www.balet.pl
forum miłośników tańca

REGULAMIN i pomoc - Wszystkie ,,za,, i wszystkie ,,przeciw''...?

Gość - Pią Lut 03, 2006 3:39 pm
Temat postu: Wszystkie ,,za,, i wszystkie ,,przeciw''...?
No tak rozpoczęłam nowy wątek tutaj, ponieważ nie mialam pojęcia gdzie go umieścić, a nie wiem czy Pogadalnia byłaby najlepszym miejscem...
zanim zacznę pisać ,,całą reszte'' oczywiście mam świadomość ze Administratorzy i Moderatorzy mogą usunąć ten temat wedle swojego uznania.... toteż powoli zacznę:

nie rozumiem po co wogóle te kłotnie na forum i przyznaje sie oficjalnie ze mnie to niemiłosiernie wkurza, jak widze ze w róznych wątkach zamiast dyskutować o tańcu, wiekszość zaczyna albo sie kłocić albo dyskutować na tematy inne niż dany tylko dlatego ze mają inny gust....

co to całego usuwania postów, to owszem pomysł dobry, ale Kochani Moderatorzy róbcie to z umiarem bo powoli chyba po części robi się małe zamieszanie na forum, a w niektorych watkach (nie daj Boże...) powoli przestaniemy sie orientowac o co chodzi, tylko dlatego ze niektore posty zostały usunięte...

co do czarnej listy, to jak narazie zauwazylam jedna osóbke, ale obrazek ktory tam sobie cyka nad nickiem jest iście denerwujący :P (dla mnie przynajmniej), wiec nie wystarczylby sam napis,, Czarna Lista''??
i swoja drogą (nie pogrążajac jakoś Princess Maron...;)) ponosi sie w związku z ,,Czarna Lista'' jakies konsekwencje, bo chyba oprocz usuwania postow nic wiecej nie dostrzeglam??

~~~~~

z innej beczki:

Princess Maron napisał/a:
Jeszcze coś do Uriel: Napisałaś do mnie na gg, że mój avatarek gryzie się z resztą avatarków innych forumowiczów, bo nie jest związany z tańcem. Acha. Więc Czajori, Kasiu:)) i reszto innych użytkowników, radzę zmienić avatarki, bo nie są związane z tańcem, ba jeszcze Uriel się do nich przyczepi!! A jeśli chodziło ci, droga Uriel że nie manga nie jest sztuką to wypraszam sobie. Każda dziedzina rysunku jednak jest po części sztuką, bo i nad narysowaniem 200-stronnicowego tomiku trzeba conamniej 1 miesiąca wypocin (jeśli jest się zawodowym rysownikiem mang, czyli mangakką). Tak samo disco-polo jest sztuką, film który w oczach krytyki jest beznadziejny też jest sztuką. Bo to rzecz gustu, a każdy ma gust, nawet jeśli ma dość niepowtarzalny.


jak dla mnie zachowanie (uriel) co najmniej śmieszne....? i po co było pisać do Princess na gg lub na pm takie pierdoły (za przeproszeniem)? dał Ci to cos? nie sądze, a niestety wynikło przez to tylko kolejnych niepotrzebnych kłótni.... a szkoda....
jak już było powiedziane o gustach sie nie dyskutuje, wiec kochana uriel powstzymaj sie od czasu do czasu, od swoich docinek....

a Avatary chyba mogą być takie jakie sobie każdy zechce i wymarzy.... czy sa związane z tańcem czy nie.....

Do Moderatorow: Jeśli dany topic jest niepotrzebny i bezużyteczny proszę go usunąć, jednak moze i inni powinni sie w tym jednym topicu podpisac jakie mają ,,ale,, co do prowadzenia forum lub jakie pochwały... a nie kłocić sie po całym forum??

to chyba wszystko...


pozdrawiam najmocniej i mam nadzieje ze nie zostanie to źle odebrane :)
M.

Małgoś - Pią Lut 03, 2006 3:41 pm

przepraszam za kłopot... ale to pisałam ja :x

:P

Kasia G - Pią Lut 03, 2006 3:45 pm

dzięki za post M. - topik bardzo ciekawy i wobec sytuacji na forum potrzebny.

PS. Co do umieszczenia na Czarnej liście to żadnych innych koncekwencji poza znaczkiem nad nikiem nie przewiduje się - oznaczenie Czarna lista ma byc karą i przywołaniem do porządku, po kolejnych dwóch karach użytkownik moze byc zablokowany. Nie chcemy jednak nadużywac ani kar, ani innych narzedzi władzy bo to jest nasze wspólne forum

PS.2 - Usuwanie postów to rzeczywiście problem trudny i mający swoje reperkusje jak własnie "utrudnianie" orientacji w tematach ale mam nadzieję, że uda nam się dojśc w tym do wprawy - użytkownikom w ograniczaniu pustych postów lub offtopów a moderatorom w usuwaniu tylko naprawde zbednych wpisów

Justi - Pią Lut 03, 2006 3:54 pm

Mnie też zaczęła już denerwować atmosfera panująca ostatnio na forum. Według mnie to forum jest po to, żeby zawierać nowe znajomości (a nawet przyjaźnie), dzielić się swoimi doświadczeniami i wymieniać poglądy, a nie 'dogryzać' sobie i kłócić się - co niestety ostatnio często ma tu miejsce.
mirrorball - Pią Lut 03, 2006 4:49 pm

a moim zdaniem wielu osobom brakuje odpowiedniego dystansu - zbyt wiele rzeczy biorą tu na poważnie. Przecież nowe przedstawienie to miała być dobra zabawa!

Dochodzą jeszcze jakieś niesnaski między pojedynczymi użytkownikami, które powinny rozgrywać sie gdzieś w czeluściach PMów, a nie oficjalnie na forum. Inni użytkownicy biorą czyjeś strony.. a przecież każdy jest odpowiedzialny za swoje słowa.

Niektórzy stawiają moderatorów w złym świetle - wyobraźcie sobie, co by tu było gdyby ich zabrakło! To, co dzieje się na innych forach - kompletny bałagan, kłótnie, OT etc etc.. Jeśli ktoś pamięta forum sprzed podziału na istniejące teraz pokoje, to wie o czym mowa. Oczywiście, że nie zawsze mają rację. Ale chyba po to są PMy, żeby pewne kwestie wyjaśniać.

Proszę, zastanówmy się dwa razy zanim coś napiszemy. Bo inaczej pozostaje bardzo duży niesmak. Niepotrzebnie.

pozdrawiam
m.

/jeśli piszę w złym temacie, to proszę mnie gdzieś przesunąć ;) /

Tranquility - Pią Lut 03, 2006 7:48 pm

co do czarnej listy, to niestety mylisz się Małgoś... została stworzona po to, aby skończyły się problemy z niesfornymi użytkownikami, nabijającymi posty, robiącymi bałagan na forum itp. Są 3 ostrzeżenia a potem, niestety, banicja...
aankaa_baletnica=) - Pią Lut 03, 2006 11:57 pm

Mam nadzije, że administratorzy i moderatorzy nie najadą na mnie i nie umieszczą mnie na czarnej liście za to że napisze swoje poglądy... no, ale i tak napisze...

Tak więc....
Wydaje mi się, że ostatnio na forum jest wielki, wielki bałagan. Nie dlatego, że ktoś chce nabijac posty, nawet nie przez to, że kilka osób sie pare razy pokłuciło i napisało trochę niepotrzebnych postów. To też wpływa na bałagan, ale głównie na bałagan wpływa to, że moderatorzy i administratorzy ostatnio kasuja wiele postów. Potem tematy nie do końca mają sens.
Drodzy Moderatorzy, zrobiliście tą Czarną liste, wpisaliście na nią Princess Maron, bo raz ją poniosło i napisała trochę przekleństw w poście (przepraszając). Czy myslicie, ze to zadziała?? Teraz ja już nie wiem co moge napisac... wydaje mi się, że wy własciwie próbujecie sie doczepiac do postów i kasowac co sie tylko da... Piszecie, że forum nie jest miejscem, żeby się żalic. Wszystko ostatnio moderatorom nie pasuje i przez to jest bałagan!!!!
Powróccie to swojego stylu rząsdzenia forum sprzed Świąt Bożego Narodzenia, myślę, że gdyby forum działało tak jak wtedy to wszyscy zaglądaliby tu częściej. Bo nie jest miło czytac kłótnie i nie do końca pasujące do siebie posty w co drugim topicu.
tyle odemnie :D
mam nadzije, ze mnie nie zabijecie....

Kasia G - Sob Lut 04, 2006 12:12 am

nie zabijemy:) i postaramy sie żeby wszystko sie ułożyło - chyba zamieszanie powstało stad ze w czasie Świąt duzo osób zaczeło duzo i bezładnie pisac na forum, a my, moderatorzy nie nadążalismy nawet tego czytac. Stad zaostrzenie regulaminu. Ale mam nadzieje ze wszyscy wciaż uczymu sie zasad przebywania na forum i uda nam się zachowywac tu miło, kulturalnie, odpowiedzialnie, a mimo to dobrze sie bawic i poznawac nawzajem:)
Joanna - Sob Lut 04, 2006 1:15 am

aankaa_baletnica=) napisał/a:
Mam nadzije, że administratorzy i moderatorzy nie najadą na mnie i nie umieszczą mnie na czarnej liście za to że napisze swoje poglądy... no, ale i tak napisze...

Tak więc....
Wydaje mi się, że ostatnio na forum jest wielki, wielki bałagan. Nie dlatego, że ktoś chce nabijac posty, nawet nie przez to, że kilka osób sie pare razy pokłuciło i napisało trochę niepotrzebnych postów. To też wpływa na bałagan, ale głównie na bałagan wpływa to, że moderatorzy i administratorzy ostatnio kasuja wiele postów. Potem tematy nie do końca mają sens.
Drodzy Moderatorzy, zrobiliście tą Czarną liste, wpisaliście na nią Princess Maron, bo raz ją poniosło i napisała trochę przekleństw w poście (przepraszając). Czy myslicie, ze to zadziała?? Teraz ja już nie wiem co moge napisac... wydaje mi się, że wy własciwie próbujecie sie doczepiac do postów i kasowac co sie tylko da... Piszecie, że forum nie jest miejscem, żeby się żalic. Wszystko ostatnio moderatorom nie pasuje i przez to jest bałagan!!!!
mam nadzije, ze mnie nie zabijecie....


Za wyrażanie swoich pogladów nikt nikogo jeszcze nie zabanował czy coś, przynajmniej tutaj. Oczywiście, jeśli były wyrażane w sposób cenzuralny i miały jakakolwiek merytoryczną wartość.

Piszesz, że wszystko moderatorom nie pasuje itd. - a ja np. to widzę inaczej. Mam wrażenie, że wiele osób myli sposób używania forum z czatem albo gg. Niby wydaje się, że to różne rzeczy, a jednak okazuje się, że można się pomylić :?
Forum to nie jest miejsce na pogaduszki w rodzaju 'mam baletki', 'o, ja też mam baletki', 'niesamowite, wszyscy mamy baletki'.

Też mam wrażenie, że ostatnio trochę 'za ostro' było na forum - zbyt restrykcyjne kasowanie postów, etc., zmienianie nazw tematów - jakby o jedno działanie za dużo.


~.~.~.
A tak w ogóle, to moim zdaniem (od razu mówię, że nie chcę nikogo urazić), duża część tego zamieszania jest to prostu infantylna... No na litość, gdzie my jesteśmy, w przedszkolu? Że lecą np. teksty w rodzaju 'a bo x powiedziała to, a bo y zrobiła tamto'.
Niektóre pretensje do moderatorów też wydają mi się jakieś dziwaczne, jakby to miało być jakieś 'wyróżnienie', podwyższenie statusu - a przecież to tylko funkcja. Autentycznie, mam czasami wrażenie, że mod jest tu traktowany jak nauczyciel w podstawówce. Brakuje tylko zwrotu 'psze pani' :?

Przydałoby się trochę dystansu, internet to przede wszystkim miejsce przepływu informacji, dlatego polecam wiecej ostrożności w bardziej 'emocjonalne' angażowanie się, bo tak naprawdę wiele tutaj dzieje się tylko w naszych głowach (bo w koncu nie wszyscy znamy się w realu).

Maron - Sob Lut 04, 2006 1:23 am

właśnie też tak sądzę że tutejsi moderatorzy i administratorzy wzbudzają lekką grozę wśród użytkowników...

hm.. widze że nasze forum się powoli wali.. Makova, teraz Uriel... forumowicze się kłócą jak wściekli, Chi-pcio i Ania rezygnują z bycia moderatorkami... ludzie!! przecież to forum to nie sprawa życia i śmierci!! pamietajmy że naszą miłością jest balet!! wiemy, że czasem można powiedzieć na kogoś coś niemiłego ale bez przesady!!

Aniu, Chi-pciu... to nie prawda że użytkownicy nie mają zaufania. taki żywot moderatora. moderatorzy są jak policjanci - muszą interweniować w sytuacjach na forum, godzić i uspokajać skłóconych ludzi. muszą być odpowiedzialni. ale (i tu nie chodzi o balet.pl) tak było zawsze, tak jest i będzie - że ludzie łamią reguły które obowiązują, i ja jestem dobrym przykładem. jednak na kilku forach byłam już moderatorem, i wiem jak to jest. czasem już niewytrzymywałam presji że jestem tym kimś wywyższonym przez admina, bo ludzie po prostu co raz bardziej łamali zasady uważając że faworyzuje mnie admin. i właściwie w tym przypadku wasza rezygnacja jest bezsensowna - nie spotykałam się z jakimiś zarzutami do waszej osoby, ale ogólnymi że administracja (moderatorzy i administratorzy) forum za bardzo się czepiają. BO FORUM TO NIE PRACA, I NIE DECYDOWANE SĄ TUTAJ NASZE LOSY!! Forum jest przeznawane do przynoszenia radości, a nie by mnieć doła za to że się z kimś kłócimy, bo fora są przeznawane do uzyskiwania nowych przyjaźni. Niektórzy jednak się do tego nie stosują i powstają wojny. Uriel i Yvonne - ja do was nic wogóle nie mam. Nie powiem że sie nie wkurzyłam na to że obrażacie moje zainteresowania, bo mangą i anime zajmuję się już dobre 10-9 lat, ale posty Uriel/a były dość prowokacyjne i obrażające. Ale widocznie taka twoja natura. Jeśli to przezemnie się wypisał/eś/aś z forum to jest mi bardzo przykro. Nie chcę też skłócić ze sobą Yvonne i Lilii, bo jak kogoś poznaję to zawsze jestem nastawiona do niego przyjaźnie.

Wydaje mi się że główną prowokatorką na forum to chyba jestem ja :P

Mam nadzieje że mój post został zrozumiany. ;)

(przepraszam administrację za robienie problemów z tym postem :oops: )

Ariodante - Sob Lut 04, 2006 1:35 am

Tego sie nie da zrobic niestety - musisz sama skpiowac ten tekst i go potem wkleic do nowego okienka w tym watku, a my mozemy potem usunac wpis z "halo, gdzie jestes...".
Joanna - Sob Lut 04, 2006 1:36 am

Princess Maron napisał/a:
właśnie też tak sądzę że tutejsi moderatorzy i administratorzy wzbudzają lekką grozę wśród użytkowników...


Ale to przecież nie o to chodzi!...
I nikt - żaden mod ani admin (pozwalam sie wypowiedzieć w imieniu innych, mam nadzieję, że słusznie ;)) - nie ma tego na celu.
Ja to widzę nie w podejściu modów, ale DO modów (i adm. rzecz jasna też). See the difference?

Posta mozesz sobie skopiować sama (nie ma to jak stare, dobre ctrl c ctrl v 8) ), a tamtego usunąć.

gonia - Sob Lut 04, 2006 10:00 am

No cóż- nie chcę się powtarzać, więc zgodzę się z aankąą_baletnicą=) (nie wiem, czy dobrze odmieniłam nick przez przyoadki). Wystarczy spojżeć na rekordy. Na 469 osób zalogowanych rekord to 29. To gdzie podzoało się to 440 innych użytkowników? I tym stwierdzeniem nie chciałam nikogo urazić. Forum ma mały kryzys- trzeba przestać po kłótni z jedną osobą kasować konto i rezygnować z funkcji moderatora (dzięki temu straciliśmy już kilka osób). Trzeba być milszym. The end
aniaka - Sob Lut 04, 2006 10:24 am

aankaa_baletnica=) napisał/a:
Powróccie to swojego stylu rząsdzenia forum sprzed Świąt Bożego Narodzenia


Gdyby Moderatorzy nie zareagowali przed Świętami, to ja nawet nie chcę myśleć o tym co by się tu teraz działo. Zamiast mieć do Nich pretensje, niech najpierw parę osób zastanowi się nad swoim zachowaniem, ponieważ ten zaostrzony rygor nie wziął się znikąd! I tyle mam do powiedzenia w tej kwestii...

Ariodante - Sob Lut 04, 2006 10:30 am

Co do liczb, ktore podajesz goniu, tak jest niestety na kazdym forum, ze liczba uzytkownikow czynnych stanowi niewielki procent wszystkich zarejestrowanych. A juz spotkania w tym samym czasie na lamach forum to kwestia przypadku, wiec trudno tu mowic o tym, by w jakis sposob oidzwiercidlalo to sytuacje samego forum. Np. tak ogromne forum jak Ballettalk, z ponad 1500 czlonkami, podaje w swych statystykach, ze zgromadzilo jednorazowo w tym samym czasie zaledwie 67 osob, czyli jakies 4,5 procenta ogolu. U nas jest to 29 osob na 470 czlonkow (a np. podobne rozmiarami forum francuskie passionballet, z 506 czlonkami, zebralo na raz 32 osoby) , czyli ok. 6%, a wiec mozna powiedziec, ze u nas jest lepiej, gdyby oczywiscie o to chodzilo. A przeciez tu nie chodzi o liczby, tylko o to, jak Forum funkcjonuje i jak postrzegane jest przez uzytkownikow. Przyjmujemy do wiadomosci wasze krytyki, sami widzicie, ze poza wyjtkowymi sytuacjami, zawsze sie jakos dogadujemy, tak jak w normalnym zyciu. A trudno jest uniknac problemow w tak duzym gronie osob, ktore w dodatku nie znaja sie dobrze.
Nigdy nie bedzie tak, ze wszyscy beda idealnie zadowoleni z dzialania forum, ale naparwde staramy sie, by tak bylo. A to, ze byc moze czasami robimy wrazenie przedszkolanek czy nauczycielek podstawowki (czasem bardzo surowych ;-) ), jak sugerowala Joanna, wynikac moze z roznic wieku i doswiadczenia, a takze tego, ze jednak moderatorzy sa po to, by panowac nad porzadkiem na forum, a to zawsze pachnie "belfrem" ;-) .

Kasia G - Sob Lut 04, 2006 10:44 am

Ariodante napisał/a:
jednak moderatorzy sa po to, by panowac nad porzadkiem na forum, a to zawsze pachnie "belfrem" ;-) .


I to NAPARAWDĘ nic zabawnego MUSIEĆ czytac wszystkie posty, zastanawiac sie co wyrzucić, co zostawić, jak to wszystko uprządkować, albo do 3 w nocy czyścic wątek z 20 niepotrezbnych postow - ale podjęliśmy sie tego i robimy to, aby na forum można sie było jako tako pruszac i orientować - dla stałych uzytkowników to proste ale nowi piszą do modertorów PMy z prośbą o rade, albo bardzo się gubia... Podkreslam - admin i mod to tacy sami uzytkownicy forum jak inni tylko podjeli się dobrowolnie pełnic pewne funkcje dla ogólnego dobra - a Wasze uwagi weźmiemy sobie do serca - obiecuję :)

Kasia :)) - Sob Lut 04, 2006 10:57 am

czy mam rozumiec ze ten rygor wprowadzony zostal przeze mnie i marte? marta zrezygnowala z forum wiec nie ma juz tego co bylo, poza tym nawet gdyby wrocila to i tak przeciez nie zaczne z nia nagle chatowac. jak tu weszlam to to bylo chyba pierwsze forum na ktore sie zapisalam. czyli nie bardzo wiedzialam o co chodzi. myslalam ze wlasnie takie rozmowy jakie z marta prowadzilam. ale potem wytlumaczono mi co i jak i staram sie wciaz popraiwac.
a tak szczerze mowiac, to zgadzam sie, mogloby byc troche wiecej luzu.

Tranquility - Sob Lut 04, 2006 11:46 am

co rozumiesz przez "więcej luzu"?
to zeby można było robić kilometrowe offtopy? to żeby można było pisać posty typu "Tak", "Nie", "..." itp...
większość osób tego tutaj nie chce... forum ma być miejscem wymiany ciekawych informachi nt. BALETU a nie jedną wielką pogadalnią... pogadalnia miała być dodatkiem do forum, a nie jego centrum...

apropo czarnej listy i jednej z wcześniejszych wypowiedzi użytkownika ankaa_baletnicaa
Cytat:
Czy myslicie, ze to zadziała??

tak, zadziała ankaa... bo jeżeli ktoś nie będzie potrafił zaakceptować zasad forum i ogólnie przyjętych norm dyskusji to - niestety - będzie musiał się z tym miejscem pożegnać...
a to, że narazie jest na czarnej liście jedna osoba nic wcale nie oznacza... bo niebawem będzie więcej...

Kasia :)) - Sob Lut 04, 2006 11:48 am

nie chodzi mi o to by wszyscy pozwalali sobie na wszystko, tylko zeby po prostu nie trzeba bylo myslec nad kazdym slowem pisanym w poscie, bo ktos uzna je za niewlasciwe.
Tranquility - Sob Lut 04, 2006 11:51 am

nad każdym słowem - nie
ale nad całą wypowiedzią i jej sensem - tak

uleczka - Sob Lut 04, 2006 11:52 am

W zupełności rozumiem tutejszych moderatorów i adminów, dby zaniedbali swoje obowiązki chocby na 2-3 dni wyniknąłby z tego ogromny haos. jeste moderatorem na swoim szkolnym forum i popzez wiele nieodpowiedzialnych osób z 4 modów zostałam sama, admiistratorzy nie zgladali na forum od 2 mieisęcy. Użytkownicy ciągle maja o coś pretensje że jakis off topic nie usuniety itp. natomiast nie potrafią zrozumieć ze gdyby w temcie o wycieczce do laboratorium nie pisali kto idzie w sobote i do jakiej dyskoteki a nastepnie ze pani X ma nową fryzure nie byłoby całego zamieszania. Forum balet.pl nie nazlezy do szczególnie "zaśmieconych", naprawde są gorsze! Nie pamietam czy w regulaminie jest taki punkt ale chyba decyzje modów i adminów sa niepodwarzalne a więć nie miejmy do nich pretencji o usunięcia...
Kasia G - Sob Lut 04, 2006 11:57 am

Nie przesadzajmy z tym "myslec nad każdym słowem" - po prostu starajmy sie w miare przestrzegac regulaminu a wszystko będzie ok. Jak napisała wyzej Joanna forum ma głównie cel informacyjny, więc chodzi nam tylko o to aby nie zasmiecać go kilometrowymi pogaduszkami które potem będa miesiacami czy latami wisiec na serwerze - to tez trzeba wziac pod uwagę. Przyjaźnie czy najomosci zawarte w realu jak równiez tu warto kontynuowac na PW lub gg - to po prostu szybsze i bardziej prywatne narzedzia no i nie wszystkim musi sie chceć śledzić dyskusje dwóch - trzech osób na barzo prywatny czy dla innych niezrozumiały temat. Poza tym kultura wypowiedzi i wszystko bedzie super. Wierzę w nas wszystkich :)
PS. No i pamiętajcie ze choć czujemy sie tu "jak w domu" to codziennie mamy mnóstwo niezalogowanych gości, którzy czytaja co tu wypisujemy. Warto i o tym pamiętac bo nigdy nie wiadomo, kto "nas czyta " ;) .....

Ariodante - Sob Lut 04, 2006 11:57 am

Nie mamy pretensji do "niepodwazalnosci" i do nieomylnosci, ale ktos musi takie decyzje podejmowac i jesli zaczniemy nad nimi dyskutowac, nie bedzie czasu i sil na dyskusje o samym balecie.
zreszta poczytajcie swoje wpisy po tygodniu, a nawet po 2 dniach - czy naparwde wszystko, co piszecie (piszemy) jest na wage zlota? Forum ma sie tym roznic od czatu, ze zapisy na Forum maja charakter bardziej trwaly i chodzi o to wlasnie, by to co piszemy nadawalo sie do "utrwalenia" i do tego, by kazdy przygodny nawet czytelnik cos z tego mogl wyniesc.

sisi - Sob Lut 04, 2006 12:10 pm

Kasia :)) napisał/a:
czy mam rozumiec ze ten rygor wprowadzony zostal przeze mnie i marte?


nie kasiu, to nie była kwestia dwóch czy trzech osób! chociaż nie da się ukryć ze miałyście swój udział ;) ale teraz to juz nieważne, świąteczna powódź postów opanowana :)

Nefretete - Sob Lut 04, 2006 1:53 pm

Dodam coś od siebie.
Bynajmniej nie chodzi o to , by zastanawiać się nad każdym postem 100 razy. Ja się na przykład nie zastanawiam. Po prostu nie czuję potrzeby zachwycania się każdym pieskiem, którego pokażecie w wątku o zwierzętach domowych (które oczywiście są urocze i cudowne) - to taki przykład. Albo nie piszę o każdej książce która przeczytałam, albo każdym filmie, który obejrzałam, tylko o tych, które naprawdę warto polecić. Nasze zachowanie (tzn moderatorów i adminów) wynika z tego, iż pamietamy jeszcze czasy, kiedy na forum mówiło się niemalże tylko o balecie, a każda wizyta tutaj była swego rodzaju lekcją.
Zreszta porównajcie statystyki osób, które tu są naprawdę długo a tych "nowszych" - no naprawdę o czymś świadczy, kiedy ktoś w przeciągu tygodnia nabija kilkadziesiąt, a w skrajnych przypadkach kilkaset, postów. Kiedy nie mam nic sesnowego do dodania w jakims temacie, to po prostu nie pisze, ot tak tylko po to by zaistniec w jakims watku. I to wcale nie znaczy, ze nigdy nie stworzyłam off topicu itp.
Co do kasowania, to naprawde, nie uwazam bysmy byli az tak rygorystyczni. ja kasuje naprawde wcale nie tak czesto.
Po prostu zrozumcie, ze pewnych rzeczy nie chce sie czytac. A forum ma swoj okreslony profil i tego sie trzymajmy.
Pozdrawiam wszystkich.

Joanna - Sob Lut 04, 2006 2:32 pm

Kasia :)) napisał/a:
nie chodzi mi o to by wszyscy pozwalali sobie na wszystko, tylko zeby po prostu nie trzeba bylo myslec nad kazdym slowem pisanym w poscie, bo ktos uzna je za niewlasciwe.


Jak ktoś ma podstawowe pojęcie o konstruowaniu wypowiedzi w języku polskim, nie będzie miał z tym problemów.
Natomiast forum to nie jest miejsce na prowadzenie rozmowy jak w mowie codziennej, potocznej - z potakiwaniami, powtórzeniami, itp.
Może to nie jest odpowiednie miejsce na to, ale pozwolę zacytować sobie krótki tekst ze strony http://slowniki.pwn.pl/poradnia/ (nt. odmian języka w necie):
"Język poczty elektronicznej obejmuje internetowe kanały komunikacyjne oparte na liście elektronicznym: pocztę elektroniczną, grupy, listy i fora dyskusyjne. Służą one do rozwiązywania różnego rodzaju problemów bieżących, toteż ich język opiera się na mowie potocznej, a od poprzedniego [chodzi o czat, gg, itp.] typu różni się m.in. znacznie wyższym stopniem organizacji tekstów (np. znacznie bogatsze słownictwo, zdania o wyższym stopniu złożoności). Wypowiedzi będące realizacjami tej odmiany języka internetowego są względnie trwałe."
To tylko taka mała dygresja, tyczy sie oczywiscie nie tylko Kasi (żeby nie było, że tylko jej się ktoś czepia).

Podobnie jak napisała Nefretete - także nie zastanawiam sie nad każdym słowem, które piszę, ale tez nie mam potrzeby zachwycania się nad każdym pieskiem czy kotkiem, i dodawania 10 swoich 'achów'. Czasami zdarzają mi się takie sytuacje, kiedy zaczynam coś pisac, ale dochodzę do wniosku, że to nie wniesie nic do dyskusji, i po prostu rezygnuję - nie muszę wrzucaźć wszędzie swoich 3 groszy. Czy to naprawdę jest takie trudne?...

Nusia - Sob Lut 04, 2006 3:19 pm

Ja też czasem, nawet po napisaniu juz posta nie dodawałam go. To oczywiste, że mamy tendencje do potakiwania, dopisywania tekstów w stylu "ja też", czy ":)", przecież na tym polega komunikacja... tyle, że w rzeczywistości. Na forum trzeba się troszkę ograniczać.

Nie trzeba bać się wyrażać własnych opinii i poglądów. Wystarczy tylko, że przed dodaniem posta zastanowimy się, czy jest sens, żeby każdy to czytał! Szanujmy swój czas Kochani! Jeśli mam otwierać tematy i w co drugim czytać "ja też", "ale fajnie"itp. to tak naprawdę tracę połowę czasu.
Chyba nikt z nas nie chciałby w ten sposób spędzać czasu na forum. Nie róbmy drugiemu co nam nie miłe i już- - żadna filozofia:) (prosta zasada a ułatwi życie i nam i moderatorom)

Tranquility - Sob Lut 04, 2006 3:23 pm

no i doszliśmy do bardzo sensownych wniosków...

a posty są i będą usuwane, bo niektórych poprostu nie warto tutaj trzymać. Wiele osób zagląda do starych, wydawałoby się, zapomnianych wątków, poszukuje tam informacji, linów itp., a nieskończone offtopy i posty nie na temat, z pewnością, utrudniają poszukiwania i korzystanie z informacji... forum ma służyć wielu osobom, więc starajmy się, aby było przejrzyste, czyste i konkretne...

:D

Marysia W - Sob Lut 04, 2006 4:41 pm

Amen.

Ja muszę się otwarcie przyznać, że co raz rzadziej odwiedzam forum, ponieważ w prawie każdym temacie napotykam się na coś takiego właśnie... "ja też" "kochany piesek, też chcę takiego" , "jej, jakie ty masz podbicie, a ja wcale..." po prostu tracę czas, czytając coś takiego, jak ktoś już mądrze napisał. I jestem bardzo wdzięczna wszystkim administratorom i moderatorom, że opanowują, przynajmniej w pewnym stopniu, te wszystkie bezsensowne posty.

Goosia - Sob Lut 04, 2006 6:46 pm

musze przyznac ze mi tez sie zdarzało pisac takie posty składające sie z jednego niezbyt sensownego zdania :( ale na szczescie nie tak czesto zeby ponieśc ze strony moderatorów jakieś konsekwencje... :)

Teraz juz wiem, ze to zwykle zasmiecanie i staram sie przemyślec czy mam coś napisać :)

dziekuje za ten topik :)

i objecuje stwarzac moderatorom jak najmniej problemów :)

Kasia :)) - Sob Lut 04, 2006 7:53 pm

no moze troche przesadzilam piszac to.
tez staram sie pisac na temat i nawet po napisaniu juz posta rezygnuje z umieszczenia go na forum ;)

ale musze dodac jedno zdanie do marysi. skoro jest temat "nasze zwierzeta domowe" albo "jakie mam podbicie?" to to chyba normalne ze wkleja sie tam zdjecia swoich psiakow a inni sie nimi zachwycaja, albo ze pokazuje sie swoje podbicie a inni wypowiadaja swoje zdanie.

Nefretete - Sob Lut 04, 2006 8:32 pm

to ze ktos pokazuje zdjecie pieska ok, ale nastepujece zaraz potem 20 postow o tresci - ach, och, łał - przyznam ze srednio to sie chce czytac i to jest dosc mało konstruktywne. Proponuje wysyłac PM o tresci ładnego masz pieska droga.... lub cóz za kochany szczeniak drogi...
Kasia :)) - Sob Lut 04, 2006 8:49 pm

no pierwsze kilka takich postow w stylu "uroczy piesek" moze byc, za duzo rzeczywiscie nie bardzo, ale mozna po prostu... ominac ;)
Nefretete - Sob Lut 04, 2006 8:52 pm

Kasiu to naprawde zajmuje zbyt duzo czasu - nie chodzi przeciez o jeden watek o pieskach tylko mase roznych tematów, w których pojawia mnistwo niemerytorycznych postów. Ja nie prosze, ja błagam!!!
Tranquility - Sob Lut 04, 2006 8:53 pm

w sumie to nie ma jakiś ograniczeń co do zakładania tematów na forum... no ale... po co nam temat o zwierzętach? nie jest kompletnie związany z tematyką forum... rozumiem, temat o teatrze, musicalach, książkach, filmie, czy nawet już reklamie... są one jakoś związane z kulturą i sztuką... no ale nie popadajmy w skrajności bo to bez sensu, według mnie... :roll:
Nefretete - Sob Lut 04, 2006 8:55 pm

to zdaje sie wyszło z innego tematu - z kółka fotograficznego, ludzie zaczęli zamieszczac zdjecia psiaków i tak powstal osobny watek. dla mnie szczerze mówiąc zbedny.
Ladybirt - Sob Lut 04, 2006 9:08 pm

Hmm ja mysle, ze jeśli kogoś nie interesuje atek o zwierzętach to poprostu do niego nie zaglada, po to sa tematy. Ja tak robie właśnie z wątkiem o zwierzętach i np. łyżwiarstwie. Mysle, że te wątki uzytkownikom nie powinny przeszkadzać. Co innego moderatorzy którzy musza pilnowac wszytskich wątków ale coż... taka ich decyzja...
Kasia :)) - Sob Lut 04, 2006 9:10 pm

podpisuje sie pod slowami ladybirt tylko ze ja zagladam do tych watkow. mnie np bardzo intersuja zwierzeta i chetnie o nich czytam ;)
Nefretete - Sob Lut 04, 2006 9:14 pm

dowolnosc i ciekawosc tematów to jedno, pisanie bez sensu to drugie. odwołuje do regulaminu Pogadalni - jest tam taki punkt:

Dlatego w POGADALNI zabrania się:
- jednowyrazowych wpisów lub zdań, które nie wnoszą nic do dyskusji, np: "och, jeszcze nie czytałam tej książki, ale słyszałam, że jest dobra", "znów przegapiłam ten program", "chyba pójde na ten występ" etc. Wpisując się, zastanówcie się najpierw, czy to co macie do powiedzenia jest naprawdę istotne i czy nie szkoda Waszego czasu i czasu innych. Moderatorzy i tak będą takie wpisy usuwać i to często wcześniej, niż ktokolwiek zdąży je przeczytać.


a niestety wiekszosc wpisów ma taki właśnie charakter. Moderatorzy, owszem zgodzili sie pełnić swoje funkcje dobrowolnie, ale też PO COŚ stworzyli regulamin.

Ariodante - Sob Lut 04, 2006 9:19 pm

Kochani, to ze nas cos interesuje nie znaczy, ze musimy od razu otwierac na Froum watek. Internet ma tyle miejsc, w ktorych mozecie poczytac i powymieniac poglady na temat np. zwierzakow, ze nie ma powodu, by na naszym forum robil sie z tego tasiemiec. Jelsi chcecie koniecznie ten watek prowadzic, zamieszczajcie zdjecia, ale nie opowiadajcie w nieskonczonosc o swoich zwierzakach, bo kazdy, kto ma zwierzeta wie, ze domowa menazeria to temat-rzeka. Kierujcie sie zawsze jednym: czy to, co teraz napisze jest naprawde tak wazne, by o tym pisac i czy obchodzi innych. Bo kogo tak naprawde obchodzi to, ze czyjs piesek czy kotek jest teraz u babci lub cioci Halinki? :)
Kasia :)) - Sob Lut 04, 2006 9:21 pm

gwoli scislosci, ja takich tematow nie zalozylam, ale... jak juz sa to sie w nich udzielam ;)
Nefretete - Sob Lut 04, 2006 9:24 pm

Dokładnie, Ariodante wyjęłąś mi to z ust. Jestem pewna, że gdzieś w internecie istnieje forum/czat poswiecony zwierzakom, samochodom, komiksów, mandze czy co tam jeszcze.

Dla porównania watek o ksiazetach - kompletnie nie związany z baletem, ale mimo to nie ma tam wpisów typu:

-wczoraj widziałam zdjecie Williama w gazecie.
-tak? a ja nie widziałam
-to zobacz, koniecznie
-ok, zrobie to, on jest taki sliczny
-tak jest piekny
-a na dodatek madry
-i wyksztalcony
-ale jego brat podono juz nie
-tez tak sadze
-no ten drugi jest inny
-kazdy jest inny
-ale moglby byc podobny....

kochani, no sami przyznajcie czy to ma sens?
przepraszam, ze tak dzisiaj zrzędze, ale widze wzmożony ruch w Pogadalni wiec wolę przestrzec za wczasu.

Ariodante - Sob Lut 04, 2006 9:31 pm

Nusia i Marysia podkreslily jedna wazna rzecz: poszanowanie czasu. Nauczcie sie szanowac wlasny czas i czas innych, Czasu naprawde szkoda, choc moze jeszcze tego nie widzicie, bo macie nascie lat :-) . Forum, jak wszytsko inne, moze sie przejesc, jesli nie bedziecie go sobie dawkowac z umiarem.
Tranquility - Sob Lut 04, 2006 10:11 pm

interesuje mnie długość waszycg firanek - otwieram wątek
interesuje mnie kolor ścian w waszych pokojach - otwieram wątek
interesuje mnie kolor oczu waszej cioci - otwieram wątek

...

przecież to bez sensu...
błagam, zróbmy coś z tym! :roll: :roll:

Kasia G - Sob Lut 04, 2006 10:17 pm

widzę, ze ten watek był bardzo potrzebny i ze umiemy spokojnie i kuluralnie wyłuszczac swoje racje - brawo!
Tranq... - bez nerwów - bedziemy czuwac, aby Pogadalnia nie nabrała monstrualnych rozmiarów i wycinać bezsensowne wątki, słusznie zauwazyła Ariodante: kochani, w sieci jest mnóstwo miejsc gdzie mozna porozmawiac o rzeczach nie zwiazanych z baletem, jesli chcecie o czyms takim pogadać z przyjaciółmi z forum - są maile, PW i gg, Oczywiscie od czasu do czasu nie zawadzi i taki "odjechany" wątek czy wątki związane z nami, naszymi planami itp czy dyscyplinami pokrewnymi: łyżwiarstwo figurowe, gimnastyka itp. Grunt to zachowac umiar - moje ulubione motto to "Znaj proporcją, mocium panie" :lol:

Czajori - Nie Lut 05, 2006 3:02 pm

Podpisuję się pod przytoczonym przez Kasię G. mottem wszystkimi kończynami. Ostatnio tonęliśmy w postach nic nie wnoszących do dyskusji, nawet wątki w dziale "praktyka" zamieniły się w pogadalnie i zdecydowanie odeszliśmy od meritum forum, jakim jest balet (mam nadzieję, że jeszcze wszyscy o tym pamiętamy! :evil: )
Zastanawia mnie, po co na forum balet.pl przychodzą osoby, które nie tylko nie zajmują się tańcem praktycznie, ale i mają mgliste pojęcie o teorii. Tym samym, wiadomo, ich posty są błahe, żeby nie powiedzieć zbędne. Uważam, że do takich należą posty typu: "dobra, postaram się poprawić, nie jestem przecież taka zła". Skoro chcesz się poprawić, to udowodnij, że tak jest, a nie zaczynaj offtop.
I jeszcze jedno: zachowujmy się dojrzale. Jeśli ktoś cię krytykuje, przemyśl to i wyraź swoje zdanie spokojnie. Mam wrażenie, ze kilka osób daje się bardzo łatwo sprowokować, i zamiast podejść do sytuacji z dystansem, umieszcza w kilku wątkach buntownicze posty, które niby mają pokazać, jak to danemu forumowiczowi sytuacja jest obojętna ( a udowadniają, że jest wręcz przeciwnie). To śmieszne.

sisi - Nie Lut 05, 2006 3:19 pm

Czajori napisał/a:
Zastanawia mnie, po co na forum balet.pl przychodzą osoby, które nie tylko nie zajmują się tańcem praktycznie, ale i mają mgliste pojęcie o teorii.


Przychodzą tu po to, aby się DOWIEDZIEĆ. dajmy im na to szansę przez prowadzenie merytorycznych dyskusji a nie prowadzenie pogaduszek o przysłowiowym "wczorajszym obiedzie".

Tranquility - Nie Lut 05, 2006 4:02 pm

Czajori napisał/a:
Podpisuję się pod przytoczonym przez Kasię G. mottem wszystkimi kończynami. Ostatnio tonęliśmy w postach nic nie wnoszących do dyskusji, nawet wątki w dziale "praktyka" zamieniły się w pogadalnie i zdecydowanie odeszliśmy od meritum forum, jakim jest balet (mam nadzieję, że jeszcze wszyscy o tym pamiętamy! :evil: )

zgadzam się całkowicie... pamiętejmy, że to forum tematyczne - o balecie - dla przypomnienia niektórym... dlatego też uważam, że niektóre dyskusje nie mają tu sensu... (choćby ta o zwierzętach... jeśli chcecie o tym porozmawiać znajdźcie forum o zwierzętach... pewnie jest takie w sieci...)

Czajori napisał/a:
Zastanawia mnie, po co na forum balet.pl przychodzą osoby, które nie tylko nie zajmują się tańcem praktycznie, ale i mają mgliste pojęcie o teorii. Tym samym, wiadomo, ich posty są błahe, żeby nie powiedzieć zbędne. Uważam, że do takich należą posty typu: "dobra, postaram się poprawić, nie jestem przecież taka zła". Skoro chcesz się poprawić, to udowodnij, że tak jest, a nie zaczynaj offtop.

Czajori, forum przeznaczone jest dla wszystkich... nie można komuś zabronić bycia tutaj... niektórzy, jak napisała Sisi, chcą się tutaj czegoś dowiedzieć i mają do tego święte prawo...

jeszcze dwa słowa, apropo unoszenia się... uwierz, czasem to nie możliwe, jeśli widzisz kolejne bezsensowne posty, pisane przez te same osoby, biorące sobie uwagi moderatorów i adminów za nic...

dlatego też mam propozycję... co myślicie o tym, aby w POGADALNI rozmawiać tylko na tematy przynajmniej luźno związane z kulturą i sztuką, bo to jest jakoś powiązane z tematyką forum...? to tylko taka propozycja, czekam na Wasze opinie...

aankaa_baletnica=) - Nie Lut 05, 2006 5:40 pm

Tranquality napisał/a:
tak, zadziała ankaa... bo jeżeli ktoś nie będzie potrafił zaakceptować zasad forum i ogólnie przyjętych norm dyskusji to - niestety - będzie musiał się z tym miejscem pożegnać...
a to, że narazie jest na czarnej liście jedna osoba nic wcale nie oznacza... bo niebawem będzie więcej...

tylko uważajmy, żeby za dużo użytkowników samych sie nie pożegnao...
myślę, że pogadalnia jest "pogadalnią" i można w niej rozmawiac na różne tematy.
Ten topic jest bardzo potrzebny. Wydaje mi się, że i użytkownicy zawinili (pisząc trochę bezsensowne posty, ja zresztą chyba też to czasami robiam.. postaram się poprawic), ale moderatorzy też nie są bez winy i pozwólcie to sobie powiedziec...

Kasia :)) - Nie Lut 05, 2006 5:48 pm

a takie male pytanko. po jakim czasie znika napis *czarna lista* przy uzytkowniku? czy wtedy zapomina sie o tym ze byl na czarnej liscie?
Goosia - Nie Lut 05, 2006 7:26 pm

Tranquality napisał/a:
zgadzam się całkowicie... pamiętejmy, że to forum tematyczne - o balecie - dla przypomnienia niektórym... dlatego też uważam, że niektóre dyskusje nie mają tu sensu... (choćby ta o zwierzętach... jeśli chcecie o tym porozmawiać znajdźcie forum o zwierzętach... pewnie jest takie w sieci...)


W sumie masz racje, ale wydaje mi sie ze pogadalnia przekształciła sie w miejsce w którym użytkownicy mogą sie nawzajem poznać i wymieniac opiniami i o to chyba chodzi! Przeciez topic "przyjaznie", "avatary", "zdjecia" też jest baaaaardzo luźno zwiazany z baletem, a służy głownie wymianie opini i wzajemnym poznawaniu się :)
Żeby nie bylo ze jestem za zasmiecaniem forum, także uwazam ze nie powinno się twożyć takich topików (jak ten o zwierzakach), ale skoro już jest i wyjety został z innego watku to dajmy mu istnieć - narazie cieszy sie duża popularnością :) Na przykład nie małe poruszenie wbudził wąz jednej forumowiczki, tudzież papuga lub tchórzofredka i nikt wtedy nie myślał ze ten wątek jest niepotrzebny...

Julcia - Nie Lut 05, 2006 8:29 pm

Tranquality napisał/a:

dlatego też mam propozycję... co myślicie o tym, aby w POGADALNI rozmawiać tylko na tematy przynajmniej luźno związane z kulturą i sztuką, bo to jest jakoś powiązane z tematyką forum...? to tylko taka propozycja, czekam na Wasze opinie...


Podpisuje się pod tym obiema rękami :) Nie obrażając nikogo, ale guzik :D mnie obchodzi jak wygląda wasz piesek, kotek czy inne hodowane zwierzątka i inne tego typu tematy. Uważam, że swobodne zakładanie topicków w 'Pogadalnii' powinno być ograniczone, tak jak Tranq napisał do tematów luźno związanych ze sztuką, kulturą albo ze sprawami forum.

Czajori - Nie Lut 05, 2006 9:01 pm

Odpowiadając sisi i Tranquality: pewnie, że forum jest dla wszystkich i przychodzą po to, żeby się czegoś dowiedzieć (trafiłam tu z tego samego powodu :)) . Mam tylko nadzieję, że zdobywanie wiedzy nie będzie zawsze szło w parze z lawiną postów :twisted:
sfra - Nie Lut 05, 2006 9:04 pm

... lawiną postów i żaleniem się jakie się ma małe podbicie, albo że jest się grubą i niską...
:x :x :x

Kasia :)) - Nie Lut 05, 2006 9:10 pm

to sie chyba sprowadza do jednej osoby...nie denerwujcie sie tak tylko grzecznie porozmawiajcie ..
zloscia mozecie ja jedynie wypedzic z forum a grzecznie rozmawiajac mozna dojsc do porozumienia.

Julcia - Nie Lut 05, 2006 9:11 pm

sfra napisał/a:
... lawiną postów i żaleniem się jakie się ma małe podbicie, albo że jest się grubą i niską...
:x :x :x


Widze, że nie tylko mnie to bardzo denerwuje :x Błagam zróbmy z tym coś ! To jest forum baletowe, a nie kółko wzajemnej adoracji, gdzie wszyscy sobie mówią jacy są piękni, utalentowani, mają super podbicia i figurę ... :|

sfra - Nie Lut 05, 2006 9:19 pm

Kasia :)) napisał/a:
to sie chyba sprowadza do jednej osoby...nie denerwujcie sie tak tylko grzecznie porozmawiajcie ..
zloscia mozecie ja jedynie wypedzic z forum a grzecznie rozmawiajac mozna dojsc do porozumienia.


to się akurat tyczy kilku osób.

Czajori - Nie Lut 05, 2006 9:50 pm

Kasiu :) , przecież wszyscy Moderatorzy próbowali załatwić to grzecznie.
Naprawdę można stracić cierpliwość! Grr!

Kasia :)) - Nie Lut 05, 2006 10:07 pm

i tym samym chyba ktos zrezygnowal przez to ze swojego udzialu na forum :roll:
Tranquility - Nie Lut 05, 2006 10:08 pm

cierpliwość można stracić też wtedy, kiedy ktoś przez 2 miesiące pisze tyle postów co inni przez pół roku... :roll: :roll:
Kasia :)) - Nie Lut 05, 2006 10:08 pm

ktos moze miec wiecej czasu od innych..
i wiecej do powiedzenia..

Ariodante - Nie Lut 05, 2006 10:10 pm

Rezygnacja z udzialu na Forum naprawde nie mowi o niczym. Niedlugo chyba bedziemy w ogole na to nieczuli, bo za czesto sie to ostatnio dzieje, i to wcale nie z winy moderatorow czy samego Forum. Mozna sie obrazac, ale zeby deklarowac odejscie z Forum trzeba sie zastanowic, bo obrazanie sie ma to do siebie, ze trwa kilka dni, a deklaracja brzmi powaznie i potem trudno powrocic na Forum z twarza. Wiec zastanawiajcie sie najpierw troche nad tym, czy rzeczywiscie jestescie gotowi opuscic Forum, zanim napiszecie "odchodze". A jesli rzeczywiscie macie taka intencje, to napiszcie w Pogadalni post pozegnalny, zeby bylo jasne, ze odchodzicie. Jesli zas nie chcecie robic wokol tego szumu, napiszcie do ktoregos z adminow o zablokowanie konta.
Kasia :)) - Nie Lut 05, 2006 10:13 pm

ja bym sie na to np nie zdobyla. za bardzo lubie to miejsce. ;)
no, chyba ze ktos mi juz pozadnie cos zrobi ze zaboli to wtedy bylabym do tego gotowa (mimo ze z ogromnym trudem)

Julcia - Nie Lut 05, 2006 10:14 pm

Kasia :)) napisał/a:
ktos moze miec wiecej czasu od innych..
i wiecej do powiedzenia..


Może czas i ma i do powiedzenia też, tylko szkoda że nie zawsze na temat i coś wartościowego ...

Kasia :)) - Nie Lut 05, 2006 10:16 pm

a znajdziecie tu osobe bez grzechu? :roll: (no to zaczyna sie naskakiwanie na mnie, staram sie ludzie!)
Ariodante - Nie Lut 05, 2006 10:19 pm

Nie chodzi o to, czy "z grzechem" czy bez grzechu, ale ile tych grzechow ma i czy chce sie poprawic.
tak nie przytykajac, Kasiu, zobacz ile w ciagu godziny ostatniej napisalas "grzesznych" postow ;-) . Widzimy, ze sie starasz - moze za miesiac bedziesz wzorowym Uzytkownikiem FORUM BALET PL. Wtedy przyznamy Ci medal za dobry przyklad ;-) .

Justyna Ch-ipcio - Nie Lut 05, 2006 10:21 pm

Kasia :)) napisał/a:
a znajdziecie tu osobe bez grzechu? :roll: (no to zaczyna sie naskakiwanie na mnie, staram sie ludzie!)


Zgłaszam swoją anielską kandydaturę :P

Kasia :)) - Nie Lut 05, 2006 10:24 pm

Ariodante napisał/a:
tak nie przytykajac, Kasiu, zobacz ile w ciagu godziny ostatniej napisalas "grzesznych" postow ;-) . Widzimy, ze sie starasz - moze za miesiac bedziesz wzorowym Uzytkownikiem FORUM BALET PL. Wtedy przyznamy Ci medal za dobry przyklad ;-) .


chcialabym :D ale moze byc roznie bo ze mnie niesforny bachorek ;)
bede sie jednak starac i kiedys na pewno bede chociaz PRAWIE idealnym uzytkownikiem :D

Maron - Nie Lut 05, 2006 10:32 pm

tak Ariodante, tyle że ja dziękuje siedzieć na forum, wśród użytkowników którzy cały czas gadają i wypominają mi to że jestem na czarnej liście! albo piszą podteksty tego typu jak Julcia czy Ania. po prostu mnie już szlag trafia. jestem na czarnej liście, więc od razu dajcie mi najlepiej bana na forum bym nie mogła dalej nabijać postów, bo chyba jestem tu tylko po to, według niektórych forumowiczów!! dobra nie będe wróżką to nie, koniec tematu!! w sumie to dobrze że mnie na CL wsadziliście bo przecież pisze takie bzdury i nabijam nieumiejętnie posty, w których (według niektórych) wręcz widać by tylko mieć wyższą range. miło że mnie tak szufladkujecie, drodzy użytkownicy!! napiszę kolejną bzdure na forum gdy i na forum sie uspokoi, i wy zmądrzejecie, no i co najważniejsze - ja zrozumiem, że nie mogę należeć do tego forum, bo niedosyć że nie tańczę to mam znikome pojęcie o balecie!
Ariodante - Nie Lut 05, 2006 10:38 pm

A ja mam wrazenie, ze wszystkim sie jednakowo obrywa, tylko trzeba do tego podejsc z dystansem, a najlepiej z humorem, ale o humor pewnie trudno w takiej sytuacji. Nie przesadzajcie - i tak wiekszosc nabitych dzis postow zniknie stad w ciagu kilku dni, bo nie maja zadnej wartosci dla samej dyskusji. I robimy to sprawiedliwie, bez patrzenia na nicki.
Maron - Nie Lut 05, 2006 10:48 pm

"forumowicze" - chodzi mi nie o mod-ów i adminów, tylko o tych normalnych użytkownikach.
Ariodante - Nie Lut 05, 2006 10:49 pm

Niedlugo i oni dolacza do szanownego grona w CL :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
sisi - Nie Lut 05, 2006 11:00 pm

Kasiu:
jesli odnotujemy zdecydowaną poprawę to oczywiście można "zejść" z czarnej listy.

Princess:
jeszcze ci trochę brakuje, ale spokojnie, moze juz niedługo.... wszystko zależy od ciebie.

kasiu i princess:
nie bądźcie wobec siebie az tak krytyczne! nikt z nas nie jest święty, kazdemu zdarza się nabijać puste posty. jestem pewna, ze nikt nie ma na celu was obrażać a juz tym bardziej nikt nie twierdzi ze wszystko co złe to wy!

Ariodante - Nie Lut 05, 2006 11:04 pm

Przypominamy, ze CL lista nie sluzy do pietnowania uzytkownikow, ale pewnych zachowan, ktore uznalismy za szkodliwe dla Forum. Inne fora maja system kolorowych karteczek etc., jak w sporcie, w naszym Forum takiej opcji nie bylo, wiec zalozylismy CL. Jest to rodzaj Czyscca - kazdy ma szanse poprawic sie i "zejsc" z CL.
Czasem po prostu nie mamy juz sily na powtarzanie ciagle tych samych uwag i przy nicku pojawia sie CL.

Nefretete - Nie Lut 05, 2006 11:08 pm

Kasia :)) napisał/a:
ktos moze miec wiecej czasu od innych..
i wiecej do powiedzenia..


no tutaj bym polemizowała. chodzi o umiar i wyczucie. ktoś może mieć mnóstwo czasu, ale powstrzyma się od zbędnych na tym forum wypowiedzi. Kasiu, chociażby Twoj post w tym temacie - że się poprawisz, itp. To nie jest na temat - to nie jest watek o tym jakim jestem uzytkownikiem i ze cos obiecuje. Tylko o wadach i zaletach funkcjonowania tego forum.

Ladybirt - Pon Lut 06, 2006 4:31 pm

Warto zauwazyć, ze niektóre nicki można zoabczyc od góry do dołu, jako osoby, które ostatnio napisały posty. Jest to zrozumiałe, keidy użytkownik jest nowy, bo wtedy moze mieć cos po powiedzienia w większosci tematów, ale jak widze nick starego użytkownika od góry do dołu i to aż przepraszam bardzo nie chce mi sie tego czytać, bo wiadomo,ze większosc postów bedzie bez sensu, a nawet jeśli przeczytam i nawet cos napisze a potem znowu ta sama osoba to wysiadam...
p.s mam nadzieje, ze to jasne

sfra - Pon Lut 06, 2006 5:06 pm

Nie rozumiem. Zdażają sie takie sytuacje ? Bo ja osobiscie odnotowąłme odwrotnie.
aankaa_baletnica=) - Pon Lut 06, 2006 5:23 pm

Wydaje mi sie, że sytuacja na forum sie troche poprawiła...
Moderatorzy już nie kasują tyle postów, a użytkownicy juz chyba bardzoej sensownie piszą... Nie wiem czy tak jest naprawde, le takie jest moje odczucie... No i SUPER!

Ladybirt - Pon Lut 06, 2006 8:16 pm

sfra napisał/a:
Nie rozumiem. Zdażają sie takie sytuacje ? Bo ja osobiscie odnotowąłme odwrotnie.


No coraz rzadziej ale wg mnie tak

Tranquility - Pon Lut 06, 2006 8:35 pm

aankaa_baletnica=) napisał/a:

Moderatorzy już nie kasują tyle postów, a użytkownicy juz chyba bardzoej sensownie piszą...


moderatorzy posty kasowali i będą kasować nadal jeśli będą uznawać je za niewłaściwe, niezgodne z tematem itp.

aankaa_baletnica=) - Pon Lut 06, 2006 9:42 pm

no tak, wiem. Ale to co napisałam jest ze sobą powiazane... Bo przeceiż logiczne, ze jak użytkownicy piszą bardziej sensowne posty to moderatorzy mnie kasuja, bo nie mają czego kasowac.
Nie wiem czemu jesteś do moich wypowiedzi i do kasowania postów (czy nie wiem czego) tak bojowo nastawiony... :(

Tranquility - Pon Lut 06, 2006 9:47 pm

nie jestem bojowo nastawiony, tylko wyjasniam pewne niejasności... ;)
makova - Sro Lut 08, 2006 4:54 pm

sfra napisał:
(...) zdecyduje Rada Artystyczna Forum Balet.pl składająca się z Moderatorów i Administratorów Forum.

gonia05 napisał:
Czyżby na forum panowała oligarchia?? (...)

sfra napisał:
Tak i prosze nie komentować tego FAKTU!

i wy się ludzie dziwicie że taki kwas powstał. :roll:
normalnie kółko wzajemnej adoracji i tyle. bo my mamy to do siebie, że nie potrafimy znaleźć granicy -> chcemy żeby forum było 'merytoryczną wymianą zdań' a zarazem żeby panowała tu 'miła rodzinna atmosfera'. przyjmijmy do wiadomości że
tak
się
nie
da(kropka/spot/point).

ALBO będziemy mieć suche posty przypominające wstęp do podręcznika fizyki kwantowej, ALBO koło wzajemnej etc... nie możemy tego wypośrodkować, bo tego się nie da wypośrodkować. z jednej strony mamy (jak to zacny sfra nazwał) Rada Artystyczna Forum Balet.pl składająca się z Moderatorów i Administratorów Forum.
która reprezentuje wysokiej klasy stopień sztywniactwa w kwestii offtopików, słownictwa, stylu wypowiedzi a jednocześnie uczestniczy we wspomnianej już wzajemnej adoracji, co nierzadko jest naprawdę uciążliwe dla osób w niej nieuczestniczących. z drugiej zaś strony mamy osoby "nowe", reprezentujące głód wiedzy, niedoświadczone, pytające, udzielające odpowiedzi oraz spotykające się nie ze zwracaniem uwagi (czego wszyscy sobie życzylibyśmy) ale z naskakiwaniem wręcz ze stony rady artystycznej etc.
wiecie co, im bardziej stajemy się sobie bliscy, tym łatwiej się ranimy (?).
tyle ode mnie, tak na odchodnym, bo jak czytam co wypisujecie to białej gorączki dostaję. tak tylko weszłam, pośmiać się z was :roll:

sisi - Sro Lut 08, 2006 5:28 pm

makova napisał/a:
sfra napisał:
(...) zdecyduje Rada Artystyczna Forum Balet.pl składająca się z Moderatorów i Administratorów Forum.

gonia05 napisał:
Czyżby na forum panowała oligarchia?? (...)

sfra napisał:
Tak i prosze nie komentować tego FAKTU!


ekhem, ktoś tu chyba nie rozumie słowa oligrachia.... przypominam podstawowe szkolne wiadomości z WOS-u: rządy oligarchiczne cechują się tym, ze niewielka grupa ludzi sprawujących władzę, robi wszystko dla siebie, dbając tylko o własne interesy. jakoś nie zauważyłam tego u nas, ale może się mylę.....

Cytat:
ALBO będziemy mieć suche posty przypominające wstęp do podręcznika fizyki kwantowej, ALBO koło wzajemnej etc... nie możemy tego wypośrodkować, bo tego się nie da wypośrodkować.


czyżby? jak narazie W MIARĘ nam się to udaje.... bo my nie chcemy tu ani kółka wzajemnej adoracji ani podręcznika - lecz baletowej dyskusji i okazji do nawiązywania przyjaźni.

Cytat:
z drugiej zaś strony mamy osoby "nowe", reprezentujące głód wiedzy, niedoświadczone, pytające, udzielające odpowiedzi oraz spotykające się nie ze zwracaniem uwagi (czego wszyscy sobie życzylibyśmy) ale z naskakiwaniem wręcz


no popatrz... :? do tej pory wydawało mi się ze nowe osoby nie są tak źle traktowane jak piszesz, bo inaczej by tu długo nie zostawały.... a zostają.

zresztą i tak cię ja ciebie chochołku! :*

ps. dla ewentualnych zdezorientowanych - NIE MA czegoś takiego jak Rada Artystyczna Forum

Gość - Sro Lut 08, 2006 5:37 pm

sisi napisał/a:

Cytat:
ALBO będziemy mieć suche posty przypominające wstęp do podręcznika fizyki kwantowej, ALBO koło wzajemnej etc... nie możemy tego wypośrodkować, bo tego się nie da wypośrodkować.


czyżby? jak narazie W MIARĘ nam się to udaje....


a całym szacunkiem kochana, ale słyszysz co mówisz? :roll:

sisi napisał/a:

ps. dla ewentualnych zdezorientowanych - NIE MA czegoś takiego jak Rada Artystyczna Forum
[/quote]

sfra napisał:
prosze nie komentować tego FAKTU!

:roll:

Ariodante - Sro Lut 08, 2006 5:42 pm

Pewnie liczyl na poczucie humoru naszego kochanego Forum, ale najwyrazniej sie przeliczyl... :? :? :?
sisi - Sro Lut 08, 2006 5:44 pm

Cytat:
a całym szacunkiem kochana, ale słyszysz co mówisz?


takie jest moje zdanie. jeżeli twoje jest inne, wyraź je.

Ariodante: dobrze ze chociaz ty to zauważyłaś... :?

Gość - Sro Lut 08, 2006 5:47 pm

już wyraziłam.
no cóż, w takim razie to ja się przeliczyłam licząc na sfra. :? a z autopsji wiem, że poczucie humoru powszechnie tępioną wartością na forum było, więc jakoś mi do głowy nie przyszło żeby tak zacny użytkownik mógł dawać tak haniebny przykład innym użytkownikom!

Ariodante - Sro Lut 08, 2006 5:50 pm

Wyczucie humoru w postach zalezy w duzej mierze od czytajacego...
makova - Czw Lut 09, 2006 1:35 pm

ależ bzdura galopująca! od moderatorów!!

btw. po waszych reakcjach widać jak na dłoni że przez te moje ponad 1000 postów nie nauczyliście się jeszcze doszukiwać w nich czysto żłośliwej ironii (że tak to po imieniu już nazwę).

Kasia G - Czw Lut 09, 2006 1:57 pm

Makova kochana oczywiście że "się nauczyliśmy" albo wręcz umiemy :) i nieustająco odczytujemy. "Moderatorzy" to nie jakis stwór straszliwy i wielogłowy, tylko kilkoro ludzi, którzy jak pisałam wyzej "robią co mogą" kierujac sie regulaminem, swoją (subiektywną) oceną danej sytuacji i dobrem forum.
Moge powtórzyc tylko: chetnie weźmiemy pod uwagę wszelkie sugestie i uwagi, rozumiem więc że mamy wykazywac sie większym poczuciem humoru? :roll:

Ariodante - Czw Lut 09, 2006 10:40 pm

makova napisał/a:
po waszych reakcjach widać jak na dłoni że przez te moje ponad 1000 postów nie nauczyliście się jeszcze doszukiwać w nich czysto żłośliwej ironii (że tak to po imieniu już nazwę).


Nie martw sie: to bylo tak oczywiste, ze nadziwic sie nie moge, ze to wlasnie Ty nie dostrzeglas ironii w poscie sfra i zarzucalas Forum zwalczanie poczucia humoru. Swiadczy to najwyrazniej o tym, ze byc moze piszac poczucie humoru masz, natomiast brak Ci jego przy czytaniu.

Zeby zamknac sprawe raz na zawsze: nie znam osobiscie nikogo z Was, nie wiem, jakie sa miedzy Wami uklady i szczerze mowiac, nie zamierzam tego dochodzic, bo malo mnie to interesuje. Wiem natomiast, ze wielu z Was nawiazalo przyjaznie, niewazne, czy tylko korespondencyjnie, czy tez "w realu", wiem tez ze sa miedzy kilkoma osobami animozje. Nie ma w tym nic dziwnego - forum to w koncu zbiorowisko osob o podobnych zainteresowaniach, a takze teatr normalnych (i nienormalnych) ludzkich zachowan, wiec to, ze od czasu do czasu dojdzie tutaj do eksplozji nie jest dziwne. A jednak od kulturalnych ludzi oczekuje sie, ze takie napiecia rozladowywac beda poza Forum, wlasnie dlatego, ze to poza Forum doszlo do ich eskalacji (nawet jesli sama "eksplozja" odbyla sie na Forum). Wiekszosc czlonkow grupy nie ma pojecia, o co Wam chodzi, jakie sa miedzy Wami uklady, wiec wywalanie tutaj przed nimi wszystkich brudow jest po prostu obrzydliwe.
Jesli macie jakies problemy ze swoimi przyjaciolmi z Forum, zalatwiajcie je poza nim. Zostawmy Forum omawianiu spraw, ktore interesuja wszystkich.

Czajori - Pią Lut 10, 2006 11:33 am

Wracając do problemu poruszonego powyżej przez Ladybirt: mam totalnie odmienne odczucia. Nowe osoby, które wypowaidają się w każdym możliwym temacie, robią to najczęściej pod wpływem entuzjazmu z nowego członkostwa (wiadomo, neofici są najbardziej gorliwi :evil: ), i niestety są to najczęściej posty typu "ale macie fajnie, może kiedyś też tak będę umiał/a". Z kolei gdy widzę post "doświadczonego użytkownika" to najczęściej jest on treściwy i coś wnosi do dyskusji. Niestety, zauważyłam ostatnio, że im więcej ktoś ma do powiedzenia, tym rzadziej pisze na forum... :(
Ladybirt - Pią Lut 10, 2006 12:29 pm

pisząc "nowi użytkownicy" miałam namyślisz tych którzy są z nami pare dni. Zaś przesadnie piszące osoby to uzytkownicy, którzy sa z nami ok miesiac, dwa. Takie jest moje odczucie.
Julcia - Pią Lut 10, 2006 3:18 pm

Czajori napisał/a:
Niestety, zauważyłam ostatnio, że im więcej ktoś ma do powiedzenia, tym rzadziej pisze na forum... :(


Zgadzam się w 100% z Czajori i bardzo nad tym ubolewam ... :( Ostatnio na forum wypowiada się tylko kilkoro użytkowników. A reszta czasami coś dopowie ... Szkoda ...

makovaaa - Pią Lut 10, 2006 9:38 pm

Ariodante napisał/a:
Jesli macie jakies problemy ze swoimi przyjaciolmi z Forum, zalatwiajcie je poza nim. Zostawmy Forum omawianiu spraw, ktore interesuja wszystkich.


AGRH
to jest właśnie nasz największy problem (no dobra, niech będzie że 'nasz' a nie 'wasz'). nie potrafimy rozgraniczyć gdzie się zaczyna uprawianie prywaty, tak samo jak swoją prywate coponiektórzy traktują jakby była ponad innymi prywatami a prywaty innych to nie prywaty tylko "zaśmiecanie forum" (to chyba ulubione wyrażenie moderatorów :roll: ).

jeszcze raz nawołuję/proponuję/zarządzam: chyba znacie mój styl bytności na tej zacnej witrynie. na ironię odpowiadam kąśliwym komentarzem, bo nic, naprawdę nic nie sprawia mi większej przyjemności w sytuacji która zaistniała. i już się zamykam, i nic nie mówię, i idę sobie od was.

btw. coś przymiera to forum ostatnimi czasy. macie co chcieliście... :roll:

Ariodante - Pią Lut 10, 2006 9:42 pm

Przymiera? Jakos nie zauwazylam. Moze jedynie normalnieje ;-) ....
drCoppelius - Pią Lut 10, 2006 10:21 pm

a przymiera przez tą waszą fałszywą uprzejmość dla wszystkich, dla mnie to forum jest jedną wielką rz***, z której wszyscy tak naprawde sie śmiejemy, tak jak ta wasza żałosna "czarna lista"....!!!

post ocenzurowano
Administrator Kasia G

aankaa_baletnica=) - Pią Lut 10, 2006 10:29 pm

Ariodante napisał/a:
Przymiera? Jakos nie zauwazylam. Moze jedynie normalnieje ;-) ....


Mnie sie jednak wydaje, że przymiera... wali się... coraz mnie osób pisze... To ma byc normalne?? I was (moderatorów i adminów) to cieszy??

.:Swanilda:. - Pią Lut 10, 2006 10:32 pm

Według mnie przedtem było znacznie lepiej...Było mnóstwo ciekawych postów i wogóle...A teraz (przynajmniej ja) pisząc każdego posta zastanawiam się czy moderatorzy tego nie usuną...
Kasia :)) - Pią Lut 10, 2006 10:33 pm

to ze jest mniejszy ruch to moze rzeczywiscie prawda ale drCoppelius-nie przesadzasz troche?
mamy tu krzyczec?
ciagle sie klocic?
przeciez o to chodzi zeby byla przyjazna atmosfera.
a jak trzeba to sie skarci!
nie uwazam zeby wszyscy byli dla wszystkich uprzejmi.

drCoppelius - Pią Lut 10, 2006 10:35 pm

mi sie wydaje, że wy (administratorzy/moderatorzy) chcecie doprowadzić do tego, żeby to głupie forum było miejscem paru osób! - czyli was!
Kasia :)) - Pią Lut 10, 2006 10:39 pm

a czemu nagle sie tak wscieklas?
głupie forum?
jestem tutaj i nie uwazam zeby bylo tak zle. forum jest bardzo ciekawe. im wiecej osob sprobuje dostosowac sie do regulaminu i zrozumiec administracje tym lepiej.
ich OBOWIAZEK to kasowanie postow... upominanie... karcenie... ale pod ta skorka kryja sie sympatyczni ludzie, ktorzy chca sie z nami podzielic swoimi doswiadczeniami no i... robia wszystko jaknajbardziej na korzysc forum.
moze nie zawsze mysla tak jak inni ale decyzje podejmuja wspolnie i trzeba sie dostosowac. trzeba byc solidarnym.
nienormalne jest wlasnie takie obrazanie sie i odchodzenie z forum.
a zwlaszcza w momencie kryzysu.
wtedy trzeba zostac i wspolnie stworzyc dobra atmosfere.
a jesli sie okaze ze ktos przeczeka to sobie i potem wroci to juz w ogole bede wkurzona :evil:

Gość - Pią Lut 10, 2006 10:40 pm

czyli jednak!
zbiorowa psychoza!! :lol:

ale nie cieszcie się tak. Hitchcock wymyślił to pierwszy. :mrgreen:

.:Odylia:. - Pią Lut 10, 2006 10:41 pm

..władza ma to do siebie ze w koncu uderza do głowy...
aankaa_baletnica=) - Pią Lut 10, 2006 10:42 pm

drCoppeliusie... nie przesadzaj... Tak to chyba nie jest...
Ale dużo lepiej było jak na forum pisało dużo osób, było dużo ciekawych postów. A teraz... mało postów... nie do końca takich ciekawych, bo wszyscy sie boja, że zaraz dostanie im się, że tworzą offictop... no i tyle. Dawniej forum tętniło zyciem... była na nim miła atmoswera. A teraz jest na nim tylko sycha dyskusja... jest DUŻO gorzej niż dawniej...

Kasia :)) - Pią Lut 10, 2006 10:44 pm

no moim zdaniem to na tablicach czysto-baletowych powinna byc konkretna dyskusja a w pogadalni... wolnosc slowa [nie mam na mysli demokracji]. pogadalnia to wlasnie miejsce to luzniejszych rozmow.. no i male offtopiki to tez nie powinna byc wielka zbrodnia.
taka jest moja opinia.

drCoppelius - Pią Lut 10, 2006 10:45 pm

nagle wściekłaś? jestem już tu prawie rok i na początku (przed tą wielką reformą) było całkiem nieźle, ale od jakiś 2-3 miesięcy już naprawde przesadzacie no i trzeba było kiedys coś powiedzieć bo tak dalej być nie moze! moge sie złożyć, że 3/4 użytkowników tego forum zgadza się ze mną tylko boją się o tym napisać!!!
aankaa_baletnica=) - Pią Lut 10, 2006 10:50 pm

Może czysto baletowa, ale nie taka... no... kurde nie wiem jak to wytłumaczyc... taka jak jest teraz... suche posty, nie do końca ciekawe... Własciwie życie forum toczy sie w pogadalni, bo tam można jeszcze coś napisac i jest większa nadziją, że sie zaraz nie zostanie okrzyczanym.
Ja się od tego forum chyba uzależniłam więc go nie opuszcze, ale nie zaglądam (nie czytam postów) już tak chętnie jak kiedyś...

drCoppeliusie... ja sie z tobą zgadzam... moze nie do końca, ale raczej sie zgadzam... tak w 80%, no, ale nie boje sie tego napisac.... Trzeba mówic to co sie mysli :D

forum.balet.pl - Pią Lut 10, 2006 10:54 pm

drCoppelius napisał/a:
moge sie złożyć, że 3/4 użytkowników tego forum zgadza się ze mną tylko boją się o tym napisać!!!


W takim razie zapraszamy do udziału w ankiecie i prosimy o stosowanie kulturalnej polemiki w dyskusjach.

drCoppelius - Pią Lut 10, 2006 10:56 pm

zgadzam się z anką, ja szczerze mówiąc teraz żadko czytam całe forum, zwykle zaglądam na pogadalniei czasem na praktykę, a reszta to zazwyczaj "oznacz posty jako przeczytane". Wydaje mi się że ta zmniejszająca się liczba postów/aktywnych użytkowników tego forum, to przez ten strach. Mnie zawsze najbardziej denerwuje jak chce się coś zapytać/poradzić, nie moge stworzyć nowego tematu bo zaraz mi ktoś wykrzycze, że była już o tym mowa, i rezygnuje. Tak jest pewnie w przypadku 99% innych forumowiczów!
sfra - Pią Lut 10, 2006 11:01 pm

aankaa_baletnica=) napisał/a:
Własciwie życie forum toczy sie w pogadalni, bo tam można jeszcze coś napisac i jest większa nadziją, że sie zaraz nie zostanie okrzyczanym.


Oto chodzi, ze Pogadalnia w swoich załozeniach miała być tylko DODATKIEM, a włąściwe życie forum miało (i powinno wedle zamierzeń) się toczyć w działach specjalistycznych.

Makova, widzę, że coraz częściej zaszczycasz nas swoją obecnością, szkoda, że tylko w tym wątku...

Tranquility - Pią Lut 10, 2006 11:06 pm

::MODERATORZY:: napisał/a:
drCoppelius napisał/a:
moge sie złożyć, że 3/4 użytkowników tego forum zgadza się ze mną tylko boją się o tym napisać!!!


W takim razie zapraszamy do udziału w ankiecie i prosimy o stosowanie kulturalnej polemiki w dyskusjach.


wybacz, ale nikt Cię tu siłą nie trzyma... :roll:

Kasia :)) - Pią Lut 10, 2006 11:08 pm

tranq, ale nie zniechecajmy uzytkownikow do korzystania z forum!
moze sie wsyzstko wyjasni i bedzie dobrze.
uwazam ze takie "mozesz nas zawsze opuscic" jest nie na miejscu. mamy wspolpracowac a nie po prostu na siebie zlewac. ty idz, ty zostan.
to juz nie jest zbyt fajne. :roll:

Nefretete - Pią Lut 10, 2006 11:08 pm

dr Coppelius - chyba troche przesadzasz. twoj ostry w wypowiedzi ton swiadczy chyba o tym, ze trudno Ci sie dostosować do panujących tu reguł. ale one muszą być. Inaczej forum zalane byłoby masą bezsensownych postów, których wielu uzytkowników (zaineteresowanych tańcem/baletem) po prostu by nie czytało (zreszta i tak wielu nie czytają). tyle razy była mowa o tym, ze jesli chcecie sobie pogadac o innych sprawach to smiało - ale na jakims czacie albo innym forum.
Kasia G - Pią Lut 10, 2006 11:10 pm

Moi drodzy, kochani forumowicze! Przykre jest dla mnie niezmiernie ze tak widzicie sprawę. Szczególnie komentarz z władzą uderzajaca do głowy jest dla mnie prawdziwym szokiem. Naprawdę nikt z nas Administratorów i Moderatorów nie pożąda tu władzy ani sie nią nie upaja - moderowanie forum to ciężka i jak widac niewdzięczna praca. Podjęlismy się na życzenie wielu forumowiczów, kolejno usprawniając działanie forum. jeżlei przez to odczuliście że forum robi ise nieciekawe czy "sztywniackie" to bardzo mi przykro ale:
1) to jest forum tematyczne
2) nie po to "wielka reforma Ariodante" wprowadziła jasny podział na tematy i tablice żeby utrudnic Wam zycie, ale po to aby ułatwić je wszystkim tym, którzy szukają tu informacji
3) tak lubiane pzez Was offtopiki jesli doycza spaw baletu nie są i nie będa kasowane tylko wydzielane - to chyba nie jest nic, czego należałoby sie bać?
4) usprawnienia regulaminu i wprowadzenie niektórych "obostrzeń" zostało wywołane zalewem postów w okresie świątecznym po licznych uwagach forumowiczów (!) wyrażających swoje rozdrażnienie faktem ze forum nie daje sie już czytać (tylko ze te uwagi były wyrażane w kulturalny sposób w PW do adminów)

jesli uważacie ze przed 3 miesiacami było na forum ciekawiej czy zabawniej nic nie szkodzi na przeszkodzie by nadal tak było - piszcie ciekawe posty, nie obawiajcie sie cenzury, stosujcie sie tylkow miarę (któż z nas nie popełnia błędów) do regulaminu. Naprawde nikomu z nas moderatorów nie zalezy zeby przeszkadzac Wam w wyrażaniu wrażeń, mysli i przekazywaniu informacji ale to jest forum z pewnymi zasadami.
Piszcie bez obaw - naprawde nie ma się czego obawiac, na Czarną Liste b. trudno trafić - najpierw upominamy 3 razy, tłumaczymy etc... Po prostu piszcie!
A czy na forum jest mniej zabawnie niż kiedyś, czy jest gorsza atmosfera? Moze wielu z nas przestało już bawic samo gadanie sobie na forum, moze zmienił sie skłąd stałych forumowiczów, moze mamy kryzys. Dzis koło 18 na forum było 19 zarejestrowanych użytkowników, więc czy forum umiera?
pozdrawiam wszystkich i dzieki za uwagi

drCoppelius - Pią Lut 10, 2006 11:32 pm

Kasia G napisał/a:
Piszcie bez obaw - naprawde nie ma się czego obawiac, na Czarną Liste b. trudno trafić - najpierw upominamy 3 razy, tłumaczymy etc... Po prostu piszcie!


czy wy naprawde myślicie, że ludzie nie piszą tylko dlatego że boja się czarnej listy? przecież to jest śmieszne, a wy - moderatorzy/administratorzy chyba czujecie się niedowartościowani i dlatego ta cała zabawa z rządzeniem, to jest na poziomie zabawy w policjantów i złodzieji w przeczkolu. To jest śmieszne i żałosne i jeżeli na moje wszystkie uwagi macie tylko do powiedzenia "wybacz, ale nikt Cię tu siłą nie trzyma... " to ja się stąd zmywam, pa!

aankaa_baletnica=) - Pią Lut 10, 2006 11:34 pm

przesadzasz.... naprawde...
Kasia G - Pią Lut 10, 2006 11:35 pm

oczywiście ze nie uwazamy ze "boicie się" czarnej listy, ale powyżej kilkoro forumowiczów napisało ze boi sie cos napisac bo to zostanie wykasowane albo skarcone, no więc jak z tym jest..?
a na Twoje uwagi miałam do powiedzenia to co powyzej, nie przejmuj sie jesli Tranq.. dał sie ponieśc nerwom, wszyscy jestesmy ludźmi. Forum jest dla ludzi z pasją, miłością do baletu, czy kilka uag lub przejściowa zmiana atmosfery może przeszkodzic nam w pogłębianiu naszej wiedzy i dzieleniu sie pasją?

Kasia :)) - Pią Lut 10, 2006 11:37 pm

ale nie odchodz od razu! trzeba to sobie wszystko wytlumaczyc!
o jeju jeju co sie tutaj dzieje :(

praca moderatora to nie jest zabawa. chcialabys codziennie wchodzic na forum przegladac wszystkie topiki i doszukiwac sie tego co mogloby przeszkadzac innym forumowiczom i to kasowac? nie sadze, zwlaszcza ze codziennie tu nie wchodzisz (w przeciwienstwie do mnie :lol: ). praca moderatora jest ciezka. zmeczony znudzony, spiacy, polozylby sie w koncu a tu patrzy: tragedia na forum! trzeba usunac mnostwo rzeczy! jedni czatuja, inni robia OGROMNE offtopiki. poswiecaja swoj czas dla dobra forum.
a my na nich napadamy...
postarajmy sie w koncu wzajemnie zrozumiec!

Nefretete - Pią Lut 10, 2006 11:37 pm

obralismy pewien kierunek i tego bedziemy sie trzymac - to jest forum tematyczne. nie kasujemu postów/tematów, dotyczacych tanca czy baletu. w Pogadalni tez niewiele kasujemy. Czarna Lista nie ma służyć naszym niespelnionym ambicjom o władzy czy cokolwiak nam tam zarzucasz. Nie dziw sie ze ja wprowadzilismy. bo chyba to nie jest normalne ze ktos pisze kilkadziesiat postów dziennie!!! I tylko temu ma sluzyc regulamin.

sorry, ale kto tu jest w przedszkolu?? my znamy zasady ortografii.

Kasia :)) - Pią Lut 10, 2006 11:40 pm

z ta ortografia to juz nie chcialam sie czepiac... bardziej zwracalam uwage na sens slow...

btw ekhm... chce tylko powiedziec tak cichutko i delikatnie ze liczba moich postow dziennie powoli, powolutku maleje.

drCoppelius - Pią Lut 10, 2006 11:42 pm

no właśnie o to chodzi, że chyba nie maja co robić jeśli tak bardzo lubią doszukiwać się dziury w całym :roll:

przedszkole a ortogrfia to chyba dwa odrębne tematy, istnieje coś takiego jak dysortografia, mam przy każdym moim poście przepraszać za błędy?!

Kasia :)) - Pią Lut 10, 2006 11:46 pm

staraja sie by wszystko co jest napisane dobrze sie czytalo i zeby panowal jako taki porzadek. jak juz podkresililam-TO NIE JEST LATWA PRACA. oni tez moga sie pomylic, cos zle skasowac... tak jak my sie mylimy i lamiemy punkty regulaminu! wszyscy jestesmy ludzmi, a ludzie sie myla i to jest calkowicie normalne!!!!
Nefretete - Pią Lut 10, 2006 11:47 pm

a czy mamy przepraszac za kazdy wykasowany post albo uwage do użytkowników??

a wiesz, jak wyglądałoby to forum, bez moderatorów i adminów??? merytoryczny post pojawiałby się raz na miesiąc, bo wszystkie osoby, które chcą rozmawiać o tańcu uciekłyby stąd z prędkością światła. i tak na forum baletowym czytałabyś o tym, kto ile waży, mierzy, jakie lubi cukierki i czy zolty ser jest zdrowy, co trzyma w szafce, ile mu zajmuje spakowanie plecaka, itp.

sfra - Pią Lut 10, 2006 11:47 pm

Czy Wy myślicie, że my naprawdę nie mamy nic lepszego do roboty, tylko zwracanie Wam uwagi, kasowanie postów i pisanie jak to ludzie nabijają psoty i że trzeba przyciąć ???? :?

Moderator/ administrator też człowiek i też go czasem ponoszą nerwy (ad. sprawa z przedszkolem) i nie nalezy się obruszać tylko traktować to z przymrużeniem oka.
MY TEŻ SIĘ ŚMIEJEMY! :P
I lubimy Was (niesfornych, pokornych - wszystkich) - inaczej byśmy tutaj nie byli! :wink:

Julcia - Pią Lut 10, 2006 11:48 pm

Nie, no jasne. Najlepiej zróbny na forum totalną samowole, każdy robi co chce, pisze o czym chce i jak chce. Mnie np. nic nie obchodzi to jakie macie podbicie i to że "Wiesia powiedziała że mam ładne podbicie, a Stenia że mam małe, ale sama ma jeszcze mniejsze", wsze zwierzątka mimo, że śliczne, wychuchane i oh ah, też nie. To jest FORUM BALETOWE, a nie kółko: POGADAJMY NA KAŻDY TEMAT. I troszke więcej szacunku dla Administratorów/Moderatorów, bo to dzięk nim na forum panuje jako taki ład i porządek i nie musimy przeglądać kilkunastu postów " ja też, fajnie, szkoda że ja takich nie mam, ale może będe mieć itd", Oni poświęcają na to swój wolny czas i nie czerpią z tego żadnej korzyści ... I to prawda co pisze Tranq, nikt nikogo tu na siłe nie trzyma, obowiązku ani przymusu nie ma.

Aż przykro czytać ... :? :?

Kasia :)) - Pią Lut 10, 2006 11:59 pm

no przymusu nie ma ale dobrze by jednak bylo zebysmy trzymali sie razem... :roll: i starali sie o kazdego uzytkownika! (mimo iz te starania czasami moga byc niewykonalne).

jezeli chodzi o pogadalnie to uwazam ze skoro jest juz taki dzial to mozna w nim pisac... na kazdy temat. (no bez przesady, prawie na kazdy ;) ).

tak jest to forum tematyczne. na wszystkich tablicach OPROCZ pogadalni. sama nazwa wskazuje, a przynajmniej mi sie kojarzy z rozmowa na kazdy temat.

chetnie jednak poslucham waszych opinii i moze zmienie zdanie.
na razie trzymam sie swojego...

drCoppelius - Sob Lut 11, 2006 12:02 am

Julcia napisał/a:
Oni poświęcają na to swój wolny czas i nie czerpią z tego żadnej korzyści ... I to prawda co pisze Tranq, nikt nikogo tu na siłe nie trzyma, obowiązku ani


No to jak już tu piszesz, oni nie maja takiego obowiązku i mogą w kazdej chwili zrezygnowaz jak im jest btak ciężko i jak tak się dla "nas" poświęcają! Co ja mam miec teraz wyrzuty sumienia?

Julcia - Sob Lut 11, 2006 12:03 am

Pogadalnia, pogadalnią ale w jakichś rozsądnych granicach. Główne życie forum toczy się właśnie w niej, a nie w tablicach związanych z baletem... Niestety :?
sfra - Sob Lut 11, 2006 12:03 am

Nie, ale chociażby uszanować naszą pracę.
Nefretete - Sob Lut 11, 2006 12:04 am

tak, Kasiu, masz rację, ale pamietaj, ze niektórych to po prostu nie interesuje, przez to bywają rzadziej na forum widząc zalew postów o wszystkim i o niczym. po drugie pamietaj, tez ze trzeba ten dział moderować, a to nie lada zadanie. i wreszcie po trzecie - takie pisanie o czym dusza zapragnie słuzy jedynie nabijaniu postów. Jak w tym gąszczu nowych tematów (z czego kazdy na kilka stron) chcesz pozniej odnależć cos naprawde waznego???
Kasia :)) - Sob Lut 11, 2006 12:05 am

oni sie poswiecaja dla dobra forum!
powinnismy byc za to wdzieczni!
wiedza, ze to harowka, ale robia to dla nas, dla wszystkich uzytkownikow ktorzy sa zainteresowani baletem!
oni chca im pomoc!
swiadomie podjeli sie ciezkiej pracy! wiedzieli ze latwo nie bedzie!
chca sie przyczynic do czynow na korzysc forum.

ale to tez ludzie! zrozumcie, nie tylko zwykli uzytkownicy maja prawo do bledow! oni tez sa ludzmi!

nefretete, o wszystkim i o niczym to nie, absolutnie. wtedy codziennie bylby nowy temat i... no nie, nawet nie chce pisac co dalej.
teraz wydaje mi sie ze pogadalnia jest w bardzo dobrym stanie, nie powinno byc ani mniej ani wiecej tematow.
przeciez zwierzeta domowe to wlasnie temat typowy na pogadalnie! no i ile mozna miec do powiedzienia! niekoniecznie na nabijanie postow,ale np na udzielanie rad podczas choroby zwierzatka jednego z forumowiczow.

[jezeli motam to przepraszam ale jest juz pozno i wlasnie planuje wyprawde do lozka]

drCoppelius - Sob Lut 11, 2006 12:05 am

Julcia napisał/a:
Pogadalnia, pogadalnią ale w jakichś rozsądnych granicach. Główne życie forum toczy się właśnie w niej, a nie w tablicach związanych z baletem... Niestety :?


Bo tylko tam jest jeszcze jakaś w miare normalna atmosfera i można jako tako wypowiedzieć się "bez konsekfencji"!!

Kasia G - Sob Lut 11, 2006 12:06 am

oczywiście, że możemy zrezygnować i jak nas to bardzo zmęczy pewnie tak będzie, ale mam nadzieje ze do tej pory bedziemy mogli komus przekazac nasze obowiązki. Bo ZALEZY nam na tym jedynym ogólnopolskim forum baletowym, które - tak sie składa - zareklamuję niedługo w czasopiśmie dla młodziezy artystycznej. Chciałabym aby nowe osoby które byc moze tu zajrzą znalazły tu to o czym pisze - informacje, porady i miejsce do wymiany wrażeń oraz zawierania baletowych znajomości.
czego nam wszystkim życzę!

Nefretete - Sob Lut 11, 2006 12:06 am

drCoppelius napisał/a:

No to jak już tu piszesz, oni nie maja takiego obowiązku i mogą w kazdej chwili zrezygnowaz jak im jest btak ciężko i jak tak się dla "nas" poświęcają! Co ja mam miec teraz wyrzuty sumienia?


tak łatwo nikt nie chce rezygnowac, bo zalezy nam na tym forum i jego charakterze.

sfra - Sob Lut 11, 2006 12:07 am

Cytat:
Julcia napisał:
Pogadalnia, pogadalnią ale w jakichś rozsądnych granicach. Główne życie forum toczy się właśnie w niej, a nie w tablicach związanych z baletem... Niestety


Bo tylko tam jest jeszcze jakaś w miare normalna atmosfera i można jako tako wypowiedzieć się "bez konsekfencji"!!


Nie wyciągnę żadnych konsekwencji za to jesli ktoś napisze coś ciekawego i przydatnego w PRAKTYCE, a nawet nagrodzę uśmiechem! :wink:

aankaa_baletnica=) - Sob Lut 11, 2006 12:07 am

Jak na forum nie było moderatorów to była taki plus, że wszyscy dbali o forum, wszyscy się starali, żeby było jaknajlepiej. A teraz... Gdybysmy dbali o forum, a moderatorzy kasowaliby to co jest nie potrzebne, ale nie za duzo i dawali trochę luzu to forum byłoby IDEALNE...
sfra - Sob Lut 11, 2006 12:11 am

Zauważ anko, ze wtedy liczba użytkowników była kilkakrotnie mniejsza... (A bałagan był )
Kasia :)) - Sob Lut 11, 2006 12:12 am

a teraz ci wszyscy sie tak nie udzielaja. [ale co ja tam wiem, nie bylo mnie tu w tamtych czasach]
zaloze sie ze jako takiego porzadku to nie bylo... i pelno bezsensownych postow "byle cos napisac"
ale moze sie mylę

Nefretete - Sob Lut 11, 2006 12:13 am

ale my naprawde tyle nie kasujemy!!! prawie w ogole ostatnio. wiec po co w ogóle ta cała dyskusja?
kiedy na forum nie było moderatorów, nie było też rang i nikt nie nabijal postów bez sensu. no i inni ludzie wtedy tu zaglądali. było ich mniej, za to nastawieni na konkretną dyskusję o balecie.

Gość - Sob Lut 11, 2006 12:14 am

Nefretete napisał/a:
tak łatwo nikt nie chce rezygnowac, bo zalezy nam na tym forum i jego charakterze.

a na ludziach? zależy wam na ludziach?

Cytat:
Nie wyciągnę żadnych konsekwencji za to jesli ktoś napisze coś ciekawego i przydatnego w PRAKTYCE, a nawet nagrodzę uśmiechem!

a jak chciałam poprowadzić w którymśtam wątku kurs terminologii baletowej to pan skasował! ta zniewaga, etc... :mrgreen:

Kasia G - Sob Lut 11, 2006 12:14 am

aankaa_baletnica=) napisał/a:
Gdybysmy dbali o forum, a moderatorzy kasowaliby to co jest nie potrzebne, ale nie za duzo i dawali trochę luzu to forum byłoby IDEALNE...


doskonały postulat - to NASZE forum! Nas wszystkich!

Julcia - Sob Lut 11, 2006 12:16 am

Nefretete napisał/a:
kiedy na forum nie było moderatorów, nie było też rang i nikt nie nabijal postów bez sensu. no i inni ludzie wtedy tu zaglądali. było ich mniej, za to nastawieni na konkretną dyskusję o balecie.


Może byśmy wróci do tych czasów, ale jednak z Moderatorami na straży porządku ;) ? A pogadać o 'pierdołach' to można na GG itd :P

sfra - Sob Lut 11, 2006 12:18 am

Anonymous napisał/a:


Cytat:
Nie wyciągnę żadnych konsekwencji za to jesli ktoś napisze coś ciekawego i przydatnego w PRAKTYCE, a nawet nagrodzę uśmiechem!

a jak chciałam poprowadzić w którymśtam wątku kurs terminologii baletowej to pan skasował! ta zniewaga, etc... :mrgreen:


Post został skasowany ze wzgledu na jego złośliwe zabarwienie.

Wojtek4p - Sob Lut 11, 2006 12:56 am

Witam wsystkich . Kilka zdań w temacie od Wojtka4p .
Bardzo się cieszę , że istnieje takie forum i jestem też jego uczestnikiem .
Zgodzę się z opiniami wszystkich moich przedmówców na temat naszego forum , że owszem dyscyplina jakaś na forum musi być i to nie podlega dyskusji .
Choć osobiście sądzę , że miejscem do takiej luźnej pogawędki właśnie jest pogadalnia i tam powinno być troszkę wiecej swobody w wypowiedziach . Ale wiadomo wszystko musi być zachowane w granicach rozsądku , przez zakładającego nowy temat lub biorącego udział w już wczesniej prowadzonej dyskusji . Sadzę , że mamy tak wspaniałych forumkowiczów i , że kazdy potrafi się do tego dostosować .
Przyznam się szczerze , że i Ja od pewnego czasu przebywając na naszym forum bardzo długo się zastanawiam za nim nieraz napiszę jakąś odpowiedź w pruszanych tematach ,bo sam nie wiem czy nie zostanie to jakoś dziwnie odebrane .
I jeszcze na koniec coś w temacie naszych rang , jeżeli dobrze pamietam to Nefretete wspomniała , że poprzez pisanie wielkiej ilości postów można sobie nabijać rangę .
I tak sobie pomyślałem , że kiedyś na forum nie było żadnych rang i mnie osobiście się z tym dobrze żyło , może warto by było zlikwidować ten system rang i dzięki temu może zmniejszyła by się pogoń w chęci awansowania w rankingu .
Choć sam jestem adeptem i mnie to w niczym nie przeszkadza i może tak zostać nawet do końca . :)
Podsumuję to tak : kochani forum mamy fajowe , ludzi też i proponuję zakopać toporki wojenne i szanujmy się wzajemnie niech tu zagląda coraz więcej ludzi bo może dzięki naszemu forum pogłębią swoją wiedzę o tańcu klasycznym .
A ci wszyscy co nigdy nie mieli z tańcem klasycznym nic wspólnego , może go właśnie pokochają ... Pozdrawiam wszystkich forumkowiczów . :D :wink:

Ariodante - Sob Lut 11, 2006 2:12 am

drCoppelius napisał/a:
No to jak już tu piszesz, oni nie maja takiego obowiązku i mogą w kazdej chwili zrezygnowaz jak im jest btak ciężko i jak tak się dla "nas" poświęcają! Co ja mam miec teraz wyrzuty sumienia?


Jest jeszcze jedna mozliwosc: niech zrezygnuja ci, ktorym sie tutaj nie podoba. Forum w obecnej formie powstalo po dlugich debatach i przy zgodzie wiekszosci glosujacych, a w cywilizowanym swiecie tak to wlasnie jest, ze glosami wiekszosci przyjmuje sie pewne zalozenia. Jesli sie komus nie podoba, nie musi w tym uczestniczyc - to tez prawo cywilizowanego swiata. Moze zabrac zabawki i zalozyc wlasna piaskownice, gdzie bedzie lepiej i piekniej i gdzie wszyscy beda szczesliwi.

Forum nie polega na liczbie zarejestrowanych osob, tylko na jakosci postow. Jesli sie komus nie podoba, moj Boze, czy naprawde myslicie, ze bedziemy plakac? Jest tyle roznych mozliwosci zalozenia forum, i to nie jednego! Mozecie zalozyc sobie tyle for, ile jest tematow do obgadania. Bez zadnych ceregieli mozna sobie zalozyc forum/grupe dyskusyjna na yahoo! Pokazcie nam, ze moze istniec forum na poziomie bez moderatorow.

Pamietajcie, ze kiedy sie rejestrujecie, wyrazacie zgode na przestrzeganie regulaminu. W regulaminie stawiamy sprawe otwarcie - nikt was nie zmusza do udzialu w tym forum. Jesli chce sie przynalezec do jakiejs grupy, trzeba sie podporzadkowac jej glownym zasadom, a tutaj glowna zasada jest to, ze jest to Forum moderowane. Macie chyba mizerne doswiadczenie z innymi forami, bo w porownaniu z nimi nasze jest naprawde bardzo liberalne.

I jeszcze troche statystyk...

Pogadalnia: 10733 posty

Laczna liczba postow na tablicach merytorycznych: 15 271 (nie wliczam dzialu ogloszen i regulaminu)

Nawet dla matematycznych glabow te liczby powinny byc jasne. Nie wiem, czy jakiekolwiek forum specjalistyczne, a takim jest forum BALET(!).PL pozwala sobie na takie dysproporcje miedzy offtopikami a tematami merytorycznymi. Pomyslcie sobie sami - matematyka nie klamie!

sisi - Sob Lut 11, 2006 1:36 pm

Kasia :)) napisał/a:
praca moderatora jest ciezka. zmeczony znudzony, spiacy, polozylby sie w koncu a tu patrzy: tragedia na forum! trzeba usunac mnostwo rzeczy! jedni czatuja, inni robia OGROMNE offtopiki!


no.... W KOŃCU ktoś to zauważył :) wiecie ile razy juz byla taka sytuacja ze pół nocy siedziałam odpisując na miliony pytań od użytkowników przez PM, czytając dogłębnie "szkołe baletową" którą moderuję, czytająć wszystkie inne topiki (oprócz zwierząt ;) ) bo jestem adminem, moderując, załatwiając....bla bla bla....

ale nie zrezygnuję z tego (narazie) bo robiąc porządek w starych topikach w "szkole baletowej" natrafiłam na szereg dyskusji, które powstały zanim forum bylo moderowane. wiekszosc z nich wyglądała tak, ze przez dwie strony ciągnęło sie coś takiego:
"aha"
"ok"
"fajnie"
"super, to ja też"
"dzięki"
nie chcę, zeby nasze forum tak wyglądało. a wy naprawdę lubicie takie 'dyskusje'?

Czajori - Sob Lut 11, 2006 3:35 pm

Pozwolę sobie wtrącić zdanie na temat tak zwanej fałszywej uprzejmości. To, że na forum nikt (przynajmniej do niedawna :P ) nikogo nie strofował, wynikało z prostych zasad kultury dyskutowania. Jeśli ktoś postępował niezgodnie z regulaminem zwracano mu uwagę (raz!), i to wystarczało. To, że ostatnio pojawiły się ostrzejsze wypowiedzi wynikało tylko i wyłącznie z tego, że najwyraźniej niektórzy użytkownicy nie potrafili przyjąć do wiadomości, że postępują nie tak, i nie pomagały nawet wielokrotne prośby o poprawę.

Jeżeli dr Coppelius uważa, że uprzejmość jest fałszywa, najwyraźniej sama boryka się z podobnym problemem. Nie sądzę, żeby ktokolwiek bał się mówić prawdę, bo przecież jedną z cech forum jest to, że każdy może wyrazić swoje zdanie (w ramach cywilizowanych norm, oczywiście). A jesli ktoś rzeczywiście pisze miłe posty po to, żeby się komuś przypodobać, to nie rozumiem, co robi na forum i po co to robi. Wbrew panującemu ostatnio mniemaniu żadne forum internetowe nie jest miejscem panowania jakiejś elitarnej grupy, w której łaski trzeba się wkupić. Ma służyć przede wszystkim zdobywaniu wiedzy i wymianie doświadczeń , a to, że po drodze znajdujemy wspaniałych przyjaciół, jest przemiłym dodatkiem. Zresztą, wydaje mi się, że relacje oparte na fałszywym "podlizywaniu się" nie byłyby specjalnie wartosciowe i co gorsza, nie byłyby w ogóle szczere.

Na koniec dodam jeszcze, że powinniśmy skończyć już z pisaniem postów typu "ojej, pogódźmy się już wszyscy". Nic nie wnoszą, bo najwyraźniej mamy jeszcze wiele kwestii do wyjaśnienia, skoro nikt na nie nie reaguje. Byłabym też bardziej niż zadowolona, gdyby skończyły się utyskiwania na moderatorów, a osobom, którym ich obecność przeszkadza, życzę powodzenia w przyszłości, kiedy będa musiały się zmierzyć z systemem autorytetów panującym w dorosłym świecie.

Acha, i co do błędów ortograficznych: poprawnie napisane posty łatwiej się czyta, nie mówiąc już o tym, że traktuje się je poważniej. Wyobraźmy sobie, co by to było, gdyby zdarzały się błędy np. w oficjalnych dokumentach rządowych: "Kąstytucia żeczypospolitej polskiej".

:evil:

.:Swanilda:. - Nie Lut 12, 2006 10:10 pm

Ja tylko chciałam powiedzieć,że ostatnio na forum tematy już nie są tak ciekawe i interesujące jak kiedyś(może sie wyczerpały? :P ). I jakoś już coraz więcej użytkowników chce mieć jak najwięcej postów-mówie o wszystkich...Oczywiście nie zrozumcie mnie źle, bo nie mam nic złego na myśli :D To tylko moje zdanie :wink:
Ariodante - Nie Lut 12, 2006 10:12 pm

Swanildo, podaj nam kilka przykladow postow z przeszlosci, ktore uwazasz za interesujace...
Kasia G - Nie Lut 12, 2006 10:18 pm

własnie, przecież "stare" interesujące topiki można odnowić - na forum jest tyle nowych osób - na pewno mają cos dododania. No i twórzcie /twórzmy nowe ciekawe tematy - pytajcie o to co Was interesuje:)
Gość - Czw Mar 09, 2006 12:23 am

:lol: Pytania są tendencyjne! :lol:
Nusia - Czw Mar 09, 2006 2:28 pm

Tu jest tylko jedno pytanie ;P
Goosia - Nie Mar 12, 2006 8:34 pm

nie widze nic złego w odświeżaniu starych topików, jesli akurat musielibysmy zakłada cnowy, zeby o coś spytać... Ja też tak pare razy zrobiłam i zaden moderator nie miał nic przeciwko :) szczególnie w pogadalni i praktyce często odswieza sie wątki...
Paula - Pon Mar 13, 2006 7:25 pm

Nie miał i nie będzie miał. bo niby dlaczego. przecież w każdej chwili moga się pojawić jakieś nowe spostrzezenia, nowe myśle.
Oczywiście jeśli ktoś będzie powtarzał wcześneijsze myśli to już gorzej...ale to juz odrębna sprawa. Sama czasem lubię poczytac stare watki, o których już np. zapomniałam.

Kasia :)) - Pon Mar 13, 2006 9:41 pm

lepiej odswiezac stare watki niz pisac nowy temat, ktory juz byl.
osoba zainteresowana znajdzie wtedy wiecej informacji..

Czajori - Pon Mar 13, 2006 11:40 pm

Dziewczyny, ale jesli jedna osoba odświeża jedengo dnia trzy czy cztery wątki w jednym tylko dziale, a do tego jej/jego posty ograniczają się np. do stwierdzenia "o, widzicie? marzenia się spełniają!" (to oczywiście tylko przykład, ale wiecie, co ma na myśli) to moja natychmiastowa myśl jest taka, że ten użytkownik chce podbić sobie rangę, własnie przyszedł na forum, a nie chce byc nowicjuszem. Takie odświeżanie tematów bardzo mi się nie podoba, jest głupie i dziecinne! :evil:
Kasia :)) - Wto Mar 14, 2006 12:05 am

no jesli ktos pisze cos w starych tematach tylko dlatego by nabic sobie range to nie, ale jesli chce napisac cos sensownego lub o cos zapytac to ja nic przeciwko nie mam.
Kasia :)) - Pią Kwi 07, 2006 9:54 pm

przepraszam bardzo.
napisaliscie, ze pisze "notorycznie duzo postow w tematach"
I CO JEST ZLEGO W TYM, ZE SIE DUZO PISZE?
no slucham, slucham

Tranquility - Pią Kwi 07, 2006 10:26 pm

Kasiu, nie zawsze Twoje posty wnoszą coś do dyskusji... czasem są napisane tak poprostu, żeby tylko coś napisać albo powtarzają już wyżej wymienione treści... :roll:
Kasia :)) - Pią Kwi 07, 2006 10:29 pm

sam piszesz, ze czasem.
z tego co mi wiadomo sa tu osoby, ktore pisza ogolnie mniej niz ja ale ich posty skladaja sie prawie ze z samych bezsensownych tresci (nie bede po nickach wymieniac).
:?
wiadomo, ze nikt nie jest bez grzechu i ja tez nie. staram sie raczej pomoc, doradzic, lub zatwierdzic czyjas rade. sa tez luzniejsze watki, w ktorych mozna sobie troche odpuscic..
no nie przesadzajcie..
:roll:

Tranquility - Pią Kwi 07, 2006 10:34 pm

to nie tylko moja decyzja ale wszystkich moderatorów i administratorów...
a skoro grono osób tak twierdzi to chyba znaczy, że coś może być nie tak... :roll:

Kasia :)) - Pią Kwi 07, 2006 10:36 pm

wiesz, sa osoby, ktore dzialaja pod wplywem grupy [co w ogole nie twierdzi ze tak u was jest, bo nie wiem tego]
:roll:
nie kierowalam tego wprost do ciebie. pisalam przeciez w liczbie mnogiej..
jezeli poparla to cala grupa, no to chce wyjasnienia, to chyba normalne.

Nefretete - Sob Kwi 08, 2006 12:21 am

i otrzymałas je - w imieniu całej naszej grupy.
Kasia :)) - Sob Kwi 08, 2006 8:19 am

no wlasnie o to chodzi, ze ja nie uwazam, zeby pisanie duzej ilosci postow bylo czyms zlym, oraz powodem przyznania mi zoltej kartki.
dlatego chce bardziej konkretnych wyjasnien, za co ja dostalam. :?

Paula - Sob Kwi 08, 2006 8:25 am

Kasia :)) napisał/a:
ub zatwierdzic czyjas rade


To też jeden z powodów bo po co później wychodzi coś takiejgo:
A: Dobrze jest też długo siedzieć w żabce to otwiera biodra.
B: Tak, to prawda.
C: No super pomysł też to stosowałam.

Poza tym Kasiu z czewgo pamiętam dostawałaś sporo ostrzeżeń i postanowiliśmy być fair wobec innych użytkowników. Zresztą po co się tak oburzać? Przecież z jednej kartki nie jest tak ciężko zejść...

Kasia :)) - Sob Kwi 08, 2006 8:48 am

ostrzezenia dostawalam [chyba 2 tyg temu] a potem juz nic. kilka dni sie prawie w ogole nie odzywalam, zeby mi ilosc postow dziennie spadla [bo to straszne, ze jest tak duzo :? ].
i rozumiem ze moze latwo jest zejsc z jednej kartki, ale bez powodow nie mozna jej tez przyznawac, dlatego chce sie dowiedziec dlaczego ja dostalam, bo jakos nikt jeszcze mi tego nie wytlumaczyl.

poza tym, paula, nie ograniczam sie do wypowiedzi "tak, to prawda" czy "swietny pomysl", wiec nie podawaj przykladow moich wypowiedzi, ktore nie sa prawdziwe, a robisz tylko nieprawdziwy obraz moich postow

Gość - Sob Kwi 08, 2006 8:53 am

Dostałaś kartkę m.in. za prowadzenie takich dyskusji jak ta - bez żadnego celu i sensu.
Kasia :)) - Sob Kwi 08, 2006 9:07 am

ale dlaczego to nie ma sensu? nie ma sensu to ze chce sie dowiedziec dlaczego dostalam zolta kartke? no sorry.. :?
Nena - Sob Kwi 08, 2006 10:01 am

Kasiu, wtrącę się, dobrze?
Naprawdę uważam, że grono moderatorów i administratorów nie mogło się mylić. Może pisałaś sporo postów, które rzeczywiście nie wnosiły nic do rozmwy. Oczywiście, że nie wszystkie takie były. Ale może było ich... no nie wiem... za dużo...?

Ja nie twierdzę, że nie dostawałam ostrzeżeń. Ale staram się teraz nie schodzić z tematów i wnosić coś do dyskusji...

Nikt się na Ciebie nie uwziął, tylko po prostu ostrzegł, ukarał trochę. Żółta kartka to nic strasznego - przecież wcześniej czy później na pewno ją stracisz.

Pozdrawiam,
Nena

Kasia G - Sob Kwi 08, 2006 10:12 am

proponuję Kasiu po dokładniejsze uzasadnienie żółtej kartki zwrócić sie do któregoś z adminów lub moderatorów na PW a nie toczyć na otwartym forum dyskusje do której zaraz właczą sie osoby postronne - po co Ci to?
(siebie do korespondencji PW nie polecam bo 2 dni nie będzie mnie na forum)
pozdrawiam

Tranquility - Sob Kwi 08, 2006 1:25 pm

takie a nie inne są zasady użytkowania tego forum i wypadałoby się do nich dostosować... możesz pisać i 1000 postów dziennie i nikt nie będzie miał pretensji jeśli będą naprawdę treściwe...

proponuję, tak jak powiedziała Kasia G, przenieść tą dyskusję na wiadomości prywatne...

jak widać nie jestem jedyną osobą, której przeszkadza ilość i "jakość" pisanych przez Ciebie postów... :roll:

.:Agga:. - Sob Kwi 08, 2006 2:25 pm

Chcialam przerwac rozmowe dotyczaca zoltych kartek i zapytac o cos innego. Czesto moderatorzy umieszczaja na forum uwagi (pod nowymi postami), ze ten teamt juz byl poruszany, zeby go nie ponawiac. Chcialam zaptac czy mozna na stronie umiescic (nie wiem jak to sie fachowo nazywa) pasek - wyszukiwarke, dzieki ktorej po wpisaniu zagadnienia wyswietli sie lista tematow gdzie dana rzecz/sprawa byla poruszna. Nie wiem czy jest mozliwe zeby cos takiego istanialo ale mysle ze bardzo sie przyda.
Nusia - Sob Kwi 08, 2006 2:29 pm

Agga, my już chyba to mamy - na samej górze, tam gdzie jest FAQ, Profil, Zaloguj itd. - opcja "szukaj". Czy nie o takie coś Ci chodzi?
.:Agga:. - Sob Kwi 08, 2006 2:37 pm

Faktycznie :oops: strasznie przepraszam!
sisi - Nie Kwi 09, 2006 11:16 am

nie ma za co :) po to jest ten wątek aby zadawać tego typu pytania, wiec nie musisz przepraszać :)
sisi - Pon Kwi 10, 2006 2:53 pm

Kasia :)) zapytała:

Cytat:
dlaczego innym zabraliśmy po jednej kartce a mnie nie?


a czy zmieniłaś swoje zachowanie?

Julcia dostała kartkę za kłótnię - już się wszystko rozwiązało, dlatego kartka również już nie jest potrzebna.
Maron dostała dwie - a ponieważ narazie się poprawiła to też odebraliśmy jej jedną z kartek. ale ostrzegawcza została.

Marysia W - Pon Kwi 10, 2006 3:55 pm

Kasiu:)), ja ci odpowiem, dlaczego dostałaś żółtą kartkę:
w większości tematów nie miałaś nic do powiedzenia, a jednak odpowiadałaś, tak po prostu, żeby coś napisać.
I to naprawdę widać!

Tranquility - Pon Kwi 10, 2006 5:01 pm

... tak więc proszę już skończyć swoje pretensje do grona moderatorów i adminów tego miejsca i najlepiej wziąć się za siebie...

proponuje zakończyć tą dyskusję, gdyż zmierza do nikąd...

Kasia :)) - Pon Kwi 10, 2006 5:20 pm

moim zdaniem jedyne do czego mozecie sie przyczepic po tym jak daliscie mi zolta kartke to to ze chcialam uzasadnienia..
i nic wiecej :?
sami widzicie ze prawie nic nie pisalam [a dlaczego to juz inna sprawa].

Nena - Pon Kwi 10, 2006 5:41 pm

Kasiu, dołączyłaś do forum zaledwie niecałe 4 miesiące temu, a spójrz na ilość swoich postów... Niektórzy użytkownicy mają mniej po roku na forum. Nabijałaś posty, więc dostałaś żółtą kartkę.

Finito.

Kasia :)) - Pon Kwi 10, 2006 5:51 pm

NIE NABIJALAM POSTOW!!!! :?

od pewnego czasu pracowalam nad tym by bylo ich mniej dziennie :? i jak widac, powoli tak jest!!

a tak poza tym neno to problem nie lezy chyba w tym ze mam duzo postow, tylko z tego co zrozumialam, ze nie zawsze tresciwych.

a od czasu jak mi kartke przyznano nie napisalam [moim zdaniem] zadnego nietresciwego postu, chyba ze na sile bedziecie mi wmawiac, ze to, ze sie bronie to nabijanie postow!!

:? :? :? :?

Marysia W - Pon Kwi 10, 2006 6:00 pm

Kasiu:)), ale ja np... jestem na forum od początku września a mam dużo mniej postów niż ty, chociaż też piszą dość często. Czasem po prostu nie dość że zjeżdżasz z tematu, to jeszcze Twoje posty nie wprowadzają nic nowego do dyskusji. Kropka. Jeśli się poprawisz, nie będziesz miała żółtej kartki, więc nie wiem, w czym problem. :roll:
Kasia :)) - Pon Kwi 10, 2006 6:12 pm

ale sie poprawilam od czasu przyznania mi zoltej kartki, no i julcia i princess juz maja odjete, a mi wciaz pozostaje.
Marysia W - Pon Kwi 10, 2006 6:29 pm

Bo nie poprawiłaś się wystarczająco. Zresztą sisi to już napisała... :roll:
drCoppelius - Pon Kwi 10, 2006 6:31 pm

Zgadzam się z Marysią, to już jest post po żółtej kartce "ale co cie boli?
obtarcia na palcach?
ponawiam pytanie sisi..." widzisz coś w nim sensownego? bo ja nie, a większość twoich postów tak wygląda i za to dostałaś tą kartkę!

Kasia G - Pon Kwi 10, 2006 6:45 pm

Bardzo prosze o zakończenie tej do nikąd nie prowadzącej dyskusji - Kasiu, widzisz z komentarzy innych forumowiczów, ze cos "jest na rzeczy" - wystarczy nie odpowiadac na każdy post postem, na kazde stwierdzenie potwierzeniem lub zaprzeczeniem i będzie dobrze. Ilośc postów jakie uzytkownik napisał w stosunkowo krótkim czasie ZWYKLE swiadczy o "szybkich palcach" a nie o takiej ilości waznych rzeczy do powiedzenia. Grono moderatorskie nie twierdzi ze "nabijasz" posty specjalnie, tylko że "tak Ci wychodzi" bo masz tendencje do zabierania głosu wszedzie, czasem ma to nikłą wartość merytoryczną - nie mówiac już o udziale w dyskusjach takich jak ta....
Pozdrawiam i uprzejmie prosze innych forumowiczów o powstrzymanie sie od komentowania tego wątku, ewentualnie przeniesienie swoich uwag na forme Prywatnych Wiadomości

sisi - Pon Kwi 10, 2006 8:32 pm

Kasia :)) napisał/a:
a od czasu jak mi kartke przyznano nie napisalam [moim zdaniem] zadnego nietresciwego postu


dlatego jeśli tak się będzie utrzymywać to szybko zabierzemy ci kartkę :)

Czajori - Wto Kwi 11, 2006 2:35 pm

Kasiu, dodam jeszcze tylko, że takim "rozbudowywaniem tematu", jak w tym wątku, pogarszasz sprawę. Weź przykład z Princess Maron: dostała surowszą karę, ale przyjęła ją z dużą pokora i widać, ze bardzo się pilnuje. Tym samym już część kary ma z głowy.
Maron - Sob Sie 05, 2006 6:54 pm

Cytat:
czy ten post coś wnosi do dyskusji? (oprócz jednej złośliwej uwagi pod adresem Mamy?)jaki jest sens pisania postów typu "wiem ale nie powiem"? :?


http://www.balet.pl/forum...r=asc&start=175

jezu. zaraz mnie szlag trafi. MOŻE BYŚ SIĘ ŁASKAWIE MODERATORZE SIĘ PODPISAŁ, A NIE ANONIMOWO DAWAŁ UWAGI?

mądry polak gdy cwany, najlepiej uwagę komuś zwrócić i się nie przyznawać, nie?

piszę, bo chcę się wypowiedzieć, a chyba mi nie zabronisz bo komuny tutaj nie mamy, nieprawdaż?

sisi - Sob Sie 05, 2006 8:56 pm

to ja napisałam ten post i nie muszę się za każdym razem podpisywać. owszem, nie zabronię ci wypowiadania się. nie w tym celu napisałam tą uwagę. tylko najzwyczajniej w świecie nie rozumiem po co są posty w stylu "wiem ale nie powiem".

napisałam teraz to zeby nie było ze się moderator kryje, natomiast resztę ew. dyskusji bardzo proszę przenieśmy na pm - jeśli trzeba.
z góry dziękuję

Kasia :)) - Sob Sie 05, 2006 9:32 pm

Też jestem przeciwna takim postom.
Ale ja tu nie z tego powodu. Uważam, że w jednym Princess Maron ma rację. Niech moderatorzy się podpisują! Chociażby z tego powodu, żeby można było odezwać się konkretnie do nich na PM, bądź rozpoznać, czy uwaga nie była zwrócona przez asympatię do osoby.

Kasia G - Sob Sie 05, 2006 9:51 pm

zwracam uwagę, ze poza pogadalnia inne tablice zwykle maja JEDNEGO moderatora, więc jesli na sojej ( atylko taka mozliwośc ma) moderator daje uwage i podpisuje sie moderator to jasne kto nim jest, ja tez na swoich tablicach podpisuje ise 'moderator', a na innych Administrator bo z tego tytułu moge tez ingerowac i administrowac na innych tablicach. Owszem, pożądane by było, zeby w pogadalni moderatorki ise podpisywały
pozdrawiam
Administrator Kasia G

Kasia :)) - Sob Sie 05, 2006 9:58 pm

oraz Teorii i Praktyce.
Ale w pogadalni przede wszystkim

aankaa_baletnica=) - Pon Sie 28, 2006 11:37 pm

Ja jestem za tym, żeby moderatorzy się jednak podpisywali. A już na pewno w podadalni, praktyce i teorii. No i jak jakiś moderator daje uwagi nie na swojej tablicy to też milo byloby jakby sie podpisal.
sfra - Wto Sie 29, 2006 8:23 am

W Praktyce (nie wiem czy zauważyliście) , ale:
Czajori jest violet, lub też inny róż
a ja jestem red
w dodatku zazwyczaj (jeśli edytujemy czyjś post, to zostawiamy inicjał (Cz, s) :wink:

Czajori - Wto Sie 29, 2006 10:47 am

aankaa_baletnica=) napisał/a:
A już na pewno w podadalni, praktyce i teorii. No i jak jakiś moderator daje uwagi nie na swojej tablicy to też milo byloby jakby sie podpisal.


Taka sytuacja nie może mieć miejsca, bo każdy moderator ma uprawnienia tylko na swojej tablicy (tzn. technicznie nie może nic zmieniać na nie swojej tablicy). Jedynie administratorzy mogą działać na wszystkich frontach, i należy ich się słuchac, a nie zastanawiać się, kto to napisał :?

PS. Nie życzę sobie tekstów typu "moderatorzy w Praktyce się nie podpisują". Jak już Sfra napisał wyżej, mamy system umiesczania inicjałów, a jesli zdarza nam się zapomniec, to chyba naprawdę wszyscy rozpoznają już nasze wyjątkowo zjadliwe kolorki moderatorskie!!

gonia - Wto Sie 29, 2006 11:48 am

a ja uważam, że nie mamy co narzekać na moderatorów! sama byłam kiedyś na forum, w którym niedość, że moderatorzy mieli serdecznie gdzieś, co robią użytkownicy (np. kilka razy zostałam nawyzywana od najgorszyc tlyko dlatego, że coś napisałam), to jeszcze razem z innymi użytkownikami wyzywali na lewo i prawo, nabijali posty....
tak więc ludziska! my powinniśmy modków po rękach (as może myszkach i kalwiaturach?) całować!
i tyle z mojej strony :D

raisa - Wto Sie 29, 2006 12:40 pm

gadzam się z gonią, iż moderatorstwo tego forum nie ma sobie nic do zarzucenia. Ukłony także w stone tych wszystkich, którzy postarali się o zbiór librett, encykopedie i słownik ponieważ widać ile pracy w to włożyliscie. Moge tez powiedzieć, że z tymi podpisami sprawa już chyba jest nie ważna. Cały czas staracie się udoskonalać a my wytykamy (już teraz nie potrzebanie) że się nie podpisujemy. W każdym razie przepraszamy też za te wszystkie off topy, które z naszej strony zawsze laciały i lecą...ale na to nie da rady ;)
Kasia :)) - Wto Sie 29, 2006 3:38 pm

anko, mowisz ze jest pisane za duzo o tym samym.
i po co ten watek znowu budzisz ze snu?
wszystko zostalo wyjasnione, moderatorzy, ktorzy maja "wspolpracownikow" musza sie podpisywac, wiec po co to dalej ciagnac?
i znowu rozpoczety zostal stary watek zupelnie bez sensu.
a sama narzekasz, ze za duzo postow na tym forum...

Maron - Wto Sie 29, 2006 3:51 pm

Czajori napisał/a:
PS. Nie życzę sobie tekstów typu "moderatorzy w Praktyce się nie podpisują". Jak już Sfra napisał wyżej, mamy system umiesczania inicjałów, a jesli zdarza nam się zapomniec, to chyba naprawdę wszyscy rozpoznają już nasze wyjątkowo zjadliwe kolorki moderatorskie!!

ja was (Czajori i Sfra) się się nie czepiam bo akurat praktyka to jedyny temat w którym nie mam problemu rozróżnić "kto i jak"

gonia05 napisał/a:
a ja uważam, że nie mamy co narzekać na moderatorów! sama byłam kiedyś na forum, w którym niedość, że moderatorzy mieli serdecznie gdzieś, co robią użytkownicy (np. kilka razy zostałam nawyzywana od najgorszyc tlyko dlatego, że coś napisałam), to jeszcze razem z innymi użytkownikami wyzywali na lewo i prawo, nabijali posty....
tak więc ludziska! my powinniśmy modków po rękach (as może myszkach i kalwiaturach?) całować!
i tyle z mojej strony

raisa napisał/a:
gadzam się z gonią, iż moderatorstwo tego forum nie ma sobie nic do zarzucenia. Ukłony także w stone tych wszystkich, którzy postarali się o zbiór librett, encykopedie i słownik ponieważ widać ile pracy w to włożyliscie. Moge tez powiedzieć, że z tymi podpisami sprawa już chyba jest nie ważna. Cały czas staracie się udoskonalać a my wytykamy (już teraz nie potrzebanie) że się nie podpisujemy. W każdym razie przepraszamy też za te wszystkie off topy, które z naszej strony zawsze laciały i lecą...ale na to nie da rady

A CZY JA NARZEKAM? proszenie moderatorów by się podpisywali [niektórych] to narzekanie? :?

sprawa zamknęta i koniec-basta, nie ma czego komentować [nie mówiąc już że wasze posty są zbędne]

Kasia G - Wto Sie 29, 2006 4:13 pm

Princess Maron napisał/a:

sprawa zamknęta i koniec-basta, nie ma czego komentować ]


w imieniu grona administratorsko-moderatorskiego dziękuję :)

Kasia :)) - Sob Lis 10, 2007 12:06 am

Mam wrażenie, że ostatnio dużo nabałaganiliśmy, a niektórzy moderatorzy albo w ogóle nie zaglądają na to forum, albo baaardzo rzadko.
Ewa J. - Nie Sie 23, 2009 8:09 pm

Wedle życzenia Joanny - przenoszę dyskusję we właściwe miejsce ;)
Może zacznę od zacytowania ostatnich wypowiedzi, aby wiadomo było, na czym rzecz stanęła.
Joanna napisał/a:
Ewa J. napisał/a:
bodajże przez Joannę i to przy offtopach o wiele bardziej rozbudowanych, zupełnie już nie związanych z danym tematem, żeby zamiast wszczynać rwetes i krzyczeć, że bałagan, należy wydzielać tematy, lub przenosić posty, o ile wywiąże się jakaś ciekawa dyskusja, a nie od razu gasić ją w zarzewiu. W ten sposób nigdy do niczego konstruktywnego nie sposób dojść, a to po prostu kłóci się z istotą forum :twisted:


Owszem, ale po pierwsze najważniejsze: nie robić offtopów! które w pierwszym rzędzie są kasowane, a ewentualnie jeśli jakiś wyda się ciekawy, to być może zostanie wydzielony (i jedno i drugie, to dodatkowa praca administratorów i moderatorów, i proszę to uszanować, a nie liczyć, że można pisać wszystko i wszędzie, bo przecież 'ktoś wydzieli' :evil: ). Jasne, często lepiej ciekawą dyskusję przenieść, bo aż szkoda byłoby kasować, ale to nie jest przyzwolenie na świadome i z premedytacją odbieganie od tematu, proszę o tym pamiętać!

Btw, nigdzie nie napisałam, że offtopy wybaczam - ja taka wspaniałomyślna jak Torin raczej nie jestem, ino trochę zabiegana ostatnio;)


Ewa J. napisał/a:
Joanna napisał/a:
ale po pierwsze najważniejsze: nie robić offtopów! które w pierwszym rzędzie są kasowane

Zupełnie nie rozumiem, może dlatego najpierw wytłumaczysz mi, Joanno, jaki związek ma to bardzo rzeczowe pouczenie z zaistniałą sytuacją? Przez wyrażenie: "nie robić offtopów! które w pierwszym rzędzie są kasowane" rozumiem offtopy zupełnie niemerytoryczne, mój natomiast, wedle wszelkiego prawdopodobieństwa, do takich nie należał.

Nie zamierzałam się kłócić, ale chodziło mi tylko o to, żeby nie przesadzać. Bardzo mi przykro, że jestem pierwszą osobą, która ośmieliła się powiedzieć to, co myśli, a wyobraź sobie, że nie jestem jedyna, bo dotarły do mnie głosy poparcia, więc jak widać nie tylko ja mam podobne zdanie na ten temat. Nie wspomnę już o tym, że nie było to offtopowanie z premedytacją (co mi zarzucasz, czyli wszystko przeinaczasz, a co jest bardzo nie fair), ani takie, które "w pierwszym rzędzie jest kasowane", ani również o tym, że nieraz offtopy z udziałem moderatorów były traktowane z o wiele większym przymrużeniem oka, a ile razy były o wiele mniej merytoryczne. I tutaj mi powiedz: gdzie widzisz choćby cień obiektywizmu? I owszem, liczę się z tym, że nie można pisać wszystkiego wszędzie, ale wybacz - nie jestem akurat sztandarowym przykładem takiej osoby, która offtopuje gdzie popadnie, ani nie ma tutaj w ogóle wielu takich osób, według mnie.
Bardzo mi przykro, że szary użytkownik zawsze będzie musztrowany i pouczany, kiedy wyrazi bez ogródek swoją opinię, niekoniecznie pochlebną. Myślałam, że są tutaj osoby na tyle zdystansowane, że nie ma potrzeby wygłaszania mentorskich oracji, niczym do jakichś przedszkolaków (właśnie to mnie uraziło, bo moim zdaniem to niepoważne traktowanie) i że słowa krytyki, czy inne opinie mogą padać nie tylko w naszą stronę, ale także do kręgów administracyjnych i że będzie to przyjmowane jako coś naturalnego. Jeśli tym samym obraziłam jakąś "Świętość" to bardzo mi przykro, ale moim zdaniem nie przekroczyłam dopuszczalnych granic, bo napisałam o czymś, co było dla mnie istotną sprawą. Dlaczego - wyjaśniłam w poprzednim poście i nie ma sensu tego powtarzać. I tak wiadomo, że zdanie moderatorów jest zawsze na wierzchu, niepodważalne, ale miałam nadzieję, że to forum nie aspiruje do formy totalitarnego, w którym nikt poza tym wąskim kręgiem nie ma prawa głosu.

Cytuję opinię jednej osoby, którą usłyszałam: "Czasami aż boję się cokolwiek pisać, żeby już nie powodować takich komentarzy". Więc skoro niektórzy już nawet się boją, to chyba jednak o czymś świadczy. A zresztą, róbcie jak Wam się podoba; mogę być tą złą, dostać ostrzeżenia, kolejny wykład - przy tak zamkniętym podejściu naprawdę czasem odechciewa się o czymkolwiek rozmawiać. Bardzo mi przykro, że tak się ta rozmowa potoczyła, jak gdyby żadna ze stron nie chciała zrozumieć punktu widzenia tej drugiej, ani przyjąć do świadomości konkretnych argumentów.


Joanna napisał/a:
Ewa J., offtopy, również moderatorów, są w zazwyczaj usuwane. Być może to 'przymrużenie oka' polega na tym że ma się śwadomość, że za jakiś czas będzie się samemu usuwało swój własny post, czyli mówić nieładnie 'śmiecę, ale po sobie sprzątam'.
Po drugie nie widzę powodu do takiej wzburzonej reakcji. Jeśli jednak są jakieś konkretne zastrzeżenia do adm. i mod., to zdaje się, że mamy odpowiedni dział, czy nawet temat, gdzie można to napisać - i wolałabym, żeby tam się owa dyskusja przeniosła, jeśli ma być kontynuowana.

Forum NIE aspruje do miana totalitarnego, staramy się tylko pilnować przejrzystości, w trosce o wszystkich użytknowników - nauczeni bolesnym doświadczeniem, co się dzieje z tym forum, jak je się zaniedba.

Nikt Ci nie broni wyrażać opinni, skąd więc od razu to nastawienie obronne? Ja jedynie proponuję, aby rozmowy były toczony w stosownym do nich temacie. Tyle.


Być może rzeczywiście Ty nie widzisz powodów do tak "wzburzonej reakcji" i być może po części się z Tobą zgodzę, ale niestety wiele osób zwracało już na to uwagę, że nieraz poruszają mnie sprawy, które innych mało obchodzą. Ale to wzburzenie, uwierz, nie jest na jakimś osobistym tle - być może nawet się wzmocniło, kiedy zobaczyłam, jak na tą sprawę patrzą inni użytkownicy naszego forum. To nie jest otwarty atak, ale jak najbardziej otwarte wyrażanie swojego zdania. I tak, przyszedł taki moment, że poczułam potrzebę, aby ją otwarcie wypowiedzieć. A propos, nie wiem, gdzie w mojej wypowiedzi widzisz postawę obronną? Zresztą, nawet gdyby takową dało się zauważyć, to chyba trudno się dziwić, gdy człowiek znajduje się w sytuacji: wszyscy na jednego, a raczej przeciw niemu ;)

nathaliye napisał/a:
szukałam tematu o off topach ale nie moglam znalezc, chcialam napisac w tablicy Regulamin i pomoc ale moze by zniknelo i nikt by tego nie zauwazyl a tu chwilowo dyskusja sie przeniosla, chcialabym sie tylko zgodzic z Ewa J. ostatnio nie pisze na forum za duzo ale czytam wiekszosc, jest to jedna z nielicznych osob ktora pisze bardzo merytoryczne posty w wielu tematach jak chocby w dyskusjach w Ludziach baletu, wiem ze oczernianie wladzy zawsze na swiecie sie zle skonczylo ale zauwazylam ze offy szarych uzytkownikow sa ostro tepione a off z udzialem moderatorow w temacie o Najurodziwszej baletnicy jest caly czas obecny a dotyczyl osob z forum bynajmniej nie baletnic, wiele ludzi rzeczywiscie sie boi cos tu pisac bo nie bedzie pasowac, nie wiem na ile wydzielanie postow jest trudne ale domyslam sie ze praca administratorow do najlatwiejszych nie nalezy, forum i tak jest moim zdaniem bardzo merytoryczne i moim zdaniem niektore interwencje sa calkowicie niepotrzebne,

to tylko moje zdanie, nikt sie nie musi z nim zgodzic, te posty (moje i Ewy, Nataszy i Raisu moga zostac pewnie bez trudu usuniete i wszyscy o tym zapomna ale ja bym bardzo chciala zeby glos szarych uzytkownikow byl chociaz troche przemyslany bo bez nas moderatorzy nie mieli by prawa bytu, forum by nie istanialo albo opieralo by sie na pogadalni, postawa Torina w wypadku off topow mi sie bardzo podoba, moze czasem jest troche za bardzo poblazliwy ale widzi nas uzytkownikow, mysle ze jego post w tym temacie wystarczyl, niepotrzebnie sie wywiazala dyskusja, a moze i potrzebnie bo cos to da


I kwintesencja tego, o co mi chodzi - znajduje się w poście Nathaliye - nie w tym rzecz, żeby pobłażliwie traktować offtopy, ani być nawet tak dobrodusznym i wyrozumiałam, jakim jest chociażby Torin (choć swoją pokojową postawą na pewno zyskuje sobie dużą sympatię i za to jest ceniony), ale żeby znać też umiar z drugiej strony. I poza tym, oprócz wspomnianego wyżej odejścia od tematu w wątku o "Najurodziwszej baletnicy..", jest sporo takich tematów z udziałem moderatorów, którzy solennie obiecują usunąć offtop, a mimo to, później i tak tkwią nie ruszone "niemerytoryczne" wypowiedzi. Poza tym: czyżby okazjonalne usunięcie, bądź też przeniesienie postów wymagało aż tak dużego nakładu pracy i poświęcenia? Pytam z czystej ciekawości, ale jak już chcecie, nie musicie się trudzić z odpowiedzią.

M. - Nie Sie 23, 2009 10:23 pm

Hmmm... dziewczyny, wybaczcie ale przeczytałam tego posta i nie do końca potrafię zrozumieć w czym rzecz. Czy mogę prosić o jakieś rzeczowe straszczenie o co konkretnie prosicie nas modów i adminów, co konkretnie mielibyśmy wg Was zmieniać w tym jak wypełniamy naszą funkcję? Ale naprawdę, proszę o rzeczowość, krótkie punkty, które zawierałyby meritum sprawy?

Jeśli chodzi o przenoszenie vel. kasowanie postów - jesteśmy tylko ludźmi, w większości pracującymi i posiadającymi różne inne obowiązki - może łatwiej będzie jeśli podasz nam konkretne przykłady zabałaganionych wątków, o których zapomnieliśmy - wtedy będziemy mogli na pewno szybko to poprawić.

Torin - Pon Sie 24, 2009 8:36 am

Jasny gwint cztery dni mnie nie było (zanurzyć się gdzieś człowiek pojechał..) a tu taka awantura...
Luuudzie - żeby nie powiedzieć dziewczyny !
Na tym forum i tak panuje wielka swoboda i tylko parę zasad jest egzekwowanych.
Ja sam jestem przykładem baaardzo spolegliwego admina.
Aleeee.
To nie jest tak że wszystko można.
Mamy wakacje - więc jest luźniej.
Nie zawsze się chce można pilnować.
Podobne dyskusje przetaczają się przez forum raz na jaki czas i w zasadzie cóż życie pokazuje że to MY wredni admini i modzi mamy rację.
Ze względu na porządek stare dyskusje w większości zostały powywalana, ale może uda wam się znaleźć choćby "wojenkę" naszej kochanej Princess M. :)

Torin - vel z pozoru miły i ekhm dobroduszny admin ...

Ewa J. - Pon Sie 24, 2009 10:49 am

No więc M., skoro prosisz o rzeczowe straszenie, krótko wyjaśnię raz jeszcze i na tym zakończę całą rzecz.
Otóż zaistniała sytuacja zirytowała mnie głównie dlatego, że była zupełnie absurdalnie śmieszna. A takie rzeczy działają na mnie na ogół jak czerwona płachta na byka (jak również wszelkie przejawy ludzkiej głupoty i nie tylko).
Otóż - na czym owy absurd polega według mnie. Offtopowe posty użytkowników w spornym temacie równają się ilości dwóch. I rzecz jasna, że w takim wypadku jeden przywołujący do porządku post, ten pierwszy Torina, spokojnie wystarczyłby, żeby zagasić nadgorliwe popędy dwóch dyskutujących osób. Zresztą jestem pewna, że nawet gdyby się nie pojawił, nikt by już dłużej tematu nie ciągnął.
I teraz uwaga - offtopowe posty moderatorów, w tymże samym wątku, to ilość wiadomości trzech, z których ostatnia szczególnie nic nowego nie wnosi do tematu.
No i nie śmieszne, co? Dla mnie wyjątkowo, bo w ten sposób z dwóch postów offtopu zrobiło się pięć, a większość należała wiadomo do kogo.

Czy więc zamiast tak narzekać na dwa, dwa nieszczęsne posty i zaraz je urabiając do rangi niesłychanego wprost bałaganu, nie można było - jeśli rzeczywiście tak kuły administrację w oczy - po prostu ich usunąć, lub przenieść? Ja wiem, że każdy uwielbia dodać trzy grosze od siebie, ale czy tak trudno czasem zrobić coś bez słowa?

Reasumując: może wydaje się, że to burza w szklance wody, ale zawsze dobrze, gdy trochę prawdy wypłynie na wierzch. Teraz na sam koniec - postuluję jedynie i tylko o to, by jak najbardziej sumiennie dbać o porządek na forum, ale jednocześnie zachować zdrowy dystans. Co mam na myśli mówiąc "zdrowy dystans"? A no to, żeby jak najbardziej tępić wszystkie bezzasadne, głupie odejścia od tematu, ale nie wyolbrzymiać w taki sposób, do rangi czegoś wprost bulwersującego, wartościowych i merytorycznych rozmów, które ograniczają się do dwóch, bądź trzech postów. Z tego co wiem, wielu użytkowników, nie tylko ja, skarżyło się na to, więc jak widać chyba coś jest na rzeczy.
W przypadku braku opamiętania dyskutujących jak najbardziej przywoływać ich do porządku, ale jeśli zawiąże się jakaś ciekawa rozmowa, wydzielać, lub przenosić posty.
I tak, nadal jest ta sama śpiewka - że to wyjątkowy i dodatkowy trud dla moderatora, ale nadal nikt nie odpowiedział na moje pytanie: czy przeniesienie bądź usunięcie posta wymaga aż tak ogromnego wysiłku? Choć może trudno w to uwierzyć, z uwagi na mój trudny charakter, ale sama byłam moderatorem na forum, gdzie pisano niestety więcej niż tu, i przenoszenie, bądź też usuwanie cudzych postów było tam traktowane jako chleb powszedni moderatorskich obowiązków i nikt z tego powodu nie narzekał, ale wypełniał to, co do niego należało. I już. Dlatego właśnie się dziwię, że traktujecie to jako jakiś "dodatek" do swojej pracy. Poza tym - na forum - gdzie większość jest tak zdyscyplinowana jak tutaj, nie wydaje mi się, żeby właśnie to okazjonalne przenoszenie postów było czymś, czego dokonać się nie da, albo zabierało komukolwiek mnóstwo czasu i energii.
I to wszystko, na tym koniec.


No i znowu po różnych tematach rozstrzeliły się wiadomości:
Kasia G napisał/a:
Ewa J. napisał/a:

PS. Kasiu, przy całym szacunku dla Twojej wszechmocnej administratorskiej władzy - myślę, że jednak mocno przesadzasz. Co do offtopu, to wyrażam serdeczną skruchę za to karygodne przewinienie, zresztą jak widać wyżej - Torin z Joanną byli na tyle wspaniałomyślni, aby je wybaczyć, więc nie rozumiem, po co rozdmuchiwać w kolejnych postach całą sprawę?


Ewo, nie miałam zamiaru "rozdmuchiwać" żadnej sprawy, bo żadnej nie ma - odniosłam się - z przymróżeniem oka zreszta (być może z tonu mojego postu tego nie widać dośc dokłądnie) do aż dwóch uwag od kolegów moderatorów dotyczących Twojego (jak najbardziej ciekawego i merytorycznego) offtopu o Małachowie w wątku o filmach baletowych w Internecie. Jako gospodarz tej tablicy uważałam zę musze się odnieść do tego i zrobić porząde (jak tylko wymyślę, co z nim zrobić) - czyli zapewne nic - pokasować wpisy moderatow zostawiajac krótką adnotacje ze lepiej by było, aby kontynuować dyskusję o tancerzu w odpowiednim watku czy coś takiego. I to wszystko.

Wyjasniam raz jeszcze - offtopy niemerytoryczne czyli wynikające czasem luźne rozmowy o nikłej lub żadnej wartości merytorycznej są kasowane (aby nie zasmiecać forum), offtopy dotyczące jak najbardziej meritum ale nie tyczace się temau wątku (czasem bardzo ciekawe) zostają wyodrębnione i tworzą nowe wątki. Największy kłopot jest właśnie z offtopami dotyczącymi spraw merytorycznych np. oceny tancerza, jego stylu itp. które znajdują się w watkach ogólniejszych (filmiki) a pasują bardziej i pożądane by było żeby się pojawiły w wątkach już istniejących i ten temat omawiających. Chodzi tylko o to, ze potem ktoś (ja czy Ty) po 2 latach np. chcę znaleść jakąś cenną uwaę o Małachowie którą kiedyś czytałam na forum, wrzucam w wyszukiwarkę "małachow" i znajduję... 10 wątków, co utrudnia znalezienie infomacji. Nie znaczy to jednak że da sie tego uniknąć, "strasznie" trzymajac się regolaminu, ale można ograniczyć rozrzucenie tematów.

Oczywiście ten "straszny 2 postowy offtop" zostawiłabym bez zmian w watku o filmikach i basta, żałuję ze moje intencje zostały tak opatrznie zrozumiane, jak czytam jako przejaw "wszechmocy administratorskiej". Zapewniam ze nie roszczę sobie takich praw i mozliwości, nie mam potrzeby strfowania forumowiczów, a juz na pewno nie tak cennych dla forum i tak zaangażowanych jak Ty.


Torin napisał/a:
Ewa J. napisał/a:
Torin z Joanną byli na tyle wspaniałomyślni, aby je wybaczyć

Torin napisał/a:
Torin faktycznie coś ostatnio dawno nikomu łba nie ukręcił, ani nie pożarł był żywcem jakiejś apetycznej osóbki


Ewo J. !!!
Ja czasem piszę w sposób zawoalowany i jakby to powiedzieć delikatny - (szczególnie jak przyjdzie mi upomnieć kobietę tak jakoś mam).
Aleee
Należy rozumieć to tak, że w końcu mogę zabrać się za pożeranie żywcem :) :twisted:
Czyli blokowanie usuwanie i nadawanie ostrzeżeń ...
Więc oprócz mojego stylu warto też zwrócić uwagę na zawarte w poście treści - nawet jeśli są one nieco przykryte.
(Taki mam styl pisania zmieniać go nie zamierza ale warto wyczuć co jest krotochwilą - a co już należy traktować poooważniej ;) :evil: )

Torin)


Myślę, że co do tych dwóch postów wyjaśniłam wszystko powyżej - każdy miał jakieś tam intencje, ktoś zrozumiał tak, ktoś inaczej, no i wyszło, jak wyszło. Być może mam swój aż nazbyt pokrętny sposób rozumowania, ale niestety już się on raczej nie zmieni.
Co do Twojego stylu Torinie, to wydaje mi się, że jako tako go wyczuwam i wcale nic takiego nie stwierdziłam, że delikatny sposób zwracania uwagi świadczy o tym, że nie jesteś w stanie wlepić komuś ostrzeżenia. Tak czy inaczej - ja już wszystko od siebie powiedziałam, wyjaśniłam, nie wiem, czy atmosfera przez to oczyści się, czy na nowo zmętnieje.

Torin - Pon Sie 24, 2009 10:59 am

To ja w ramach zamknięcia tematu napiszę jedno zdanie.

Baaaaaaaardzo bym sobie życzył, aby tak długie rozbudowane posty pojawiały się (przynajmniej również się pojawiały...) w tematach merytorycznych !

Ewo J. - i am watching you ...

Torin

Ewa J. - Pon Sie 24, 2009 11:10 am

Torinie, to ostatnie zdanie brzmi jak groźba i chyba naprawdę jest groźbą.. ale niech Ci tam będzie, mam za swoje, jak powiedziałam wszystko to, co myślę. Na przyszłość postaram się jak najbardziej o ograniczenie długości swoich postów, ograniczenie zamieszczania ich gdziekolwiek, jak i ogólnego zaangażowania w życie forum, żeby nie doprowadzać do kolejnych trudnych i konfliktowych sytuacji.. ;)

PS. A wcale nie stawiam żadnego focha, co najwyżej mogę być przekorna i również powinieneś o tym wiedzieć. Skoro to nie groźba, to tym bardziej nie masz o co się burzyć, a pretensje rozumiem masz o to - że chcesz, aby Twoje słowo było ostatnie. Co do weryfikacji, nie ma już absolutnie nic do weryfikowania, chyba co najwyżej tyle, czy rzeczywiście cała ta burza odniesie jakiś pozytywny skutek, czy też nie.

Torin - Pon Sie 24, 2009 11:17 am

Ewa !!!
Najpierw twierdzisz że wyczuwasz mój styl a tutaj hmmm stawiasz focha !
Ehhh.
Miałem nadzieję że ten mój poprzedni post zamknie temat - mam nadzieję, że WSZYSCY biorący udział w dyskusji po prostu wyciągną wnioski a czas i życie zweryfikuje resztę !

Torin

Blanche - Pon Sie 24, 2009 12:24 pm

Miałam się nie wtrącać, ale jednak jedną swoją uwagę napiszę. Chodzi mi o rzecz następującą:

Torin napisał/a:
Baaaaaaaardzo bym sobie życzył, aby tak długie rozbudowane posty pojawiały się (przynajmniej również się pojawiały...) w tematach merytorycznych !

Rozumiem dbałość adminów i moderatorów o porządek, ale akurat w tym przypadku taka była naturalna kolej dyskusji, a nie pisany z premedytacją offtop. Zakładam, że admini i moderatorzy nie są "biurokratami", którzy każdy offtop wrzucają do jednego worka i widzieli, że, jak napisałam, był naturalnym następstwem postów na temat, a nie wredną próbą zaśmiecenia forum i narobienia pracy adminom :twisted: . Poza tym byłoby z lekka bezsensowne, gdyby Raisa ni stąd ni zowąd zadała Ewie pytanie o Małachowa w jego wątku, gdy dotyczyło ono postu z innego wątku.
Dodam jeszcze od siebie, że spośród wszystkich forów (fór? ;) ) najsurowsi i najczęściej napominający użytkowników admini są tutaj. Oczywiście pewna surowość jest wskazana, ale trochę luzu w niektórych momentach może spowodować, że z offtopa rozwinie się ciekawa rozmowa.

Mam nadzieję jedynie, że powyższy post nie zostanie odebrany jako atak na adminów i moderatorów, a jedynie jako punkt widzenia użytkownika, który stara się być jak najbardziej grzeczny :D

Kasia G - Pon Sie 24, 2009 1:37 pm

nie sądzę, aby jakikolwiek offtop pisany był naumyślnie - to własnie istota offtopów (no, może oprocz offtopów Torina i Joanny którzy na wstępie piszą: "przepraszam za offtop ale..."). Oczywiście, ze dyskusja ma być ciekawa i chyba już sobie w gronie moderatorskim i z Ewą J. wyjaśnilismy ze nie było o co kopii kruszyć :)
Maron - Wto Sie 25, 2009 12:33 am

kurde... no i co znowu ja?! XDDDD oj Torin :576:
Blanche - Wto Sie 25, 2009 9:09 pm

A jeszcze co do offtopów to mam takie pytanie natury technicznej. Na jednym forum, na którym piszę, jest przy pisaniu postów taka funkcja, gdzie można ustawić, żeby post po jakimś czasie sam się skasował (a to było forum tego typu co to). Na owym forum gdy ktoś wie, że zaczyna offtop o małej wartości merytorycznej, to ustawia, żeby po przykładowo tygodniu post zniknął. Może to byłoby jakieś wyjście i tutaj.
Kasia :)) - Sro Sie 26, 2009 5:10 am

Danie użytkownikom władzy nad własnymi postami nie jest dobrym rozwiązaniem w przypadku for, na których udzielają się osoby bardzo młode. Starsze zresztę też (pozdro Princess;DD)
Po prostu mógłby się zrobić jeden wielki kocioł w tematach i ciężko by się było połapać gdzie co i o co chodzi;)

Torin - Sro Sie 26, 2009 8:52 am

Nie będzie samokasowania się postów.
Dlaczego.
Z dwóch powodów.
Po pierwsze primo - zwykle z takiego pojedynczego posta wywiązuje się jakaś mała dyskusyjka i gdy w końcu zniknie post zaczynający a osoby piszące odpowiedzi nie zaznacza że i ich posty mają zniknąć zrobi się jakieś totalne niezrozumiałe coś w wątku.
A po drugie primo ( :) ) - NAPRAWDĘ ilość off topów takich tragicznych i żenujących jest na tyle mało, ze nie ma co tworzyć dodatkowych procedur w celu ich tępienia.

Torin - vel niewyspany .....

Kasia G - Sro Sie 26, 2009 9:39 am

Bywa przeciez tak, ze część posta jest jeszcze merytoryczna, a potem zaczyna sie wypowiedź offtopowa. Jesli uzytkownicy takie posty zaznaczaliby jako samousowające się to własnie za chwilę nie mozna by się bylo połapać w watach, powstawały by dziury w dyskusji. W starszych wątkach may zresztą na forum takie przypadki z czasów kiedy odchodzący z forum uzytkownicy sami kasowali swoje posty lub prosili o to adminów. Dlatego tez teraz mozna usunąć konto uzytkownika ale nie jego posty (po usunięciu konta jego posty widnieją jako pisane przez "Gość")
Blanche - Sro Sie 26, 2009 3:31 pm

Kasia :)) napisał/a:
Danie użytkownikom władzy nad własnymi postami nie jest dobrym rozwiązaniem w przypadku for, na których udzielają się osoby bardzo młode. Starsze zresztę też

Rzeczywiście, nie pomyślałam o tym.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group