szaleństwo mieszajace ludzi pale i wodę. Do tego swiatła agresywnie wylapujące pojedyncze postacie.
Na scenie pojawiają sie jakieś zjawy (w kocu nie mamy za dużo tancerzy ....)

Piotr Malaga - Pon Cze 23, 2008 12:33 am

Krasnal Rotbart zachwycony pięknem księżniczki oddala się w miłosnej ekstazie, tymczasem udaje się na spoczynek. ;)
Torin - Pon Cze 23, 2008 12:34 am

Jest

z nienacka wraz z uderzeniem drugiej komety na scenę wkracza postac jakby z innego baletu.
To chyba Princess Maron
Zaczyna (zdaje się) zbliżać się finał ;)

Kasia :)) - Pon Cze 23, 2008 12:35 am

Zagubiony czerwony łabądź wpada wprost na sam środek sceny!!
Torin - Pon Cze 23, 2008 12:41 am

Jedna ze zjaw okazuje sie czerwonym łabędziem !
Muzyka zaczyna pulsować wręcz ekstatycznym rytmem a dwa łabedzię rozpoczynają taniec mający pozostałym pokazać czym jest piękno piękne usta, jasne dłonie, czyste myśli
(boziu za duzo tego wina ;0 )

M. - Pon Cze 23, 2008 12:48 am

Łabędź M. pożegnał ciepłym spojrzeniem oddalającego się Rotbarta i usiadł dyskretnie na widowni by przyglądać się jakże interesującym spotkaniom scenicznym przybyłej z kosmosu MAron i zagubionego Czerwonego Łabędzia.
Torin - Pon Cze 23, 2008 12:55 am

Po cudnym pas łabędzi, krótkiej wariacji Princess Maron (tytuł tejże - nie ma mnie ...)
Przedstawienie zmierza ku końcowi.
Nie ma finału nie ma zakończenie a i pointa taka jakaś marna mimo że żółta ;)
Wszyscy uczestnicy kłaniając się nisko hipotetycznej widowni jeden po drugim oddalają się ze sceny w kierunku hmmm baru.
Może jednak trzeba dołączyć do Columbiny ;)

Torin - Pon Cze 23, 2008 12:57 am

Orkiestra cichnie ...
Hipotetyczna widownia jakby nie dowierza ze to już koniec.
Ale po chwili słychać hipotetyczne brawa, jakże cieszące tych z artystów którzy mieli przyjemność wystąpić w tym jakże niespodziewanie rozwijającym sie przedstawieniu :)

M. - Pon Cze 23, 2008 1:05 am

I M. odchodzi zadowolona. Bije brawa i nie dowierza, że choć nigdy o tym nie marzyła udało jej się być przez chwilę księżniczką w wirtualnym przedstawieniu... :)

Dziękuje wszystkim współtańczącym i wpółgrającym...przede wszystkim Rotbartowi i Myśliwemu, było bardzo miło. Życzę Wam dobrej nocy!

Kurtyna opada, przebieramy się w szatni, jeszcze ostatnie chwile gdy wpomnienie muzyki brzmi w uszach i już zaraz udamy się do domów vel na wino i gdy obudzimy się rano cały czar pryśnie...

Torinie, nie zapomnij dobrze zamknąć Teatru. :)

Torin - Pon Cze 23, 2008 1:12 am

Dobrze że mi M. przypomniałaś !
Wszystko jeszcze raz posprawdzam, zgaszę wszystkie światła, pogłaskam kota.
I zamknę nasz teatr.
Na cztery spusty.
I tylko się zastanawiam czy wyrzucić klucze, czy może kiedyś jeszcze się przydadzą ....

M. - stuuukrotne dzięki, Piotrze - było super !

Torin

M. - Pon Cze 23, 2008 1:25 am

Nie wyrzucaj, aczkolwiek schowaj w jakimś bezpiecznym pudełku, które umieścisz głęboko na zakurzonym strychu...
... i może kiedyś po latach natrafisz na nie przez przypadek i przypomnisz sobie jak przez mgłe o naszym małym kameralnym przedstawieniu, w wirtualnym teatrze i jedynie ten klucz i może jekieś niejasno przypominające się obrazy sprawią, że zaczniesz się zastanawiać... coś sobie przypominać... i trochę niedowierzać, że miało to miejsce... :)

I w żadnym razie nikomu tego klucza nie oddawaj!

Columbina - Pon Cze 23, 2008 7:36 am

Jeej... tak mi wstyd! :oops: :oops: :oops:

Mieć taką rolę i jej nie zatańczyć :roll:

Nie wiem w ogóle co mi się stało... Nigdy w życiu wino na mnie tak nie podziałało :/
Na pewno Torin coś do niego dosypał!
I nawet wiem czemu :P
Chciał być sam na scenie :P :P:P

Nie no, żartuję Torinku.

Ehh... Tak to jest jak się robi najpierw imprezę, a potem się tańczy :/
Obiecuję, że następnym razem nie dam plamy :)

Ide chyba się jeszcze położyć... Bo głowa boli :(
Ale to już do swojego łóżeczka, a nie pod stół w barze aktora :P

Torin - Pon Cze 23, 2008 7:42 am

Orzesz cholera muszę pędem do teatrum wrócić - bo kurde Columbina biedna nie ma jak z niego wyjść. Pozamykałem wsio dokładnie.
Wyposzczę ja tylko (i może w razie potrzeby odprowadzę w okolice tego no - łóżeczka :D ) i potem ostatecznie już teatr zawieram ;)

Torin

Columbina - Pon Cze 23, 2008 7:45 am

No właśnie Torin...
Właśnie miałam pisać, że tak powiem, że nie mam jak wyjść :/

I nie będzie mi potrzebna pomoc. Sama trafię do domu i do łóżka :P
Ale dzięki za miłe chęci :)

Jeśli za 5min nie przyjdziesz to już się stamtąd nie ruszę, bo coraz wygodniej mi na tym fotelu na widowni ^^

[ Dodano: Pon Cze 23, 2008 9:00 am ]
Torin!
Długo mam jeszcze czekać? :evil:

Pamiętaj, że Polak z kacem to Polak zły :P

Torin - Pon Cze 23, 2008 2:34 pm

Ehhh Columbino Columbino.
Usnęłaś sobie w tym fotelu słodziutko, więc nie budząc Cię zawiozłem do domku i jusz.

Na tym kończę historię naszego przedstawienia - wbrew strasznemu stanowi z godziny 21 najwytrwalsi stworzyli nawet "coś" co można nazwać przedstawieniem, więc dla potomności przyklejam itp itd ;)

Torin

Piotr Malaga - Pon Cze 23, 2008 2:36 pm

Dziękuję wszystkim, gratuluję zupełnie ciekawego happeningu baletowego :)
dusia - Pon Cze 23, 2008 3:25 pm

No widze, że jak sobie poszłam to tu całkiem sie wam tańcowało...ale zatańczyłam swoją esmeraldę :D i chciałam powiedziec że musimy jednak zatańczyć cos w szerszym gronie...
chmieleslava666 - Pon Cze 23, 2008 4:28 pm

mi tam się bardzo podobało :)
M. - Pon Cze 23, 2008 4:36 pm

Dzięki :)

Tak, nasza całkowicie improwizowana miniatura baletowa "Łąbędzie oczko wodne" czy jak woli Torin "Kaczuszkowy staw" wyszła całkiem nieźle - obu Panom gratuluje pomysłowości! Dobrze, że Torin nie wyrzucił kluczy do teatru, tak jak chodziło mu to po głowie, bo Columbinka została by uwięziona na wieki w budynku. I po latach mówiąc o jakimś tajemniczym "duchu teatru" mieli byśmy zwyczajnie na myśli ducha naszej forumowej koleżanki.

dusia - Pon Cze 23, 2008 4:38 pm

tylko M. czemu wy to tańczyliście kiedy nieletni (znaczy ja) już musieli spać?
M. - Pon Cze 23, 2008 5:01 pm

Dusiu, no proszę Cię!
Byliście wcześniej na forum nawet większą grupą - trzeba było tańczyć.

Anna-Maria - Pon Cze 23, 2008 5:20 pm

Jestem z Was dumna! :* :D
Porzucałam okiem i stwierdzam, że chyba wyszło lepiej, niż jak miało być.
Dużo śmiechu miałam przed komputerem, jak czytałam niektóre posty.

Przyko mi, że mnie nie było, ale niestety praca wzywała.

Piotr Malaga - Pon Cze 23, 2008 5:31 pm

Nie martw się Aniu - jak to w życiu - show must go on!
Anna-Maria - Pon Cze 23, 2008 5:32 pm

Niestety, Piotrze, niestety. Sam wiesz to najlepiej jako pracujący. :wink:
Mam jednak nadzieję, że w następnym przedstawieniu dam czadu. ;p

Cheryl - Pon Cze 23, 2008 8:06 pm

No cóż... mnie wczoraj jako Odettcie nie pozostał nic innego, jak poprosić garderobiany o odpięcie haftek, oraz zabranie do magazynu kostiumów mojej paczki i łabędziego nakrycia głowy. Rozwiązałam troczki od point i schowałam je do szafy, ze łzami w oczach. (xD)
Kiedy wychodziłam z Teatru było już ciemno, ale słyszałam jakieś piosenki nie pomyślałam, że to nasi widzowie i tancerze ;P

A tak na serio, to szkoda, że prawie nikogo nie było. Ktoś powiedział, że źle zrobiliśmy. Fakt najpierw powinno być ustalone którego tańczymy a dopiero potem kto i co...
Edysiu, musisz być następnym razem dyrygentem :)

Torin - Pon Cze 23, 2008 9:33 pm

Proponuje temat tu zakończyć :)
Było suuuper - totalna improwizacja ale magia była.
Pozostałą dyskusje wydzieliłem do stosownego wątku ...

Torin

przyjaciolka - Pią Lip 18, 2008 1:07 pm

ale GDZIE to było????
nathaliye - Pią Lip 18, 2008 1:41 pm

w żadnym, to jest wirtualne przedstawienie, na forum w specjalnie do tego przeznaczonym temacie, przeczytaj chociażby Dziadka i tam zobaczysz jak to wygląda :)
Columbina - Pią Lip 18, 2008 8:30 pm

Hehe... a ja tam nie pamiętam gdzie było, bo lekko wstawiona byłam :P
Torin mną kierował... znaczy się prowadził mnie :]

Giselle12 - Wto Wrz 02, 2008 3:30 pm

Przepraszam ,ale chyba potrzebuję pomocy
Na czym polega wystawianie spektakli?
Po prostu opisujemy co robimy?
Jeśli to ot lub spam to najmocniej przepraszam.

Piękna - Sro Mar 25, 2009 3:06 pm

Mam propozycje może jeszcze raz odegracie to lub inne przedsawienie ??
Cheryl - Sob Kwi 04, 2009 9:16 pm

Ktoś już rzucił gdzieś ten pomysł.
Ja narazie wszyscy są zajęci nauką i innymi zobowiązaniami...

Torin - Nie Kwi 05, 2009 9:31 pm

Piękna napisał/a:
odegracie

Piękna - nic nie stoi na przeszkodzie cobyś poszukała wątku o planowanym nowym przedstawieniu (a zapowiadał sie musical) i go rozruszała :) :D

Torin

Father - Nie Kwi 05, 2009 9:54 pm

Ja proponuje coś innego np: Czarodziejski Flet. Ma tak piękną muzykę.
A gdybyście jeszcze wiedzieli jak to sie tlumaczy na czeski to byście napewno chcieli. :shock:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group