forum.balet.pl - Czw Mar 16, 2006 12:31 pm Temat postu: Męskie stroje baletowe MĘSKIE STROJE BALETOWE Od początków istnienia teatru, to mężczyzna był wykonawcą dzieła dramatycznego. Z powodzeniem odgrywał zarówno partie męskie jak i niekiedy żeńskie. Czasy kultury dworskiej nałożyły na ludzi tańczących mnóstwo falban, koronek i innych "fatałaszków", które podkreślały godność postaci w monumentalnym i majestatycznym tanecznym pochodzie jakim była pavana. Gdy taniec wkroczył na tory szybkiego rozwoju w okresie baroku (początki baletu klasycznego) strój ewoluował wraz z nim. Ważne było by tancerz miał swobodę ruchów i by ubranie nie przeszkadzało mu w wykonywaniu coraz bardziej wyszukanych "pas". Nawet, gdy rola mężczyzn w balecie znacząco spadła i byli oni wykorzystywani raczej jako "dźwigi" dla tancerek wspinających się "sur les pointes" (balet romantyczny), ich strój pozostawał bardzo ważnym elementem kostiumograficznym spektaklu. Wraz z następującą na początku XX wieku Wielką Reformą Teatralną kostium sceniczny ewoluował - Isadora Duncan twierdziła, że "pod trykotem tańczą zdeformowane mięśnie, pod mięsniami zdeformowane ciało", w związku z tym w obecnym teatrze tańca nierzadko tancerze występują pół nago (zaledwie w bieliźnie) , dzięki czemu niemal każdy pracujący mięsień jest widoczny dla widza. Stroje ćwiczebne: Należą do nich wszelkie warm-upy (kombinezony utrzymujące ciepło), ocieplacze (getry, skarpety, bambosze), trykoty, kombinezony. W zalezności od potrzeb mają rózną formę i wykonywane są z róznych materiałów od polyestru i lycry po wełnę i bawełnę. 
Stroje sceniczne: trykot: Ściśle przylega do ciała, wykonany jest z bawełny, lycry albo bawełny i lycry. Ma formę albo samych spodni, albo spodni na szelkach, ewentualnie całego kombinezonu (z ramiączkami). Jego zadaniem jest pdkreślać kształt nóg tancerza i pokazywać pracę jego mięśni. W zależności od spektaklu i wizji kostiumografa moze byc w róznych kolorach (najbardziej klasyczny jest biały). To właśnie trykotowi tancerze baletowi zawdzięczają określenie "panów w rajtuzkach" 
collet ( ~ kolet ) : Z fr. collet 'kołnierz', zdrobn. od col (wariant cou) 'szyja' z łac. collum. Dawniej był to rodzaj miękkiej zbroi, w balecie to pozostałośc dawnych tańców dworskich. Po dziś dzień wykorzystywany w inscenizacjach baletów klasycznych ("Jezioro łabędzie") i wspólczesnych należących już do klasyki ("Romeo i Julia") - wykonywany jest z najrózniejszych materiałów, jego zdobienia podkreślają pozycję społeczną postaci. 
("Jezioro łabędzie") 
("Romeo i Julia") koszula: Niekiedy wystepuje autonomicznie, niekiedy jest zszyta z colletem, w zależności od postaci ma rózne zdobienia i fasony. Najczęściej wykorzystywana jest koszula romantyczna ("Giselle", "Sylfidy" , "Romeo i Julia", etc) - jest długa, marszczona w niektórych miejscach, charakteryzuje się bufiastymi rękawami, które wspaniale "grają" w przestrzeni w trakcie tańczenia. 
("Romeo i Julia") szpongi: Jest to męska bielizna baletowa, szpongi charakteryzują się grubym pasem i szyte są w różnych kolorach (biały, czarny, cielisty). Szczególnie obecne w balecie klasycznym i neoklasycznym, aktualnie w tańcu wspólczesnym często wypierane przez "bokserki". 
________________________ źródła: www.museumofcostume.co.uk www.e-dancewear.com www.allaboutdance.com www.freedoflonodon.com www.danceit.com www.paris.sansha.com _______________________ opracował - sfra (wykorzystywanie bez podania źródeł zabronione!) |
