www.balet.pl
forum miłośników tańca

Inne formy tańca - taniec brzucha

coppelia - Nie Sty 28, 2007 2:23 pm
Temat postu: taniec brzucha
posty wydzielone z innego wątku
mod.


Chętnie bym zrzuciła kilka kilogramów z brzucha :lol:

makova_panienka - Nie Sty 28, 2007 5:39 pm

no to taniec brzucha ci się raczej do tego nie przyda, bo jak mówi definicja, pomaga on kobiecie w wymodelowaniu idealnej sylwetki.
heh, tylko nikt nie wie, że chodzi o sylwetkę idealną w arabskim tego słowa znaczeniu, tj. miękki brzuszek etc. :P

Joanna - Nie Sty 28, 2007 5:50 pm

Tak, jest zupełnie inne trzymanie brzucha - na pewno nie takie wciągnięte, jak np. w klasyce czy współczesnym. Tancerki brzucha mają np. te mięśnie brzucha twarde, mocne, ale... tego nie za bardzo widać, bo one są takie wystające na zewnątrz (w 'naszych' technikach uczy się, żeby chować brzuch), takie trochę jakby lejące się. Oczywiście, na to się pracuje pewnie latami, i żeby tak tanczyć, więc po jednych warsztatach nic Ci nie grozi ;) - ale jak wspomniała Makova to raczej nie licz na zrzucenie brzuszka, bo to nie ma z tym absolutnie nic wspólnego.
Nati - Pon Sty 29, 2007 3:54 pm

tak- brzuszka nie zrzucisz...No w Gdańsku nie wiem czy jest ale w Zabrzu w moim ośrodku jest :D byłam nawet ze dwa razy na lekcji.... tak nie za bardzo mnie się podobało ale kilka rzeczy w zapamiętaniu zostało ;)
.:Agga:. - Pon Sty 29, 2007 4:12 pm

Zeby tanczyc taniec brzucha, trzeba tez miec troche tego brzuszka. Czesto jest tak ze instruktorki odradzaja niektorym ten typ tanca bo maja za malo cialka na brzuchu.
Joanna - Pon Sty 29, 2007 4:16 pm

Poza tym osoby, które mają mocny, wyrzeźbiony, szczupły, schowany i 'podciągnięty' brzuch, fatalnie wyglądają w tańcu brzucha! Tam zdecydowanie trzeba mieć trochę tego tłuszczyku (niekoniecznie chodzi o to, że bardzo dużo i totalnie bez mięśni, ale tancerki brzucha mają te brzuchy jakieś takie inne, specyficzne - nie ma tak dużo tej tkanki tłuszowej, mają mięśnie, ale jakieś takie inne, bardziej wystające, miękkie) ;)
celtic_a - Pon Lip 02, 2007 10:50 pm

ja tancze taniec brzucha od roku;) i powiem wam, ze jak zawsze mailam dosyc "prosty", to tak teraz mam wiekszy problem w utzrymaniem go wciagnietego..niz kiedys (przed tancem)
chociaz nie ukrywam, ze krece nim o wiele lepiej niz przed nauka:P:P hihi... w kazdym badz razie, taniec ten usprawnia nie tylko brzuch, ale tez i ramiona i biust i dllonie, ktorymi rowniez uczymy sie ruszac;) ogolnei mowiac poznajemy ruch swojego ciala;) pozdrawiam

egnerek - Sro Lip 11, 2007 10:12 pm

shakira jest najlepszym dowodem na to, że taniec brzucha, czy jak kto woli, taniec arabski, dodaje kobiecych kształtów i sprawia, że nasze sylwetki są bardziej "sexi". Tylko co zrobić, żeby nasze ciała były bardziej "jędrne", a sylwetki smukłe?
Wiotka - Sro Mar 12, 2008 6:24 pm

Ja ostatnio zaczełam naukę tańca brzucha i powiem szczerze, że mimo wszystko balet cenię bardziej, a mam swiadomości jak odległe są do siebie te dwa rodzaje. Jakoś balet bardziej czuję. Nie wiem jak to opisać. Pozatym w tancu brzucha rzczywiscie trzeba mic pewien "brzuszek", a ja jestem chuda jak patyk. :D
Ejrenne - Pią Lip 25, 2008 9:51 pm

witam :) tańczę tribal (współczesny taniec orientalny), który bazuje na tańcu brzucha, flamenco i różnych tańcach orientalnych. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że w tym tańcu nie o to tak naprawdę chodzi, jak która tancerka wygląda, ale jak się czuje :) bo jest to taniec niezwykle kobiecy i zmysłowy :) brzuszek się oczywiście przydaje, ale nie jest to absolutny obowiązek :P I co jest ważne - bez względu na to ile tancerka ma tłuszczyku - ma pod nim niezwykle mocne (ale rozluźnione) mięśnie :)
JustDance. - Sro Mar 18, 2009 9:05 pm

Superchude nie wyglądają w tym za dobrze :lol: , to prawda. Ale przecież też mogą się dobrze prezentować. : D
Mam w rodzinie osobę tańczącą taniec brzucha, te tematy. [jeszcze bollywood i hawajski, o.]
www.shadora.pl :)

teleskop - Sro Cze 03, 2009 4:41 am

Zgadzam się Ejrenne, bardzo zmysłowy. Nie sądziłem że ktoś w Polsce tańczy tribal - cieszę się. A jaką muzykę do takiego tańca polecacie? Na światowych forach o tańcu brzucha zauważyłem że króluje Solace :)
Ni - Sro Lip 15, 2009 3:15 pm

celtic_a napisał/a:
w kazdym badz razie, taniec ten usprawnia nie tylko brzuch, ale tez i ramiona i biust i dllonie, ktorymi rowniez uczymy sie ruszac;)

I nie tylko. Rusza się również przeponą (np. w shimmy przeponą (tja...), ale nie tylko), pośladkami, włosami... nawet pojedyncze palce mogą tańczyć. Dobra tancerka potrafi tak zrobić, że poszczególnie partie mięśni pracują niezależnie od siebie (izolacja).

Tak jak Ejrenne napisała. Tłuszczyk na brzuchu się przydaje. Shimmies są wyraźniejsze, jest na co położyć assayę czy miecz, ale to nie jest warunek konieczny. Jest mnóstwo świetnych tancerek szczupłych, które dostosowały ruchy do swojej figury, niektórych po prostu nie wykonują, a inne wręcz wykonują częściej, bo świetnie wychodzi przy ich figurze - np. shimmy czyli drżenie przeponą. Przy bardzo otyłych osobach nic nie będzie widać, a przy szczupłych wręcz odwrotnie.
Mnie szczerze mówiąc bardziej nie podobają się bardzo grube osoby, u których wręcz widać np. te latające połcie przy odcinku lędźwiowym kręgosłupa - błe.

Ważniejsze od tłuszczyku są bardzo silne mięśnie: brzucha, ud, ramion....
Cytat:
A jaką muzykę do takiego tańca polecacie?

Zależy co kto lubi. Inna jest muzyka do tribalu, inna do klasycznego tańca. Inna do drum solo, a inna do tańca z woalem. Można gustować albo tylko w drum solo (same instrumenty), albo w piosenkach arabskich. Są też przeróżne fuzje, można np. kupić muzykę latynoską "lekko połączoną" z muzyką do tańca brzucha. To samo dotyczy np. flamenco, czy jazzu. Nie wiem, czy istnieje fuzja tańca brzucha i tańca klasycznego (tj. baletu), osobiście się nie spotkałam, ale wiem, że w klasycznym tańcu brzucha wykorzystuje się dużo elementów baletu.
Muzyki można szukać w wielu źródłach. Ja ostatnio kupowałam płytki z muzyką Hossama Ramzy'ego http://www.hossamramzy.com/ Można też posłuchać muzyki np. na arabian-skyfly.narod.ru To tylko nieliczne przykłady.

nathaliye - Sro Lip 22, 2009 9:32 am

http://studio.wp.pl/i,Sad...ml?ticaid=186d9
a tu niezbity dowód na konieczność posiadania bardzo silnych mięśni, moim zdaniem ma świetne izolacje

Ni - Sro Lip 22, 2009 11:56 am

O tak, Sadie jest jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą na świecie, tancerek - w dziedzinie izolacji zwłaszcza i drum solo. Ta choreografia na filmie to właśnie drum solo, przy czym na tym filmie widać tylko shimmies (drżenie).
Mój ulubiony film z Sadie jest ten: http://www.youtube.com/watch?v=VZds0hVVmwM Widać tam nie tylko drżenia i izolacje, ale też siłę mięśni brzucha i ud.

Sadie - mój wzór. Niedościgniony. Nie wierzę, abym kiedykolwiek mogła Jej dorównać.

I jeszcze nasza polska tancerka - Zaina. Świetne izolacje i balans: http://www.youtube.com/watch?v=BXgKBMEO9LM
W tym roku po raz pierwszy, jako pierwsza polska tancerka pojechała na zawody Pucharu Świata w tańcu brzucha - i od razu odniosła sukces (II miejsce).

Nena - Czw Paź 01, 2009 11:18 am

Ooo, temat o moim ukochanym tańcu :) Troszkę się spóźniłam.

Sadie jest niesamowita. Bardzo się cieszę, że już w sobotę będę miała okazję uczestniczyć w warsztatach z Nią. Jeśli chodzi o niedoścignione wzory, to Zinek również nim jest - mało która tancerka ma taką pasję, wciąż się rozwija, jest tak ciekawa nowych doświadczeń i zdolna. A przy tym taka miła i ciepła. Myślę, że przed nią jeszcze wiele sukcesów z pierwszymi miejscami na czele.

Ni - Czw Paź 01, 2009 12:20 pm

Ja na Sadie się nie wybieram, jakoś tak czas i pieniądze nie chcę się skorelować.... Ale planuję pojechac na warsztaty z Isidorą Bushovski.
Nena - Czw Paź 01, 2009 4:51 pm

Ja niestety tak skutecznie spłukałam się na Sadie, że prawdopodobnie mnie nie będzie - szkoda, bo słyszałam, że Izzy jest świetna. Ale jeszcze zobaczymy :)
Ni - Czw Paź 01, 2009 6:33 pm

No właśnie, to jest ból.... konieczność dokonywania wyborów. Wszystkie warsztaty kuszą, ale chyba mało kogo na wszystkie stać....
teleskop - Nie Paź 25, 2009 2:37 am

To ja odświeżę temat wklejając coś bardzo konkretnie umiejscowionego - WorldDance New York - wyszło DVD przez nich nagrane. Jest tam gothic belly dance - wygląda tak:

http://www.youtube.com/watch?v=N0FdCKmKuvE

Muzyka to artysta Enduser, utwór Switch z płyty Pushing Back.

Co sądzicie o gothic belly? Próbowałyście?

Ni - Pon Paź 26, 2009 2:12 am

Ja nie. Jeszcze nie przeszłam na mroczną stronę Mocy ;)
Alya - Pon Paź 26, 2009 9:49 pm

A to taniec grupy początkującej na Letnim Festiwalu w krakowskim Ananday (2008r.)
http://www.youtube.com/watch?v=43Gd-3C-o_8

teleskop - Wto Paź 27, 2009 1:33 am

O fajnie widzieć belly w Polsce, szkoda że nie bliżej mojej części Polski. Niektóre układy fajne ale ten obrót jakoś mi nie pasował. No i ogólnie wygląda to jakoś tak "nowocześnie" i grupowo jak kiedyś Will Smith albo Michael Jackson w teledysku "Bad" - ale na pewno będzie ciekawiej jak grupa będzie już zaawansowana :) Swoją drogą kostiumy nawet fajne - a myślałem, że trudno je zdobyć.
Ni - Nie Maj 09, 2010 5:53 pm

W miarę jak poznaję taniec arabski w różnych odmianach - nie tylko ten kabaretowy, powszechnie znany, ale też mniej znane u nas formy folklorystyczne i charakterystyczne, a także tribal - obserwuję coś, co tancerzy tańca klasycznego może zaskoczyć. W tańcu arabskim, zwłaszcza w tym tzw. klasycznym (czyli czystym, bez rekwizytów i bez folkloru) i w tribalu, jest dużo elementów baletowych. Te wszystkie techniki obrotów, wirowania, arabeski, backbends, prawidłowa praca rąk... Coraz częściej słyszę, że tancerki tańca brzucha chodzą na kursy tańca klasycznego (w sensie baletu), takie dla bardzo początkujących dorosłych. Sama też planuję, zwłaszcza, że, jak słyszałam, moje kiepskie rozciągnięcie (wynikające z pewnej kontuzji), jak i pewne problemy z równowagą, nie są przeciwwskazaniem - na to wszystko są techniki, to da się poprawić... A skutki mogą być ciekawe: właśnie lepsze rozciągnięcie, wyżej nóżka w arabeskach, palce lepiej obciągnięte.
Ola.K - Nie Maj 23, 2010 4:11 pm

a w Polsce mamy jakąś szkołe tańca brzucha?
I czy te ćwiczenia przeszkadzają jakoś w klasyce?

Ni - Nie Maj 23, 2010 4:36 pm

Szkół uczących tańca brzucha jest coraz więcej w Polsce, tak samo jak i instruktorek.

Taniec klasyczny jest o tyle pomocny, że pozwala zachować właściwą, wyprostowaną sylwetkę, zachowac ładnie obciągnięte stopy w arabeskach i wykonywać ładnie obroty. Poza tym nawyk trzymania ładnych, wyprostowanych rąk też sprawia, że ogólny odbiór estetyczny pokazu jest wielce pozytywny.
Ale jak przy przejściu do kazdego zupełnie innego stylu, tancerka klasyczna napotkałaby poważne wyzwania. Musiałaby się przyzwyczaić do tańca z rozluźnionym brzuchem. Bo na spiętym i podciągniętym wielu elementów wykonywanych mięśniami brzucha po prostu zrobić się nie da... Czasem też trzeba tańczyć na całych stopach i z ugiętymi kolanami - ale i tak w klasycznym tańcu arabskim co najmniej połowa pokazu odbywa się na palcach ;)

Ola.K - Pon Maj 24, 2010 3:58 pm

Ok!
Dziękuję Ci Ni

carmenta - Wto Sty 04, 2011 6:42 pm

Ja belly tańczę już od dwóch lat i to był tak naprawdę pierwszy taniec, od którego moja przygoda się zaczęła. I...nadal jest moim pierwszym tańcem (potem jest flamenco i balet właśnie). Teraz glównie koncentruję się na tribal i gothic belly dane, a od klasyki odchodzę. Nie dla mnie te radosne i świecące kostiumy ;)
Przy okazji pozwolę sobie lekko sprostować Ni w jej jednym zdaniu:
"Czasem też trzeba tańczyć na całych stopach i z ugiętymi kolanami" - otóż w belly podstawą postawy są właśnie ugięte kolana (jak we flamenco) i ich amortyzacja, więc tańczy się GŁÓWNIE na ugiętych kolanach (prostując np. przy arabeskach), a nie...czasem (ale być może to był skrót myślowy). No i oczywiście z podciągniętą miednicą ;)

Jeśli chodzi o muzykę do tribalu, to można używać co tylko komu w duszy gra :) Ja ostatnio mam fazę na Apocaliptycę :D

Tak, jak Ni napisała, belly czerpie sporo z baletu, dlatego, ja sama trafiłam na klasykę - podrasować tribal chciałam :D Jak już w przedstawialni napisałam - marzy mi się fuzja tribal z baletem - ale jeszcze wiele wody upłynie, bo żeby fuzjować, trzeba mieć naprawdę dobre pojęcia o każdym z tańców :D Wtedy taka fuzja to jest fuzją świadomą, a nie - miotaniem się po scenie ;)

Generalnie "subkultura" tańca brzucha (czy to klasyka, folklor, czy tribal badź ATS) jest coraz większa w Polsce. Co więcej nasze polskie tancerki odnoszą coraz większe sukcesy na świecie. Do Polski przyjeżdzają gwiazdy z całego świata prowadzić warsztaty i występować dla polskiej publiczności (Rachel Brice i Zoe Jakes jeszcze nie było, ale Mardi Love i owszem :D . Dla mnie wydarzeniem były warsztaty z Morganą!). Powstaje coraz więcej szkół, ale tu bym uważała, żeby nie trafić na jakąś przypadkową, bo żeby uczyć tańca brzucha w Polsce nie jest niestety obowiązkowe posiadanie stosownych dokumentów i zdanie egzaminów...przez to można trafić na szkołę, bądź instruktora "krzaka"...Lepiej najpierw sie wgryźć w temat i poszukać informacji, niż iść w ciemno na pierwsze lepsze zajęcia :wink:

Generalnie polecam - jaką z pewnością ciekawą odskocznię taneczną - można się sporo nauczyć i wzbogacić swoje taneczne życie :)

Edit:
I jeszcze wracając do początku wątku - tłuszczyk na brzuchu nie jest niezbędny (to już chyba Ejrenne powiedziała :))

Przykład, moja osobista gwiazda number 1, Morgana :) Ciało pieknie wyrzeźbione, zero grama tłuszczu, a shimmy jej wychodzi i to jak :D
(rany, jak ja bym chciała tak tańczyć!)

http://www.youtube.com/watch?v=AoarXuaYjGI

Nataszaa - Sro Sty 05, 2011 10:12 pm

Dokopałam się do pierwszego nr. "Place for Dance", a skoro mam trochę czasu i śladowe możliwości zeskanowania, wklejam przepisany artykuł. :-)

Motyle w brzuchu

Pochodzi ze starożytnego Egiptu, choć wydaje się, że jego kolebką są kraje arabskie. Nie jest - jak zwykło się uważać - tańcem który ma służyć rozrywce mężczyzn. Taniec brzucha, czyli raqs sharki pierwotnie tańczony był przez kobiety dla kobiet.

Taniec brzucha narodził się w Afryce, a konkretnie to Egipcjanie byli jego twórcami. Mimo, ze kojarzony jest jako taniec erotyczny, początkowo zupełnie nie pełnił takiej funkcji. Wywodził się z kultu płodności i tańczony był wyłącznie w gronie kobiet. Tańcem tym kobiety dziękowały za płodność lub prosiły o jej zachowanie. Nie chodziło o przypodobanie się mężczyznom. Okazuje się, ze bardzo często wykonywany był podczas porodów. Kobiety zbierały się wokół rodzącej i tworzyły zamknięty krąg, dostępny tylko innym kobietom. W trakcie porodu i wspólnego tańca, kobiety wpadały w trans, medytowały i pomagały w ten sposób wydać na świat dziecko. Krążące ruchy bioder miały pomagać w eliminowaniu bólu, a przede wszystkim ułatwiały poród. Podobnie w tureckich haremach, gdzie oprócz sporadycznych wizyt sułtana, przebywały wyłącznie kobiety, taniec ten miał być tylko dla nich. Błędem jest wiec traktowanie tańca brzucha jako tańca stricte erotycznego - wyjaśnia Samira, czyli Anna Mendak-Czekaj. Skąd więc wzięło się myślenie o tańcu orientalnym jako o tym, którego zadaniem było przyciągnięcie uwagi mężczyzn? Z pewnością ma to wiele wspólnego z dziełami dziewiętnastowiecznych orientalistów. Malarze tego nurtu przedstawiali sceny z życia Wschodu, często w odważny sposób. Do większości obrazów orientalistów pozowały jednak modelki w paryskich pracowniach. Obcy, a więc także malarze nie mieli wstępu do haremów, poza tym islam zabrania malowania postaci. Niestety, od tamtego czasu rolę tańca orientalnego zaczęto sprowadzać do tańca dla przyjemności mężczyzny.

TANIEC BRZUCHA TO NAZWA WYMYŚLONA PRZEZ LUDZI ZACHODU.

W tańcu rzuca się w oczy przede wszystkim rytmiczne kołysanie biodrami i brzucha - stad to uproszczenie.

STROJE TANCEREK TEŻ MAJĄ SWOJĄ HISTORIĘ I ZASADY.

Najczęściej tańczy się boso, z odsłoniętym pępkiem. W regionach bardzo konserwatywnych brzuch zasłonięty jest całkowicie albo częściowo, przezroczystą siateczką. - Ten element stroju zaspakajał obowiązujące wymogi przyzwoitości, choć tak naprawdę brzuch wciąż był widoczny - mówi Samira. Stroje to także bogata biżuteria, zdobione staniki i pasy na biodrach, podkreślające właśnie te części ciała. Pasy dość często obszywane są dźwięczącymi monetami, z czym wiąże się pewna legenda. - Eksponowanie pieniędzy na stroju świadczyło o statusie tancerki. Miało także inną funkcję. W dawnych czasach kobiety przymocowywały do strojów majątek, na wypadek gdyby w razie niebezpieczeństwa musiały szybko ratować się ucieczką. W krajach arabskich istnieje też zwyczaj obdarowywania tancerek sutymi napiwkami, łącznie z obrzucaniem ich pieniędzmi i kosztownościami. W naszej kulturze nie kojarzy się to zbyt dobrze, raczej z klubami typu go-go. W krajach arabskich to normalne, że tancerce brzucha wręcza się napiwek: do rąk, za pas lub rękawiczkę - wyjaśnia Samira. Okazuję się też, że każdy styl tańca ma swój charakterystyczny kostium. Dwuczęściowe staniki i pasy to taniec klasyczny, długie suknie (galabije) są typowe dla tańców folklorystycznych, takich jak saidi czy beledi. Podobnie jak w innych tańcach folklorystycznych używa się rekwizytów i kostiumów, nawiązujących do stylu życia ludności np. assayi - laski pasterskiej, czy shamadanu, czyli świecznika noszonego na głowie. - Kiedyś taniec ze świecznikiem, czyli raqs al shamadan tańczony był na weselach - twierdzi Samira. Co oprócz techniki jest ważne? Każda kobieta ma być w nim sobą i ma czuć się piękna. Taniec brzucha to zabawa, w krajach arabskich przekazywana z pokolenia na pokolenie: dziewczętom przez matki, siostry, ciotki. Tak w piękny, symboliczny sposób uczą się on nich kobiecości, akceptacji swojej seksualności - mówi tancerka.

POJĘCIE "TANIEC ORIENTALNY" MIEŚCI WIELE STYLÓW.

Jeśli kobieta chce być tancerką brzucha, powinna zająć się przede wszystkim "klasycznym tańcem orientalnym w stylu egipskim" lub wspomnianym wcześniej "raqs sharki" - potocznie nazywanym tańcem brzucha. To absolutna klasyka tańca orientalnego w wersji scenicznej. Raqs Sharki ma swoje korzenie w folklorze i ludowym stylu beledi. Jednak w przeciwieństwie do improwizowanego beledi, taniec orientalny klasyczny w swojej formie scenicznej oparty jest na rozbudowanej choreografii i w dużej mierze na baletowych figurach, obrotach i arabeskach - wyjaśnia Samira.
Taniec orientalny powstał w latach 20. ubiegłego stulecia i zawdzięcza swoją dzisiejszą formę ówczesnym gwiazdom egipskiej kinematografii. Charakteryzuje się ozdobnymi wykończeniami i baletowymi figurami w tradycyjnym, orientalnym stylu. Każda choreografia klasyczna oprócz tego, że zawiera elementu baletu, a nawet tańca współczesnego ma także elementy folkloru egipskiego, świadczące o tym,że tancerka pamięta o swoim kraju. Podkreśla swoje pochodzenie - Elegancja i prostota, szlachetność i płynność ruchów - to określenia najlepiej oddające egipski styl klasyczny - dodaje Samira.
Typowy taniec ulicy to arabski pop, czyli współczesne dyskotekowe, rytmiczne brzmienie i choreografie, z elementami popu, tańca współczesnego czy hip-hopu.

RODZAJ TAŃCA MOŻE NAWIĄZYWAĆ DO WAŻNEGO MOMENTU W ŻYCIU KOBIETY.

Taniec włosów khaleegy podobno nawiązuje do tradycji nocy poślubnej, kiedy mąż po raz pierwszy widzi swoją wybrankę odsłoniętą (tzn. z odkrytą twarzą i włosami), a ta poprzez taniec włosami może eksponować swoją płodność i zdrowie - opowiada Samira. Jeśli chodzi o sam taniec brzucha to faktycznie początki mają związek z tańcami świątynnymi i kulturowymi, narodzinami dziecka i "boginiami". - Jednak bezpośrednie nawiązanie do dzisiejszego tańca brzucha jest przesadzone. Dziś taniec brzucha ewoluował do takiego stopnia wirtuozerii, że jest wyrafinowaną sztuką sceniczną opartą o silne podstawy kultury orientu, ale z dużą dawką tańca klasycznego i współczesnego i służy w tej formie jako taniec sceniczny - wyjaśnia Samira. Warto dodać, że podczas konkursów na całym świecie ocenia się jedynie taniec orientalny klasyczny, jako że tylko w tym stylu tancerki i ich umiejętności, a co za tym idzie również elementy folkloru mogą być porównywane.

~Marta Kawczyńska


Jak wam się podoba artykuł? :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group