www.balet.pl
forum miłośników tańca

POGADALNIA - Co pijecie gdy jesteście zmęczeni?

Cheryl - Nie Mar 11, 2007 10:16 pm
Temat postu: Co pijecie gdy jesteście zmęczeni?
Więc założyłam temat bo zainspirowała mnie rozmowa Joanny i raisy.
Jestem ciekawa co pijecie by po zajęciach ugasić pragnienie? Wodę? Sok? A może coś innego? Ja piję tylko wodę a mam koleżankę której pragnienie ugasi tylko jakiś sok. Są też tacy co się napisają herbatą. A jak jest z Wami?

Bajaderka - Nie Mar 11, 2007 10:23 pm

Ja wodę...czasem sok, ale z doświadczenia wiem, że jak piję sok, to jeden za drugim, bez końca...a z wodą tak nie jest.
Aga - Nie Mar 11, 2007 10:26 pm

Woda,woda i jeszcze raz woda. Słodzone soki tylko wzmagają moje pragnienie. Zawsze na zajęcia noszę ze sobą dużą butelkę wody niegazowanej (na wypadek gdyby zabrakło jej na próbie).
Anna-Maria - Pon Mar 12, 2007 6:42 am

Zależy co mam pod ręką :lol:
Przeważnie Kubusia.

Nati - Pon Mar 12, 2007 6:46 am

woda niegazowana :) a najlepiej zimna mięta (herabtka) ale jej raczej nie mam pod ręką na zajęciach :(
raisa - Pon Mar 12, 2007 7:15 am

Ja wodę niegazowaną a w domku po powrocie herbetkę miętową.
Marysia W - Pon Mar 12, 2007 9:47 am

Wodę, czasem colę...
sari - Pon Mar 12, 2007 1:09 pm

Nestea, zimna i najlepiej brzoskwiniowa [choć czasem pozwolę sobie na małą odmianę i wybieram cytrynową :D ]!!!
:)

śnieżka_balerina - Pon Mar 12, 2007 2:01 pm

ja raczej nie pijam soków. Zawsze biore wodę o smaku truskawkowym :P
cynamonek - Pon Mar 12, 2007 2:35 pm

tak woda o smaku truskawkowym lub owoce leśne jest pyszna. zwykle ja pijam w domu ;) a na zajeciach wode o smaku miętowym... świetnie gasi pragnienie. ;)
Kasia :)) - Pon Mar 12, 2007 5:24 pm

A ja mogę tylko soki. Woda w ogóle nie gasi mojego pragnienia. Zresztą, od małego nie przepadam za wodami mineralnymi. Jakoś tak :P Więc tylko sok. Pije z butelki aż się napełnię i jest mi dobrze :)
szerina - Pon Mar 12, 2007 5:57 pm

---
Kasia :)) - Pon Mar 12, 2007 6:05 pm

Tzn najlepiej jest pić wtedy, gdy już trochę ochłoniesz, a jeśli już między zajęciami to albo tylko zwilżyć usta, albo jeden mały łyczek ;)
szerina - Pon Mar 12, 2007 6:15 pm

---
Joanna - Pon Mar 12, 2007 10:07 pm

Jeśli wysiłek jest intensywny, to nic Ci nie da picie wody w trakcie, bo i tak organizm jest zajęty czym innym, krew krąży w mięśniach, a nie w przewodzie pokarmowym. Więc i tak różne minerały itp. mają szansę wchonąć się dopiero po wysiłku. Dlatego najlepiej jest pić przed wysiłkiem i po. W trakcie niekoniecznie. Chociaż oczywiście, jeśli ktoś zupełnie nie może wytrzymać, to mu nie zaszkodzi. Najlepsza moim zdaniem jest zwykła woda mineralna.
Picie słodzonych napojów w trakcie wysiłku nie jest moim zdaniem dobre, ponieważ dając szybki zastrzyk energii jednocześnie sprawia, że organizm mniej zużywa własne materiały - dokładnie chodzi o glikogen - a przez to i mniej się później uzupełnia. Tzn im więcej go zużyjemy, tym lepiej się potem uzupełni, co daje nam lepszą wytrzymałość. Oczywiście, czasami w czasie długiego wysiłku warto wypić coś słodzonego, np. napoje iztoniczne, jeśli zależy nam na tym, żeby szybko nabrać nowych sił, ale nie warto tego stosować codziennie, bo chyba zależy nam na wypracowaniu swojej jak największej wytrzymałości.
Soki nie są dobre, bo są za bardzo słodzone, witamin wiele nie zawierają bo są zbyt przetworzone, i ogólnie nie wchłaniają się zbyt dobrze, bo np. mają w sobie za mało soli (nie tylko tej kuchennej ;) , ale też mineralnych). Ewentualnie niektórzy polecają, aby zrobić sobie napój, że połowa części to sok owocowy, połowa woda, i do tego szczypta soli.
Inni z kolei piją wodę z miodem i sokiem cytrynowym. Ale tutaj też uwaga - są to napoje słodze, dobre po wysiłku, ale w trakcie moim zdaniem niekoniecznie. Chociaż w przypadku tej wytrzymałości to dotyczy to raczej wysiłku typu długodystansowy, tzn wtedy jest to bardziej wyczuwalne. W sumie wydaje mi się, że ma się tym co śmiertelnie poważnie przejmować, dobrze jednak mieć tego świadomość :)

szerina - Pon Mar 12, 2007 10:13 pm

---
neda - Wto Mar 13, 2007 8:39 am

Ja kiedyś piłam po zajęciach jakieś napoje energetyczne typu np.Tiger czy Red Bull...
Ale jakoś nie mam przekonania do ich pobudzających właściwości...

Ostatnio odkryłam Powerade aqua + bardzo przyjemny w smaku :)
Tu informacje na jego temat-http://www.coca-cola.com.pl/produkt_541.htm

Ale przedewszystkim zwykła woda mineralna,niegazowana :)
Rodzaj bez znaczenia ale jakoś się tak utarło,że piję Nałęczowiankę.

I zawsze po wysiłku nigdy w trakcie..Taką mam zasadę :)

czekoladka - Czw Mar 15, 2007 3:31 pm

ja tylko truskawka jest najlepsiejsza :D :wink:
Polineczka - Nie Mar 25, 2007 2:01 pm

Ja zazwyczaj pije wode niegazowaną czasem soki lub Ice tee czasami też kupie sobię cole ale to żadko
Nati - Nie Mar 25, 2007 2:19 pm

oo Ice Tea lub NEstea ...mniam mniam.... :)
~ balerinka ~ - Nie Mar 25, 2007 7:10 pm

Po balecie zazwyczaj piję wodę "Dar Natury" :D (bo jest darmowa na balecie) Ale najbardzij lubię Cherry Coke :D
Kasia :)) - Nie Mar 25, 2007 8:10 pm

Ach, właśnie, u nas w ognisku też stoją dwa automaty z wodą :D
Z tym że na ogół butelki z wodą szybko się kończą xD

aankaa_baletnica=) - Nie Mar 25, 2007 10:58 pm

Ja bardzo różnie... niegazowaną wode, smakowe wody (truskawkowa jest najlepsza...), nestea, ice tea, soki, czasami (ale to naprawdę czasami) colę, czy sprite. Ale po balecie najczęściej pije chyba wody smakowe, albo zwykłą niegazowaną...
~ balerinka ~ - Pon Mar 26, 2007 4:09 pm

U nas też zazwyczaj się kończy woda albo butelki :?
carewna - Pon Mar 26, 2007 9:10 pm

A ja sie staram nie pic tak ze dwie godziny po wysilku,choc nie zawsze mi sie udaje :roll:
w szkole nam nie pozwolali pic wode(plynow) tlumaczac to tym ze jak jestesmy rozgrzane to woda trafia do miesni a nie jest to podobno dobre.Choc od jakiegos czasu przestalam sie tego trzymac i najczesciej pije wode niegazowana z roznymi dodatkami witamin albo jakies dopalacze wmawiajac sobie ze doda mi to sil :wink:

Tanc... - Pon Mar 26, 2007 11:36 pm

Generalnie podczas wysiłku uzupełniamy - wodą niegazowaną ale w małych ilościach - małe łyczki - :lol: a po zajęciach już po wysiłku to kto jak woli - ja wolę sok pomidorowy i ....chmielowy ... :lol: 8) Pozdrawiam
Joanna - Pon Mar 26, 2007 11:41 pm

O tak, ten chmielowy zwłaszcza ;)

ale tylko po ;) - ...bo znam takich, co i przed :?

Martis95 - Czw Mar 29, 2007 7:33 am

Ja wodę :)
1.Można sie nią napić
2.Jak się oblejesz to nie ma plamy :wink:

magda170c - Czw Mar 29, 2007 12:51 pm

Jak byłam w szkole w Łodzi to mogliśmy mieć na sali wodę nie gazowaną i się trochę napić po drążku, a w tej szkole nie wolno nic wnosić na salę. Szkoda, bo wtedy jakoś lepiej mi się pracowało, gdy nie myślałam tylko o tym, że mi się pić chce :) A po lekcji to naj częściej w naszej garderobie króluje "kropla bez kitu" i Nesti. :)
Estera - Czw Mar 29, 2007 9:15 pm

Tylko woda mineralna i koniecznie niegazowana. Po zajęciach lubie wypić zieloną herbatkę :) .
M. - Czw Mar 29, 2007 9:35 pm

woda cytrynowa oczywiście, bo bez smaku jest mi nie smaczna
i niegasząca pragnienia pepsi - to jest to co Tygryski lubią najbardziej.
A po godzinach - to co Tanc... :wink: oprócz pomidorowego...

groteska - Nie Kwi 01, 2007 7:28 pm

Tylko i wylacznie niegazowana woda mineralna. Zaden slodzony i sztucznie barwiony napoj nie ugasi tak pragnienia, jak kochane H2O :P Po niektorych to sie czasem tylko bardziej pic chce...
Bajaderka - Nie Kwi 01, 2007 10:36 pm

No właśnie, ja tak często mam. Gdy po wysiłku piję jakiś napój np. jabłkowo-miętowy to chce mi się jeszcze bardziej pić i tym sposobem pije na raz litr soku, rozpycha mi się żołądek i jest mi niedobrze. Fe. Wolę wodę, ewentualnie czasem colę lub jakąś wodę smakową.
Cheryl - Pon Kwi 02, 2007 9:43 pm

Ostatnio pojawiły się wode smakowe. Cytrynowe, truskawkowe i same takie inne. Nie wiem jak ludzie to mogą pić... Szczególnie po klasyce :shock: Czytałam skład tego paskudzstwa i nie ma tam nic zdrowego...
M. - Pon Kwi 02, 2007 10:09 pm

jak ludzie mogą? - ano mogą, bo lubią i nie przejmują się smakiem :wink: ja lubię. A za zwykłą wodą - choć wiem, że zdrowa i czasem w porywach nawet próbuje pić - nie przepadam bo nie ma smaku i dlatego od lat nie mogę się do niej przekonać. :wink:
Marysia W - Wto Kwi 03, 2007 3:45 pm

Cheryl napisał/a:
Ostatnio pojawiły się wode smakowe. Cytrynowe, truskawkowe i same takie inne. Nie wiem jak ludzie to mogą pić... Szczególnie po klasyce :shock: Czytałam skład tego paskudzstwa i nie ma tam nic zdrowego...

Zgadzam się z Tobą, Cheryl. Przecież to zwykłe napoje. :roll: Nie ma czegoś takiego jak 'woda smakowa' :roll:

Maron - Wto Kwi 03, 2007 5:18 pm

dla mnie woda smakowa to najgorsze co może być, ja właściwie NIGDY TEGO nie piję. czy to po zajęciach czy to ot tak, dla mnie to jest taki paskud że hej... już wolę się napić rozwodnionego soku niż tego... czegoś :?
Calineczka - Sro Kwi 04, 2007 4:14 pm

jak dla mnie woda niegazowana i ewentualnie brzoskwiniowa :)
aankaa_baletnica=) - Sro Kwi 04, 2007 11:57 pm

A ja smakowe wody lubie, nawet bardzo :D
Jenn - Czw Kwi 05, 2007 9:19 pm

ja przeważnie wode truskawkową lub zwykła :D czasem kubusia :P zależy co Anna - Maria ma na zajęciach kiedy ja nie mam pićku :P a w domu to czasem jakiś sok albo harbate 8) :P
nin(j)a - Sob Mar 21, 2009 10:29 pm

ja piję wode albo mocna zielona herbate prosto z Pakistanu :)
Prada - Nie Mar 22, 2009 2:31 am

Z reguły przed wysiłkiem pije 1-2 szklanki wody ( zależy jak długo zamierzam trenować ), w czasie treningu sporadycznie 1,2 łyki źródlanej, a resztę uzupełniam jakieś 5 min po wysiłku. Woda smakowa to bzdura, a z aspartamem to już w ogóle.. to świństwo dorzucają do wszystkich coli light itp.
JustDance. - Nie Mar 22, 2009 1:06 pm

woda smakowa działa tak, jak sok prawie, więc trzeba jej wypić conajmniej 2 razy więcej bo z reguły jest słodziutka. : )
woda, woda, woda. : ] Najlepsza : - )

nathaliye - Nie Mar 22, 2009 1:20 pm

woda smakowa nie ma NIC wspólnego z sokiem i nigdy mieć nie będzie
dodawane tam są sztuczne chemiczne ekstrakty i mnóstwo cukru albo gorzej wspomnianego już aspartamu
http://zdrowo.info.pl/wody.html

madison - Nie Mar 22, 2009 1:35 pm

Ja zdecydowanie wolę zwykla wode, ale niktórzy u nas w klasie piją kubusie lub coś
JustDance. - Nie Mar 22, 2009 1:38 pm

Kubusie??? Przecież to jest najgęstszy sok świata xD Czy jakieś inne wynalazki kubusia o których nie wiem?
Maron - Nie Mar 22, 2009 3:51 pm

kubuś play i kubuś scool nie są gęste...
Śnieżka_19 - Nie Mar 22, 2009 4:04 pm

i co z tego ze jest gesty?
MissAloha - Nie Mar 22, 2009 4:31 pm

Wydaję mi się, że bardziej chce się pić, bo na logikę ma mniej wody. :D
JustDance. - Nie Mar 22, 2009 4:39 pm

Princess Maroon, ja miałam na myśli normalnego kubusia.
Jak tak to ok, ale i tak woda jest najlepsza.
Soku musisz więcej wypić niż wody, na logykę! :)

MissAloha - Nie Mar 22, 2009 4:40 pm

Hah, to miałam rację? :p . Tak czy siek również wole wodę, przerzuciałm się na zwykłą. :)
Maron - Nie Mar 22, 2009 11:03 pm

ja wiem że kubusie te te tradycyjne są gęste, ale może akurat chodziło o takie te nie gęste...
Lottie - Wto Mar 24, 2009 9:49 pm

Ja piję wodę niegazowaną lub smakową (także niegazowana) :)
VisVersa - Sro Mar 25, 2009 12:10 am

Po wysiłku fizycznym prym u mnie wiedzie woda, niestety gazowana, ale to się nie zmieni na zdrowszą niegazowaną, jakiekolwiek byłyby ku temu przesłanki.
Inny wariant to sok pomarańczowy, najlepiej wyciśnięty z żywych pomarańczy, a nie z kartonu z w/w wodą mineralną gazowaną w proporcjach pół na pół- nie przypuszczałam, że to może być dobre, ale spodobało mi się bardzo i trwam w upodobaniu sobie tej mikstury :)
A na zmęczenie-zmęczenie, po to żeby się orzeźwić i nabrać trochę energii albo chociaż zasugerować sobie ,że jej tym sposobem nabieram, bardzo lubię popijać letnią wodę z łyżką miodu i kilkoma kropelkami cytryny.

fijoletowa - Sro Mar 25, 2009 12:39 am

woda mineralna z rozpuszczonymi tabletkami z magnezem, zwłaszcza dla tych co sobie fundują wieczne niedobory. ;)
Giselle12 - Pon Cze 01, 2009 4:52 pm

tuż po treningu-woda (czasem mogę wypić ok.3 kubki jeden po drugim), ogólnie też to b. lubię soki owocowe...(teraz to w sumie głównie fortuna)
Śnieżka_19 - Wto Cze 02, 2009 8:31 am

Woda niegazowana (gazowana jest bleee ;) ) albo kubuś, jeśli jestem nie tylko spragniona, ale też głodna ;p
SYJKA - Sro Cze 03, 2009 6:03 pm

Woda, woda, woda.
Czasem piję herbatę mrożoną albo jakiś sok (koniecznie pomarańczowy).

RiRi - Wto Lut 09, 2010 1:25 pm

Po treningu zazwyczaj pijam wodę niegazowaną oczywiście :)
Zdecydowanie jestem zwolenniczką picia wody niegazowanej po treningu, gdyż woda gazowana podrażnia suche gardło po wysiłku a efektem jest bolące gardło, moim zdaniem :D .

vickop - Wto Lut 09, 2010 1:48 pm

Ja również piję wodę niegazowaną.
Ale czasami jakiś soczek, jak mam ochotę :lol:

sisha945 - Wto Lut 09, 2010 2:20 pm

ja tez wode. kiedys uwielbiałam cytrynową, ale przeszło mi kiedy koleżanka stwierdziła ze smakuje jak płyn do mycia naczyn... :razz:
Bambyno - Sob Maj 15, 2010 10:50 pm

shisha945 cytrynowa nie jest taka zła, jak twierdzi Twoja koleżanka :D

Najczęściej piję wodę niegazowaną, czasem (sporadycznie!) tymbark lub pepsi.

miss ladybird - Sob Maj 15, 2010 11:10 pm

Ja też najczęściej piję wodę, uwielbiam nestea ( te klasyczną i wszystkie vitao), ale próbuję ograniczyć jej picie.
Doma:) - Pią Cze 25, 2010 1:33 pm

Ja po lekcji klasyki zawsze wypijam zimną nestea.Ale uważm ,że powinno się pić wodę:)
Agne$ - Pią Cze 25, 2010 3:32 pm

Ja prawie zawsze po lekcji pije wodę niegazowaną kupioną w sklepiku ;) Chyba że, akurat wszystkie zostały wykupione to jestem skazana na soczki w kartoniku :P

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group