www.balet.pl
forum miłośników tańca

BALET - Praktyka - twardość i wyrabianie point

Gość - Nie Lut 06, 2005 9:47 pm
Temat postu: Pytanie
Mam pytanie : Jaką ważną rolę w pointach spełnia twardość podeszwy.
Czy jest to tylko forma wygody tańczenia przez tancerkę [ jedne wolą twardą podeszwę inne miękką ] , czy może spełnia to określoną role podczas wykonywania różnych kroków podczas tańczenia ?.
I jeszcze jedno czy początkujące tancerki używają miękkich point czy z twardą podeszwą . Dziękuję za odpowiedż .

Paula - Nie Lut 06, 2005 9:58 pm

1) Twardość point zależy od tego jakie kto ma podbicie, dla osób o małym (niskim) podbiciu najlepsze są miękkie pointy natomiast dl a osób o dużym (wysokim) twarde
2) nawet twarde pointy można wyrobić odpowiednio do swoich upodobań
3) młode tancerki używają miękkich point, to też zależy od balansu bo często n aróżnycj programach można zobaczyć że np. rosyjskie tancerki stoją praktycznie na własnych palcach.
Ja osobiście wolę twarde (ale nie bardzo twarde) pointy ponieważ są dla mne najwygodniejsze, chociaż to też nei jest dobre ponieważ kiedy pointy się wyrobią co nie trwa zbyt długo musze je odstawić, ponieważ nic nie mogę na nich zrobić :/ Każdy wedle własnych upodobań Ale jak twarde się złamią to wtedy jest problem bo już nic nie da się z nimi zrobić
Jeśli natomiast chodzi o stronki które podaąłm to nie wiem czy przysyłają do Polski bo nigdy nie próbowałam :) ale myślę że raczej tak chociaz opłata pocztowa wyniesie zapwne dość duże rozmiary, pozdrawiam

sfra - Pią Mar 11, 2005 11:35 pm

uslyszalem ostatnio o pointach z granitu, co o tym sadzicie?
Gość - Sob Mar 12, 2005 10:14 am

EEEEEE z granitu? Czyli co? czubki są z granitu? to przeciez bardzo twarde!!
Change - Sob Mar 12, 2005 11:47 am

Moze ktoś dać troche więcej informacji na temat tych "tytanowych" point(z granitu)???Bardzo jestem ciekawa jak wyglądają i jak się na nich ćwiczy.
Z góry dziękuje!

sfra - Pon Mar 14, 2005 9:45 am

usłyszałem pokątnie o tych hipertwardych granitowych (chodzi o czubki) , spróbuje się dowiedziec czegos wiecej o tym...
Paula - Czw Kwi 07, 2005 3:26 pm
Temat postu: Granitowe
A powracając do tematu point granitowych...(jeśli coś pomyliłam to przepraszam) czy ktoś wie gdzie jest dostępne zdjęcvie takich point a może sam ich używał...
Ela - Sro Kwi 27, 2005 4:00 pm

Nie rozumiem jednego - skoro po zakupie trzeba pointe przytrzasnac zeby mozna bylo w niej stac na polpalcach, to dlaczego nie sa one od razu produkowane tak zeby podeszwa sie wyginala a nie byla calkiem sztywna?
Kasia G - Sro Kwi 27, 2005 4:17 pm

Bo każda tancerka ma inne preferencje co do stopnia miekkości, czasem inna rola (inny rodzaj tańca) wymaga innej twardości pointy itd itd. Skoro i tak teraz jest tyle stopni twardości, tęgosci itp. point to wyobraź sobie ile by ich było, gdyby produkowano pointy "gotowe" do uzycia. Zreszta i to nie do końca załatwiałoby sprawe, bo jest jeszcze "zaszywanie" point, doszywanie gumek, dodatkowych troczków, tasiemek etc. jak której tancerce wygodniej.
A tak pointy w przedostatnim etapie produkcji suszy sie w specjalnym piecu aby stwardniały, potem doszywa wiązadło i gotowe. I jak ładnie takie nie używane pointy wygladaja na półce w sklepie! Później to juz nie to :lol:

.:Odylia:. - Sro Mar 22, 2006 10:59 pm

moze nie wyregulowac :) ale np twardosci jest 5 rodzajów,szerokości również, do tego jeszcze same modele róznią si eznacznie od siebie jesli odrobine znasz angielski to wejdz po prostu na strone grishko albo tu http://www.grishko.ru/start a jesli chodzi o rozmiarowke to jest to dlugosc stopy w cm bez 2 z przodu czyli np 4,5 dla 24,5 cm
.:tutu:. - Pią Kwi 07, 2006 10:26 pm

Czy czubki tez sie wyrabia? Tzn. wiem ze sie uderza w nie mlotkiem ale chodzi o to zeby one byly takie miekkie nie? Bo wlanelam mlotkiem i nie wiem czy dobrze :P Jak naciskam na niego to tak smiesznie szelesci... To mozliwe zeby sie polamaly ??
Czajori - Pią Kwi 07, 2006 11:10 pm

Jak walnęłaś młotkiem, to raczej się połamały :twisted:
Kasia :)) - Pią Kwi 07, 2006 11:13 pm

a to w nowe pointy? :shock:
ja bym siebie trzepnela tym mlotkiem, jakby tak bylo :shock: :P

mieliscie kiedys sytuacje, ze juz rozrobione pointy stwardnialy?

Czajori - Sob Kwi 08, 2006 10:49 am

Z ręką na sercu przyznam, że nigdy o czymś takim nie słyszałam. Wydaje mi się, że czubek powinien być jak najsztywniejszy, żeby mozna było na nim stabilnie stać...
A co do stwardnienia point, to zawsze mam takie wrażenie, jak długo w nich nie ćwiczę (np. teraz :P ), ale to chyba chodzi raczej o to, że stopy się odzwyczajają i pointy wydają się twardsze. W takiej sytuacji pomagają mi ćwiczenia na podbicie.

.:tutu:. - Sob Kwi 08, 2006 10:51 am

Nie wiem czy sie zrozumialysmy :)
Chodzi mi o te czesc czubka nie o samo splaszczenie.
http://img158.imageshack....e=dance24za.jpg
A to watek o rozrabianiu. Tu wszystko jest napisane :)
http://www.balet.pl/forum...ght=rozrabianie

Post edytowany przez admina. Tranq

sisi - Nie Kwi 09, 2006 12:29 pm

hmmm nie mam pojęcia co mogłaś zrobić sobie z tą puentą, ale na przyszłość pamiętaj, ze rozrabia się podeszwę buta a nie wierzch. tak na logikę: rozrabianie służy m.in do tego, zeby łatwo przechodzić z pozycji półpalca na płasko i na releve. a do tego potrzeba w miarę elastycznej podeszwy, choć na tyle twardej aby utrzymała stopę.

jesli to twoje pierwsze pointy to polecam rozrabiać je nie przyrządami typu młotek, ale ręcznie lub najlepiej na nogach (chodząc w nich). dzięki temu pointy przybiorą odpowiedni dla twojej stopy kształt. dopiero jak bedziesz juz miec doswiadczenie w tym zakresie bedziesz wiedziała gdzie i jak uderzyć młotkiemm zeby było dobrze. a teraz lepiej nie eksperymentować, zeby sobie nie popsuć buta ;)

mini - Nie Kwi 09, 2006 2:46 pm

Ja tez mam taki sam problem jak tutu. Tylko ze one mi sie nagle same zmiekczyly. Dlaczego tak sie dzieje?
sisi - Nie Kwi 09, 2006 2:50 pm

może się rozmiękczyły od wilgoci (potu...?) i ciepła?
gonia - Wto Kwi 11, 2006 2:44 pm

hem hem, a ja mam odwrotny problem--> mi się pointy za nic nie chcą rozmiękczyć i są ciągle twarde ;( i nie mogę na półpalce wchodzić ani nic takiego ;(
ale chodziło mi o to, że ja mam problemik: jak chodzę na pointach pilnuję, żeby stawiać całe czubki na podłodzie i żeby mieć wyprostowane kolona etc. jednak mam wrażenie, że aż za bardzo wypycham podbicie do przodu. . . tak mi jakby "wychodzi" z pointy. jak temu zaradzić? to już tak mam, czy po prostu ja mam jakieś dziwne wrażenie, czy jakaś gumka jest potrzebna?

Czajori - Wto Kwi 11, 2006 3:42 pm

Cóż, niketórym ludziom po prostu pointy wyrabiają się dłużej, szczególnie, jesli masz słabe podbicie, mało ćwiczysz albo ćwiczysz niepoprawnie. Poza tym, to zawsze trochę trwa, więc radzę się nie poddawać.
A co do podbicia wychodzącego przed pointę, to albo jest to kwestia nieprawidłowej postawy en pointe, albo kształtu Twojej stopy. W takim wypadku może Ci pomóc zaszycie point (był gdzieś taki wątek).

gonia - Wto Kwi 18, 2006 2:50 pm

a ma ktoś pointy sanshy Soprano 101? Bo mi się za żadne skarby nie chcą rozrobić- kładłam na kaloryfer, rozrabiałam w łapkach, chodziłam w nich po domu... i nic... tyle tylko, że odrobinke się wyginają "na siłę"- centymetr do góry (schodząc mi z pięt- więc półpalce odpadają), i trochę "do środka" (ale nie na tyle, żeby ładnie wyglądały, lekko wygięte...). Czy ja je źle rozrabiam, czy ten model jest taki twardy?
Nena - Wto Kwi 18, 2006 2:59 pm

Goniu, mam chyba dokładnie tak samo rozrobione pointy, chociaż są super miękkie. Cierpliwości! Trzeba czasu, żeby je rozrobić.

A wiesz, jaką mają twardość?

gonia - Wto Kwi 18, 2006 3:09 pm

niee... :oops:


ale jest śmiesznie, bo jak się ugrzeją mi na nóżkach, to zaczynają przy chodzeniu en pointe skrzypieć :twisted: 8) :lol:

.:tutu:. - Wto Kwi 18, 2006 4:53 pm

Nie wiem czemu, ale lewa pointa mi caly czas skrzypi :? Za kazdym razem kiedy zrobie krok... Czemu tak sie dzieje?
gonia - Wto Kwi 18, 2006 5:02 pm

mi też skrzypi lewa :) pzybij piątke <klap> :D

może coś się nie wiem... rozkleja?

aankaa_baletnica=) - Wto Kwi 18, 2006 5:36 pm

Mnie zawsze pointy skrzypią (no... moze prawie zawsze...) jak w nich tak normalnie chodze. Śmieszne to jest :D
Columbina - Wto Kwi 18, 2006 6:11 pm

ŁoOo ... Mi tez skrzypią pointy :| Ale myslalam, ze to od mojego ciezaru ... Choc kto wie czy nie :P Ale przynajmniej nie jestem sama. Zawsze sie ze mnie troszku smieja jak mi skrzypi :P
just_me - Wto Kwi 18, 2006 10:04 pm

Ja też odkryłam, że moje skrzypią, stało się to dzisiaj :) Tylko nie en pointe ale przy chodzeniu na całej stopie :) Oczywiście Sansha.
A co do twardości - na początku (tzn. przez jakieś 2 tygodnie) nie miałam nawet co marzyć o wygodnym tańcu - podeszwy były tak twarde, że nic nie pomagało. Potem (teraz) wszystko jest ok i tańczy mi się świetnie. Więc - cierpliwości!

.:tutu:. - Wto Kwi 18, 2006 10:21 pm

A ja sobie chyba wyrobilam za bardzo :? A bu... czyzby nowy wydatek?
:roll:

Nena - Sro Kwi 19, 2006 4:51 pm

Hm, moje pointki powoli nareszcie zaczynają się nadawać do tańczenia... Fajnie się już wyginają :lol: Zwycięęęsto... :lol:

Tutu, a co się dzieje? Za miękko Ci, czy jak?

gonia - Sro Kwi 19, 2006 4:56 pm

dałabym WSZYSTKO za miękkie pointy...

a one takie uparte... mają to po mnie 8) 8) 8)

dobra, kończę mój jednopostowy offtop, bo zaczną mnie ciąć... :evil:

Bajaderka - Sro Kwi 19, 2006 6:28 pm

Ja moje jedne pointy wyrabialam z taki zapalem, ze je polamalam i teraz tylko moga sobie wisiec na sanie u mnie w pokoju.... :lol:
.:tutu:. - Sro Kwi 19, 2006 6:52 pm

Moje pointy sa miekkie i czesto spadam z czubkow :? Niewygodnie sie na nich stoi ( dokladnie na lewej). Na razie nie sa mi bardzo potrzebne na zajeciach wiec nie zdecyduje sie na zakup nowych, ale kiedys w koncu trzeba bedzie :wink:
gonia - Wto Lip 18, 2006 11:17 am

ja czegoś nie rozumiem- dlaczego się uważa, że twarde pointy są dla osób z dużym podbiciem, a miękkie dla tych z małym? ja podobno mam duże podbicie a w twardych pointach mi strasznie niewygodnie się tańczy. moje pointy odkąd je dostałam rozmiękczam i ciągle są za twarde.
Kasia :)) - Wto Lip 18, 2006 11:31 am

To zależy jak duże masz podbicie, albo po prostu tak ci jest wygodniej i jesteś wyjątkiem ;)
Osobom z dużym podbiciem lepiej się tańczy na twardych pointach, gdyż mają na tyle elastyczną stopę, że staną w nich na czubki, a pointa utrzyma stopy. W miękkich, jak to się mówi "przeleciałyby" przez podbicie, trudniej by im było utrzymać pion.
Osoby z małym podbiciem nie mają na tyle elastycznej stopy, by stanąć na twardej poincie i dlatego muszą ją rozrobić, co nie grozi im przeleceniem przez pointy.

Czajori - Wto Lip 18, 2006 7:12 pm

Kasia ma całkowita rację. Spotkałam się jeszcze z bardziej "praktycznym" wytłmuaczeniem: osoby z dużym podbiciem szybciej łamią pointy, powinny więc ćwiczyć w twardych, gdyż wystarczą im na dłużej.
Goniu, nie wyrabiaj point za mocno, bo w nich nie ustoisz! :wink:

gonia - Wto Lip 18, 2006 7:41 pm

podbicie mam chyba spore (w każdym razie tak mi się wydaje). z tym przelatywaniem to chyba fakt, bo ja stoję tak jakby na końcu/brzegu czubków (no nie wiem, jak to powiedzieć). ale jeszcze odrobineczkę wyrobić nie zaszkodzi ;)
Kasia :)) - Wto Lip 18, 2006 9:41 pm

Czajori napisał/a:
osoby z dużym podbiciem szybciej łamią pointy, powinny więc ćwiczyć w twardych, gdyż wystarczą im na dłużej.


a to mi się takie dziwne wydaje, bo przecież gdy pointy będą miękkie i wyrobione to się tak łatwo nie złamią, a jak ktoś od razu z całej siły wygnie twarde pointy to się złamią.

Czajori - Wto Lip 18, 2006 10:13 pm

No tak, ale mocną stopą łatwiej "wygniesz z całej siły' pointę, niż stopą z małym podbiciem. :)
Goniu, w pointach twoje podbicie nie wygląda na aż tak duże, być może przelatujesz, bo masz za twarde pointy i przez to za mocno usztywnioną stopę od spodu?

gonia - Wto Lip 18, 2006 11:25 pm

dam foto w trakcie ćwiczeń, z rozgrzaną stopą i pointą. ale to jutro albo pojutrze
Kasia :)) - Wto Lip 18, 2006 11:50 pm

a no bo to czajori jest pomieszane z powikłanym ;) Z jednej strony w miękkich pointach przelecisz przez czubek, a z drugiej szybko złamiesz pointe.
gonia - Sro Lip 19, 2006 5:53 pm

Czajori napisał/a:
No tak, ale mocną stopą łatwiej "wygniesz z całej siły' pointę, niż stopą z małym podbiciem. :)
Goniu, w pointach twoje podbicie nie wygląda na aż tak duże, być może przelatujesz, bo masz za twarde pointy i przez to za mocno usztywnioną stopę od spodu?


nie wiem... oceńcie:

http://img61.imageshack.u...nciki002nh1.jpg - lewa
http://img225.imageshack....nciki003ga8.jpg - prawa

Joanna - Sro Lip 19, 2006 7:14 pm

Dokladnie, jak ktos ma niskie podbicie, to ta stopa nie jest na tyle elastyczna , zeby sobie poradzic z twarda pointa (i chodzi tutaj nie tylko o twardosc czubka, ale tez podeszwy) ;)
A jak ktos ma duze podbicie i za miekkie pointy, to w ogole nie da rady na tym stac i trzymac rownowagi, przeciez pointy sa usztywniane po to, zeby to czemus sluzylo, czyli trzymalo stope, a jak sa za miekkie to stopa zaczyna sie za bardzo podpierac na podeszwie (wiecie, o co chodzi), a wiadomo, ze powinna caly czas isc do przodu (tzn. pchac podbiciem w przod).

Goniu, a ze boli, no o normalne ze na poczatku stopa boli, jak nie w jednym miejscu, to w drugim, dopiero jak sie juz dlugo, dlugo tanczy to sie stopy przyzwyczajaja no i nabieraja tej sily (takl mi sie wydaje).

Kasia :)) - Sro Lip 19, 2006 7:17 pm

Tak, z tym że nawet po czasie stopy potrafią nieźle boleć(ale to juz nie jest takie straszne, a bol znajomy ;) ).
gonia - Sro Lip 19, 2006 7:44 pm

nie chodziło mi o to, że boli, bo nie boli, tlyko jakoś tak... po prostu źle się tańczy w twardych pointach (i w pointach o takim poziomie twardości, jaki teraz mam)... czyli mogę rozrabiać jeszcze?
gonia - Sro Lip 19, 2006 10:42 pm

wiem, że jestem namolna, ale ponawiam pytanie: jeszcze rozrabiać pointy czy już poprzestać?
Kasia :)) - Sro Lip 19, 2006 11:27 pm

goniu, to już zależy tylko od ciebie. Nam na odległość cieżko jest ci coś poradzić. Jeśli naprawdę niewygodnie ci się stoi w twardych pointach, to mozesz je jeszcze troche rozrobić, ale im mniej, tym dłużej pointy będą do użytku..
Może jest to na razie po prostu dziwne uczucie, takie twardawe pointy, ale przynajmniej trzymają stopę.
Moim zdaniem poćwicz jeszcze trochę w twardyszych pointach, nie rozrabiaj.
Jeśli wciąż będzie ci to dokuczać to wtedy troche rozrób, byle nie za dużo, bo im bardziej będą rozrobione, tym szybciej dalej się będą "zmiękczać"
;)

Joanna - Sro Lip 19, 2006 11:50 pm

Poza tym pointy sie rozrabiaja przez samo cwiczenia na nich, zwlaszcza jak stopa jest rozgrzana i spocona (wybaczcie doslownosc), to juz w ogole pointa po zdjeciu jest duzo bardziej miekka niz przed zalozeniem.

A jak je teraz rozrobisz, to beda wygodne, ale bardzo krotko, bo szybko w czasie tanczenia zrobia sie za miekkie. To jest tak, ze je rozrobisz tak, zeby byly idealne, i juz dlugo tak beda. Poza tym mnie sie wydaje, ze lepiej je rozrobic na tyle, na ile jst to koniecznie niezbedne, a dalej niech sie juz indywidualnie dopasuja do stopy. Wiadomo, ze z na poczatku z twardszymi pointami trzeba sie troche pomeczyc.

gonia - Sob Sie 19, 2006 11:29 am

wiem, że pytanie lekko głupawe, ale czym różnią się pointy sansha partenaire od premiere?
PavlovaAnna - Sob Sie 19, 2006 11:42 am

Oczywiście partenaire są bardziej miękkie niż premiere, numerek przy nazwie pointy świadczy o jej twardości, im wyższy, tym twardsz pointa (tak mi kiedyś powiedział nasz magazynier, ale czy jemy można wierzyć...)

Model:
101 "Soprano" takie sobie
202 "Recital" miękkie
303 "Partenaire" dość twarde
404 "Lyrica" twarde
606 "Ovation" twarde
603 "Ovation 3/4" twarde
707 "Encore" ?
808 "Premiere" twarde
909 "Legende" miękkie

P.S dla każdej innej osoby każdy rodzaj point może być mniej lub więcej twarde, to zależy kto jakie ma podbicie...

gonia - Sob Sie 19, 2006 11:46 am

naprawdę?! super! ale jeśli soprano są najmiękksze, to sobie niewyobrażam, jakie muszą być legende... ja moje sopranki rozrabiałam 4 miesiące. :roll:
sisi - Sob Sie 19, 2006 11:47 am

nie mozna mu wierzyc. to jest totalna bzdura ze partenaires sa bardziej miekkie od lyriki.

wiec ta tabela sie nie sprawdza

PavlovaAnna - Sob Sie 19, 2006 11:53 am

Ja też w to nie wierze, bo Legende są naprawdę miękkie!
.:Odylia:. - Sob Sie 19, 2006 1:16 pm

są miekkie bo mają podeszwe 3/4 :wink: a moim zdaniem to zupelnie inna kategoria point :roll:
Cheryl - Sob Sie 19, 2006 4:05 pm

XXXXX
gonia - Sob Sie 19, 2006 4:26 pm

ja chcę, dlaczego nie ;) na razie mam superwyrobione soprano (pierwsze poinciki :D ) i też nie są złe :D 8) bardzo zgrabne. ale zchęcią zobaczę legendy, ot, żeby porównać :D
Julcia - Sob Sie 19, 2006 5:02 pm

Nie zgadzam się zupełnie z tą tabelą :roll:

Partenaire są zdecydowanie twardsze od Premiere i tak samo Ovation (pełne i 3/4)

Podejrzewam, że Legendy uważane są za miękkie, bo mają dzieloną podeszwę, ale po za tym chyba mają podobną twardość do Ovation.

makova_panienka - Sob Sie 19, 2006 5:15 pm

koleżanka z grupy miała legende i jakież było nasze zdziwienie kiedy okazało się że z tą dzieloną podeszwą to jest taka mała lipa - sansha ma zasadniczo 3 podeszwy i "dzielona" jest tylko ta zewnętrzna. w środku jest normalny pałąk :wink:

poza tym wy się tu zastanawiacie które miękkie a które nie - przecież to zależy w głównym stopniu od tego jakie kto ma stopy, dla kogoś z dużym podbiciem i/lub plastyczną kostką nawet partenaire są za miękkie a ktoś z małym podbiciem może nie wejść na czubek nawet w ovation.
stopy, stopy i jeszcze raz stopy.to pointy się do nich dostosowują, a nie na odwrót!

Gość - Nie Sie 20, 2006 11:00 am

partenaire są z tego co wiem najtwardsze ze wszystkich

złamane pointy niektórzy reperują obficie smarując miejsce złamania klejem kropelka. podobno skuteczne (w ten sam sposób można także utwardzać wyrobione czubki - tylko klej najlepiej nalewać od środka - to na pewno działa, sama testowałam)

Cheryl - Nie Sie 20, 2006 3:42 pm

Napisałam posto nie wiem dlaczego zniknął...No ale mniejsza z tym. Zupełnie nie zgadzam się z tableka Pavlovej. To kompletna bzdura. Ja mam pointy Legende i widać w nich idealnie podbicie. Są bardzo miękkie i wydogne. A teraz zamieszczę numerację z mojego doświadczenia:
Model:
101 "Soprano" - bardzo twarde
202 "Recital" średnie, szeroki czubek ułatwia stanie początkującym
303 "Partenaire" pointy są średnie, ale dla osób z większym podbiciem
404 "Lyrica" dość twarde
606 "Ovation" miękkie
603 "Ovation 3/4" są bardzo miękkie i wygodne. Bardzo łatwo się je wygina i widoczny jest półpalec
707 "Encore" dosyć miękkie podobne Do ovation 3/4
808 "Premiere" raczej twardawe
909 "Legende" BARDZO MIęKKIE. Widać w nich pięknie podbicie.

sisi - Nie Sie 20, 2006 4:23 pm

jedna poprawka (chociaz ja juz to mowilam 100 razy :? )

PARTENAIRE SA BARDZO TWARDE!!!

Julcia - Nie Sie 20, 2006 4:53 pm

Napisałaś, że jest to tabelka z Twojego WŁASNEGO doświadczenia i w tym tkwi problem (wprowadza w błąd)... Jeśli każdy z nas poda taką tabelke to się zrobi wielkie zamieszanie. Mówisz, że nie zgadzasz się z tabelką Pavlovej. A ja nie zgadzam się z Twoją. Jak już pisała Sisi Partenire są najtwardsze ze wszystkich dostępnych podeli Sansha. A poza tym wiele zalezy od użytkownika.
Bajaderka - Nie Sie 20, 2006 7:06 pm

Przyznaję Julci racje!

Z drugiej strony, jeżeli zawzięci fani point Sanshy chcą robić tabelki, to załóżcie do tego osobny wątek, niech każdy pisze z osobna swoją tabelke, a później policzcie średnią :twisted: :twisted:
I PO PROBLEMIE.

Cheryl - Nie Sie 20, 2006 10:41 pm

Bajaderko dobry pomysł. Ale sisi wybacz!!! Nauczyciele mówią, że Partnery wcale nie są twarde. I to tancerze, którzy obecnie nawet tańczą na pointach!!!
Czajori - Nie Sie 20, 2006 10:50 pm

http://www.sansha.com/footwear-pointe-stu-can.html

Skoro jest napisane "HARDER shank for dancers", to chyba firma wie, co mówi, prawda?

sisi - Nie Sie 20, 2006 10:54 pm

cheryl ja tez tancze na pointach. tez na partnerach. wiec wiem jakie sa.
Cheryl - Nie Sie 20, 2006 10:56 pm

Ale sisi. Zrozum.. chyab nauczyciel wie więcej o pointach. A tym bardziej jeśli tańczył w nich 20 lat :roll:
sisi - Nie Sie 20, 2006 11:05 pm

mamma mia!!

po pierwsze producent wie najlepiej, wiec jesli na stronie sanshy jest napisane ze sa to specjalnie utwardzane pointy, to sie z tym nie warto klocic.

po drugie z mojego skromnego doswiadczenia wiem ze partnery sa twarde, i bynajmniej nie jest to kwestia slabej stopy czy malego podbicia, bo mam duze podbicie i bardzo silna stope.

amen.

Cheryl - Nie Sie 20, 2006 11:07 pm

W takim razie Ci serdecznie gratuluję. :roll:

Wszyscy obejdziemy się bez złośliwych uwag!

Kasia :)) - Pon Sie 21, 2006 10:27 am

a czemu osoba tańcząca w czymś 20lat ma się wypowiadać lepiej od osoby tańczącej w tym 4 lata?
Obie mają doświadczenie i oczywiście inne opinie.
Chociaż te też nie różnią się od siebie za bardzo.

makova_panienka - Pon Sie 21, 2006 11:01 am

a pomyślmy chwilę logicznie (no wiecie, tak dla odmiany :P ) - pointy nazywają się partenaire - czyli do partnerowania (learning french mode: ON). tancerce do partnerowania potrzebne są takie pointy, które pozwolą jej stać z jednej pozie przez długość całego oprowadzenia, nie pozwolą przewrócić się przez kostkę przy dużej ilości piruetów, krótko mówiąc utrzymają tancerkę przez całe adagio. i pytam ja się teraz was, wielkie doświadczone tancerki - czy takie pointy mogą być MIĘKKIE?!?!
Cheryl - Pon Sie 21, 2006 10:43 pm

makova_panienko skąd takie porównanie w takim razie czy Legende są legendą? A ovation to jak zatańczysz w tych pointach to dostaniesz owacje? Julciu miałam te pointy na nogach i mam je do dzisiaj.
Maron - Pon Sie 21, 2006 10:57 pm

wiesz co Cheryl... niekłóciłabym się na twoim miejscu. definicja makovej mówi sama za siebie [za którą dziękuję, bo bardzo ciekawa :) ], a jeżeli sam producent mówi że SĄ TWARDE jak i bardziej doświadczone pod względem wieku i - co za tym idzie w niektórych przypadkach - dłuższego tańca w pointach, to kto ma rację?

wiadomo że dla tancerki doświadczonej [tj. właśnie nauczyciel] to mogą być za miękkie - pointy są przecież dla uczniów [nawet tak na stronie pisze!].

pomijając fakt że ty tańczysz po ileśtam godzin CODZIENNIE, to nie dziwię ci się że możesz mieć duże podbicie, a co za tym idzie - pointy bardzo szybko ci się łamią - więc nie mów że partenaire są MIĘKKIE. bo to akurat zależy od tancerki i od jej stóp.

makova_panienka - Wto Sie 22, 2006 11:30 am

Cheryl napisał/a:
makova_panienko skąd takie porównanie w takim razie czy Legende są legendą? A ovation to jak zatańczysz w tych pointach to dostaniesz owacje?


rece opadają :roll:

aankaa_baletnica=) - Pon Sie 28, 2006 11:01 pm

To mnie zaskoczyliście... Naprawde legende są miękkie?? Można je porównac do point novice SS z grishko?? I ogólnie jest mówione, że pointy legende są dla bardzo zaawansowanych, dla profesjonalistów... Więc jak to jest?? Czy np. jak ja sobie je kupie to będzie mi sie dobnrze cwiczylo??
PavlovaAnna - Pon Sie 28, 2006 11:07 pm

Legendy są miękkie, dlatego że mają podzieloną podeszwę. Jednak jak będziesz kupowała przez internet Aanko, to radzę najpierw jechać do obojętnie jakiego sklepu baletowego i przymierzyć w nim pointy, a dopiero później zamawiać przez internet wedlug odpowiedniego rozmiaru, szerokoci, twardości...
sfra - Czw Sie 31, 2006 7:52 pm

Wątek wydzielony z olbrzymiej dyskusji w temacie POINTY.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group