www.balet.pl
forum miłośników tańca

BALET - Praktyka - Forumowe korepetycje baletowe

Czajori - Wto Lis 01, 2005 8:47 pm
Temat postu: Forumowe korepetycje baletowe
Pomyślałam, że założę nowy wątek, w którym będziemy mogli sobie udzielać praktycznych rad dot. wykonania elementów baletowych, bez konieczności zakładania co chwila nowych, osobnych tematów typu "Jak prawidłowo wykonać drugie port de bras?" :wink:
Zapraszam do pisania.


Proszę o wyjaśnienie terminów (lub podanie linka do wyjaśnienia) fouette włoskie, bo z tymi terminami nie spotkałam się wcześniej na zajęciach.

.:Odylia:. - Wto Lis 01, 2005 9:01 pm

włoskie fouette w wykonaniu uczestniczki rosyjskiego konkursu(moim zdaniem idealne) http://www.russian-konkur...o02_archiv.html środkowy filmik w pierwszej kolumnie ; "fiflaka" ; ) niestety nie umiem wytłumaczyć ani nie znalazłam zadnego linka
Joanna - Wto Lis 01, 2005 9:03 pm

Fouette włoskie wygląda mniej więcej tak, że stajesz w attitude, potem w obrocie noga pracująca znajduje się w pozycji a la seconde.
A tak poza tym to termin fouette odnosi się do różnych ćwiczeń, gdzie noga zostaje w tym samym miejscu (punkcie), a ciała się obraca. Trochę to chaotycznie brzmi, ale może się połapiesz, o co chodzi :)

Gość - Wto Lis 01, 2005 9:10 pm

Włoskie fouette jest na końcu wariacji królowej driad. Tłumaczenia się nie podejmuję.
flic-flac - ćwiczenie wyrabiające giętkość i zwrotność. Noga pracująca, początkowo wyciągnięta w bok, w przód lub w tył, zginana jest w kolanie, lekko dotyka stopą tyłu nogi oporowej, przechodzi w II pozycję, potem tak samo dotyka przodu nogi oporowej i znów odchyla się w bok, przód lub tył. Wykonywane en face i z obrotem. z trubadur.pl
Zazwyczaj nogę otwartej do boku zamyka się przez V do cou de pied do tyłu, opuszcza sie ją i wykonuje obrót dehors, noga przez cou de pied otwiera się do boku. Może być też wersja z przodu, tyłu, różnych póz, na rózne wysokości.
Mam nadzieję, że wiecej wyjaśniłam niż zaciemniłam

Domi - Wto Lis 01, 2005 10:27 pm

Według mnie fouette włoskie można wytłumaczyc tak:
1.develope na ecarte do przodu
2.zamykamy nogę do pierwszej w plie i obracamy się o kąt 45 stopni
robimy fouette czyli: grand battement do przodu, jak noga jest z przodu to obracamy biodra tak, żeby bez utraty wysokości znalazła sie z tyłu w attitude
3. noga z attitude idzie na coue de pied a z tego położenia można juz robic od nowa ecarte itd.

makova_panienka - Pią Sty 13, 2006 11:04 am

Domi napisał/a:
Według mnie fouette włoskie można wytłumaczyc tak:
1.develope na ecarte do przodu
2.zamykamy nogę do pierwszej w plie i obracamy się o kąt 45 stopni
robimy fouette czyli: grand battement do przodu, jak noga jest z przodu to obracamy biodra tak, żeby bez utraty wysokości znalazła sie z tyłu w attitude
3. noga z attitude idzie na coue de pied a z tego położenia można juz robic od nowa ecarte itd.


ilustracja do opisu

Bajaderka - Pią Sty 13, 2006 12:52 pm

Ja uwielbiam włoskie fouete!! Makova,śliczny gifek, normalnie aż musiałam go sobie na dysku zapisać..:) W której klasie zaczeliście robić włośkie fouete? my jeszcze nie robimy, nawet normalnego,ale nie zdziwcie się- IV klasa
sfra - Pią Sty 13, 2006 5:14 pm

znakomita ilustracja do włoskiego fouette jest również avatar amiry :-)
Czajori - Wto Lut 06, 2007 1:01 pm
Temat postu: sissonne fermee
jak prawidłowo wykonac ferme? Czy w czasie skoku należy kierować się bardziej w bok czy do góry? I jak właściwie ma pracować podniesiona noga?
Joanna - Wto Lut 06, 2007 1:18 pm
Temat postu: skoki
Czajori, ja nie bardzo rozumiem Twoje pytanie. Masz na myśli sissonne fermee, ale jakie? Możesz robić je i w przód (zazwyczaj się robi w epaulment, ale wprowadza się to ćwiczenie zwykle po prostej) w arabesque, i możesz je robić w bok, no i w tył.
Ne wiem, o co Ci chodzi, czy bardziej w bok czy w górę? O ktore sissonne pytasz, tzn mam na myśli czy w bok, czy do arabesque (bo tu też jest trochę przemieszczenia się w bok)?

I wydaje mi się, że nie da się tak prosto odpowiedzieć, bo to zależy jak Ty to robisz - jednej osobie trzeba powiedzieć, żeby bardziej się wybijała w górę, a drugiej żeby dalej szła w przestrzeni. Nie ma uniwersalnej recepty, w ilu procentach wybijać się do góry, w ilu w bok. Każdy musi sam sobie ustalić, jak i ile musi się wybić, żeby to jakoś wyglądało.

Co do pracy nogi się nie wypowiadam, niech napiszą mądrzejsi ode mnie. Tzn wiem jak to powinno wyglądać, ale już niekoniecznie umiem opisać :) Chociaż w sumie nie wiem, co takiego specjalnego ta noga może robić? :roll:

~~~~~~~~~~~~
EDIT:
Aha, mam propozycję - może nowe pytania w wątku pisać np. pogrubionymi literami (albo jakoś inaczej odznaczać, np. jakimś znaczkiem na początku postu, no cokolwiek :) )? Żeby było widać, że coś jest nowym pytaniem, bo pewnie jak będzie więcej odpowiedzi i pytań, to będzie trudno się połapać.

Czajori - Czw Lut 08, 2007 12:17 am

Co do nowych pytań boldem to zgadzam, się w stu procentach :)

Joanno, bazując na Twoich rozróżnieniach doszłam do wniosku, że ćwiczenie, które zostało wprowadzone na zajęciach (na razie powierzchoiwnie, ale ja jestem ambitna :wink: ) to było sissone fermee do boku - chociaż zaznaczę, że użyto tylko nazwy "fermee" (podejrzewam, że to skrót myslowy :))

Pytając, czy robi się je bardziej do boku, czy do góry, miałam na mysli to, czy przy prawidłowo wykonanym sissone fermee tancerz powinien przemieścić się (jak w glissade), czy jest to skok wykonywany w miejscu?

Joanna - Czw Lut 08, 2007 12:37 am

Wielu pedagogów mówi po prostu fermee, ale wolałam się upewnić ;)

Odpowiadając na pytanie - zdecydowanie do boku! No ok, może nie tak zdecydowanie, żeby skok nie wyszedł zbyt płaski ;) ale tak, zmieniasz w nim miejsce, przemieszczasz się.

Nefretete - Czw Lut 08, 2007 9:33 pm

Joanna napisał/a:
fermee


a jak to się wymawia?? :) (wersję skrócona i pełną)??

Lirael - Czw Lut 08, 2007 10:28 pm

Nefretete napisał/a:
Joanna napisał/a:
fermee


a jak to się wymawia?? :) (wersję skrócona i pełną)??

Mogę się mylić, chociaż się uczę francuskiego już 3 rok.
Fermee (chyba tam jest akcentowane e pierwsze, prawda?) - Ferme
sissone fermee- sizon (cos pomiędzy ,,ą'' a ,,on'') ferme

Joanna - Czw Lut 08, 2007 10:36 pm

[sison] czy [sisą] (w każdym razie coś w tym stylu, aha, i zdarza się że niektórzy pedagodzy w liczbie mnogiej spolszczają, np. [dwa sisony] :) )

[ferme] - akcent na ostatniej sylabie

Książe Benno - Wto Lut 20, 2007 6:24 pm

A ja mam takie pytanko:
Pointy wymawiamy puenty?
a puenty wymawiamy PŁENTY? :oops:
a Attitude czytam jak? (ALETIUD - czy jak?)

milton - Wto Lut 20, 2007 9:06 pm

Tak samo się wymawia. Czy pointy czy puety jest zawsz płenty. Zresztą jak wymówisz puenty?? Przecież ten wyraz czyta się jako jedno słowo bez dzielenia na sylaby. Więc zawsze "PŁENTY"

I prawidłowa wymowa to tylko sizon. Głoskę ą by się wymawiało kdyby nie było e. Jeżeli na końcu jest e (którego zresztą niegdy się nie wymawia....chyba że jest akcent) to zawsze on. Nie ma czegoś takiego jak pomiędzy on a ą. Wyrażne rozróżnienie jest bardzo ważne. Więc SIZON FERME.

I co do attitude. Jest głoska pomiędzy "i" a "u". Ja niemieckie u umlaut. Więc ATITÜD

Joanna - Wto Lut 20, 2007 10:30 pm

Milton, ale my nie mówimy, jak wymawiają to nauczyciele francuskiego, a jak polscy pedagodzy t. klasycznego ;)
Przecież nikt w Polsce nie będzie biegał po sali krzycząc z francuskim akcentem, tylko normalne, że fonetykę się spolszcza (stąd słyszy się na lekcjach sisą, czy coś w tym stylu - przecież pedagog jest Polakiem i mówi z polskim akcentem...)

Nati - Sro Lut 21, 2007 8:38 am

moja nauczycielka właśnie mówi SISĄ :P po prostu po polsku :)
milton - Sro Lut 21, 2007 9:25 am

A mi się wydawało że pytanie było jak się wymawia ( w podtekście jak się powinno wymawiać) a nie jak pedagodzy kaleczą francuski. Ja nie oczekuję żeby na lekcji rygorystycznie przestrzegoć wszystkich zasad. Rozumiem że nie będą używać francuskich głosek. ALE.....czasem są to błędy nie potrzebne i nie logicznę. Z kąd nagle tam "ą" się wzieło? Po polsku bardziej?? Nie koniecznie....jest zapis przecież przez on więc kto wymyślił te "ą"??
To tak samo jak z nazwą pewnego hipermarketu (Carrfoure)......ludzie sobie zamiast "a" to "e" uroili?? Po co ?? pojęcia nie mam. Ale tak w cale nie jest bardziej po polsku a jest tak samo polskie jak e. Ale napisane jest przez a więc??(off top)

Więc nie rozumiem dlaczego bardziej po polsku jest SISĄ niż SIZON?

Joanna - Sro Lut 21, 2007 3:29 pm

Bo tak mówią tancerze i już ;)

Milton, a na poważnie. Rozumiem, że jeśli znasz francuski, to możesz się oburzać, ale to jest forum baletowe, i wiadomo, że jeśli ktoś pytał o wymowę, to niekoniecznie interesowały go niuanse lingwistyczne, a po prostu to, co słychać na zwyczajnej sali baletowej.

Tanc... - Pon Mar 05, 2007 11:37 pm

Po polsku - sisą , pułenty , atitid ,skrót ferme , lub sisą ferme , zamiast battement tendu - batmał taudi - lub taudi - fonetyka polska - battement fondu - batmał fondi - i.t.d - tak na sali
8)

VisVersa - Sob Kwi 28, 2007 1:24 am

Joanna napisał/a:
Milton, ale my nie mówimy, jak wymawiają to nauczyciele francuskiego, a jak polscy pedagodzy t. klasycznego ;)
Przecież nikt w Polsce nie będzie biegał po sali krzycząc z francuskim akcentem, tylko normalne, że fonetykę się spolszcza (stąd słyszy się na lekcjach sisą, czy coś w tym stylu - przecież pedagog jest Polakiem i mówi z polskim akcentem...)


Nie wydaje mi się, żeby wymawianie w ten sposób miało wiele wspólnego ze spolszczaniem, wręcz przeciwnie, SISON jest bliższe polskiej fonetyce, bo od kiedy Polacy wymawiają ON jako Ą, albo SS jako Z ?... więc taki sposób wymawiania to nie wpływ polszczyzny na terminologię, tylko prędzej niedbalstwo. Albo brak uświadomienia ...
A jeżeli ktoś pyta się jak się coś wymawia, to ja rozumiem, że pyta jak się wymawia, a nie jak wymawiają nauczyciele, którzy robią to niepoprawnie.
Wcale nie uważam, że Polak ma obowiązek łamać sobie język francuzczyzną gdy sie z nią zderzy na swoje nieszczęście w życiu codziennym za pośrednictwem zapożyczeń , tym bardziej że Francuzi wyprawiają okropne i niezrozumiałe rzeczy ze słowami obcego pochodzenia i się bynajmniej nie krępują, ale o ile można przeboleć "kefrur" na ustach tłumu pędzącego na zakupy, to kaleczenie fachowego nazewnictwa przez profesjonalistów na sali tańca nie jest zjawiskiem dobrym, a już na pewno nie godnym polecenia i powielania. Na sali tańca nauczyciele generalnie mówią, owszem, "z francuska" , bo przecież [plije] a nie "po polskiemu" [plje], i to nawet z akcentem francuskim, [puenty] a nie [pojnty] itd. - nie jest to niczym dziwacznym dla tancerza, więc prawidłowe wymawianie sissone i innych wątpliwych wyrażeń nie byłoby raczej czymś pretensonalnym czy nienaturalnym skoro 'puenty' i 'grąfuete' nie są.
Nie twierdzę, że ci, którzy wymówiają sissone czy inne terminy nieprawidłowo zasługują na przepotworne potępienie, ale nie rozumiem dlaczego należy łamać zasady prawidłowej wymowy, tylko dlatego, że być może wiele pedagogów łamie ją przez niestaranność. Tak się już stało, stety lub niestety, że w balecie funkcjonuje francuska terminologia i byłoby moim zdaniem rzeczą godną pochwały, gdyby również w polskiej klasie uczniowi zakorzeniono określenia wymawiane względnie poprawnie i nie jest to niuans lingwistyczny a podstawa pewnej kultury językowej w dziedzinie tańca.
Moja nauczycielka tańca klasycznego wymawiała wszelkie określenia jak najbardziej poprawnie i szczerze wierzę, że takich nauczycieli jest wiele, tym bardziej nie widzę powodu, żeby przekręcanie nazw, między innymi biednego sissone, traktować niemal jak zasadę występującą w polskiej szkole baletowej. Jeżeli nią się stało - to tym gorzej.

Gorąco polecam [SISON] ;)

Joanna - Sob Kwi 28, 2007 1:53 pm

Czuję się jak w katedrze lingwistyki stosowanej...

A wracając - omg, kto tak dokładnie dba o literki w tańcu?? Literki, w sensie przekładanie dokładnej, poprawnej, najlepiej scenicznej, fonetyki polskiej na rzeczywistość sali baletowej! Bo faktycznie, w takiej np. wymowie scenicznej zwraca się dużą uwagę na np. brzmienie głoski 'ą', podczas gdy w mowie potocznej nie jest ona aż tak poprawna, i nie brzmi idealnie czysto - i moja 'transkrypcja fonetyczna' (szumnie ją tak nazwijmy), odwoływała się właśnie do potocznego wymawiania głosek! Bez zastanawiania się, czy głoska 'ą' jest nosowa czy półnosowa, czy powinno się wymawiać bardziej przez 'on' czy cokolwiek innego. No litości... Przecież nie o to chodzi :)
Chodzi o przybliżoną głoskę, tak mniej więce jak się ją słyszy. Jesteśmy na forum baletowym, a nie na studiach lingwistycznych, żeby się rozpisywać o takie drobiazgi... :?

Cytat:
jeżeli ktoś pyta się jak się coś wymawia, to ja rozumiem, że pyta jak się wymawia, a nie jak wymawiają nauczyciele, którzy robią to niepoprawnie.

nawet jeśli nie robią tego do końca poprawnie, i to może jeszcze z oryginalnym akcentem to co? Tak jak wiele słów z j. ang. nie wymawia się dokładnie, i to jeszcze z brytyjskim akcentem.
W przypadku nazw ćwiczeń to jest tak np. jak z angielskim w środowisku informatyków, u których te wyrazy też przecież są spolszczone, wymawiane niby zgodnie z angielską fonetyką, ale z polskim akcentem, itp. Tu nie chodzi o słownik do nauki francuskiego :)

Aha, podałaś przykład point, itd. (notabene w angielskim wymawia się przez 'oi' ;) ) - to nie jest akcent, tylko wymowa przecież (akcent to jest specyficzne brzmienie języka, a nie sposób zapisywania dyftongów)

milton - Nie Kwi 29, 2007 11:32 am

Z akcentami jest akurat najmniejszy problem, bo to chyba podświadomie wychodzi że akcent jest na ostatnią sylabę i nawet jeżeli nauczyciel koszmarnie kaleczy fonetykę francuskiego (jak u mnie....tondziu batman itd.) to jednak akcentuje poprawnie;)
p.s.........ja zostanę jednak nadal przy SIZON

Kasia :)) - Nie Kwi 29, 2007 1:08 pm

Mi się właśnie wydaje, że końcówkę ON bardzo często upraszcza się na Ą-przyciszając głos na końcu wyrazu...
Milton, zauważ, że twoja pani ma jeszcze akcent rosyjski do tego wszystkiego :P
Ale i tak najlepsze są SISONY :mrgreen:

Czajori - Nie Kwi 29, 2007 2:55 pm

Muszę interweniować.
Celem tej tablicy nie miały byc dyskusje o poprawnej wymowie poszczególnych terminów baletowych (szczególnie, ze mamy już kilka wątków, w których poruszano ten temat).
Starajmy się unikac ogólnych wypowiedzi typu " a u nas to się na to mówi inaczej", bo nic nie wnosza i rozwlekają i tak ciut przydługi offtop.

M. - Wto Maj 01, 2007 7:51 pm

No dobrze, a powiecie mi czy taki skok, w którym nogi w powietrzu ustawione są jak do żabki ma swoją nazwę?
VisVersa - Wto Maj 01, 2007 9:13 pm
Temat postu: obroty
Nie wiem czy ten wątek to dobre miejsce na takie pytanie, ale wydaje mi się że tak i chyba też nie znalazłam tego tematu wśród uprzednio poruszonych, jakby co proszę o linka =) ... mianowicie, jak wpłynąć na siebie w momencie wykonywania obrotu, żeby nie tracić przy nim równowagi ?? ;/ Myślałam, że to błędnik, z którym mam jakieś problemy... ;> ale o ile z zachowaniem równowagi przy obrotach po przekątnej poszło z tego co pamiętam w miarę szybko i bezboleśnie - więc to chyba jednak nie jest wrodzone upośledzenie nie do pozbycia się - to obrót w miejscu stanowi odwieczną katastrofę... na jakim elemencie skupiacie się najbardziej w momencie wykonania piruetu ?
...zastanawiam się czy powinnam w końcu pożegnać się raz na zawsze z perspektywą poprawnych obrotów, czy też popaść w stan frustracji z ich powodu, ale jedno z dwojga zapewne niebawem nastąpi.

P.S. ad poprzedni post : przepraszam, bo sama nie wiem co mnie naszło żeby się tak tu pienić o elementy językowe...czerwienię się za siebie tym bardziej, że jestem pewnie ostatnią osobą, która może wnieść wartościowe informacje pomocne innym użytkownikom, za to sama bardzo wiele skorzystałam z rad i wiedzy aktywnych uczestników treściwych dyskusji ... uznałam, że lepiej jest propagować poprawniejsze określenia niż powielać (choćby drobne) błędy, ale to pewnie nadpobudliwość, skoro musiałam się tyle i w ten sposób nagadać z takiego powodu ;/// Dodatkowo przepraszam za niemiły i autorytatywny ton wypowiedzi, który był niezamierzony = ( To ja mam potrzebę się czegoś tu nauczyć, nie na odwrót ...również w kwestii nazewnictwa.
Jeżeli administratorzy uważają, że w celu oczyszczenia wątku dobrze byłoby usunąć tamten post i wg uznania odpowiadające mu postscriptum to ja jestem jak najbardziej za :D

P.S.2 - obiecuję, że to już ostatni tak długaśny post
=(

Gość - Wto Maj 01, 2007 9:20 pm

M. napisał/a:
No dobrze, a powiecie mi czy taki skok, w którym nogi w powietrzu ustawione są jak do żabki ma swoją nazwę?
skok w miejscu to włoskie changement, jezeli nie w miejscu to musialabys dokladniej opisac

VisVersa - moim zdaniem najwazniejszy jest punkt, na drugim miejscu wypracowany pion
może w tych wątkach znajdziesz coś pomocnego
http://www.balet.pl/forum...highlight=punkt
http://www.balet.pl/forum...highlight=punkt

Columbina - Wto Maj 01, 2007 9:50 pm

A może M. chodzi o pas de chat? Bo to nie w miejscu :P A w miejscu to rzeczywiście jest włoskie changement :wink:
Joanna - Wto Maj 01, 2007 10:27 pm
Temat postu: obroty
obroty - jak utrzymać równowagę:
VisVersa, w skrocie:
1. wypracowany pion przy statycznych cwiczeniach, typu stanie na releve z passe (balans)
2. punkt, w ktory patrzysz (praca glowy)
3. dobrze ustawione cialo, np. korpus lekko nad nogami, nie odchylanie sie w tyl, itd.
4. w czasie obrotu musisz czuc, ze krecic sie w pionie, pomaga myslenie, jakbys miala isc prosto do gory - to sprawia, ze mniej sie wytraca w bok

dobrze jest cwiczyc samo wchodzenie na pion (preparacja do piruetow), zwlaszcza np. z drugiej (bo jest trudniejsze niz piatej czy czwartej, wiec jak to opanujesz, to pozniej bedzie Ci latwiej)

M. - Wto Maj 01, 2007 11:55 pm

dzięki za odpowiedzi. A czy może być pas de chat z obrotem w powietrzu, czy wtedy to już ma inną nazwę?
Olimpia - Sro Maj 02, 2007 9:57 am

Hm...A moze Tobie chodzi o taki skok, ktory jest w wariacji meskiej z Korsarza? Nie wiem jak on sie nazywa dokladnie, ale wyglada tak, ze facet jakby robi krok i wybija sie z tego kroku w powietrze do zabki i robi to w obrocie.
M. - Sro Maj 02, 2007 10:59 am

Tak, chodzi mi właśnie o to :)
VisVersa - Sro Maj 02, 2007 1:15 pm

dziękuję bardzo za wskazówki i odnośniki :) ....przy okazji, dobrze mieć nową motywację do porządnej codziennej porcji brzuszków...czego się nie robi dla piruetów :wink:
Czajori - Sro Maj 02, 2007 2:15 pm

Olimpia napisał/a:
Hm...A moze Tobie chodzi o taki skok, ktory jest w wariacji meskiej z Korsarza? Nie wiem jak on sie nazywa dokladnie, ale wyglada tak, ze facet jakby robi krok i wybija sie z tego kroku w powietrze do zabki i robi to w obrocie.


A to nie będzie coś w stylu saute passe z obrotem?

Bajaderka - Sro Maj 02, 2007 9:39 pm

http://www.youtube.com/watch?v=JVDNk5PSjFo
chodzi Ci o ten skok, który jest na początku, prawda?

M. - Sro Maj 02, 2007 10:08 pm

Tak, chodzi mi o ten skok powtarzany przez niego trzy razy na samym początku. Jestem mile zaskoczona Waszym zaangażowaniem :)

b.t.w. u nas w niedziele skoczył tylko raz, czy dobrze pamiętam?

Gość - Sro Maj 02, 2007 10:23 pm

wydaje mi sie że może to być jakaś forma saut de basque lub assemblé (chociaż szczerze powiedziawszy to nie za bardzo znam sie na meskich skokach)...
Tanc... - Sob Cze 02, 2007 10:14 pm

czytam wasze wątki - podoba mi się jak walczycie z nazwami ,pytaniami - ostatni wątek to chyba - jeżeli dobrze zrozumiałem to chodzi o - saut de basque - męski skok ,a tak wogóle to wielkie bravo dla JOANNY za fachowe wskazówki i trafne przemyślenia .. 8) Pozdrawiam
Nati - Czw Cze 28, 2007 2:45 pm
Temat postu: obroty
na co powinno się głównie zwrócić uwagę, by prawidłowo wykonywać obroty fouette??
Columbina - Czw Cze 28, 2007 2:54 pm

Wydaje mi się, że głównie na to, żeby udo nie opadało na dół tylko było na jednym poziomie cały czas. Oczywiście do tego trzeba pamietac o glowie i o nodze opornej, na której kręcimy fouette (kolano na plie nad palcami :wink: )
Kasia :)) - Czw Cze 28, 2007 3:15 pm

Moim zdaniem przede wszystkim trzeba złapać pion i miejsce, do którego wciąż będziemy powracać głową.
Później myślimy o wysokości nogi, aby nie opadała[i nie wzbijała się też :P ].
Następnie ważne jest kolano i stopa [nawet ważniejsze od wysokości nogi].
I na koniec płynność oraz praca rąk ;)

Columbina - Czw Cze 28, 2007 3:17 pm

No pion jest sprawą oczywistą Katarzyno :P
Bajaderka - Czw Cze 28, 2007 7:06 pm

I jeszcze to, żeby noga pracująca [w zależności od sposobu wykonywania fouettes] przechodziła albo przez ronde jambe albo od razu do boku a nie wywijała jakieś nie wiadomo co w powietrzu:)
AIAN - Nie Lip 08, 2007 3:02 pm
Temat postu: skoki
Witam mam takie pytanko jak nazywa sie taki skok w ktorym wyskakujac z lewej nogi w powietrzy zminiamy i robimy pelny szpagat na prawa??
Bajaderka - Nie Lip 08, 2007 5:42 pm

Jeśli to jest to, o co wam chodzi, to nazywa się ten skok tak śmiesznie: rozruśka. Być może się jakoś inaczej pisze, ale z taką wymową się spotkałam. I z taką nazwą:)
drCoppelius - Nie Lip 08, 2007 6:21 pm

moze roznóżka? tak mowia na GA...
AIAN - Nie Lip 08, 2007 6:26 pm

Z roznóżka tez sie spoadkalem ale zdaje mi sie ze to taka bardziej chyba potoczna nazwa ...
Bajaderka - Nie Lip 08, 2007 6:27 pm

Nieee....rozróŚka albo rozróŹka.
gonia - Pon Sie 20, 2007 5:13 pm
Temat postu: attitude
mam pytanie co do attitude. noga podniesiona ma być zgięta w kolanie. ale czy ta zgięta noga ma 'leżeć' w poziomie? [czyli tak: http://www.rambertschool....es/attitude.jpg ] czy ma być zgięta w pionie [czyli tak: http://www.classicalballet.net/image/attitude.jpg ] ?
wiem, że strasznie nagmatwałam, ale może ktoś mi wytłumaczy?

Cheryl - Pon Sie 20, 2007 5:49 pm

Moim zdaniem, obie formy attitude są poprawne.
Dziewczyna na drugim zdjęciu ma wyżej nogę, dlatego optycznie wydaje się, że łydka jest wyżej :)

Joanna - Pon Sie 20, 2007 6:27 pm

Mnie to kiedys tlumaczono tak. Generalna zasada: pod noge mozna polozyl blat, np. stolu ;) i kolano i stopa sa na rownej powierzchni, potem mozna ten 'blat' przechylac do gory, czyli tak: /.
Oczywiscie, owa zasada 'blatu' jest konieczna do opanowania, kolano nie moze wisiec, noga musi byc wykrecona. Ale jesli to sie juz opanuje, wtedy mozna podnosic noge wyzej, i wtedy wiadomo, ze lydka bedzie wyzej niz udo (czlowiek jest tak zbudowany ze wiadomo, nie bedzie idealnie 'przechylony blat', ale to pomaga wyobrazeniu sobie, do jakiego ustawienia trzeba dazyc).

gonia - Pon Sie 20, 2007 7:00 pm

czyli można i tak i tak, byle żeby kolano ani stopa nie wisiały, tak?
Cheryl - Pon Sie 20, 2007 8:58 pm

W rzeczy samej :)
początkująca - Pią Sie 31, 2007 8:59 pm
Temat postu: piruety
jak można nauczyć się piruetów?
Sephia - Pią Sie 31, 2007 9:05 pm

Naj ważniejsze to duzo ćwiczyć :) i musisz pamiętać o głowie żeby patrzeć w jeden punkt i jak kręcisz sie to żeby wyciągać korpus jak naj wyżej jak to mój pan od baletu mówi jakby ktoś cie zawiesił na sznurku i ciągnął w góre :) mam nadzieje że wystarczy :P
Agasiek - Pią Sie 31, 2007 9:06 pm

Myślę, że raczej samemu chyba nie. Poprostu wydaję mi się, że ktoś musi ,,przypilnować" abyś nie robiła błędów, nie nauczyła się xle, a potem sama nie mogła się potem oduczyć. (Wiem z włsnego doświadczenia jak ciężko).
Ja na początku zaczynałam po przekątnej na dwóch nogach (półpalcach) po przekątnej. Musisz wyznaczyc wtedy sobie jakiś cel (nie ważne czy szafka, bukiet, głośnik, obrazek, cokolwiek). Na początek się przyda.

forum.balet.pl - Pią Sie 31, 2007 9:23 pm

http://www.balet.pl/forum...opic.php?t=2248
Julie - Sob Wrz 01, 2007 8:15 am

bardzo prosze o cwiczenia na fouette i jezeli znacie cwiczenia na skocznosc :)
gonia - Sob Wrz 01, 2007 3:18 pm

o skoczności: http://www.balet.pl/forum...t=skoczno%B6%E6
Czajori - Sob Wrz 01, 2007 4:34 pm

A jaki masz konkretnie problem z fouette, Julie?
Julie - Nie Wrz 02, 2007 7:53 am

heh taki ze nie umiem go zrobic ogolnie nie wiem jak sie za to zabrac :)
Nati - Nie Wrz 02, 2007 8:11 am

to powinnaś się zwrócić do kogoś osobiście....do nauczyciela jakiegoś, jesli ćwiczyć to spytaj swojej trenerki. Samemu nie ma co się uczyć, na prawdę!
a na szkocznośc ćwiczenia.... hmmmm po prostu skakać!! :P :P

Cheryl - Nie Wrz 02, 2007 12:16 pm
Temat postu: fouette
Julie jak znam jedno ćwiczenie na fouette, postaram się je dobrze opisać. Może zrozumiesz :)

Kiedy rozpoczynamy robić fouette na początku kręcimy pirouette en face z IV pozycji w dowolnej liczbie. Na początek proponuję 1.
Pełna wersja fouette to dwa przyłożenia do nogi z przodu i z tyłu kolana oraz obrót.
My w szkole ćwiczymy właśnie zaczynając pirouette a potem przykłamy do kolana dwa razy stopę po czym następuje wyciągnięcie nogi a la second na plie.
Mam nadzieję, że kapujecie :P

drCoppelius - Nie Wrz 02, 2007 9:14 pm

Cheryl napisał/a:
następuje wyciągnięcie nogi a la second na plie.


Jak dla mnie to noga z passe idzie do przodu, zeby zrobic rond do a la second..

Cheryl - Pon Wrz 03, 2007 5:15 pm

Coppeliusie są 2 wersje. :)
nathaliye - Czw Gru 20, 2007 3:07 pm
Temat postu: skoki - cabriole
ja mam takie małe pytanie odnośnie skoku w którym w powietrzu sie łączy nogi, które nie są idealnie pod ciałem ale tak z boku pod pewnym kątem, wiem że trochę mieszam ale właśnie nie wiem jak to się nazywa i też jestem ciekawa jak do tego się technicznie zabrać żeby to dobrze albo w ogóle wykonać :sad:
aankaa_baletnica=) - Czw Gru 20, 2007 3:43 pm

Może chodzi ci o cabriole (tylko nie wiem czy dobrze napisałam)... Nie mam pomysłu co innego to może być :)
nathaliye - Czw Gru 20, 2007 4:02 pm

a co jak można sie zabrać do wykonania tego? są jakieś metody które w tym pomogą?
Bajaderka - Czw Gru 20, 2007 4:59 pm

CABRIOLE
Cabriole robi sie w przód i w tył, croise, efface, ecarte na arabes-que, z V pozycji
lub z jakiegokolwiek przygotowawczego pas — małej sissonne tombee lub coupe.
Przy tym sama forma cabriole pozostaje nienaruszona i dlatego opisze ni;ej
najczesciej u;ywana: cabriole na efface w przód.
Wykonanie cabriole rozpoczyna sie z niedu;ej wysokosci i wszystkie niżej wymienione przepisy dla 90° stosuje sie równie; przy nauce ca-briołe na
45°.
We wszystkich naszych przykładach robimy cabriole z prawej nogi. Deby
zrobic cabriole prawa noga, trzeba zaczac z preparation croisee; lewa noga na
przodzie, z demi-plie na lewa noge, prawa wyrzuca sie w góre na 90° na efface
w przód ze skokiem; lewa noge przeprowadza sie do prawej i uderza o nia.
Nogi powinny byc zupełnie wyciagniete, kolana dobrze wyprostowane, palce
mocno sciagniete. Prawa noga nie powinna sie opuszczac na spotkanie
uderzajacej lewej nogi.
Spasc na lewa noge, na demi-plie, zachowujac prawa w wymaganej pozie —
w danym przypadku efface w przód (rys. 88).
Cabriole fermee ró;ni sie tym, ;e noga nie pozostaje otwarta, lecz zamyka sie
w V pozycji. Prawa noga musi skonczyc ruch w tym samym tempie co lewa,
na demi-plie do V pozycji.
Tułów w tych dwóch cabrioles ma kierunek efface w formie bardziej
przegietej do tyłu ni; zazwyczaj.
Gdy cabriole wykonuje sie w przód, tułów nale;y odrzucac w tył, ale je;eli
sie go cwiczy na 3. lub 4. arabesaue, to tułów pochyla sie bardziej w przód, t j.
do własciwej tym arabesaues pozy.
Je;eli cabriole wykonuje sie prawa noga do II pozycji lub na ecarte, to
preparation trzeba wziac croise w tył lewa noga i ta sama noga wykonac coupe.
Przy koncowym ruchu na plie tułów musi byc mocno przegiety w lewo. To
cwiczenie nale;y wykonywac uwa;nie, aby zachowac prawidłowa i ładna
postawe. Rece w ka;dym przypadku musza przyjac dyktowany przez poze
układ. Dla cabriole na 1. i 2. arabesaue dogodniej brac preparation z małej
sissonne tombee w kierunku ruchu.
Cabriole nale;y do jednej z najtrudniejszych form skoku. Na poczatku
nauki mo;na stosowac nastepujacy sposób: otworzyc prawa noge na efface 45° w
przód, zrobic plie na lewej nodze i skokiem podrzucic mocno wyciagnieta lewa noge,
uderzajac nia o prawa; upasc na lewa na demi-plie. Powtórzyc to kilka razy, nie
zmieniajac pozy. W ten sam sposób cwiczyc równie; w tył, przyjmujac poze małej
arabesaue.
W tancu meskim robi sie podwójna cabriole: nogi uderzaja dwa razy łydka o łydke.
Bardzo silni tancerze moga nawet zwiekszac ilosc uderzen, trzeba tylko uwa;ac, aby nogi
zawsze sie otwierały, inaczej nie osiagnie sie owego wspaniałego mistrzostwa, które jest
konieczne dla pieknego wykonania tego trudnego pas.
W ogóle dopiero wtedy mo;na rozpoczynac studiowanie du;ej cabriole, gdy trudnosci
innych skoków zostały ju; przezwycie;one; ten bowiem jest najbardziej skomplikowany i
najtrudniejszy, gdy; wymaga rozwinietej elewacji z balonem.

http://img71.imageshack.u...cabriole3lq.gif

EDIT:
o kurcze. Rozpisałam się a opis cabriole mamy w naszym słowniku baletowym :lol:
A opis w/w wzięłam z Zasad Waganowej.

GwiazdkaNadia - Pon Sty 28, 2008 6:57 pm
Temat postu: stanie en pointe
Jak macie ułożone palce, kiedy stoicie na pełnej poincie? Proste? Znaczy stoicie na czubkach, a raczej na czubku największego palca...?
Czajori - Wto Sty 29, 2008 11:07 am

Proste. Na pewno nie podwinięte tak, żeby stać na kostkach (bo jakoś często ludzie myślą, że na tym polega stanie en point). Zasada jest taka, że ciężar ciała opiera się na trzech pierwszych palcach ( w sensie na dużym i na dwóch następnych).
GwiazdkaNadia - Wto Sty 29, 2008 11:12 am

Dziękuję. Tak właśnie myślałam, a ktoś mi próbował coś powiedzieć, że na podwiniętych...
Czajori - Wto Sty 29, 2008 11:14 am

To byłoby niemożliwe w pointach, które są usztywnione właśnie po to, żeby tancerka stała na czubkach palców.
GwiazdkaNadia - Wto Sty 29, 2008 11:16 am

No właśnie. Stanie na podwiniętych palcach byłoby równe połamaniu ich.
Maron - Wto Sty 29, 2008 2:13 pm

można stać na podwiniętych palcach, a nawet na nich trochę "dreptać" [vide → gimnastyczki artystyczne] - na boso [lub w jakichś skarpetkach, napalcówkach itd].
Bajaderka - Wto Sty 29, 2008 3:27 pm

tyle że dla tancerek nie jest to zbytnio korzystne....
po pierwsze że mozna sobie tak łatwo zniszczyc palce, czy kostki a po drugie przy tym łatwo jest się nauczyc robic "haka" czyli nieobciagac podbicia tylko same palce.

Maron - Wto Sty 29, 2008 3:52 pm

dlatego najpierw trzeba pracować nad samym podbiciem, a potem nad palcami :P

ja to już nieświadomie tak podwijam palce np. siedząc w skarpetkach przy komputerze xd

hmm gdyby nie takie łamanie palców nigdy bym ich nie obciągała na tyle ile teraz potrafie xD

GwiazdkaNadia - Wto Sty 29, 2008 8:09 pm

Obciąganie podbicia... Ja jak coś robię to łapią mnie skurcze. To chyba znaczy, że obciągam nie palce, tylko podbicie całe, co?
Maron - Pią Lut 01, 2008 9:04 am

obciagać należy całą stopę, a to że cię łapie skurcz to normalne

dobrze że cię nie łapie w łydkach :P

aankaa_baletnica=) - Pią Lut 01, 2008 4:23 pm

Może nie normalne... Jakby cały czas łapały skurcze przy obciąganiu stóp to ciężko byłoby tańczyć. Ale powiedzmy, że to się zdarza :)
Maron - Pią Lut 01, 2008 6:12 pm

tyle że kochanie moje drogie, Gwiazdka dopiero zaczyna - więc jej stopy są po prostu niewyćwiczone [wiem, bo sama tak miałam]
nathaliye - Czw Lut 07, 2008 2:38 pm

piruet z noga podniesiona w attitude i reka jedna do boku a druga do tylu ma jaka specjalna nazwe czy po prostu sie mowi duzy piruet?
Cheryl - Czw Lut 07, 2008 4:02 pm

Grand Pirouette w pozie Attitude ;-)
nathaliye - Czw Lut 07, 2008 4:13 pm

dzieki bardzo, o to mi chodzilo :)
gonia - Czw Lut 07, 2008 4:36 pm

nathaliye_r napisał/a:
eka jedna do boku a druga do tylu


jak ręka do tyłu??

~ balerinka ~ - Czw Lut 07, 2008 4:50 pm

Pewno nathaliye chodziło o do góry ;) Tak mi się wydaje.
GwiazdkaNadia - Czw Lut 07, 2008 4:56 pm
Temat postu: obrót/piruet
A rozlozy mi ktos na czynniki pierwsze piruet jakis zwykly? Cos tam, ze reka pierwsza, czy tam noga czy tam glowa... Nie wiem nic:) Skrajne amatorstwo i nieorientowanie sie w temacie piruetow.
~ balerinka ~ - Czw Lut 07, 2008 5:05 pm

Więc tak: Przed piruetem trzeba zrobić plie. Ręce w zależności w którą stronę kręcisz, jak np. w prawo. to prawa ręka ma isć do przodu w pozycji pierwszej, a druga ręka do drugiej (czyli do boku) jak będziesz brała fors to rękę prawą lekko otwórz (zrób nią takie małe kółeczko) i kręc, (przy kręceniu ręce zamykasz do pozycji pierwszej). Bardzo ważna jest głowa, która jak zakręcisz zostaje ostatnia, a jak będziesz kończyła to musi być pierwsza (mam nadzieję, że zrozumiałaś, bo to jest trudo wytłumaczyć, łatwiej pokazać) Nogę w piruecie na passe (też w zależności w którą stronę kręcisz). Oczywiście mówię tutaj o najzwyczajniejszym piruecie en dehors.

A to tak obrazowo:
http://img358.imageshack....irouette8ys.gif

GwiazdkaNadia - Czw Lut 07, 2008 5:15 pm

Ok. Wszytki super:) Dzieki wielkie. A stopa nogi pacujacej jest schowana za lydka czy jest przed czy...?
~ balerinka ~ - Czw Lut 07, 2008 5:17 pm

Ta która jest na passe ma być przed kolankiem (nawet minimalnie nad) tzn. do niego przyłożona. O to Ci chodziło tak?
GwiazdkaNadia - Czw Lut 07, 2008 5:18 pm

Tak, o to. Wszystko zalapalam. Dziekuje:)
~ balerinka ~ - Czw Lut 07, 2008 5:19 pm

Bardzo proszę :)
nathaliye - Czw Lut 07, 2008 8:08 pm
Temat postu: fouette
~ balerinka ~ napisał/a:
Pewno nathaliye chodziło o do góry ;) Tak mi się wydaje.


tak, chodzilo mi o reke do gory:)
a takie pytanie o fouette ta odmiane z noga caly czas podniesiona do boku, nie to zagarniajace to wykonanie jest podobne jak w takim normalnym,rece tak samo itp czy trzeba jeszcze nizej zejsc na kolanie w plie przed obrotem?

~ balerinka ~ - Czw Lut 07, 2008 9:26 pm

Mogłabyś jakoś jaśniej powiedzieć, bo nie za bardzo rozumiem o co Ci konkretnie chodzi.. :P
nathaliye - Czw Lut 07, 2008 9:34 pm

ja jest sobie fouette to nogę wolno sie prostuje i zgina jak do piruety, ale mozna tez krecic piruety z prosta noga z boku, w ekstremalnych wersjach pod katem prostym i chodzi mi o technike w tym obrocie, bo zginanie nogi w tym nie pomaga bo jest caly czas prosta, wiem ze trudno to wyjasnic... :)
gonia - Czw Lut 07, 2008 9:39 pm

chodzi ci o takie:
http://youtube.com/watch?v=UKmPJlZg_rI
http://youtube.com/watch?...feature=related
?

(jak trudno opisać, to najlepiej znaleźć filmik ;) )

nathaliye - Pią Lut 08, 2008 1:06 pm

gonia napisał/a:
chodzi ci o takie:
http://youtube.com/watch?v=UKmPJlZg_rI
http://youtube.com/watch?...feature=related
?


tak o takie, i czy technika tego jest jak przy fouetee?

Cheryl - Pią Lut 08, 2008 6:06 pm

Eee...
wiesz to są jak pewnie zauważyłaś męskie pirouette :D
Chcesz się ich nauczyć? ;)

nathaliye - Pią Lut 08, 2008 6:07 pm

nie mowie ze nauczyc, chce wiedziec czy technika jest podoba do fouette, zreszta moje kolezanki je wykonywaly i bylo ok
Cheryl - Pią Lut 08, 2008 6:17 pm

Wydaje mi się, że podobne w tych pirouette jest zadanie pięty.
Przede wszystkim, trzeba mieć dobry pion, nogę na (co najmniej 90*) bo wtedy się łatwiej kręci oraz odpowiedni fors.

nathaliye - Pią Lut 08, 2008 6:25 pm

wlasnie o to mi chodzilo dzieki :D
Cheryl - Pią Lut 08, 2008 6:25 pm

Nie ma sprawy, w razie czego pisz! ;)
gonia - Pią Lut 08, 2008 9:05 pm
Temat postu: skoki - grand pas de chat
mam trochę dziwną sprawę.... jak nauczyć się tego skoku? (czy może- co trzeba umieć, żeby móc się go nauczyć?): http://i93.photobucket.co...er/jumpssdc.jpg
są jakieś ćwiczenia itp., żeby go choć trochę opanować?

~ balerinka ~ - Pią Lut 08, 2008 9:22 pm

Żeby się go nauczyć trzeba mieć dobre wybicie i wysoki skok. Więcej Ci nie powiem, bo sama się go jeszcze nie uczyłam (więc nie mogę Ci udzielić dokładniejszych informacji). Jakbyś mi powiedziała jak się nazywa, może gdzieś znajdziemy (Niestety moje Zasady tańca klasycznego) pożyczyłam koleżance:(
GwiazdkaNadia - Nie Lut 17, 2008 12:17 pm
Temat postu: stanie en pointe
Mam pierwsze pointy, nowe całkiem, nierozrobione jeszcze, ale pracuję nad tym. Nie mogę stanąć na pełnym czubku. To wina mojego małego podbicia, czy nierozrobionych point? Jak je ręką trochę rozrobiłam to udało mi się stanąć raz na pełnym, ale następnego dnia mimo rozrabiania już nie. Wiec to wina moich stóp czy nowych point? Tak na marginesie, twardość M, Grishko.
groteska - Nie Lut 17, 2008 12:46 pm

Moim zdaniem i tego, i tego.
Niektorzy mimo, iz maja juz ktoras tam z kolei pare point i iles tam czasu cwiczen za soba, to i tak maja za slabe stopy, zeby w slabo rozrobionych pointach stanac na pelnych czubkach.
Ty dopiero zaczynasz swoja "przygode", wiec sie nie dziw specjalnie ;) Radze Ci cwiczyc podbicie, obciagac stopy i trzymac je tak przez jakis czas nawet, jesli zlapie Cie skurcz (na chwilke w tym skurczu mozesz zostawic, ale bez przesady) - nie wiem, czy miewasz skurcze.
Moze, gdybys kupila sobie Grishko Novice to Twoj problem bylby mniejszy :P

GwiazdkaNadia - Nie Lut 17, 2008 1:06 pm

Grishko Novice nie ma mojego rozmiaru z tego, co wiem.
Skurcze mam i nad podbiciem pracuję, dzięki. Mam nadzieję, ze będzie lepiej.

gonia - Sro Lut 20, 2008 3:53 pm
Temat postu: obroty
jak się nazywają te obroty:
http://pl.youtube.com/watch?v=_EkubAaz1pc [dziewczyna robi je w 1:24/1:25 sek i 1:27/1:28 sek.]

aankaa_baletnica=) - Pią Lut 22, 2008 11:43 pm

W sumie nie mam pojęcia jak to się nazywa, a sporo razy to robiłam... Może nie ma swojej nazwy, bo chyba kiedyś ktoś by ją powiedział... A tak swoją drogą to uwielbiam tą wariacje... :)
gonia - Sob Lut 23, 2008 12:24 am

osobiście jestem zdania, że 95% figur itp. w tańcu klasycznym ma swoje nazwy ;-) a obroty tym bardziej.
GwiazdkaNadia - Sob Lut 23, 2008 6:36 pm

Ja jeszcze mam pytanie do piruetu en dehors. Jak obracam się na lewej nodze to w lewo, prawda? Czy nie...? W ogóle jest na to reguła, czy obojętnie w którą?
~ balerinka ~ - Sob Lut 23, 2008 7:33 pm

En dehors - w lewą stronę na prawej nodze, w prawą na lewej.
GwiazdkaNadia - Sob Lut 23, 2008 7:37 pm

A inne, nie en dehors? Jest piruet en dedans?
~ balerinka ~ - Sob Lut 23, 2008 7:39 pm

Tak jest. Na prawą nogę kręci się w lewo, a na lewą nogę w prawo ;)
nathaliye - Sob Lut 23, 2008 7:44 pm

a nie na prawej w prawo a na lewej w lewo?
bo balerinko w Twoim postach nie ma roznicy :D

GwiazdkaNadia - Sob Lut 23, 2008 7:44 pm

...to nie tak samo jak en dehors...? Bo sie pogubiłam, przepraszam.
raisa - Sob Lut 23, 2008 9:22 pm

Ja jestem pewna wersji z drugiej pozycji ale z piątej nie do końca. No więc jeśli kręci się en dedans z drugiej, są dwie wersje: albo na prawej, albo na lewej. Ja się tak przynajmniej uczyłam.

EDIT: UHU! Mój tysięczny post! jestem solistką!!!!!

Bajaderka - Sob Lut 23, 2008 9:33 pm

Cytat:
en dedans z drugiej

Piruety en dedans z drugiej?
Zazwyczaj kręci się z czwartej....

raisa - Sob Lut 23, 2008 9:36 pm

Ja się uczyłam także z drugiej, to na początku. Przez pewnien czas były także z piątej ale teraz już tego nie ćwiczymy.
Bajaderka - Sob Lut 23, 2008 10:15 pm

W czajkowskim pdd (Darcey Bussell) kombinacja jest taka: pique,degage,pique,degage itp.....

A w tej wariacji z jeziora (tej wcześniejszej) nie wiem o które obroty chodzi...?

aankaa_baletnica=) - Nie Lut 24, 2008 12:02 am

W tej wariacji z jeziora chodzi o te takie jakby hmm... robi się za każdym razem pól obrotu i zmienia nogę, która jest na passe. Nie wiem czy to jasno wytłumaczyłam...
~ balerinka ~ - Nie Lut 24, 2008 10:51 am

Co do piruetów:
En dehors: w prawo na lewej nodze, w lewo na prawej.
En dedans: w prawo na prawej nodze, w lewo na lewej.

Przepraszam, wcześniej pokićkałam, bo nie to chciałam napisać. Mam nadzieję, że teraz jest jasno ;)

Bajaderka - Nie Lut 24, 2008 11:12 am

Cytat:
W tej wariacji z jeziora chodzi o te takie jakby hmm... robi się za każdym razem pól obrotu i zmienia nogę, która jest na passe. Nie wiem czy to jasno wytłumaczyłam...

Wiem już o co chodzi aczkolwiek nie pamiętam jak to sie nazywa...zupełnie wyleciało mi z głowy!!
Cytat:
a ja mam jeszcze ptranie co do tego filmiku dancey bussell - co to za figura przed tymi obrotami (38 s. - 42 s.)???

To są tzw. "czołgi"

GwiazdkaNadia - Nie Lut 24, 2008 11:44 am

Dziękuję;)
http://www.photounion.ru/...4/balet_big.jpg
Takie popularne zdjęcie...
A ta poza ma jakąś nazwę? Na pewno ma:) Jak się tak robi i jak się z tego wstaje przede wszystkim.

gonia - Nie Lut 24, 2008 1:43 pm

to jakaś tam poza łabędzia, ale nie wiem, czy ona ma swoją konkretną nazwę.
wiesz, wydaje mi się, że w zrobieniu tej pozy to nie ma dużej filozofii [poza umiejętnością ''wychylenia'' do tyłu rąk], jedna noga ugięta z przodu, prosta z tyłu. tak, jak na zdjęciu ;D
a ze wstaniem to możesz spróbować pokombinować, można wstawać na wiele sposobów.

: http://pl.youtube.com/watch?v=cP0zZ9LbDFs [od 2:14]

Bajaderka - Nie Lut 24, 2008 1:54 pm

Tak jak Gonia napisała-nazwy nie ma, po prostu tj jedna z charakterystycznych póz łabędzia.. a wstaje się całkiem prosto ( :D ) czyli przekłada się nogę, klęka na kolano i siup do góry!
Estera - Pon Lut 25, 2008 2:58 pm

czołgi... a może jakiś komentarz, jak to się robi :oops:
aankaa_baletnica=) - Pon Lut 25, 2008 5:43 pm

Robi się arabesk, plie i robi takie skoczki, a dokładniej to takie jakby przesunięcia w tył (w przód też?). No i tyle. Mam nadzieję, że w miarę jasno....
Olimpia - Czw Lut 28, 2008 9:35 am

GwiazdkaNadia napisała:

Znów mam pytanie i znów do piruetów. Co do ilości tym razem. Wiem, że im więcek ktoś umie tym lepiej, ale chodzi o to jak mocno sie odbić i ile razy sie obrócić na pełnej poincie zanim się zatrzyma, czy ile razy zrobi się tak jak Sylvie (od 0:30 i dalej), (znaczy że się schodzi z pointy i znów odbija) zanim się wypadnie z pionu albo coś..?

Cheryl - Pią Lut 29, 2008 8:30 pm

Piruety en dedans kręci się zarówno z drugiej, czwartej i piątej.
Naturalnie do każdej pozycji są automatycznie inne ręce.
Jeżeli ktoś ma jakieś pytania to pytać :)

GwizdkoNadio nie za bardzo rozumiem Twoje pytanie.
Jeżeli chcesz zakręcić piruet to nie wystarczy tylko odpowiednia ilość siły, rzecz jasna, ze kręcąc na półpalcu potrzeba jej więcej niż kręcą na pointach.
Im więcej zrobisz pirouetów tym więcej musisz wziąć siły, ale fors nie może zwalić Cię z nóg.
A Sylvie ma po prostu, dobre wybicie, sprężyste nogi, nie siedzi posśladkami na nogach (jest podciągnięta). ma piątą pozycję oraz dobry obrót ;]

GwiazdkaNadia - Sob Mar 01, 2008 7:45 pm

To ja bym poprosiła opis rąk do tych piruetów. Chyba że są normalne, tak jak by się stało w danej pozycji.
Co do mojego poprzedniego pytanie. Chodziło mi o to, czy po każdym zrobieniu obrotu schodzi się z pointy i znów wchodzi czy robi się jak najwięcej w ten sposób:
http://youtube.com/result...esnum=0&spell=1
O to mi chodziło z tą ilością.

Cheryl - Nie Mar 02, 2008 12:32 am

Po każdym piruecie robisz plie.
I na nowo się wybijasz :)

GwiazdkaNadia - Nie Mar 02, 2008 4:57 pm

I o to mi chodziło:) Dziękuję.
A co z rękami przy obrotach z poszczególnych pozycji? Zmieniają się jakoś czy są tak jak by sie stało w danej pozycji?
A en dehors z których?
Wiem, że zadaję miliony pytań.

Cheryl - Nie Mar 02, 2008 6:11 pm

en dehors z IV pozycji ;)

Ręce tak jak w normalnej pozycji.

GwiazdkaNadia - Pon Mar 03, 2008 8:15 am

Li i tylko z IV?;)
Cheryl - Pon Mar 03, 2008 8:51 pm

Piruety en dedans kręci się zarówno z drugiej, czwartej i piątej.
gonia - Czw Mar 06, 2008 10:24 pm
Temat postu: skoki - grand jete
co zrobić, żeby przy grand jete nie falować? bo ja je robię jakoś tak, że gdy nogę prawą odwodzę w developpe to jakby mimowolnie przechylam się lekko do przodu , podskakuję i dopiero gdy noga prawa wyląduje na ziemi ja 'wyrzucam' do tyłu nogę lewą. i powstaje taka fala. co muszę ćwiczyć, żeby nie falować?
Bajaderka - Czw Mar 06, 2008 10:58 pm

czyli że nie wyrzucasz na raz równo nóg? Bo nie rozumiem dokładnie;)
gonia - Czw Mar 06, 2008 10:59 pm

no tak
najpierw wyrzucam jedną[do przodu], ta już prawie ląduje i dopiero wyrzucam drugą[do tyłu]

Bajaderka - Czw Mar 06, 2008 11:19 pm

musisz wyskakiwać w górę. I pamiętaj o tym, ze grand pas de chat to nie jest skakanie POD/przy/przez krzesło ale NAD krzesłem. Musisz latać.
Trudno to jest wytłumaczyć, to trzeba pokazać.

Joanna - Sob Mar 08, 2008 1:00 am

Goniu, wysisz miec dobry wyskok, czyli tez sile, zarowno brzucha jak i nog. Nie staraj sie moze na razie robic pelnego szpagatu w powietrzu, a raczej skupic na poprawnym skoku. Dopiero po jakims czasie poczujesz, ze sie faktycznie unosisz nad ziemia, a i masz czas na otwarcie obu nog (wlascwie to trzeba sie szybko wybic, a nie otwierac je pol godziny). No ale to tez kwestia czasu i praktyki.
Cheryl - Pią Mar 14, 2008 9:15 pm

Przy wykonywaniu grand pas de chat należy pamiętać o kilku ważnych sprawach:
1. Nie patrzeć w ziemię -> polecisz tam gdzie spojrzysz, czyli najlepiej patrzeć wysoko.
2. Noga z przodu wychodzi drogą developpe przez 6 pozycję, natomiast noga z tyłu absolutnie wykręcona.
3. Najlepiej jest skakać z rękoma w 3 pozycji lub trzecia pozycja allonge.
4. Dobre rozciągnięcie = dobry szpagat.
5. Silne mięśnie, dobre wybicie i...

ĆWICZYĆ ILE SIŁ W NOGACH :D

gonia - Pią Mar 14, 2008 9:20 pm
Temat postu: obroty/piruet
dzięki, dzięki za pomoc ;D pewnie i tak tego nie wyćwiczę (ostatnio skaczę, jakbym miała ciężarki 10 kg u nóg) ale mieć nadzieje zawsze można ;-)

to od razu możecie mi powiedzieć, jak zakręcić podwójny i więcej piruet,z tym, że : mam punkt, obracam głowę, trzymam mięśnie itp., a po pierwszym obrocie lecę do przodu. i już próbowałam przechylać się bardziej do tyłu itp. no i nie mogę. :x :cry:

nathaliye - Pią Mar 14, 2008 9:25 pm

zeby nie leciec do przodu trzeba sobie wysoko obrac punkt w ktory sie patrzy, przynajmniej mi tak mowili i sie sprawdza
gonia - Pią Mar 14, 2008 9:27 pm

ale właśnie mam punkt. i kicha.
nathaliye - Pią Mar 14, 2008 9:31 pm

ale musi byc wysoko, nie na wysokosci glowy tylko nad nia, nie garbic sie, i krecic tak jakby w gore a nie w bok, dostosowac fors do ilosci obrotow i
Cheryl napisał/a:
ĆWICZYĆ ILE SIŁ W NOGACH :D

Czajori - Pią Mar 14, 2008 10:55 pm

Jak dla mnie, goniu, to Twoje "latanie" do przodu może być kwestią słabego pionu. Wiele razu słyszałam, że im lepszy masz pion, tym więcej obrotów zakręcisz - i to się sprawdza w praktyce.
gonia - Sob Mar 15, 2008 2:37 pm

a jak ten pion wyćwiczyć?
~ balerinka ~ - Sob Mar 15, 2008 2:44 pm

Np. stawać na palcach, na jednej nodze, a drugą dać na pase, ogólnie trzeba ćwiczyć równowagę. I trzeba zwracać uwagę na to, aby był tyłek wciągnięty, plecy proste, ramiona zebrane, wysokie połpalce i pięta odkręcona - jeśli chodzi o klasykę:)
Czajori - Sob Mar 15, 2008 4:43 pm

Dokładnie tak :) Poza tym wszystkie ćwiczenia na środku pomagają wyrobić pion (np. fondu krzyżem z wejściem na półpalce - prawda, Tanc...? :) )
nathaliye - Nie Mar 16, 2008 4:00 pm

mi najbardziej pomaga stawanie na jednej nodze na palcach a druga w attitude, i wszelkie cwiczenia podbicia
nathaliye - Wto Kwi 01, 2008 2:44 pm

a ja mam pytanie odnosnie fouettes wloskiego, czy glowa w nim robi pelny obrot wpatrzona w ten sam punt jak w normalnym piruecie czy w miedzyczasie zwlaca sie "za siebie" patrzac w kierunku w ktorym za chwile bedzie atitude? chyba pokrecilam ale moze ktos mnie zrozumie :)
Czajori - Pią Kwi 04, 2008 1:44 pm

Też mam pytanie do włoskiego fouette. Jeśli nie wykonujemy kilku fouettes pod rząd, tylko jedno, co zrobić z nogą pracującą na koniec? Postawić do piątej z tyłu? Czy zależy to od fantazji pedagoga? :D
GwiazdkaNadia - Pią Kwi 04, 2008 3:00 pm
Temat postu: ułożenie dłoni
I co z rękami tak ogólnie? Bo na zdjęciach na przykład baletnice maja jakoś konkretnie ułożone dłonie, z palcem wskazującym odchylonym na przykład w arabesce czy czymkolwiek innym... Ma to jakieś znaczenie, czy nie ma?
tasia92 - Pią Kwi 04, 2008 8:23 pm

A ja mam dwa pytania:
1) czy brand jete to to samo co grand pas de chat? I jeśli nie to czym się różną?
2) Czy stojąc en point pozycje sa jakoś inaczej niż tak normalne?

Sephia - Pią Kwi 04, 2008 8:30 pm
Temat postu: skoki - grand pas de chat
No to na pierwsze ci odpowiem bo co ja wiem to grand jete to wyskok szpagatowy a pas de chat możesz zobaczyć tu jak wygląda http://www.balet.pl/forum...opic.php?t=2287 masz nawet animacje pod hasłem "pas de chat"
tasia92 - Pią Kwi 04, 2008 9:06 pm

Sephia napisał/a:
pas de chat możesz zobaczyć tu jak wygląda http://www.balet.pl/forum...opic.php?t=2287 masz nawet animacje pod hasłem "pas de chat"


Do słownika zaglądałam i ogólnie o pas de chat też mniej więcej wiem jak wygląda , ale nie mogę sobie wyobrazić co to ma być GRAND pas de chat, które już kilka osób na forum używało jako nazwa do skoku szpagatowego. Stąd pytanie, czy w zasadzie może być inaczej: Co to jest grand pas de chat?

Bajaderka - Pią Kwi 04, 2008 9:45 pm

Fouettes włoskie zawsze kończy się developpe do boku/ecarte zamkniętym w V pozycję (noga pracująca do przodu) czyli: fouettes , developpe,zamknięcie do piątej.

Cytat:
a ja mam pytanie odnosnie fouettes wloskiego, czy glowa w nim robi pelny obrot wpatrzona w ten sam punt jak w normalnym piruecie czy w miedzyczasie zwlaca sie "za siebie" patrzac w kierunku w ktorym za chwile bedzie atitude?

głowa robi pełny obrót, nie zostawisz jej w tym samym miejscu, chyba że masz na zawiasach;)
Ale wraca po obrocie do tego samego punktu (i jak najszybciej!)

Czajori - Pią Kwi 04, 2008 9:46 pm

Najprościej jak potrafię: różnica między jete a pas de chat polega na tym, że do jete wyprowadza się prostą nogę, a do pas de chat przez developpe. Grand pas de chat to "skok do szpagatu", tak samo jak grand jete, tylko że różnią się sposobem wyprowadzania nóg.
raisa - Sob Kwi 05, 2008 5:55 pm
Temat postu: stanie en pointe
tasia92 napisał/a:

2) Czy stojąc en pointe pozycje sa jakoś inaczej niż tak normalne?

Podstawy są tak samo. Ustawienie itd. to samo ale np. w drugiej pozycji en point jest mniejsza odległość między stopami. A stojąc w piątej pozycji staramy się bardziej krzyżować nogi (czasem przekrzyżować - nawet)

GwiazdkaNadia - Sob Kwi 05, 2008 6:26 pm

1)A co z rękami tak ogólnie? Bo na zdjęciach na przykład baletnice maja jakoś konkretnie ułożone dłonie, z palcem wskazującym odchylonym na przykład w arabesce czy czymkolwiek innym... Ma to jakieś znaczenie, czy nie ma?
2)Czym różni się releve od eleve? Poproszę o definicje tego drugiego, bo pierwszego znam. W słowniczku "eleve" nie ma.
3)Wyszukiwarka nic nie daje, więc pytam. CO to w końcu jest podbicie. Bo ja coś ćwiczę, ale nie wiem do końca co. Kąt między piętą a śródstopiem? (Skrajna niewiedza)

nathaliye - Sob Kwi 05, 2008 8:06 pm
Temat postu: podbicie
GwiazdkaNadia napisał/a:
Wyszukiwarka nic nie daje, więc pytam. CO to w końcu jest podbicie. Bo ja coś ćwiczę, ale nie wiem do końca co. Kąt między piętą a śródstopiem? (Skrajna niewiedza)
anatomicznie podbicie jest srodstopiem, w pojeciu tanca to sie zdolnosc do uzyskania jak najmniejszego kata miedzy pieta a srodstopiem, tak to mozna wytlumaczyc
GwiazdkaNadia - Sob Kwi 05, 2008 10:04 pm

A 1) i 2)? :D
Cheryl - Nie Kwi 06, 2008 1:18 pm
Temat postu: ułożenie dłoni
1. Połóż dłoń na blacie od biurka.
Złącz palce
schowaj kciuk pod palec wskazujący
podnieś rękę
delikatnie rozprosz palce

Tak łopatologicznie mówiąc ;]

2. Nie ma czegoś takiego jak eleve.

gonia - Nie Kwi 06, 2008 4:13 pm

ja kiedyś usłyszałam trochę inną instrukcję- wstrząsnąć dłonią żeby była luźna, 'naturalna' (ale bez podkurczonych palców!). złączyć palce i schować kciuk, ewentualnie trochę jeszcze palec wskazujący podnieść (ale to różnie bywa).
nathaliye - Nie Kwi 06, 2008 6:03 pm

ja od zawsze reke ustawialam instynktownie i wychodzi zgodnie z waszymi instrukcjami :D
aankaa_baletnica=) - Nie Kwi 06, 2008 6:04 pm

Kciuk ma się łączyć z palcem środkowym, a ten przed środkowym z tym za nim (niestety nie pamiętam nazw palców xD). Nawet nie tyle łączyć co iść w kierunku :)
nathaliye - Nie Kwi 06, 2008 6:06 pm

kciuk, wskazujący, środkowy, serdeczny, mały :D
Bajaderka - Nie Kwi 06, 2008 10:28 pm

ALE są różne, przeróżne ułożenia dłoni. Dłonie mają być naturalne, to najważniejsze. I to przez nie ulatuje bardzo dużo emocji, to one nam je także pokazują.
gonia - Pon Kwi 07, 2008 7:08 am

a czy to prawda, że w np. Polsce wysuwa się palcem wskazujący, a w niektórych innych krajach palec środkowy? gdzieś tak słyszałam.....
GwiazdkaNadia - Pon Kwi 07, 2008 7:23 am
Temat postu: elevé i relevé
Wracam jednak do mojego eleve... Gdzieś czytałam taki fragment "...przez różne formy releves i eleves". I to słowo nie raz się pojawiało.
Nastęone moje natarczywe pytanie:
Jak się nazywa technika wejscia na pointę przez takie wspiecie się na palce raczej niż przez wskoczenie? Bo wskoczenie to releve:D Czy to pierwsze też się tak nazywa?

gonia - Pon Kwi 07, 2008 9:25 am

mi się wydaje (chociaż mogę się mylić), że właśnie wejście to releve.


poza tym chyba na pointy się nie wskakuje ;-)

GwiazdkaNadia - Pon Kwi 07, 2008 12:31 pm

Tak. Wspięcie się na palce lub podniesienie nogi... itd. to releve. Ale co to jest eleve. Kilka razy się z tym spotkałam. Nawet słowa releve i eleve obok siebie, więc to nie mogła być pomyłka z rodzaju zjedzonej literki na początku wyrazu. Może to po prostu odmiana releve.
"Wskakiwanie"... Miałam na myśli szybkie wspięcie się, od razu, a nie wolno przez półpalce powiedzmy. Podobno w polskich szkołach stosuje się technikę tylko szybkiego wspięcia.
I poprosiłabym o wyjaśnienie terminu barre au sol, bo barre to drażek, no tak, ale au sol...?

nathaliye - Pon Kwi 07, 2008 2:19 pm
Temat postu: Barre au sol
Barre au sol to ćwiczenia na podłodze poszerzające zakres ruchomości stawów całego ciała i uaktywniające pracę mięśni przez ich wydłużenie. Bazują na współczesnej wiedzy o anatomii i na ćwiczeniach klasycznych. Zmiana pozycji stojącej na siedzącą i leżącą pozwala na odciążenie nóg, skuteczniejszą korektę i rozwój poszczególnych partii mięśni. Ćwiczenia te pozwalają poprawić kondycję ciała i wzmocnić jego naturalne możliwości.
Kaś - Pon Kwi 07, 2008 3:09 pm

W Barre au sol jak leżysz na plecach to kręgosłup i wszystko ustawia się tak jak powinno przy drążku. Zazwyczaj pracuje się nogami. Jst to dobre cwiczenie na odkręcenie nóg. Góra powinna zostac nieruchoma. Jesli się myslę to proszę poprawcie.
milton - Pon Kwi 07, 2008 5:38 pm
Temat postu: elevé i relevé; ułożenie dłoni
Z tym wchodzeniem en pointe w Polsce to od pedagoga zależy. Ale faktycznie przeważnie pointę bierze się z małego skoku. Skąd to się wzięło......płynne wchodzenie en pointe jest charakterystyczne dla szkoły francuskiej. W rosyjskiej wchodzi się od razu bez pół palców (co Waganowa przyjęła z techniki włoskiej). Mi się osobiście bardziej podoba wskakiwanie, bo jest bardziej sprężyste i zdecydowane.
A z tym podziałem releve i eleve spotkałem się kiedyś przy opisie point grishko.

Co do dłoni......tutaj to w ogóle jest duża różnorodności. np. różnice w dłoniach ( i w ogóle w rękach) jest ogromna. Mocna odgięcie wskazującego palca jest charakterystyczne dla Moskwy. Petersburskie dłonie są bardziej skupione i wskazujący palec wręcz zachodzi minimalnie na środkowy. Jeszcze inaczej są ułożone dłonie w/g szkoły francuskiej. Różnice są też w prowadzeniu rąk. Ogólnie prawie każdy ruch przechodzi przez łokcie (Petersburg). W/g Moskwy już tak nie jest (sam ruch jest dużo mniejszy). Te elementy m.in składają się na specyficzny styl.

snowflake - Pon Kwi 07, 2008 8:09 pm


nathaliye - Czw Kwi 10, 2008 9:33 am
Temat postu: skoki
jak jest skok szpagatowy ze zmiana nog w powietrzu to nogi przechodza przez proste czy zgiete kolana?
Bajaderka - Sob Kwi 12, 2008 9:08 pm

chodzi Ci o męski skok, tzw. "roznóżkę"?
Cheryl - Nie Kwi 13, 2008 12:15 pm

nathaliye_r napisał/a:
jak jest skok szpagatowy ze zmiana nog w powietrzu to nogi przechodza przez proste czy zgiete kolana?


Proste, ale naturalnie w momencie "zetknięcia" się z podłogą tancerz wykonuje plie.

odette - Nie Kwi 13, 2008 2:40 pm

no to teraz ja

w skoku grand jete ( z obrotem ) po obrocie podczas plie roboie sie takie male pochylenie ( tak jakby uklon ) czy nie ??

Bajaderka - Nie Kwi 13, 2008 2:45 pm

nie ;)
Alleoya - Nie Kwi 13, 2008 3:21 pm
Temat postu: rozwarcie/wykręcenie bioder
Mam pytanie. Wiele razy na tym forum czytałam nt. rozwarcia. Co to jest?? Nie otrzymałam odpowiedzi, szukając na wyszukiwarce...
nathaliye - Nie Kwi 13, 2008 4:22 pm

rozwarcie bioder? zdolnosc do uzyskania jak najwiekszego kata miedzy biodrami, widac to przy szpagacie poprzecznym, dazy sie do uzyskania 180 stopni lub wiecej
Alleoya - Nie Kwi 13, 2008 7:31 pm

Dziękuję. Ja to mam straaaaaaaaaaasznie słabe... Ale zapewne idzie to wyświczyć. Jakieś propozycje??
nathaliye - Nie Kwi 13, 2008 7:39 pm

wszelkie cwiczenia żabki http://www.balet.pl/forum...highlight=zabka
odette - Pon Kwi 14, 2008 12:57 pm
Temat postu: echapee
oo dzieki Nath mi tez sie przydadza :D


jeszcze mam jedno pytanie, czy przy skokach echapee ( jesli zle pisze prosze mnie poprawic ) w I pozycji kostki maja byc ze soba zlaczone ??

Cheryl - Pon Kwi 14, 2008 6:13 pm

Napisałaś poprawnie, ale jak kostki w pierwszej pozycji mogą być złączone?
Chyba pięty (ale ich się nie łączy w powietrzu)

Joanna - Sro Kwi 16, 2008 3:31 pm

Przy echappe skacze sie z 5 pozycji i należy przy wyskoku jak najdłużej trzymać pięty razem, tak jak przy saute w 5.
nathaliye - Sro Kwi 16, 2008 3:57 pm

a to nie jest tak ze przy echappe sa piety na szerokosc II pozycji a przy grand echappe sa zlaczone przez chwile?
Bajaderka - Czw Kwi 17, 2008 7:38 pm

to zależy od danego ćwiczenia. Zazwyczaj przy grand echappe właśnie trzyma się V pozycję jak najdłużej w górze, a przy małym echappe nie. To tez zalezy od muzyki, od kombinacji...
aankaa_baletnica=) - Nie Kwi 20, 2008 2:13 pm

A czym się różni echappe od grand echappe? Jakoś z tym drugim sie nigdy nie spotkałam.
Bajaderka - Nie Kwi 20, 2008 2:23 pm

pisałam wyżej;) Przy echappe nie trzyma się zazwyczaj jak najdłużej nóg w V pozycji przy wybiciu, a przy grand echappe tak. Ale nie używa się tych terminologii, po prostu mowi sie zawsze echappe.
odette - Nie Kwi 20, 2008 3:19 pm

cheryl tak, chodzilo mi o piety :D

pytalam sie mojej choreo no i... maja byc. w I caly czas

Joanna - Nie Kwi 20, 2008 4:17 pm

Piety jak piety, jak sie wyskakuje z 5 to nie moga byc zlaczone, bo jak. Raczej chodzi o to, aby trzymac nogi razem wlasnie na wysokosci piet (w sensie nie oddzielac ich juz na poczatku skoku do 2 poz.), ale w prawodlowej piatej przeciez one nie moga byc zlaczone.
Bajaderka - Czw Kwi 24, 2008 11:37 pm

właśnie przeglądałam książke waganovej i przytocze to :

Cytat:
Jezeli w petit echappe nogi w skoku od razu otwieraja sie do II pozycji, to w grand
echappe po głebokim demi-plie trzeba wyciagnac nogi złaczone w V pozycji w czasie
wysokiego skoku i dopiero spadajac otworzyc je do II pozycji. Powracac do V pozycji
równie; z du;ego skoku po mocnym odepchnieciu sie pietami od podłogi

nathaliye - Pon Kwi 28, 2008 2:45 pm
Temat postu: obrót/piruet attitude
piruet z noga w attitude jest milej widziany na ugietej nodze opornej ugietej w kolanie czy prostej? bo ogolnie na prostej jest klasyczny a na ugiete jazzowy prawda?
Cheryl - Pon Kwi 28, 2008 5:28 pm

Zależy od techniki, nathaliye.
Jest tak jak napisałaś ;)

raisa - Pon Kwi 28, 2008 5:31 pm

Na klasyce raczej na prostej, to widać w wszelkich choreografiach ale to od twórcy też zależy bo widziałam też i takie układy (klasyczne) z ugiętym kolanem.
nathaliye - Pon Kwi 28, 2008 7:26 pm

Cheryl napisał/a:
Zależy od techniki, nathaliye.
Jest tak jak napisałaś ;)
dzieki, chcialam sie upewnic :D
Alleoya - Wto Kwi 29, 2008 8:50 am
Temat postu: stanie en pointe
Mam pytanie dotyczące stóp. Jak wzmocnić je? Mam dość słabe stopy, a nie chcę zrobić sobie krzywdy. Proszę o konkretne ćwiczenia.
nathaliye - Wto Kwi 29, 2008 9:01 am

http://www.balet.pl/forum...t=2275&start=25 tu jest troche, ogolnie duzo stania na releve
Bajaderka - Wto Kwi 29, 2008 9:03 am

Rooni, nie napisałaś pod jakim kątem masz słabe...czy chodzi o pointy? Czy podbicie? Czy ogólnie siłę stóp we wszystkich pas?
Alleoya - Wto Kwi 29, 2008 2:30 pm

Nie potrafię na jednej nodze wejść z półpaców na point. Denerwuje mnie to trochę. Zawsze muszę podeprzeć się drugą nogą.
nathaliye - Wto Kwi 29, 2008 2:58 pm

musisz czesto cwiczyc, stac na jednej nodze jak najdluzej, na poczatku bedziesz stala pare sekund ale potem juz coraz dluzej, potem wchodzic na releve i schodzic, wchodzic i schodzic...
gonia - Wto Kwi 29, 2008 3:54 pm

releve- polecam zacząć od 25 wejść i zejść, najlepsze jest tak z 70- boli jak ch*****, ale jaki to przyjemny ból... :twisted:
nathaliye - Wto Kwi 29, 2008 4:09 pm

przy wielu releve zaczynasz czuc uda, posladki, wszystko i to na prawde pomaga
Alleoya - Wto Kwi 29, 2008 4:17 pm

Jedna rzecz: releve na point czy na półpalce?

Bardzo dziękuję za poradę!

nathaliye - Wto Kwi 29, 2008 4:22 pm

na poczatku na polpalce :D
odette - Czw Maj 01, 2008 2:15 pm
Temat postu: grand plie
oo te releve to mi tez sie przyda :D
mam jeszcze takie pytanie : w grand plie w II pozycji do jakiego poziomu trzeba "zejsc". tak zeby prawie "usiasc" miedzy nogami ?? oczywiscie kolana do boku :D

Bajaderka - Czw Maj 01, 2008 2:23 pm

eby nie przekroczyć poziomu kolan, tzn 90* które tworzą uda z łydkami
odette - Czw Maj 01, 2008 2:36 pm

no wielkie dzieki Bajaderko. bo je nigdy nie wiem i wychodzi mi alebo za wysoko, albo za nisko :/
Bajaderka - Czw Maj 01, 2008 4:53 pm

musisz bardzo tego pilnować bo to jest ważne! Potem wszystkie piruety z grand plie itp. muszą być trzymane
odette - Pią Maj 02, 2008 2:14 pm

trzymane czyli co ?? wybacz Bajaderko moja calkowita niewiedze :oops:
nathaliye - Pią Maj 02, 2008 2:24 pm

czyli cale cialo musi byc w tak zwanej "kupie" nie rozlatywac sie w czasie obrotu, tylko trzymac pion i jedna pozycje
Bajaderka - Pią Maj 02, 2008 2:50 pm

chodzi o to, ze potem jak robisz piruet z grand plie nie mozesz schodzic za nisko, bo nie wystartujesz. W momencie kiedy pisałam o "trzymaniu" myslalam o tym, ze trzeba bardzo pilnowac kolana wlasnie.
Bo to, ze trzeba pilnowac ciała tj oczywiste.

Porcelaine - Czw Maj 15, 2008 7:26 pm
Temat postu: rozwarcie/wykręcenie bioder
A ja mam problem z wykręceniem opornej nogi. Kiedy staram się wykręcić nogę to mnie bolą mięśnie czworogłowe, a przywodziciele (?) prawie w ogóle nie pracują :/ Może macie jakieś ćwiczenia na wzmocnienia przywodzicieli ?
GwiazdkaNadia - Sro Maj 28, 2008 2:11 pm
Temat postu: biodra w arabsce i attitude
Ja ze swoim pytaniem wyskoczę, bo dla Polcelaine nic nie mam niestety.
Przy arabesce albo attitude, kiedy podnosi się nogę pracującą co się dzieje z biodrem? Ma pozostać na tej samej wysokości co drugie, bez ruchu, czy się je podnosi i cofa z całą nogą? Głównie w attitude.

nathaliye - Sro Maj 28, 2008 7:26 pm

powinno jak najlepiej zostać prosto, ale przy bardzo wysokich jest to niemożliwe
M. - Sro Maj 28, 2008 8:50 pm

Ha! Też się kiedyś nad tym zastanawiałyśmy, prawda .:Agga:.? :wink:

Teoretycznie biodra zawsze powinny być równo i nogi wykręcone. W praktyce wykręcając nogę, to biodro troszke do tyłu pójść musi. TROSZKĘ! Dążymy do tego by noga podnoszona do arabeski szła jak najwyżej ale by ramiona i biodra pozostawały jak najrówniej.

Na drogiej fotce, widzimy jak Darcey robi to co większość tancerzy na scenie - oszukuje widza. Teoretycznie jest to nieprawidłowe, jadnak w praktyce dość powszechnie stosowane - po prostu w ten sposób można łatwiej i wyżej podnieść nogę do tyłu.

nathaliye - Sro Maj 28, 2008 9:16 pm

jednym słowem musi myśleć i dążyć do tego by biodra były równo, w praktyce to jest bardzo trudne szczególnie dla mało doświadczonych tancerzy i z mniejszym wykręceniem rozciagnieciem
Joanna - Sro Maj 28, 2008 10:06 pm

Porcelaine napisał/a:
A ja mam problem z wykręceniem opornej nogi. Kiedy staram się wykręcić nogę to mnie bolą mięśnie czworogłowe, a przywodziciele (?) prawie w ogóle nie pracują :/ Może macie jakieś ćwiczenia na wzmocnienia przywodzicieli ?


Moze pomoze Ci, jak bedziesz pilnowac, zeby nie osiadac na biodrze nogi opornej, tylko wyciagac pachwine tak troche jakby do przodu i do gory. To jednoczesnie pomaga wykrecic noge wlasnie wewnetrzymi uda, one sie wtedy tak bardziej 'wywracaja' na zewnatrz.
Nie mysl o tym, zeby mocno napinac wewnetrzne uda, a wykrecac sie do przodu, jakbys chciala te miesnie pokazac widzowi ;)
A czworoglowego tez nie napinaj dla samego napiecie, tylko go wydluzaj (to po to czasem nauczycielki jada palcami tudziez paznokciami po nogach, zeby poczuc ta ciagniecie miesni do gory, a nie tylko takie napinanie ich w miejcu.
Pilnuj ustawienia bioder, oporne raz zeby nie osiadac na nim, a nogi pracujacej zeby go nie podnosic, tylko oba byly na rowni.
Powinno pomoc.
Jak dobrze to ustawisz, to przywodziciele beda Ci pracowac, i wzmacniac sie, juz przy tendus.

Co do attitude czy arabesque - biodra powinny byc jak nabardziej rowno. Oczywiscie, jedno sie troche podniesie, ale wazne jest, aby nie przekrecac za nim od razu calego korpusu, a jednak starac sie je trzymac rowno. Ono bedzie troche podniesione, bo tak jest sie zbudowanym, ale jak sie stara je 'wcisnac', to w efekcie korpus sie ulozy jak najbardziej prosto, tak zeby kolce biodrowe byly jak najrowniej.
To jest generalnie tak samo, jak robi sie zwykly szpagat z wykrecona tylna noga - tez korpus i biodra powinny byc jak najbardziej rowne.

Joanna - Czw Cze 19, 2008 5:06 pm
Temat postu: skoki
tzw. slide, chyba ze ktos skacze wysoko, to mowi sie ze po prostu skok ;)

Generalnie co jest istotne: miednica w gore, i ppomaga tez jak sie wygnie do tylu, tzn do nog.
I jeszcze jedna uwaga: zeby wyskoczyc, trzeba sie najpierw zebrac ;) Czyli nie skaczesz sobie z wygodnej, siedzacej pozycji, tylko trzeba sie najpierw wlasnie 'zebrac', np. zrobic kontrakcje (niekoniecznie w sensie formalnym, czyli taka czysta, dokladna, itp.), zeby miec skad wziac energie do skoku. To jest jak w pionie z plie przed skokiem, tak samo tutaj. Czyli jak sie 'zbierasz' to mozesz w ogole sie skulic, po to, aby potem wyrzucic miednice w gore, 'otworzyc' klatke piersiowa, wygiac sie do tylu, itp.

[ Komentarz dodany przez: inaenka: Wto Lis 30, 2010 6:56 pm ]
podany wcześniej link był juz nieaktualny, a myślę, że warto zostawić omówienie tego skoku.
skok

Czajori - Czw Cze 19, 2008 5:26 pm

Pomagają też mocne ręce. Jesli masz słabe ręce, to pewnie nie wyskakujesz zbyt wysoko, bo się boisz, że ręka Cię "nie utrzyma". Często ma się psychiczną blokadę przed tego typu skokami z obawy przed upadkiem na twarz :)
Joanna - Czw Cze 19, 2008 5:36 pm

Czajori napisał/a:
Często ma się psychiczną blokadę przed tego typu skokami z obawy przed upadkiem na twarz :)


to akurat jest dziwne, bo podloga jest raczej blisko, wiec za wiele nie moze sie stac:)

nathaliye - Pią Cze 20, 2008 6:34 am

Joanna napisał/a:
to akurat jest dziwne, bo podloga jest raczej blisko, wiec za wiele nie moze sie stac:)
nie jest dziwne, bo wielu ludzi nie zachowuje kontroli w czasie takiego "lotu" a upadek twarza na podloge zapewne jest bolesny nie wazne z jakiej odleglosci
Joanna - Pią Cze 20, 2008 9:00 am

nathaliye, 'dziwne' pisze z pewna doza ironii, bo oczywiscie wiadomo, ze czasem przed niektorymi elementami jest strach, ze sie przewroci, cos zlamie, itp. Prawda jest taka, ze sa to zwykle blokady psychiczne, bo przy takim skoku, nie ma nawet jak upasc na twarz, bo 'tor lotu', ped, w ktorym idzie cialo, jest inny. Mozna sobie co najwyzej rozwalic kolana, jak ktos nie umiem poprawnie wyladowac, ale do twarzy to daleko.
Joanna - Pon Cze 23, 2008 8:11 pm
Temat postu: skoki
grand pas de chat - noga otwiera sie przez developpe, albo
grand jete - noga otwiera sie przez grand battement

Agnes - Wto Cze 24, 2008 10:57 am
Temat postu: noga w piruecie
A ja mam pytanie do piruetu. Czy jak robię z piątej pozycji to mam się obrócić na nodze która jest z przodu czy z tyłu? Czy na obu można?
Porcelaine - Wto Cze 24, 2008 5:31 pm

Znalazłam =) Przy okazji natrawiłam na ćwiczenia na fouette, które tez mi się przydadzą :]

Agnes chyba nie chodzi Ci o piruet, a o obrót (przynajmniej ja się nie spotkałam z nazwą piruet). Bez nogi na passe, prawda?
No więc to zalezy, czy robisz en dehor, czy en deadans. En dehor na przedniej powinnien być ciężar ciała, a en dedans na tylniej. Ja sobie dla ułatwienia podnoszę nogę (tą na której nie będe się obracać) lekko nad podłogą, ale tak by nie było widac tego.

Agnes - Wto Cze 24, 2008 8:32 pm

Tak z nogą na passe zawsze. A z tym że na obu to nie chodziło mi że na obu naraz tylko że ogólnie czy można zrobić na tej z przodu czy na tej z tyłu:) I dziękuję:)
Joanna - Wto Cze 24, 2008 8:38 pm

Jesli chodzi o piruet en dehors, to roznie, robi sie zarowno z noga z przodu na passe, jak i tylna (w sensie - tylna noga przechodzi na passe do przodu), konczyc mozna zarowno noga pracujaca z tylu, jak i z przodu. Zalezy od kombinacji.

Przewaznie robi sie, ze noga tylna idzie na passe, i pozniej tez schodzi do tylu.

Porcelaine - Sro Cze 25, 2008 11:04 pm

A mnie uczono, że własnie w piruetach en dedans noga wychodzi z tyłu, do passe z przodu.
Cheryl - Nie Cze 29, 2008 2:29 pm

Porcelaine, z tego co widzę w poście Joanny jest wyszczególniony również i ten wariant ;-)
dusia - Czw Wrz 18, 2008 3:32 pm

1) jak poprawnie wykonać battements jete ( nie wiem czy dobra nazwa, chodzi mi o takie jakby tondu tylko tak troszkę z poderwaniem w górę tej nogi) bo robie ale jakoś mi to dziwnie w lustrze wygląda
2) jak zmusić biodra w arabesque' ach żeby były prosto? jakieś ćwiczenia szczególne są potrzebne??
3) jak się nazywa krok w którym sie stojąc w np 4 pozycji przenosi ciężar ciałą z jednej nogi na drugą?
z góry dzieki za pomoc

Ann786 - Czw Wrz 18, 2008 5:30 pm

Jęsli chodzi o pytanie nr. 1 to musisz tak samo jak battement tendu wysuwać przy wyprostowanych kolanach noge (ciagnie pieta) do przodu, powoli stawiać stopę na półpalce i palce a potem w jete podnosisz noge na 45 stopni (oczywiscie wykrecona, a korpus wyprostowany). Jesli chodzi o arabesque to musisz po prostu tego na poczatku pilnować ( biodro przy wysokim podnoszeniu nogi i tak zawsze troche ucieknie), ale chodzi o to, że kiedy podnosisz np. lewa nogę to musisz starać sie przyciagnac to samo biodro tak aby wyprostować. Z czasem wypracujesz to lepiej. A pytania 4 nie rozumiem...jestes wtedy na plie czy na prostych nogach?
dusia - Pią Wrz 19, 2008 7:13 am

to może inaczej to napisze: jakby sie robi b. tendu a podem tak leciutko ugina obie nogi i przenosi ciężar z tej nogi z tyłu na tę z przodu
sasetka2505 - Nie Paź 19, 2008 4:42 pm

4) wiem jak sie tow yawia chyba ale nie wiem jak sie pisze, chodzi ci o ambłate?? sorry za nieudolnosc w pisaniu :D
Joanna - Nie Paź 19, 2008 5:19 pm

na pewno nie chodzi o emboite. raczej chodzi o temps lie (chociaz nie wiem, czy ten konkretny ruch nie ma jakiejs swojej odrebnej, konkretnej nazwy)
Agasiek - Nie Paź 26, 2008 9:20 am

Tak, ja też myślę że to temps lie.
milton - Nie Paź 26, 2008 12:12 pm
Temat postu: temps lie
W tym przejściu nie należy lekko uginać nóg, tylko właśnie zrobić jak najbardziej się da demi plie (do możliwości achillesów) na mięśniach. Jest to ćwiczenie na lekcji często nazywane degage (głównie rosyjscy pedagodzy). Zresztą często się zdąża że jedną nazwą są określane różne ćwiczenia czy pozy choćby tire bouchone (poza w normalnych pirouette i jednocześnie poza która w europie jest określana jako attitude w przód).
Siunia - Sob Lis 22, 2008 5:16 pm
Temat postu: Pas de bourrée couru
Mam pytanko: jak poprawnie powinno się robić fakiri na pointach (wiem, że źle napisałam- z francuskim jestem na bakier, zwłaszcza z pisownią, a w słowniku nie ma tego terminu) ?
Joanna - Sob Lis 22, 2008 5:22 pm

Pas de bourrée couru.

Generalna zasada - tylna nogi goni przednią, jakby cały czas starała się ją wyprzedzić (czyli nie może być sytuacji, że tylna noga 'zostaje') - cały czas ma być wrażenie skrzyżowanych nóg w piątej pozycji.

Siunia - Sob Lis 22, 2008 5:34 pm

Dziękuję Joanno.
Pamiętam też, że nauczycielka mówiła coś o pracy kolan. Zdaje się, że to właśnie z tym mam problem. Nie wiem na czym ta praca kolan miałaby polegać.

deutsches - Sob Gru 06, 2008 9:56 pm

macie może jakieś rady jak ćwiczyć rytmikę, muzykalność? ja wiem, że z tym najlepiej by się urodzić, ale przecież można też to jakoś wyćwiczyć, prawda?
Sephia - Nie Gru 07, 2008 9:19 am

Najlepiej zacząć śpiewać. Moja koleżanka chodzi na lekcje śpiewu i przez to ma bardzo dobrą muzykalność albo zamiast tego to może ułożyć jakiś układ albo jak masz już jakiś układ to tańczyć go do różnej muzyki troche wolniejszej, szybszej i starać się dobrze przysłuchiwać. Jak słuchasz muzyki tak dla samej siebie to próbuj sobie jej rytm wystukiwać i ogólnie jak się dużo tańczy to zaczyna to samo przychodzić
melemanka - Sob Sty 03, 2009 7:03 pm

Ja mam taki dosc prymitywny sposób. Ale skuteczny. Wiele melodii z roznych utworow ktore slucham (rozne gatunki muzyki) staram sie odtworzyc ze sluchu na instrumentach- piano, flet, skrzypki- poprawia 'czucie' muzyki. Albo kiedy slucham muzyki tancze do niej- sama wymyslam ruchy, zeby jak najbardziej odwzorowac jej charakter.
Działa.

VisVersa - Sro Sty 28, 2009 2:02 am

Jeżeli wątek nie dobry na to pytanie, przepraszam, ale nie przychodzi mi na nie do głowy żaden inny.... Od baaardzo długiego czasu zastanawia mnie obcy mi a często obserwowany u tancerzy/tancerek zwyczaj podciągania jednej nogawki a pozostawiania drugiej opuszczonej, coś jak niektórzy ludzie robią do jazdy na rowerze... O ile w przypadku roweru potrafię zrozumieć dlaczego podciąga się tylko jedną nogawkę to w przypadku tańca nie, stąd proszę o pomoc :)
Czajori - Sro Sty 28, 2009 9:32 am

A ja nie rozumiem, dlaczego tak się robi w przypadku roweru? :) Serio pytam.
VisVersa - Sro Sty 28, 2009 4:23 pm

Heh ;) offtopując: zjawisko to widywałam dawniej wśród przedstawicieli znacznie starszego pokolenia a w dodatku na wsi . Podczas jazdy na rowerze typu „damka”, który poza nostalgicznym wyglądem cechuje się zazwyczaj obsmarowanym łańcuchem, chronili swoją prawą nogawkę przed- nie wiem do końca- czy wciągnięciem czy ubrudzeniem, zawijając ją do góry. Im bardziej odświętnie rowerzysta był ubrany, np. w garnitur, tym pewniej jedną nogawkę podwiniętą miał jak na ryby :mrgreen:
O ile w rowerze łańcuch jest z jednej strony rozumiem dlaczego podwijanie dotyczy tylko prawej nogawki, ale chciałabym zrozumieć czym różni się sytuacja nóg w tańcu, że tancerze robią to samo co ci dziadziusiowie na swoich pojazdach ;) No bo żeby np. obserwować pracę mięśni to dlaczego nie obserwować w obu nogach i nie podciągnąć obu nogawek ...

Joanna - Sro Sty 28, 2009 4:34 pm

Pracę mięśni obserwuje się przez wyczucie, a nie oglądanie ;)

A podwijanie nogawki - dla wygody. Czasami spodnie przeszkadzają w niektórych ruchach, a że bywa to często tylko jedna nogawka - bo jak się robi jakąś kombinację, to jeśli komuś np. przeszkadzają luźne nogawki, to zazwyczaj przy jakimś konkretnym elemencie, stąd na jedną nogę.

nin(j)a - Sob Sty 31, 2009 7:06 pm

Mam pytanie: czy któraś/któryś z was ma ilustracje(jakieś strony w necie)jak się wykonyje poszczególne ćwiczenia w balecie klasycznym :?: Wiem,że jest tu słownik baletowy, ale nie rozumiem nadal jak wygląda większość pozycji(tylko tam gdzie są obrazki). Czytałam poszczególne opisy parę razy i nadal nic, np. jak wygląda flic-flac,en face, allegro. :oops:
VisVersa - Sob Sty 31, 2009 8:47 pm

dzięki za wyjasnienie joanno :)
nindżo, pożyteczną lekturę ściągniesz sobie tu: http://www.balet.pl/forum...opic.php?t=5775
a pooglądać można tu: http://www.abt.org/education/dictionary/index.html
i w profilu tej osoby : http://pl.youtube.com/user/clara98 :)

nin(j)a - Nie Lut 01, 2009 8:24 pm

dzięki wielkie VisVerso :D
misiaklowicz - Wto Mar 24, 2009 5:30 pm
Temat postu: obrót/piruet attitude
ja mam pytanie o piruety w attitude. tańczę jazz, więc nie będzie to typowo klasyczne, ale jednak.
Jako lewonożna najnaturalniej przychodzi mi piruet na lewej nodze za prawą dłonią. w takim razie prawą nogę mam w attitude i nadal kręcę za prawą? to wychodzi już mniej naturalnie.
a poza tym, przy ugiętej nodze w attitude kolano mam jak daleko w tył?

Olimpia - Sro Mar 25, 2009 1:12 pm

misiaklowicz napisał/a:
w takim razie prawą nogę mam w attitude i nadal kręcę za prawą?

To zależy czy chcesz kręcić en dedans czy en dehors. Jeżeli pójdziesz za prawym ramieniem, to będzie en dehors. Jeżeli za lewym, to en dedans.

misiaklowicz - Sro Mar 25, 2009 7:15 pm

Olimpia napisał/a:

To zależy czy chcesz kręcić en dedans czy en dehors. Jeżeli pójdziesz za prawym ramieniem, to będzie en dehors. Jeżeli za lewym, to en dedans.


o dziękuję bardzo. en dedans wydaje mi się bardziej.. naturalne, sama nie wiem dlaczego ;) a teraz odnośnie ustawienia nogi w attitude, to też jest różnie, tak? bo zajrzałam do Waganowej i tam są różne szkoły, ale jak Wy robicie ?

Nati - Nie Mar 29, 2009 5:14 pm

wg mnie rosyjskie attitude jest najładniejsze i tez tak mnie uczą, włoskie jakies takie przykurczone za bardzo, ale kazdy lubi inaczej, ja preferuje rosyjskie z całą pewnością!
nin(j)a - Sob Kwi 11, 2009 5:44 pm

mam 3 pytanka:
1. Jak uczyliście się grand jete?Chodzi mi o to czy od razu na lekcjach próbowaliśccie wykonać poprawnie z nogami tworzacymi 180 stopni, czy robiliście coraz więsze "wyrzuty nóg", az w końcu doszliście do perfekcji?
2. Jakie są skuteczne ćwiczenia na ulepszenie wybicia?(mam z tym straszne problemy)
3. Czy można tańczyć w pointach na panelach?(czy to jest bezpieczne itp)


z góry dziękuję za odp., to dla mnie bardzo wazne

Susanna - Sob Kwi 11, 2009 6:04 pm

odpowiadam na trzecie pytanie :D
W pointach na panelach nie można tańczyć jak się nie chce mieć poobijanego zadka XD Wiem bo w większości pokoi mam panele i naprawdę nie polecam (:

Porcelaine - Sob Kwi 11, 2009 6:23 pm
Temat postu: skoki - grand jete
1. Grand jete w 3 OSB było wymagane na 90 stopni, oczywiście mile widziane było jak było wyżej i poprawnie.
2. Chyba po prostu wyćwiczenie skoków, i mięśni używanych w skokach (czyli nóg). O iele łatwiej jest się wybić z dość głębokiego plie, o ile dobrze pamiętam.
3. Ja mam w domu parkiet, i nie jest tak źle na nim ćwiczyć w pointach. Ale jeśli masz jeszcze słabo wyćwiczone podbicie, nie radzę stawać na pointach, bo możesz mieć jakąś kontuzję. W baletówce zaczyna się ćwiczyć na pointach dopiero pod koniec 1 klasy.

Joanna - Sob Kwi 11, 2009 9:24 pm

Ad 1. Grand jete, jak wszystko inne w balecie, zaczyna się robić robiąc ruch tylko na tyle duży, na ile jesteś w stanie wykonać go poprawnie, czysto, z zachowaniem wszystkich innych wcześniej wypracowanych zasad, dotyczących postawy, wykręcenia, zasady wykonywania danego ruchu, itp.

Czyli w przypadku grand jete, podobnie jak np. przy nauce grand battement - nie zaczynasz machać nogami od razu najwyżej jak możesz, nie dbając o resztę, tylko uczysz się jak to zrobić poprawnie na 90'. Oczywiście, jeśli jesteś w stanie zrobić więcej z NIE mniejszą poprawnością, to punkt dla Ciebie.

nin(j)a - Pią Kwi 24, 2009 3:37 pm

dziekuję za odpowiedzi :D
Susanna - Pon Maj 04, 2009 1:46 pm

mam pytanie czy zna i poda ktoś stronę polską baletową w której będą filmiki z ćwiczeniami baletowymi
Kasia G - Pon Maj 04, 2009 2:12 pm

polskiej nie znam, trzeba szukać na youtube lub oglądać na stronie ABT, chyba ze ktoś znalazł coś nowego?
Maron - Pon Maj 04, 2009 4:15 pm

polskich nie ma.
z takich "instruktażowych" filmików to są na yt na profilu expertvillage [sama już je sobie znajdziesz], które można obejrzeć także na www.expertvillage.com

veronik@ - Wto Cze 02, 2009 9:08 pm
Temat postu: obroty/piruety
Nie wiem czy w dobrym temacie, ale jedyny temat o piruetach, który znalazłam to ten http://www.balet.pl/forum...opic.php?t=5802 :wink: Najwyżej na mnie nakrzyczycie :razz:
Mam takie pytanie :
Ostatnio na balecie (od razu mówię, że chodzę dopiero od miesiąca ) robiliśmy piruety. Jednym się mniej udawało, innym bardziej., ale mi nauczycielka powiedziała, że robię piruety...jazzowe :D No i mam właśnie taki pytanie, czym to się różni ? Co zrobić, żeby robić piruety nbardziej 'baletopodobne' 8)
Z góry dziękuję za odpowiedź (;

Joanna - Wto Cze 02, 2009 9:35 pm

przede wszystkim wykręceniem nogi. w balecie obie nogi powinny być wykręcone, w jazzie są raczej równolegle. nie wiem, czym czymś jeszcze.
generalnie żelazne zasady w piruetach w klasyce (które tu muszą być zawsze, a w innych technikach już niekoniecznie) to:
wysokie półpalce, wykręcone nogi obie, proste kolana (można też spotkać się z obrotami na plie również, ale to raczej dotyczy dużych obrotów typu w arabesque, attitude).

veronik@ - Wto Cze 02, 2009 10:10 pm

Dziękuję za odpowiedź.
A stopa ?
W obydwu tak samo idzie ?
I czy w piruetach jazzowych bardziej nie ugina się tej nogi, na której się kręci ? :roll:

Joanna - Wto Cze 02, 2009 10:30 pm

nie wiem, jak to jest w piruetach jazzowych. w balecie stopa jest jak zawsze - naciągnięta.

w balecie się w ogóle nie ugina nogi opornej (no chyba że wyraźnie jest to piruet na plie, ale to już jak pisałam wyżej), a jeśli już ugina, to podejrzewam że jest tak samo, bo w końcu to zależy już od tego, jakie kto ma plie...

veronik@ - Wto Cze 02, 2009 11:06 pm

Aha. Dziękuję za wskazówki :wink:
Lady_Gold_Moth - Sro Cze 03, 2009 9:59 am
Temat postu: piruet jazzowy
W jazzie można kręcić na prostej, ale taki typowy piruet jazzowy jest na zgiętej opornej, bywa też taki wariant, że korpus pochyla się lekko w przód - to znaczy piruet może być w kontrakcji korpusu lub na release :)
nathaliye - Sro Cze 03, 2009 11:11 am

piruet jazzowy ma też inne ręce, bardziej kanciaste a nie opływowe jak w tańcu klasycznym, chociaż wielu tancerzy jazzowych ma klasyczne ręce w piruetach
Biedronka987 - Czw Lip 16, 2009 9:24 am
Temat postu: port de bras
Ja mam takie pytanko: jak prawidłowo wykonać port de bras? Z tego opisu z encyklopedii niewiele zrozumiałam...Jakby tak ktoś mógł to wytłumaczyć, albo pokazać...Z góry dzięki.
Nataszaa - Czw Lip 16, 2009 10:06 am

Hm, ale w tej encyklopedii masz pokazany obrazek... :
http://img263.yfrog.com/i/portdubras1pj.gif/
A jeśli dalej nic z tego nie rozumiesz, to znalazłam jeszcze taki:
http://yfrog.com/5g199273033933220aaeffj

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam. ;)

Nataszaa - Czw Lip 16, 2009 12:26 pm

Yyy... ja też proszę o pomoc. ;)
Wytknijcie mi błędy... to w moim wykonaniu pierwsza pozycja: http://img199.yfrog.com/i/dsc01665e.jpg/
a to druga: http://img190.imageshack.us/i/dsc01666o.jpg/
Przepraszam, że nie w baletkach, itp., ale byłam u koleżanki. ;)

Joanna - Czw Lip 16, 2009 1:29 pm

Nataszaa, na podstawie tak małej ilości informacji to nie wygląda to źle, w sensie nie idziesz na wewnętrzną stronę stopy, ale tak naprawdę to nie da się nic powiedzieć, na podstawie tych zdjęć - powinno być widać całą sylwetkę, a nie tylko stopy! A co najmniej kolana i biodra! Pozycje w balecie to nie tylko ustawienie stóp, ale cała postawa! Nie widać, czy np. zginasz kolana, czy jesteś dobrze podciągnięta w biodrach (czy np. 'osiadasz' na nich ułatwiając sobie wykęcenie, itp.).

/bo jak dla mnie to jest coś nie tak z górą, nie wiem, może zgięte kolana?/

Biedronka987 - Pią Lip 17, 2009 10:52 am

Dzięki Natasza...Teraz już rozumiem i zaczynam ćwiczyć.
Czajori - Nie Lip 19, 2009 11:32 am

Nataszaa, w pierwszej pozycji nogi powinny się stykać - w piętach i w kolanach! Jeśli masz duży przeprost, to wtedy w pierwszej pozycji pięty nie będą się stykać, ale kolana MUSISZ obowiązkowo mieć złączone.
Co do drugiej pozycji, to jest troszeczkę za szeroka, nogi powinnaś mieć rozstawione na szerokość battement tendu - czyli na tyle, na ile "odstawiasz" stopę w tym ćwiczeniu. Zwykle wychodzi to mniej więcej na szerokość bioder.

Cheryl - Nie Lip 26, 2009 5:17 pm

Szerokość drugiej pozycji to długość Twojej stopy.
Pięty w I pozycji powinny być złączone zawsze. Niezależnie jak duży masz przeprost.
Sama mam z tym problemy ponieważ wygodniej jest mi mieć przerwę między piętami, ale to nieprawidłowe.

GwiazdkaNadia - Sob Wrz 05, 2009 6:33 pm
Temat postu: pozycje
Moje pytanie. Brak wyobraźni przestrzennej niweczy w moim przypadku lata nauki angielskiego. Czy ktoś może mi na zdjęciu lub chociaż w Paincie ( :D ) przedstawić szóstą i siódmą pozycję? Pominę milczeniem fakt, że gdzieś czytałam o ósmej.
http://en.wikipedia.org/w..._feet_in_ballet

.sweetashoney. - Sob Wrz 12, 2009 1:42 pm
Temat postu: prawidłowa postawa
Witam ! Jestem tu nowa. Dzisiaj miałam swoją pierwszą lekcję baletu w Akademii Tańca i było fantastycznie. Niestety mam problem z postawą *plecy prosto, przepona, pośladki etc* i z wykręceniem. I pomyśleć że zapisałam się na klasykę tylko dlatego, że do lyrical jazzu jest niezbędna. *?*. W każdym razie jak poprawić moje niedoskonałości ? : )
Joanna - Sob Wrz 12, 2009 4:10 pm

.sweetashoney., ćwiczyć, ćwiczyć, i jeszcze raz ćwiczyć ;)

w klasyce nic nie ma od razu, efekty przychodzą po regularnym powtarzaniu ćwiczen; właściwie cała lekcje, zwłaszcza drążek, służy wyrobieniu prawidłowej postawy i wykręcenia. No, opanowaniu elementów i sprawnych nógoczywiście też ;) ale na to potrzeba trochę czasu i praktyki.

Czajori - Pon Wrz 14, 2009 7:55 am

Co tam fouettes czy inne soubresauts, prawidłowa postawa jest jedną z najtrudniejszych rzeczy do opanowania w klasyce. :)

Nie przejmuj się, bo większość początkujących tancerzy ma z tym problem, za co winić można tryb życia bez ruchu i złe nawyki - czytaj: słabe mięśnie i kulenie się przed kompem czy przy biurku.

Im mocniejsze będziesz miała mięśnie i większą świadomość ciała, tym łatwiej będzie ci utrzymać prawidłową postawę. Po prostu przyswoisz sobie pewne nawyki i będziesz odruchowo "ustawiać centrum".

Żeby zacząć warto pamiętać o tym, żeby wciągać brzuch i ciągnąć ramiona do tyłu (oczywiście bez przesady). Powodzenia :)

.sweetashoney. - Wto Wrz 15, 2009 3:30 pm

tia. ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć, ale moje wykręcenie jest fatalne. naprawdę robiłam sobie taką żabkę do tyłu <mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi>. w każdym razie pomyślałam, że powinno mi pomóc, w końcu mam ugięte kolana i nogami w całości muszę dotknąć ziemi, czyli tak jakby proste nogi czyli tak jakby <w moim rozumowaniu> dobre wykręcenie, ale to nic nie dało : (. boję się, że nie jestem stworzona do klasyki, a kocham ją nad życie ! ; (. przy okazji okazało się, że ów żabka spowodowała iż jeszcze za pomocą kilku innych ćwiczeń przypadkowo rozciągnęłam się do prawie szpagatu. i tu idzie kolejne moje pytanie. Co zrobić ? non stop przy rozciąganiu brakuje mi 1 cm. I za żadne skarby nie umiem do niego zrobić :( .
Olimpia - Wto Wrz 15, 2009 4:20 pm

Nie przestawać ćwiczyć. Ćwiczyć, ćwiczyć i nadal ćwiczyć!!! :)
.sweetashoney. - Wto Wrz 29, 2009 4:13 pm
Temat postu: fouette
Chciałam się zapytać, czy istnieje jakieś powiązanie między fouette, a pirouette la seconde ? i czy można się la seconde nauczyć samemu ? I czy skok najczęściej stosowany w jazzie tak myślę, ale http://foto.m.onet.pl/_m/...dff,14,19,0.jpg ma jakąś nazwę ? : D
Bajaderka - Wto Wrz 29, 2009 5:42 pm

A jak wygląda ten piruet a la seconde?
Czyżby był to grand piruet z nogą otwartą a la seconde?
Fouettes raczej nie da się nazwać piruetem a la seconde.

A jeśli chodzi o skok, to w balecie nie ma swojej nazwy-nie występuje:)

Stokrotka=) - Sro Lis 11, 2009 3:50 pm

Kochaniu forumowicze, mam do Was pytanie :D
Jak robi się piruety z nogą na 90*? W YCD robił je np. Kuba Mędrzycki, Eliza itd. ;)
Pozdrawiam!

adida - Sro Lis 11, 2009 7:38 pm

sprecyzuj o jaki piruet Ci chodzi. O a la seconde?
sisha945 - Wto Lis 17, 2009 6:34 pm
Temat postu: jak uzyskać lekkość w tańcu
co zrobić aby tańczyć "lżej" , bo mam wrażenie ze tancze jak sloń :P i chcialabym nad tym popracować :D
Olimpia - Sro Lis 18, 2009 11:15 am

Bardzo ciekawe pytanie :)
Ciągnij kręgosłup w górę. Postaraj się poczuć linię kręgosłupa, niech głowa stanowi jego przdłużenie. Moja nauczycielka często mówiła, że mamy sobie wyobrazić, że jesteśmy powieszone na sznurku, który jest zaczepiony o czubek naszej głowy i tylko muskamy podłogę nogami.
Popróbuj, może się coś poprawi.

sisha945 - Czw Lis 19, 2009 6:14 pm

dzieki za odpowiedz:)
jak ktoś ma jeszcze jakies "sposoby" na lekkość w tańcu to piszcie :D

sisha945 - Pon Gru 14, 2009 8:43 pm
Temat postu: pozycje - wykręcenie
czy "1 pozycja" jest prawidłowa tylko gdy stopy sa wykrecone o 90stopni kazda
czyli tworzą takie coś -- ?
czy jak sa wykręcone mniej to pozycje są nieprawidłowe?

pytanie głupie ale nam nie każą do końca wykręcać bo jak ktoś nie potrafi "wykrecic od biodra" to moze sobie krzywde zrobić

Gość - Pon Gru 14, 2009 9:33 pm

zasadniczo do tego się dąży.
i są dwie "szkoły" - albo wykręca sie tyle, ile biodra pozwalają (tak jest na zachodzie), albo nikt nie przejmuje się indywidualnymi możliwościami i każdy mam mieć obie stopy wykręcone o 90stopni (przez co często "lecą kostki" - do podłogi przylegają wewnętrzne krawędzie stóp co jest nikorzystne szczególnie dla stóp i kolan, zdarza się też, że niktórym pupa ucieka do tyłu - zwłaszcza w V pozycji)
dotyczy to też innych pozycji oraz uwidacznia się przy podnoszeniu nóg - albo idealnie do boku,albo maksymalnie ile się da przy zachowaniu zasad

w polsce spotkałam się z obiema metodami (w baletówkach)

na warsztatach mi kiedyś powiedziano, że zakres bioder można sprwadzić kładąc się na plecach i robiąc żabkę (nie wiem, czy to zrozumiałe wytłumaczenie, chodzi o mniej więcej podobną pozycję)

(PS. wydaje mi się, że kiedyś już poruszano ten wątek, ale głowy nie dam)

Zioło - Nie Gru 20, 2009 3:18 am
Temat postu: pozycje
Ja za to chciałabym zapytać o 5 pozycję. Czy nogi muszą być ustawione równolegle, czy ta z przodu może być trochę na skos? Bo zauważyłam, że ilekroć ustawiam je równolegle, to robię to kosztem kolana przedniej nogi - zgina się, choć nie jest to bardzo widoczne. To normalne, czy robię coś źle?
Gość - Nie Gru 20, 2009 10:16 am

tu też działa to co napisałam - w V pozycji (jak we wszystkich) stopy powinny być równolegle.
ale pojawia się też wersja, gdy pięta nogi z przodu dotyka "palcy" nogi z tyłu, ale "palce" (nogi z przodu) nie dotykają pięty (nogi z tyłu) - czyli tak na ukos, albo wręcz stoi się analogicznie w III
dążenie do pełnego wykręcenia stóp jest bez sensu, jeżeli powoduje, że inne części ciała ustawione są nieprawidłowo (wygląda na to, że właśnie tak jest u Ciebie)
moim zdaniem najlepiej stawać w takich pozycjach, na jakie ciało pozwala, albo raczej odrobinkę poza jego możliwościami (jeżeli będziemy coś robić tyle, ile mamy możliwość, to nigdy te możliwości się nie zwiększą)

issa - Nie Sty 03, 2010 7:07 pm
Temat postu: skoki
Czajori napisał/a:

jak prawidłowo wykonac ferme? Czy w czasie skoku należy kierować się bardziej w bok czy do góry? I jak właściwie ma pracować podniesiona noga?


wszystkie skoki zaczynaja sie od wyjscia do gory, pokazania pozy,ewentualnej zmiany pozy lub kierunku i koncza sie zejsciem w pliè.w sissone fermè obie nogi wykonuja jetè w powietrzu, a poniewaz skok konczy sie z niewielkim wyprzedzeniem na jednej nodze, nastepuje niewielkie przemieszczenie ciala w przestrzeni w kierunku tej wlasnie nogi.sissone fermè jest srednim skoczkiem i dlatego raczej wykonuje sie go bez zamierzonego przesuniecia w przestrzeni,natomiast sissone fondu bedac wiekszym skokiem wymaga silniejszego wybicia,wiekszego otwarcia nog,pozwala wiec na duze przemieszczenie.

Bambyno - Pią Maj 21, 2010 12:25 pm
Temat postu: rond de jambe
Jakie jest metrum i preparation Rond de jambe parr terre (w najwyższej klasie) ?
Sagittaire - Czw Cze 03, 2010 4:03 pm
Temat postu: skoki - grand jete
to zadam pytanie z gatunku nie za madrych: czy w prawidlowym grand jete nogi musza utworzyc linie prostą? a czy jak sa podniesione ciut wyzej niz do prostej to jest jakas inna na to nazawa? a co gdy nie dociagaja do prostej, czyli sa nizej?
sisha945 - Pią Cze 04, 2010 12:07 pm

sprecyzuje moje pytanie:
co zrobic zeby szybciej podniesc "tylną" noge? bo mam wrazenie ze w tym lezy moj problem- podnosze na odpowiednia wysokosc noge z tyłu, dopiero kiedy ta z przodu juz zaczyna opadac. jak to poprawic? Są na to jakies cwiczennia? A moze to kwestia rozciągania?
Sagittaire
nie jestem pewna, ale wydaje mi sie ze nadal jest to grand jete.

Bambyno - Czw Cze 10, 2010 8:26 am

Pomoże mi ktoś z tym metrum i preparation Rond de jambe parr terre (w najwyższej klasie) ? :(
Alleoya - Pią Cze 18, 2010 10:37 am

elizabet napisał/a:
moim najwiekszym w problemem w arabesque jest samo "staniecie w tej pozycji". jak juz stane to stoje i jest w miare ok. najorsze jest samo podnoszenie nogi (jesli wiecie o co mi codzi)

To chyba masz słabe mięśnie pleców. Tak mi się wydaje, nie jestem specjalistą, ale mam to samo. Polecam ćwiczenia na podłodze na brzuchu, podnoszenie korpusu. Dobrze by było jakby ktoś trzymał Ci nogi przy ziemi. I III port de bras.

.dulce. - Sob Cze 19, 2010 5:33 pm
Temat postu: obroty/piruety - równowaga
potrzebuje pomocy :( tancze jazz od 3 lat i nadal nie potrafie zakrecic jednego ładnego piruetu . trace rownowage i przewracam sie . co robic ?
Georgia~ - Pon Lip 05, 2010 7:57 pm

.dulce. ja też miałam taki problem ale gdzieś tu na forum przeczytałam że trzeba "wyciągac szyję jakby się chciało przedłużyc kręgosłup" i to mi pomogło !! Od tego czasu wiruję nawet w toalecie jak myję zęby :D
Columbina - Sro Lip 07, 2010 5:12 pm
Temat postu: rond de jambe
Bambyno napisał/a:
Jakie jest metrum i preparation Rond de jambe parr terre (w najwyższej klasie) ?

Rond de jambe par terre jest na 3/4 (przynajmniej w szkole do której chodziłam - a chyba chodziłam do tej samej co Ty - w najwyższej klasie tak robiliśmy, tylko tempo się zmieniało).

Bambyno - Sro Lip 07, 2010 6:07 pm

Columbina nie sądziłam, że ktoś odpowie... Dzięki, ale już wiem :)
RiRi - Sob Lip 10, 2010 12:16 pm

Dowiedziałam się ostatnio od nauczycielki baletu, żebym nauczyła się kontrolować korpus. Nie do końca zrozumiałam tego przekazu, myślałam nad tym dłuższą chwilę. Pomyślałam, aby może ten korpus wzmocnić poprzez ćwiczenia siłowe. Czy to jest dobry pomysł?

Chciałabym wzmocnić pracę stóp, wiem, że dobrym ćwiczeniem jest releve jak i plie.
A są inne ćwiczenie mogące wzmocnić stopy?

Moje ręce również potrzebują wzmocnienia, ćwiczenia z hantlami byłyby dobre? Z drugiej strony jakbym używała hantli to by moje ręce wyglądały trochu jak napakowane a to w balecie chyba brzydki widok.

Ayaka - Sob Lip 10, 2010 2:37 pm
Temat postu: kontrola korpusu
RiRi napisał/a:

Moje ręce również potrzebują wzmocnienia, ćwiczenia z hantlami byłyby dobre? Z drugiej strony jakbym używała hantli to by moje ręce wyglądały trochu jak napakowane a to w balecie chyba brzydki widok.


Kochana żeby zrobiły Ci się napakowane ramiona to tymi hantlami musiałabyś się ostro namachać ;)
Kobietom trudniej jest się "napakować" więc rozważanie tej kwestii nie ma sensu.
Natomiast samo ćwiczenie z ciężarkami (1-2 kg) jest bardzo dobrym pomysłem ponieważ ładnie rzeźbi ramiona i je wzmacnia. Sama od czasu do czasu ćwiczę z hantelkami i widzę poprawę zwłaszcza przy trzymaniu rąk w 2pozycji :wink:

Natomiast co do kontroli korpusu to może chodzi tu o pracę korpusem czyli trzymanie go cały czas wyprężonego/wyprostowanego i nie osiadanie korpusem na biodrach?
W tym wypadku wzmocnienie gorsetu mięśniowego poprzez ćwiczenia siłowe jest całkiem dobrym pomysłem moim zdaniem.

sisha945 - Nie Sie 29, 2010 9:26 pm

nie wiem czy to dobre miejsce na takie pytanie, ale mam nadzieje ze tak. mianowicie: czy to jest nadal arabeska?
http://www.fotosik.pl/pok...a1864a01be.html

Nataszaa - Nie Sie 29, 2010 9:31 pm

Wydaje mi się, że tak.

Arabesque – arabeska, poza w tańcu (inspirowana motywami orientalnymi). Ciało postawione na jednej nodze, druga wyprostowana, uniesiona z tyłu. Dla uzyskania poprawności należy zachować równowagę. W pozie tej wykonuje się również tendu, obroty i skoki. Wyróżnia się cztery pozycje arabesque, uzależnione od położenia rąk.

Noga jest uniesiona z tyłu, więc moim zdaniem to nadal arabeska. :)

Cheryl - Nie Sie 29, 2010 9:35 pm

Tak, to arabeska. :)
Agne$ - Pią Lis 12, 2010 9:32 pm

Czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak się robi pozy: croise, efface, ecarte i arabesque na każdą nogę, dużą, małą, z ustawieniem rąk i głowy? Przeszukałam forum i nie załuważyłam aby ktoś napisał jak się wykonuje te pozy, jeżeli jednak ktoś wcześniej napisał, to bardzo proszę o wskazanie gdzie. Mam wielką nadzieję że ktoś odpisze szybko, gdyż muszę się ich nauczyć na środę ; ) Z góry dziękuje za odp.
Bambyno - Sob Lis 13, 2010 10:29 am

Croise - oznacza skrzyżowanie nóg, to jest zasadnicza cecha. Pozy croisees mogą być w przód i w tył.
Croisee w przód: Stanąć na lewej nodze, prawa otwarta w przód z wyciągniętymi palcami, tułw zwrócony w kierunku punktu 9, głowa w prawo - otrzymuje się skrzyżowanie nóg. Lewa ręka w górze w 3 pozycji, a prawa wyciągnięta w bok do 2 pozycji - jest to zasadnicza poza croisee w przód, lecz ręce i głowę można układać jak się chce.

Efface - w tej pozie, w przeciwieństwie do croisee, noga otwarta i cała figura rozwarta.
Efface w przód: Stanąć na lewej nodze, prawa w przód i z wyciągniętymi palcami, tułw w kierunku 2, głowa w lewo, lewa ręka do 3 pozycji, prawa otwarta do 2, tułw odchylony w tył. Jest to poza zasadnicza. Można również skłonić tułw w przód i patrzyć pod lewą rękę. Możliwe są inne kombinacje, np. dłonie mogą być otwarte na zewnątrz itd.

Ecarte - w gruncie rzeczy poza ecartee jest równoznaczna z developpe w 2 pozycji, lecz w bardzo otwartej formie.
Ecarte w przód: Kierunek nogi do punktu 8, poza - dumna, wyniosła. Ręka uniesiona ta sama co i noga. Głowa zwrócona w tym samym kierunku.

Agne$ - Sob Lis 13, 2010 2:12 pm

A jak się robi developpe w drugiej pozycji? W ecarte mam największy problem, gdyż tu nie wiem jak ułożyć ręce względem nóg. Jak patrzyłam na inne dziewczyny to robiły tak, że jedna ręka w 1 poz. a druga w 2 poz. tylko jak teraz ułożyć nogi? Czy jak się wysunie prawą do boku to prawa ręka jest w poz. 2? I na której nodze w ecarte stoi się do przodu?

Czym się różni w croise i efface pozycja mała i duża?

Dziękuje ci Bambyno za odpowiedź :)

Gość - Sob Lis 13, 2010 5:10 pm

generalnie:

duża a mała - różnica w rękach: w małej ręce są I, II w dużych III, II

wysokość nogi może być różna

croise - zasada: ręce otwarte, nogi zamknięte

efface - nogi otwarte, ręce zamknięte

WAGANOWA (powinien być album z 4 obrazkami - niestety nie udało mi się ułożyć ich we właściwej kolejności - mam nadzieję, że będzie działał)

Agne$ - Sob Lis 13, 2010 5:31 pm
Temat postu: ustawienie/pozycje rąk
A jak mają być ustawione ręce gdy są otwarte lub zakmknięte?
Gość - Sob Lis 13, 2010 7:14 pm

mam nadzieję, że to coś rozjaśni: "otwarte" - ręka od strony widza jest w II, druga w I/III; "zamknięte" - ręka od widza w I/III, druga w II
galeria - chyba w miarę poprawnie pokazane są podstawowe pozy

Agne$ - Nie Lis 14, 2010 7:48 pm

Już chyba wszystko rozumiem :) Mam przynajmniej taką nadzieję...

Bardzo ci dziękuje Gościu ; ) I jeszcze jedno pytanko jak ręce mają być w małej pozie ecarte(do przodu i do tyłu)?

Gość - Nie Lis 14, 2010 9:30 pm

na logikę to takie jak w dużej, tylko ta ręka, która w dużej jest w III, w malej jest w I...chociaż sama nie mam pewności - tak nie do końca mi się taka poza "podoba", coś mi w niej nie pasuje (ale mam już sporą przerwę w klasyce, więc pewne rzeczy mogły zniknąć z mej pamięci :oops: )...
Agne$ - Pon Lis 15, 2010 12:47 pm

Dokładnie nie napisałam o co mi chodziło więc teraz napiszę tak jak być powinno ; ) Chodziło mi o ułożenie rąk do przodu i do tyłu np. w ecarte do przodu ręce są otwarte
Gość - Pon Lis 15, 2010 9:25 pm

w ecartee w II pozycji jest ta ręka, która noga jest oporna (i do przodu i do tyłu)...czyli do przodu "zamknięte", w tył "otwarte"
julianka - Nie Lis 21, 2010 9:59 am
Temat postu: ustawienie bioder
A czy ktoś może mi powiedzieć co robić żeby przy battement tendu, jete, develope, altitude itd. w tył biodro się nie otwierało...
Moja nauczycielka mówi, że mam się rozciągać... a ja to robię :?

Staram się jak mogę, ażeby nie otwierać biodra i tylko noga robi się mniej wykręcona.....

Zna ktoś może jakieś dobre ćwiczenia na mój w.w. problem?
Bardzo proszę, bo to jedyny błąd, którego poprawić nie umiem.... :cry:

POMOCY!!!

Kawka - Nie Lis 21, 2010 10:55 am

Moim zdaniem musisz po prostu rozciągać się w szpagacie francuskim, jak będziesz potrafiła taki idealny, to nie będzie mowy o odkręcaniu biodra przy tych ćwiczeniach, do tego siedząc w takim szpagacie możesz odchylać tułów do tyłu jakbyś chciała się położyć na tylnej nodze.

Natomiast jeśli nie jesteś na tyle rozciągnięta, to najlepiej, żebyś np. attitude, wykonywała z kimś, kto trzymałby Twoją nogę w odpowiedniej pozycji, pilnował postawy i jednocześnie Cię rozciągał. - Na gim.art. nas tak trenerka wykręcała i rozciągała trzymając przez jakiś czas w danej pozycji - pomagało :)

Biedronkownia - Pon Lut 21, 2011 5:55 pm
Temat postu: pozycje - wykręcenie
A ja mam inny problem: zaczynam swoją przygodę z baletem i próbuję stawać w pozycjach. Nie potrafię wykręcić tak ładnie nóg. Gdy wykręcę lekko jedną, nie potrafię wykręcić drugiej. Nie wykręcam od kolan, bo kolano razem z nogą patrzy w kierunku wykecenia... jestem już staruszką, jak na balet (16 lat), ale chyba jest jeszcze możliwe wypracowanie wykręcenia ?? Jak mogę to zrobić?
Elliot - Pon Lut 21, 2011 6:07 pm

nie wiem jak wygląda Twoje wykręcenie, ale musisz się liczyć z tym, że nie każdy jest w stanie wykręcić nogi, żeby utworzyć 180 stopni. wykręcenie idzie od biodra, potem wewnętrznymi mięśniami, kończąc na stopach. z każdym tendu czy plie musisz "wypychać" biodra. nie wiem czy to dobrze tłumaczę; na forum są wątki dotyczące wykręcenia. przede wszystkim nic na siłę i w szczególności uważaj na kolana.
Biedronkownia - Pon Lut 21, 2011 9:00 pm

Zaczynam dopiero przygodę z baletem, kiedyś naśladowałam te wszystkie ładne pozy, ale nie zwracałam uwagi na to w jakiej pozycji stoję. Teraz chciałabym, żeby to ładnie wyglądało. Stawanie w pozycjach zaczęłam ćwiczyć niedawno i daleko mi jeszcze do 180 stopni. Taki kąt osiąga niewielu, mnie wystarczy mniej, ale mimo to, że żabę na siedząco mam w miarę jak na kogoś kto nie ćwiczył nigdy wykręcenia, to przy stawaniu w obojętnie której pozycji wykręcę w miarę możliwości tylko jedną nogę, a z drugą mam problem. Dlaczego tak sie dzieje?
Gdy aparat wróci od naprawy zrobię zdjęcia jak to wygląda. Może ktoś wtedy mi powie czy robię dobrze?

Monia194 - Pią Lut 25, 2011 7:16 pm
Temat postu: passe w piruetach
Dlaczego noga na passe jest ważna?
Elliot - Sob Lut 26, 2011 8:41 am

dla estetyki i dla samego poprawego wykonania piruetu. prawidłowo ułożone kolano nadaje pęd ruchowi do boku. tak jakby ciągniesz kolanem za siebie, pilnując, żeby stopa była na passe
Monia194 - Pon Lut 28, 2011 10:54 pm
Temat postu: pion, ręce i zatrzymanie w obrocie
Mam jeszcze dwa pytania:
1. Znacie może jakieś dobre, sprawdzone ćwiczenie na prawidłowe ułożenie rąk w piruecie baletowym? tylko jakieś inne niż to chodzenie w kółeczko z prawidłowo ustawionymi rękami;p bo takie ćwiczenie kończy się u mnie zazwyczaj bardzo nikłym postępem jeśli chodzi o ręce, tylko wzmaga kręcenie się w głowie:)
2. Jak się zatrzymać w szene jazzowym? Chodzi mi o ten moment kiedy na chwilę się zwalnia i zatrzymuje schodząc w dół, w trakcie szene, nie po koniec. Bo teraz jak staram się skupić bardziej na balecie, to w efekcie zamiast szene jazzowego wychodzi mi coś pod pique^^ (wiem, że to temat o balecie, ale może trafi się i ktoś, kto tańczy jazz)

Elliot - Sro Mar 02, 2011 10:33 am

odnośnie pierwszego pytania;
wydaje mi się, że może pomóć ćwiczenie obrotu soutenu

Monia194 - Czw Mar 03, 2011 12:04 am

hmm, no popróbuję, dzięki. A jeszcze mi się nasunęło takie pytanie, jak w piruecie w ogóle utrzymać pion? Bo niby czasem wychodzi, czasem nie, ale to jest chyba kwestia czystego przypadku, bo w gruncie rzeczy to nie wiem jak mam ustawić korpus, żeby się nie chwiać do przodu.
Też mam wrażenie że coś źle robię, ponieważ dużo łatwiej jest mi wykonać piruet gdy nie pracuję głową, wręcz udaje mi się po nim czasami zatrzymać z nogą na passe.

Elliot - Czw Mar 03, 2011 7:16 am

głowa bardziej pomaga przy większej ilości obrotów, a przy jednym chodzi o wyrobienie dobrego przyzwyczajenia. więc radziłabym nie rezygnować z pracy nią ;)
ładny, poprawny piruet jest ciężko wykonać, przynajmniej dla mnie. trzeba myśleć o dobrym plie przy wybiciu, nodze na passe, kolanem do boku, ręce mocne, okrągłe trochę niżej niż w pierwszej pozycji, pracy głową no i prawidłowym aplomb. korpus powinnien być lekko do przodu, mięśnie brzucha napięte i żebra schowane (z lordozą nie da się kręcić).

moim zdaniem dużo łatwiej jest zakręcić podwójny niż pojedyńczy.

sisha945 - Pon Mar 21, 2011 10:41 pm
Temat postu: sissonne
pomijając powyzszy post chcialam zapytac o skoki sisone (nie jestem pewna jak sie pisze:p) do boku - wybijamy sie z obu nóg, czy z tej ktora jest z przodu w 5? :)
arizona - Nie Mar 27, 2011 10:02 am

jeżeli chodzi o sissonne ouverte, to z dwóch, robiąc głebokie demi-plie na obu nogach
Cecylia - Sob Maj 28, 2011 6:28 pm
Temat postu: soutenu i retire
ja mam pytanko. Otóż chodzę na balet od może miesiąca, więc dopiero zaczynam się słabo orientować- mam problem z rozszyfrowaniem pewnych ćwiczeń, nigdzie nie mogę znaleźć ich definicji, bo zwyczajnie pewnie nie wiem jak je poprawnie napisać

więc, fonetycznie:
co to jest 'sutenir' i 'retire'?...

nie ma niczego zbliżonego w pisowni w waszym słowniku, więc nie wiem : D

Pozdrawiam

arizona - Nie Maj 29, 2011 10:08 am

soutenu i retire. pierwsze to obrót z dostawieniem nogi, a drugie szybkie "wskoczenie" na releve na nodze opornej i passe nogą pracującą.
na pewno znjdziesz dokłądniejsze definicje.

agga1234 - Sro Sie 10, 2011 9:42 pm
Temat postu: ustawienie kolan
a czy w I pozycji kolana powinny być zwrócone trochę na zewnątrz czy raczej tylko stopy powinno się wykręcać a kolana zostają normalnie bo cały czas mi się wykręcają na zewnątrz tak powinno być?
:lol: :oops:

VisVersa - Czw Sie 11, 2011 6:30 am

Kolana jak najbardziej powinny być zwrócone na zewnątrz.
Noga powinna wykręcać się od biodra, czyli nie skupiasz się na wykręcaniu stóp, tylko wykręcenie stopy powinno być konsekwencją wykręcenia nogi w stawie biodrowym.
Stąd przy wykonaniu plié klano musi znajdować się dokładnie nad palcami stopy.
Zwróć uwagę, np. na tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=vLESHyIUQok - cała noga pracuje w jednej płaszczyźnie (czołowej) właśnie dzięki wykręceniu nogi w biodrze.

agga1234 - Czw Sie 11, 2011 8:40 am

Dziękuje za odpowiedź
eventail - Sob Sie 20, 2011 9:28 am
Temat postu: praca rąk, arabesque
Jakie znacie sposoby na to, aby uzyskać dobrą plastyczność rąk? Często jak oglądam fragmenty z "Jeziora Łabędziego" albo "Umierającego Łabędzia" tancerki tak poruszają tymi rękami że wydaje się jakby miały skrzydła. Wygląda to przepięknie i sama chciałabym zacząć trenować swoje ręce. Problem w tym, że nie wiem w jaki sposób je ćwiczyć. Pomożecie?
I druga sprawa, chodzi o arabeskę. Spotkałam się ze stwierdzeniem, że człowiek który nie cwiczył wykręcenia od małego, nie będzie w stanie zrobić poprawnej arabeski na więcej niż 90 stopni. Zwyczajnie biodra mu na to nie pozwolą. Czy to prawda? Ja ćwiczę tak naprawdę od 17 roku życia(chińskie sztuki walki ale tam się nie ćwiczy wykręcenia) i jestem nawet nieźle rozciągnięta(szpagat robię, do sznurka mi brakuje 10 cm albo 45 stopni) i się zastanawiam czy w moim przypadku arabeska, powiedzmy na 120 stopni jest jeszcze możliwa.

Georgia~ - Sob Sie 20, 2011 8:34 pm

wiesz, to chyba zależy od osoby, ale ja np. zaczęłam balet w wieku 14 lat i już miałam problemy z arabeską...
Georgia~ - Pią Sty 06, 2012 2:29 pm

Odświeżę nieco temat :smile:
Czy na głębsze plie może mi pomóc tylko i wyłącznie cwiczenie plie?

Alleoya - Sob Sty 07, 2012 10:37 am

Hm, może spróbuj siedzieć w żabkach więcej? No i tak, czym więcej plie tym lepiej... :)
flyberry - Sob Sty 07, 2012 2:50 pm

I leżenie w żabce.
Georgia~ - Sob Sty 07, 2012 3:42 pm

dziękuję dziewczyny :smile:
od poniedziałku odrabiam lekcje w żabce :wink:
mam nadzieję że to coś pomoże, bo mi się po prostu blokują nogi i chocbym nie wiem co robiła, nie zejdę niżej... :sad:

alsaganek - Sob Lut 25, 2012 11:27 am

A ja mam takie pytanie: Jak nazywa się obrót, podobny do Shene (nie wiem jak to się pisze) tylko, że podnosimy jedną nogę do passe. Wymawia się chyba pike, ale nie jestem pewna. Jak to się piszę i jak to zrobić na dobrze?
julianka - Sob Lut 25, 2012 3:11 pm

tour pique :) najpierw trzeba wycwiczyc preparation, potem calosc :)
Kasul - Sob Lut 25, 2012 6:09 pm

Trzeba wchodzić bardziej na nogę w przód,z rękoma, nie zostawiać ich z tyłu a łączyć przed sobą,nie "rozkręcać "się,te same zasady co w piruetach en dedans(podkręcać piętę itp.)No i najważniejsze to dokręcać każdy piruet do kierunku.Ja osobiście tańczę zawodowo,ale nie przypominam sobie żadnego specjalnego preparation. :smile: bywa.
Jagodzia - Sob Lut 25, 2012 7:03 pm

Witam ;) a jakie ćwiczenia najlepiej wykonywać przed ubraniem point? Takie coś w rodzaju rozgrzewki nogi, aby nie było skurczów w stopie....
julianka - Nie Lut 26, 2012 9:58 am

owca524 napisał/a:
nie przypominam sobie żadnego specjalnego preparation.

na wstęp battement w przód, na plie. Potem wejście na noge na battement,druga idzie na pase z tyłu. Podstawiamy noge, która była na passe, a druga znowu w battement. Ręce idą z arabesque do I pozycji. Mam nadzieję, że chociaż trochę wyjaśniłam :)

Kasul - Nie Lut 26, 2012 11:17 am

A, o to preparation chodziło.Wybacz, nie pomyślałam :roll: a takie wchodzenie i schodzenie b. dużo daje w wypadku piruetów z przesunięciem jak np.pike, degage itp.
Georgia~ - Czw Lis 01, 2012 3:13 pm

Dziewczyny mam dość duży problem. Zawsze miałam płytkie plie, od roku pilniej nad nim pracuję (tj. częściej je robię np. podczas suszenia włosów :mrgreen: ). Widzę małą poprawę, ale jednak nadal moje plie nie powala. Czy coś jest nie tak z budową mojego ciała, czy to kwestia rozciągnięcia Achillesów?
Czy macie jakieś sposoby na pogłębienie plie?
Z góry dziękuję
Georgia~

Olimpia - Sob Lis 03, 2012 4:55 pm

Sama sobie odpowiedziałaś na pytanie :)
Ćwicz Achillesy i rozciągaj łydki. Podczas robienia plie pilnuj kolan, muszą iść na boki, "patrzeć" na 3 palec u stóp. Pamiętaj też żeby nie przenosić ciężaru ciała na wnętrze stóp a opierać go na zewnętrznej krawędzi.
Plie pogłębi się po jakimś czasie. Poprawi się też wybicie przed skokiem.

lj - Wto Lis 13, 2012 12:42 am

A ja mam pytanie odnośnie postawy- czy kolana mają być napięte tak jak mięśnie brzucha i pośladków? Głupie pytanie, ale nie potrafiłam nigdzie znaleźć odpowiedzi.
Lorenzo - Wto Lis 13, 2012 1:06 pm

Nie, ale powinny być proste. Nie możesz usztywniać kolan.
Georgia~ - Czw Gru 20, 2012 12:29 pm

Żeby wyżej podnosić nogę w Arabesque trzeba wzmocnić mięśnie pleców czy nóg? :smile:
Katia - Czw Gru 20, 2012 1:32 pm

Trzeba przede wszystkim wyciągać korpus w górę (nie wolno go położyć), nogę pracującą ciągnąć w tył (powinnaś mieć wrażenie jakby Ci ją ktoś próbować ciągnąć) i nogę oporną mocno wbijać w podłogę. Najważniejsze otwarte plecy, musisz dążyć do tego, żeby ta poza była wygodna. W żadnym wypadku nie zajmuj sie dźwiganiem nogi pracującej! Jeżeli będziesz pamiętać o tych "odciągnikach" noga z czasem sama będzie sie podnosić... Ogólnie ta poza nie powinna cię w ogóle kosztować. Btw... Nie napinaj mięśni wokół kręgosłupa, bo będziesz wtedy czuła takie gniecenie w krzyżu.
Tak na serio i bez ściemy, czym dalej bedziesz odprowadzać nogę pracującą (i ją wykręcać) to z czasem będzie się dźwigać coraz wyżej sama, bez użycia tych wszystkich mięśni (oprócz tych wewnętrznych w udach, one odpowiadają za dźwiganie nóg)

Jak bedziesz w to wszystko wkładać zbyt dużo siły, to niestety nic nie zdziałasz, szczególnie w balecie. Czym bardziej sie bedziesz napinać, tym gorzej. No niestety, nie tędy droga :): )

Georgia~ - Sob Gru 22, 2012 4:25 pm

dzięki :wink:
ewastanislawown - Pią Sty 04, 2013 1:36 am

Krótko tańczę balet, ale chciałabym zapytać jak można wypracować piątą pozycję. Pierwsza wychodzi mi super, ale piątej jakoś nie mogę. Znacie jakieś ćwiczenia na to?
sisha945 - Sob Sty 05, 2013 10:02 pm

Też mam problem z domykaniem 5 pozycji, znacie na to jakieś ćwiczenia ?
martini_rosso - Sob Sty 05, 2013 10:25 pm

Chyba po prostu wszystkie ćwiczenia związane z wypracowaniem wykręcenia... Jestem ciekawa, czy bez właściwej budowy ciała i edukacji w OSB da się w ogóle osiągnąć piątą pozycję... ?
Kasul - Sob Sty 12, 2013 7:40 pm

Czasami w domknięciu pozycji przeszkadzają zbyt duże mięśnie w gorze nóg, lub w lydkach.
Ale myśle że to nie problem wypracować piątą..Trudniej jest o prawidłową :D Praktyka i sama wejdzie w nogi.;) Żadnych specjalnych ćwiczeń nie znam. ( żabka, sznurek, nic więcej niż w I.) Mi kiedyś pomoglo wyobrażenie, że obie pięty muszą równocześnie naciskać na podlogę.

fouette - Pon Sty 21, 2013 7:25 pm

martini_rosso da się. Ja niestety nie mam idealnej budowy ciała do baletu, nawet nie chodzę do OSB, ale jestem w stanie stanąć prawidłowo w V pozycji.

Prawda jest też taka, że nie jestem kompletnym amatorem; chodzę na zajęcia (cztery godziny w tygodniu) w SBAN - to taka prywatna (popołudniowa) szkoła baletowa, w której uczę się tańczyć od prawie 10 lat.

Przede wszystkim liczy się upór w dążeniu do celu. Wtedy, nawet bez odpowiedniej budowy, można osiągnąć całkiem sporo, tylko trzeba być cierpliwym.

martini_rosso - Pon Sty 21, 2013 9:14 pm

Z całego serca zazdroszczę. Ja niestety, w moim wieku i z bardzo niewielkim zasobem czasu raczej nie osiągnę piątej pozycji, aczkolwiek uważam, że próbować i ćwiczyć zawsze warto. Grunt to systematyczność i prawidłowe wykonywanie ćwiczeń.
Novice - Czw Sty 24, 2013 10:23 pm

Przy przeprostach w kolanach w plie w pierwszej pozycji pięty trzeba zetknąć, czy mogą być same kolana?
fouette - Pią Sty 25, 2013 4:10 pm

Myślę, że same kolana :)
Olimpia - Sob Sty 26, 2013 3:19 pm

Novice co masz dokładnie na myśli? W plie w pierwszej pozycji pięty powinny być złączone, jak to w pierwszej pozycji. Ale o co chodzi z kolanami? Jeśli robisz plie to kolana nie mogą być zetknięte...
Nie czepiam się tylko pytam z ciekawości, zaintrygowało mnie Twoje pytanie :)

Novice - Sob Sty 26, 2013 5:28 pm

Przepraszam, wnętrze kolan. To te pięty muszą być zetkniete, czy moga, przy przeprostach, być tylko kolana? Chodzi o to, ze czuje, jakbym nie wyprostowała do końca nóg, kiedy mam zetknąć pięty, a nie same WNĘTRZE kolan.
Olimpia - Sob Sty 26, 2013 6:52 pm

Aha :) Już rozumiem. Czyli nie w plie tylko po prostu stojąc w pierwszej pozycji.
Wiem o co chodzi. Ja czasem jak dociągnę kolana do końca i wyprostuję, to pięty trochę się rozjeżdżają. Uroki przeprostów.
Chociaż nie mam porażająco wielkich, ale nawet przy małych już się takie rzeczy dzieją.

lj - Nie Lut 17, 2013 12:39 pm

Czy znacie jakieś dobre ćwiczenia na proste kolana? I jeszcze co do tego mam pytanie- wcześniej ktoś napisał, że kolana mają być proste, ale nie napięte. A ja, żeby je dobrze wyprostować muszę mocno napiąć mięśnie (np. stojąc en pointe w 1 pozycji). Nie wiem czy przez to, ale mam na udach takie jakby wystające mięśnie, szczególnie właśnie jak napnę kolana (jak napnę kolana, to automatycznie te mięśnie tez się napinają), tak jak na rysunku tutaj nad kolanem http://lh3.ggpht.com/_Naj....jpg?imgmax=800 tylko moje dużo bardziej odstają, jak napnę strasznie to wygląda). W sumie na zajęciach właśnie kolana są moim największym problemem, co zrobić, żeby jakoś je bardziej poprawnie wyćwiczyć? Może też związek ma to, że na ogół w domu siedzę ze zgiętymi kolanami na krześle (trochę jak na klęcząco, ale inaczej, w każdym razie zawsze przynajmniej jedna noga jest mocno zgięta).
I jakie ćwiczenia rozciągające byłyby dobre do rozciągnięcia tych "bocznych" mięśni?

Novice - Nie Lut 17, 2013 12:55 pm

Jeżeli poprawnie siedzisz na tych piętach (nie koślawiąc nóg) to raczej takie 'bułeczki' mięśniowe ci się wysmuklają.
Nie za bardzo rozumiem, o co Ci chodzi. Pytałaś o wzmocnienie mięśni a za razem o to, jak je sprawić, by były mniej widoczne...?
Przecież to mięsień, nie tłuszcz. Mięsień pomagający Ci utrzymać ładnie wyprostowane kolana.
Przez mięsień 'boczny' mamy rozumieć mięsień czworogłowy?
Poza tym, wydaje mi się, że im większe przeprosty, tym bardziej ten przyczep mięśnia się uwydatnia. Na logikę wyszłoby, że, ze względu na to, iż przeprosty to nienaturalna pozycja dla nóg, potrzeba większego zaangażowania/ siły mięśni, żeby nie powstała żadna kontuzja.

lj - Nie Lut 17, 2013 1:26 pm

Tylko nie wiem jak to odnieść do tego, że nie można usztywniać kolan. Dlatego pytam, bo nie wiem, czy robię coś niepoprawnie.
Nie chodziło mi o wzmocnienie mięśni, tylko raczej coś pokroju rozciągnięcia kolan, dzięki którym jak np. siedzi się prosto, to żeby przylegały bardziej do podłogi. Coś, co by pomogło właśnie w późniejszym trzymaniu kolan prosto już przy odpowiednich ćwiczeniach.

Co do nóg, to troszkę osobny temat (do kolan nawiązałam, bo jeżeli takie mocne napinanie nie jest wskazane, to już wiem co jest tego przyczyną) takie muskularne raczej nie wyglądają najlepiej, więc mięśnie chyba powinny być mocne, ale "smukłe". Być może wynika to z budowy ciała, w łydkach mam też dość widoczne mięśnie, ale nie jest to takie rażące. Albo potrzeba bardziej się skupić na rozciąganiu przy wykręconych nogach?

Novice - Nie Lut 17, 2013 4:55 pm

Wykręcenie nie idzie z kolan (i mięśni nad nimi) tylko... pachwin? To trochę duża odległość :)
Co do przylegania do podłogi, to wydaje mi się, że to już kwestia przeprostów (rozciągnięcia wiezadeł). Fakt, może i ładnie się prezentują, ale właśnie przez nie od dwóch tygodni nie tańczę, bo coś poszło mi w kolanie. Przez to, że miałam luźniejsze niż typowy śmierertelnik np. grający na pianinie więzadła.
Każdy ma inną budowę ciała- możemy być jedynie bardzie lub mniej podobni do siebie. Porównaj Marianelę Nunez, Svetlanę Zakcharową i Mitsy Copeland :)

lj - Nie Lut 17, 2013 9:48 pm

Wiem, że wykręcenie nie idzie z kolan, chodziło mi raczej o to, że jak rozciąga się np. siedząc i "kładąc" na nogę to można mieć ją piętą skierowaną do podłogi, albo wykręconą. Wtedy się trochę inne mięśnie czuje przy rozciąganiu, dlatego pytałam co bardziej pomaga rozciągnąć te "odstające" mięśnie. Albo czy czy trzymanie stopy w point jest bardziej na to pomocne, czy w flex (chociaż tu raczej czuć głownie łydki).
Faktycznie, u Zakharovej mięśnie nie "odstają" tak mocno jak u Nunez i Copeland. Ale dopiero jak się przyjrzałam np takiemu zdjęciu http://markronan.files.wo...x-in-sphinx.jpg zauważyłam, że Nunez ma widoczne, wcześniej oglądając jej występy nawet nie zwróciłam na to szczególnej uwagi. Może w takim razie nie ma się czym przejmować. ;)

Ale co do kolan to nadal nie do końca rozumiem- poprawnie jest tak jak do tej pory robiłam, czyli spinając mięśnie i próbowaniem jak najbardziej je wyprostować, tak?

martini_rosso - Nie Lut 17, 2013 10:18 pm

lj, chodzi o to, żeby kolana nie były tak "przykurczone" podczas ćwiczeń? Ja mam na przykład problem z całkowitym prostowaniem kolan wtedy, kiedy mam choćby dwutygodniową przerwę w ćwiczeniach. Na pewno ma to wpływ fakt, że mam w kolanach przeprosty, a każdorazowa przerwa osłabia mięśnie i pogarsza nieco rozciągnięcie. Jeśli chcesz rozciągnąć więzadła za kolanami, to najlepsze będą ćwiczenia ze stopą flex. Natomiast nie do końca rozumiem problem, który opisałaś. Wykonując jakiekolwiek ćwiczenie na wyprostowanej nodze napinają się przecież inne mięśnie i nie mamy na to żadnego wpływu, więc zapewne jest tak, jak pisze Novice - udział innych mięśni jest asekuracją dla stawów, zwłaszcza przy nogach obdarzonych przeprostami. Domyślam się, że w tym unikaniu "napinania kolan" bardziej chodzi o to, żeby prostowanie nóg w kolanach było naturalne, niewymuszone, wynikające z dobrego rozgrzania nóg i ich rozciągnięcia, a nie napinania tych patrii na siłę. Mi pomagają ćwiczenia rozciągające ze stopą utrzymaną w pozycji flex, choć bardzo tego nie lubię, ewidentnie jest to moją piętą Achillesową ;) No i podobno osoby mające przeprosty często objawiają tendencję do nieprostowania całkowicie nóg podczas ćwiczeń...

A co do budowy ciała - nie mamy na to niestety wpływu. Zakharova jest szczuplutka i eteryczna, a już Maria Alexandrova, również z Bolszoja, ma mocniejszą budowę: http://www.google.pl/imgr...27&tx=141&ty=32

https://www.google.pl/sea...tml%3B300%3B449

Możemy tylko się rozciągać, rozciągać i jeszcze raz rozciągać :)

Alice409 - Nie Cze 02, 2013 5:07 pm

Mam pytanie. Czy ktoś byłby chętny mi pomagać? A sytuacja wygląda następująco: uczę się tańca klasycznego sama w domu, nie chodzę do szkoły z tym związanej. Moje doświadczenie związane z tańcem to rok w zespole tańca ludowego. Mam 20 lat i wiem że to zbyt późno, aby osiągnąć coś więcej. Jestem bardzo drobnej budowy, szczupła i dość dobrze rozciągnięta i giętka.

Dlaczego chcę to robić? Po prostu to kocham, kocham balet. Marzę o tym od najmłodszych lat (niestety wtedy nie miałam możliwości rozwijać się), a teraz, teraz biorę życie w swoje ręce i jestem gotowa na ciężką pracę <3.

Potrzebuje osoby która mnie poprowadzi tą drogą, podpowiadając od czego zacząć, jak powinien wyglądać codzienny trening, jakie pozycje ćwiczyć (od najprostrzych do coraz trudniejszych) i odpowie w razie jakich kolwiek pytań.
Jednym słowem szukam, bratniej duszy, trenera, przyjaciela, który obraca się w tych właśnie kręgach.

doosek7 - Wto Cze 04, 2013 8:55 pm

Hej
Pomozecie? ;3 mam problem z foutte włoskim i w sumie z normalnym też. Wiem że było o foutte ale czy może mi ktoś DOKŁADNIE wyjaśnić co robić w danym ćwiczeniu i jak prawidłowo je robić? No i o czym należy pamiętać wykonując te foutte. Jeszcze czy może ktos mi powiedzieć jak wykonać poprawnie attitude? I z tylu i z przodu i o czym pamiętać :**
Dziękuję z góry wszystkim :D

Mariola - Wto Cze 11, 2013 1:55 pm

Podstawowe pytanie, jak u Ciebie ogólnie z kręceniem piruetów? ile jesteś ich w stanie zakręcić z czwartej pozycji? na pointach czy na pół palcu?

Najważniejsze w obu jest trzymanie pionu, żeby nie iść jak to sie mowi ''za nogą'', no i oczywiście odpowiednia postawa, brzuch wciągnięty, zebrane żebra, pośladki napięte, ściągnięte łopatki, głowa w prostym położeniu ( żeby nie zadzierać brody do góry ani nie opuszczać w dół ).

Fajnie by było jakbyś napisała co sie dzieje gdy kręcisz, jaki masz problem :)

Lorenzo - Wto Cze 11, 2013 5:04 pm

Pierwsza część włoskiego fouette to najzwyklejsze developpe. Tutaj najczęściej popełniany błąd to przejście przez passe oraz kolano nogi opornej.
Skup się na początek nie na wysokości, ale na tym aby noga pracująca przeszła przez poprawne passe (niektórzy często robią przez zbyt niskie lub zbyt bardzo przekrzyżowane passe) i na nodze opornej, postaraj się aby była ona wykręcona a kolano wciągnięte:)

Developpe zazwyczaj robimy do pozy ecarte w przód, pamiętaj o odpowiednim ustawieniu głowy (patrz lekko w górę jakby na rękę, która jest zazwyczaj w pozycji trzeciej, allongee.
Następna część to fouette. Musisz zmienić kierunek do narożnika (to będzie około 180*), przeprowadzić nogę pracującą przez pierwszą pozycje "muskając" podłogę, a nie zatrzymując się na niej i wyrzucając nogę prosto do narożnika (ręce w tym momencie w 2 pozycji (to Ci pomoże), następnie wykonujesz zzwrot fouette w biodrach o kolejne 180*, noga, która była z przodu rotuje się w biodrze i zmienia się na tył w pozie attitude. Ręce w tej pozie są różne, zależy jak nauczyciel/choreograf sibie zażyczy:)
A z pozy attitude przeprowadzasz nogę do passe i zaczynasz kolejne fouette:)
Cięzko to napisać, najlepiej wytłumaczyć, ale może coś pomogłam:)

Zwykłe fouette, chodzi Ci o piruety czy o zwrot fouette?
Zwrot fouette to nic innego jak druga częśc włoskiego fouette, może być jednak robiony z róznych póz i zakończony w rózne pozy.
Jest jeszcze fouette "vaganovej", które jest trochę inne.
Ale generalnie wszystkie fouette to są zwroty biodra wykorzystujące jego rotację:)

Mariola - Wto Cze 11, 2013 5:40 pm

W zwykłych piruetach fouette ABSOLUTNIE nie wolno ruszać nogą w biodrze w żaden sposób, noga jedynie prostuje się i zbiera na passe.
We włoskim podczas przejścia jak koleżanka wyżej napisała muskając podłogę, schodzimy z point/półpalców z lekkim leciutkim plie które pomaga nam wybić się z powrotem na point/półpalec i zrobić zwrot nogi w biodrze.

Lorenzo - Wto Cze 11, 2013 6:05 pm

Ale ja nie napisałam nic o piruetach fouette.
Btw. są różne metody ich wykonywania, szkoly na wschodzie preferują tak, jak opisałaś, ale można też kręcić fouette przez rond de jambe.
To już uważam sprawa indywidualna, jak komu wygodnie. Ja kręcę przez rond.

Noga oprócz tego, ze się zbiera to wykonuje właśnie fouette, bo przykładamy ją na passe tył i w obrocie zmieniamy na passe w przód. Dlatego te piruety nazywają się fouette.

Mariola - Sro Cze 12, 2013 2:08 pm

A ja nie kierowałam informacji o piruetach fouette do Ciebie Lorenzo tylko do koleżanki z problemem :)
Ja jestem nauczona ze robienie rond jest błędem, a na dodatek moim zdaniem wygląda to tak jakby tancerka nie dokręcała piruetów + widać wielki niepokój w ciele, którego nie ma przy równoległym otwieraniu nogi a la seconde i rąk do pozycji II.
Na początek nauki polecałabym naukę tej wersji, stabilniejsza jest w niej noga oporna która jest najważniejsza.

Lorenzo - Sro Cze 12, 2013 3:23 pm

Robienie fouette przez rond napewno nie jest błędem. Co do reszty to już kwestia osobista.
Georgia~ - Sob Cze 15, 2013 10:17 pm

Czy mogłybyście mi powiedzieć, jak prawidłowo robi się Pas cuirie (chyba tak się pisze, chodzi o drobne kroczki, tuptanie en pointe). Wstydzę się spytać nauczycielki. Czy ,,tuptacie" tylko stopami, wypychając podbicie, czy pracujecie też kolanami, czy poruszacie nogami aż od bioder?
lj - Nie Cze 16, 2013 8:42 am

Georgia~, chodzi Ci o bourrée en couru? http://www.youtube.com/watch?v=EX4y-YNlybE
Jeżeli tak, to nam mówią, że mamy w głównej mierze pracować kolanami i właśnie jakby kolanem podnosić stopę.

Georgia~ - Nie Cze 16, 2013 2:03 pm

Haha, dzięki lj, jednak nie trafiłam z pisownią :razz:
lj - Nie Cze 16, 2013 3:59 pm

http://4.bp.blogspot.com/...va_vishinka.jpg czy spotkał się ktoś wcześniej z noszeniem szalików na lekcjach? Jakie to ma zastosowanie- rozgrzanie szyi czy może pomaga w "schudnięciu" szyi i podbródka (chociaż akurat uczennicom Vaganovej by to raczej nie było potrzebne, więc tym bardziej mnie to zastanawia).
Odetta. - Nie Cze 16, 2013 4:29 pm

Pisze się chyba pas courir (bo courir to jest biegać), w każdym na pewno Georgi chodzi o "pakiri" :D
Bajaderka - Pon Cze 17, 2013 10:13 am

lj no o schudnięcie szyi i podbródka to na pewno nie chodzi, bo 99 % tancerek nie ma tam z czego chudnąć :))
Raczej łatwiej się rozgrzać kiedy jest zimno, a poza tym taka moda :)

Mariola - Pon Cze 17, 2013 10:34 am

Wracając do pas courir...to są "kroczki" w VI pozycji, w nich nie powinno być widać praktycznie żadnej pracy nóg. Jeżeli chodzi o " kroczki" w V pozycji, to pas suivi, w nich jest praca kolan które powodują jakby "falkę" w nodze przez co jest to efektowne :)
lj - Pon Cze 17, 2013 3:23 pm

Bajaderka, właśnie dlatego wydawało mi się to absurdalne, ale kto wie, w takiej szkole kilka milimetrów może mieć znaczenie, stąd przyszło mi to do głowy ;)

Pas suivi to jest w takim razie to samo co bourrée en couru, o którym pisałam wcześniej? Czy to jednak coś innego?

A w temacie dodam jeszcze pytanie- czy wykonywanie "kroczków" w V pozycji, to jest to samo co np.: tutaj http://www.youtube.com/watch?v=GtuZwMwxrMg w 4:47-4:50? Często spotkałam się właśnie z tym, że noga z przodu nie jest całkiem wykręcona, tylko widać ją z przodu i stoi czubkiem na podłodze z nogą w "skrzydełku". Chodzi mi o coś takiego: http://1.bp.blogspot.com/...ISHKO-2007.jpeg zamiast pięta przy pięcie tak jak tutaj http://www.youtube.com/watch?v=EX4y-YNlybE w 0:14 na przykład, w "mocnej" piątej.

Mariola - Pon Cze 17, 2013 7:38 pm

pierwszy filmik to pas courir, drugi pas suivi, a ograzek to dla mnie taka pozycja ;p tyle ;) czasami tancerki leca w suivi w nie do konca docisnietej v pozycji, ale jest to teoretycznie blad techniczny, chyba za ruch odbywa sie w tyl, wtedy okropnie trudno byloby zrobic w zacisnietej ;) ;)
abba - Wto Cze 18, 2013 5:57 pm

Kurs Balet dla początkujących prowadzi Paula
Gorąco zachęcamy i zapraszamy na kurs baletu dla początkujących.
Będziecie mieli szansę bardzo dobrze poznać podstawowe pozycje baletowe, technikę baletu, wzmocnić wasze mięśnie, poprawić sylwetkę, a przede wszystkim zapoznać się z tym wspaniałym stylem tańca.
Kurs pozwoli wam zakosztować odrobiny baletowej sztuki i na pewno zachęci do jej kontynuacji.
Start: 22/06 - 13/07/2013
Soboty, godz. 14:30 - 15:30
Cena: 80 zł/osoba, 4 spotkania

KURS balet gr. początkująca II st. - Paula
Balet dla dorosłych to m.in. rozciąganie, zestawy ćwiczeń pomagające w uzyskaniu prawidłowej pozycji całego ciała i utrzymaniu profesjonalnej
postawy nóg tancerza. Balet zwiększa sprawność ruchową i fizyczną a ponadto gibkość, lekkość, płynność i swobodę, uczy elegancji, ładnej
postawy i wyrazu.
Kurs kierowany do osób średniozaawansowanych, którzy uczęszczali już na
zajęcia baletowe oraz znają podstawy techniki i nazewnictwa.
Start: 19.06 - 12.07.2013
Środy i piątki godz, 17:00 - 18:00
Cena: 160 zł/ 8 spotkań

MissDance - Sob Cze 22, 2013 9:29 pm

Hej, niedawno zaczęliśmy tańczyć na pointach. Mój problem polega na tym że prawie zawsze staje na tylnej krawędzi czubka, przez co nie mogę się utrzymać, obrócić itp. Czy ktoś podpowie co robić? Będę wdzięczna :)
Lorenzo - Sob Cze 22, 2013 11:36 pm

Ćwiczyć stopę, rozciągać podbicie oraz wzmacniać mięśnie przez releve, tendus i wszystkie inne ćwiczenia:)
Możesz na początek trochę bardziej rozrobić pointy.

doosek7 - Pią Lip 12, 2013 3:33 pm

Jak pokazać dobrze emocje na scenie/w tańcu?
Georgia~ - Pią Lip 12, 2013 10:22 pm

ooo... a to pytanie z innej beczki :smile:
Myślę, że trzeba się ,,wgryźć" w rolę, wczuć w postać itp.
Ja zawsze w myślach sobie dorabiam scenariusz i to, co chciałabym powiedzieć, pokazuję twarzą :wink:

lj - Pią Lip 12, 2013 10:48 pm

Do tego co napisała Georgia~, dodałabym połączenie postaci z muzyką, jakby zinterpretować i wczuć się w muzykę mając na uwadze cechy postaci.
love_chocolate - Wto Lip 23, 2013 9:03 pm

Tak troszkę odbiegając od tematu. Czy wytłumaczy mi ktoś, jak robi się flic flac?
Z góry dziękuję :smile:

Katia - Sro Lip 24, 2013 1:50 pm

A wiesz mniej więcej jak ono wygląda? Bo jak wiesz, to oszczędzi to troche tłumaczenia;p
Sheeda - Czw Lip 25, 2013 7:32 am

Poleccie jakies skuteczne cwiczenia na miesnie nog zeby podniesc na 180 i zeby miec kaloryfer.

Wloskie fouette po grand obkreca sie do attitude o 180 i znow czy jakos inaczej?

doosek7 - Pon Sie 19, 2013 8:51 am

Na nogi myślę że nawet ćwiczenia Mel B (10 minutowy trening nóg) mogłyby pomóc bo ich zadaniem jest wzmocnić mięśnie i ujędrnić :) http://www.cwiczenia.org/...zuch-w-tydzien/ mimo tego, że są to ćwiczenia na płaski brzuch w tydzień, one bardzo ładnie kształtują mięśnie brzucha w bardzo szybkim czasie. Jak chcesz możesz też wykonać 10 minutowy trening brzucha Mel B. Naprawdę czuć po tym że się coś robiło :D
peterliang - Pon Paź 07, 2013 4:51 pm
Temat postu: Dostarczamy wszystkie rodzaje Bielizna hurt
jeśli potrzebujesz rozmiar Clubwear plusa przykład sukienki, patrząc na suknie, które podkreślają swoje najprostsze cechy organizmu. Wiele sukienki są style wyposażenia, a także mocno, ale można też dostać strój, który przechowuje luźno na naszych ciałach. Można również znaleźć ubrania, które akcentują linię klatki piersiowej, jeśli piersi są jednym z Twoich cech bardzo najlepszych również. Tymczasem, jeśli szukasz buty lub buty, może trzeba zdecydować się na ogromnych butach szerokości lub buty dla relaksu. To samo w odniesieniu do butów, szczególnie jeśli buty, które chcesz są wspólne wysokie lub starsze, nie są buty lub buty z unikalnymi szerokich szerokościach do zapewnienia, że są wygodne i na pewno nie ruchy są ograniczone.
Georgia~ - Sro Sty 01, 2014 10:06 pm

Dawno nikt i nic nie pytał, więc ja zacznę...
Otóż za nic nie mogę zrobić ładnego penche. Co może pomóc? Ćwiczenie ponadszpagatów?
I potrzebuję parę ćwiczeń na gibkość pleców :smile:

balletlover - Sro Sty 01, 2014 10:20 pm

Żeby zrobić penche trzeba przede wszystkim duuużo się rozciągać. Możesz ćwiczyć penche przy ścianie, tzn zakładasz jedną nogę na ścianę i dociskasz, cos takiego jak na tym zdjęciu:

http://images.ak.instagra..._1381384994.jpg

Sory, że takie małe, nie mogłam znaleźć większego. :/ Ćwiczenie ponadszpagatów też powinno pomóc :)

Celebrindal - Pon Mar 17, 2014 12:09 am

Mam okropny problem ze zrobieniem grand plie w drugiej pozycji... Prawie wcale nie różni się od demi, po prostu nie mogę zejść niżej bez odrywania stóp. Ktoś wie może, dlaczego tak się dzieje? I co mogę z tym zrobić? :)
Lorenzo - Pon Mar 17, 2014 1:20 pm

krótkie achillesy - > musisz je rozciągać:-)
lj - Pon Mar 17, 2014 2:44 pm

Jakie są najbardziej efektywne ćwiczenia na wzmocnienie oraz na rozciągnięcie wewnętrznych mięśni ud?
Tak, aby mieć siłę do trzymania developpe na przykład?

balletlover - Pon Mar 17, 2014 2:58 pm

Najlepiej jest oprzeć nogę np. o ścianę wyprostować tak mocno jak możesz, docisnąć i potrzymać. ;) Mniej więcej tak jak na zdjęciu:


lj - Pon Mar 17, 2014 3:19 pm

Tylko takie ćwiczenie raczej nie wzmacnia nóg (jeżeli to jest to samo, co rozciąganie przy framudze drzwi).
Chodzi mi o konkretne ćwiczenia, niekoniecznie stricte baletowe, które pomogą wzmocnić te mięśnie, bo mam je dość słabe, niestety za dużo ciągnęłam czterogłowym, zamiast wewnętrznymi i teraz muszę to naprawić :)

Celebrindal - Pon Mar 17, 2014 4:14 pm

Hmm pewnie tak, dzięki Lorenzo A w jaki sposób można te achillesy porozciągać? Jest o tym temat, ale bardzo króciutki :)
Lorenzo - Pon Mar 17, 2014 4:49 pm

Poszukaj w google(są strony,filmiki itd.) :
https://www.google.com/se...329.q5mE47LBHGU
są różne ćwiczenia, jest z czego wybierać. Najlepiej jednak zapytać się swojego fizjoterapeuty i pedagoga, bo każdy jest inny i niektóre ćwiczenia mogą być dla jednej osoby dobre a dla drugiej nie.

balletlover - Pon Mar 17, 2014 4:56 pm

Nogi wzmacnia tzw. "tilt" tzn. coś takiego:

Po prostu prostujesz nogę i musi być wyprostowana do boku, tak jak w developpe i stoisz tak najdlużej, jak możesz. Musisz przy tym mocno napinać mięśnie ud. Poza tym powinny pomóc wszelkie ćwiczenia siłowe na nogi.

Celebrindal - Pon Mar 17, 2014 7:11 pm

Dziękuję bardzo :)
Georgia~ - Nie Kwi 27, 2014 4:50 pm

Dobra, mam już dosyć życia w niepewności, dlatego zwracam się do największej Skarbnicy Baletowej Wiedzy :smile:
Attitude- to mnie męczy już od dłuższego czasu.
Nauczyciel ciągle mówi, że mam schować kolano za siebie, no tak
Ale żeby była taka piękna linia z boku:
http://www.google.pl/imgr...tart=39&ndsp=24
To muszę wypchnąć jakby biodro w bok i kolano też...
A jak schowam kolano za siebie, to mi wychodzi coś takiego:
http://www.google.pl/imgr...tart=39&ndsp=24
I bądź tu mądrym :cry:

lj - Nie Kwi 27, 2014 7:19 pm

Mi mówi na lekcji zawsze, że jeżeli kolano jest poniżej wysokości bioder, to stopa powinna być niżej niż kolano, bo inaczej właśnie dziwnie to wygląda. Stopa idzie wyżej niż kolano jak kolano jest powyżej lub na wysokości bioder (tak jak na pierwszym obrazku).
http://data1.whicdn.com/images/72360378/large.jpg

Lorenzo - Nie Kwi 27, 2014 7:44 pm

Moja nauczycielka (szkoła petersburska), mówi, ze są 2 rodzaje attitude,
1- attitude na 90* w którym kręci się piruety, szuka się balansu
2- attitude ponad 90* w adagio, partnerowaniu etc.
Więc to zależy co się robi, ALE w obu kolano powinno być za siebie, oczywiście jak robi się wysoko to wiadomo, ze biodra nie będą już tak równe, ale jakieś zasady powinny zostać zachowane.

Georgia~ - Nie Kwi 27, 2014 9:03 pm

Lorenzo, właśnie tak podejrzewałam, bo podczas piruetów z attitude lepiej mi utrzymać równowagę z nogą niżej i bardziej "za sobą", ale przy drążku, czy w wariacji jak robię wysokie to odchylam biodro, żeby była ładna linia :smile:
Dzięki, teraz się upewniłam, mogę spokojnie spać :razz:

bluberry - Nie Cze 01, 2014 5:19 pm

Jak się nazywają te ruchy:

https://www.youtube.com/watch?v=eAGzVH29-fw
Na filmiku od 0:37

https://www.youtube.com/watch?v=br1rojiQD4o
Na filmiku skok 0:56
w ga jest to rozruszka a w balecie ?

I ja to wykonać ?

lj - Nie Lip 06, 2014 4:02 pm

W opisie pisze, że jest to attitude derrière, ale czy faktycznie istnieje coś takiego jak poza z niewykręconą nogą?

https://c2.staticflickr.com/6/5095/5460903468_f29ebed4ed_z.jpg

Lorenzo - Nie Lip 06, 2014 6:08 pm

Lj, w wielu baletach klasycznych i neoklasycznych używa się 'zakręconych' póz. Na lekcjach raczej rzadko.
Sheeda - Pon Lip 14, 2014 5:51 pm

Czy ktoś może mi wyjaśnić pojęcie punktow? Bo nieraz słyszałam patrz w punkt 1,5,8 itd ale nigdy nie wiedziałam o co chodzi.

Jak przygotować się do fouette włosiego ?

Georgia~ - Wto Lip 15, 2014 9:04 pm

Stoisz na scenie przodem do widowni to punkt 1, potem patrzysz w prawy kąt z przodu sceny to 2, prawa kurtyna to 3 i tak dalej... :smile:
Sheeda - Wto Lip 15, 2014 9:41 pm

To jest punktów 8 ?
martini_rosso - Wto Lip 15, 2014 10:00 pm

Dokładnie tak. Można jeszcze to sobie zobrazować na sali: ściany pomieszczenia mają numer nieparzysty, a jego kąty - numery nieparzyste.
Sheeda - Wto Lip 15, 2014 10:33 pm

Zobrazowanie wyszlo tylko po prostu slyszalam gdzies ze 9 punkt i nie wiedzialam o co chodzi

A ktos podpowie z fouette wloskim i zwyklym ?
I jeszcze jak poprawic jete na gorsza noge? Bo mam szpagat nawet nad ale nadal skok kest niski

Agasiek - Nie Lip 20, 2014 9:37 pm

Włoskie fouette

Zwykłe

Sheeda chodziło Ci o to jak wygląda, prawda?

A co do grand jete, masz problem z samą wysokością czy rozwarciem szpagatu? :)
Ja miałam tak, że moje skoki szpagatowe były na gorszą nogę wyższe, mimo że szpagat był słabszy ;P

Sheeda - Sro Lip 23, 2014 10:15 pm

Z fouette chodzilo o wyjasnienie jak.sie przygotowac bo wiem jak wyglada.

A problem ze szpagatowymi to wyskok i sam lot bo na lepsza mam ponadszpagat na gorsza nie moge skoczyc

Giselle97 - Pią Sie 08, 2014 9:02 pm

hej :) mam do was kilka pytań :)
1. Jak nazywają się te ( przepraszam za nazwę) "kroczki" w wariacji cukrowej wieszczki ??? Na filmiku zaczynają się od 57 sekundy... https://www.youtube.com/watch?v=v-15vFp74jo
2. W tym miejscu chciałam się upewnić czy figura w wariacji Giselle w I akcie po arabesce to arabesque penche ? (18 sekunda) https://www.youtube.com/watch?v=nbCdrKrAOmk
3. Co w terminologii baletowej oznacza termin "promenade" ?

Lorenzo - Sob Sie 09, 2014 12:42 pm

1. pas Couru's /pas de bourrée suivi
2. Arabesque penche na plie
3.promenade to np. w partnerowaniu partner obraca partnerkę na stojącą w jakiejś pozie np. attitude, a la seconde etc.
mam nadzieję, że trochę pomogłam :-D

Giselle97 - Nie Sie 10, 2014 12:33 pm

trochę ?! bardzo pomogłaś ! :D Wielkie dzięki Lorenzo :)
Giselle97 - Sro Maj 16, 2018 9:40 am

Mam do Was takie pytanie :
Jak nazywa się poza wykonywana po arabesque (2:14) w poniższym adagio ?

https://www.youtube.com/watch?v=tx6uhhsS7dQ

martini_rosso - Nie Cze 02, 2019 7:24 pm

To po prostu czwarty arabesque :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group