www.balet.pl
forum miłośników tańca

Inne formy tańca - taniec ludowy

arabeseczka - Czw Gru 15, 2005 8:57 pm
Temat postu: taniec ludowy
ciekawa jestem, jaki jest Wasz stosunek do tańca ludowego, bo czesto spotykam się ze zdaniem, że to w ogole nie jest taniec, tzn. niektórzy stawiają go na niższej półce, ale przecież to też taniec i to wcale nie jakis tam łatwy, bo tez ma pewne zasady:) co o tym myślicie??
Czajori - Czw Gru 15, 2005 10:33 pm

Cóż, na pewno nie zgadzam się z opinią, że taniec ludowy to nie jest taniec. Nie zauważyłam tez, by ludzie zajmujący się tańcem tak uważali. Wręcz przeciwnie, tancerze wyszkoleni w ludowym są bardzo dobrze postrzegani.
Nena - Pią Gru 16, 2005 3:52 pm

Moja nauczycielka nowoczesnego tańczyła ludowy. Oczywiście, że to jest taniec. No i bardzo mi się podoba :) Jednak (bez obrazy dla tańca ludowego i forumowiczów, tańczących owy taniec) nigdy nie zapomnę występu "Ludowych nutek z Cycowa" na festynie w moim mieście :D Brechta z nich była, bo ruszali się... nie, to nie do opisania... :)
Ladybirt - Pią Gru 16, 2005 4:35 pm

Taniec ludowy to według mnie takie pełną gębą :lol: Zreszta niech Mirrorball sie wypowie. Ludwoy napewno nie jest prosty, ale za to męczący. Tańce w którym tarciłam najwiecej energi to krakowiak i cztery pory roku opierajace sie na podstawowym kroku oberka.
czekoladka - Pią Gru 16, 2005 7:40 pm

moi rodzice tanczyli w zespole ludowym wogole to ja podziwiam ludzi ktorzy tancza tance ludowe bo to wcale nie takie proste niektore rzeczy sa tak skaplikowane ze na sam widok oczy wychodza :shock: :D
sfra - Pią Gru 16, 2005 8:55 pm

just_me napisał/a:
Mazur.... chciałabym, żeby nie istniał... :(


On już prawie nie istnieje ( w formie poprawnej) , bo podobno tylko nieliczne zespoły w Polsce tańczą prawdziwego mazura (pani Kozłowiecka).

mirrorball - Pią Gru 16, 2005 10:28 pm

Bo mazur jest piekielnie trudny. I kroki i zachowanie jego charakteru. Bo tak jak do kujawiaka, do mazura trzeba po prostu dojrzeć, zrozumieć, jaką opowieść przedstawia, kim jest pan, a kim pani.

zdaje się, że ja nie do końca to jeszcze rozumiem, ale i tak wydaje mi się, że jest o niebo lepiej niż np. rok temu, kiedy owszem, tańczyłam kroki, ale nie byłam jakoś przekonana ;)
Ladybirt napisał/a:
Zreszta niech Mirrorball sie wypowie.


a co ja się mogę wypowiadać? ja to kocham : ) tańczyłam przez rok w dziecięcym zespole baletowym a od 1997 jestem w zespole ludowym. Świetne jest to jak można w nim wyrazić siebie, swoją indywidualność, popisać, zagrać jakąś rolę i cudownie sie przy tym bawić (szczególnie np. tańce rzeszowskie, góralskie, lubelskie)

tylko nie zapominajcie, że taniec ludowy to tańce narodowe i tańce regionalne. Bo sporo osób kojarzy go tylko z narodowymi (5: polonez,krakowiak, oberek, kujawiak, mazur)

pozdrawiam
m.

ps.Sfra- możesz mi uświadomić kim jest pani Kozłowiecka (miejscowość?), bo nazwisko gdzieś słyszałam, a nie umiem skojarzyć.. :?

sfra - Sob Gru 17, 2005 10:17 am

mirrorball napisał/a:

ps.Sfra- możesz mi uświadomić kim jest pani Kozłowiecka (miejscowość?), bo nazwisko gdzieś słyszałam, a nie umiem skojarzyć.. :?


Zofia Kozłowiecka jest kierownikiem Studium Tańca Wspólczesnego w Poznaniu.

Paula - Sob Gru 17, 2005 10:20 am

mirrorball napisał/a:
tylko nie zapominajcie, że taniec ludowy to tańce narodowe i tańce regionalne. Bo sporo osób kojarzy go tylko z narodowymi (5: polonez,krakowiak, oberek, kujawiak, mazur)


Ja na pewno nigdy nie zapomnę szczególnie po tym gdy na dyplomie (zdawałam go wcześniej niż w szkołach baletowych bo u nas w ognisku zdaje sie go po VIII klasie a zaczynamy "zerówkę" juz w 6 roku życia) musiałyśmy ospowiadać. każda miała po jednym regionie i jednym narofdowym. Mi się trafiło to co oczywiście najbardziej chciałam... kujawiak (tempo rubato i te sprawy :) i tańce rzeszowskie, które były na pierwszej kartce z której uczyłtyśmy więc umiała je najlepiej :)

mirrorball - Sob Gru 17, 2005 12:14 pm

niektórzy wiedzą pewnie, że na Akademii Muzycznej im.F Chopina w Wwie kierownikiem katedry Pedagogiki Baletu (owej słynnej ;) ) jest pani Małgorzata Kucharska-Nowak - pedagog, choreograf, specjalistka w dziedzinie polskich tańców ludowych.
Miałam się okazję z nią kilkakrotnie spotkać, jako że sędziuje na turniejach tańca polskiego, w których biorę udział. Niesamowicie sympayczna osoba i wielki profesjonalizm. Bardzo ja cenię.

pozdrawiam
m.

Kasia G - Sob Gru 17, 2005 12:21 pm

Pani Małgosia to wspaniała osoba i przemiła! Kieruje studium Teorii Tańca. A jej zajęcia z metodyki tańca ludowego baaardzo lubiłam oglądać - super!
amira - Pon Gru 19, 2005 9:09 am

To ja też dorzucę swoje 3 grosze! Taniec ludowy to ciężki kawałek tańca, ale można się nauczyć niestworzonej liczby różnych bardzo trudnych kroków i układów. Oberki i mazury to nic przy polkach rzeszowskich typu "dzwon", "z kropką", góralskich, kurpiowskich fafurach, czy lubelskich. Mając solidne podstawy klasyczne, miałam spore trudności aby opanować rytmicznie te "wirowane" i bardzo zsynkopowane tańce. A ile to daje satysfakcji, gdy sie w końcu taki układ opanuje. Efekt jest nieziemski, także nie ma co deprecjonować ludowego, bo to tez jest niezła szkoła życia.
Justi - Wto Gru 20, 2005 9:02 pm

Szczerze mówiąc to ja nie bardzo przepadam za tańcem ludowym, ale może dlatego, że nigdy nie widziałam go w profesjonalnym wykonaniu, tylko mniej więcej tak, że 5-cio minutowy taniec składał się z 10-ciu w kółko powtarzanych kroków (ewenualnie ze zmianą kolejności i jakimiś małymi wstawkami) No cóż, zdecydowanie wolę balet i taniec współczesny (który z resztą sama tańczę :D )
makova_panienka - Czw Gru 22, 2005 12:34 pm

osobiście bardzo miło wspominam lekcje krakowiaka, troche mniej egzamin z niego (za pierwszym razem nie zaliczyła cała klasa, ale na szczęście zmienili nam nauczyciela) :wink: podziwiam dziewczęta tańczące taniec ludowy zawodowo, bo to chyba naprawdę trzeba pokochać te wszystkie nieraz niełatwe przytupy. dla mnie to była poprostu fajna zabawa i mam nadzieję że zajęcia warsztatowe z innych tańców ludowych w tym roku naszej klasy nie ominą :)
Krushyna - Pon Sie 21, 2006 4:02 pm

taniec ludowy to tez cięzki kawałek chleba =]
Trzeba mieć dosyc dobrze opanowane podstawy klasycznego baletu piruety, grand jete, arabesqe i i nne te wsyztskie figury wszystko na klasyce ale potem za to nóg się nie łamie i ścięgien nie rwie a balet kalsyczny jest bardzo czestko wykorzystywany w tancu ludowym.

Cheryl - Pon Sie 21, 2006 9:32 pm

Zgadzam się z Krushyną. Ja osobiście ubóstwiam taniec charakterystyczny-ludowy. Mamy też świetnego naczyciela. Bardzo miło się tańczy np. kujawiaczka :)
Madzia vel 100krotka - Pią Gru 22, 2006 10:48 pm

ja uwielbiam taniec ludowy jak i etniczne [ludowe innych krajów]
z własnej sytuacji wiem, że balet nie jest koniecznie potrzebny, choć podstawy pomagają ;)
/najbardziej lubię obery

aankaa_baletnica=) - Pią Gru 22, 2006 11:21 pm

Bez obrazy dla wszystkich którzy tańczą tance ludowe-charakterystyczne... ja ich nie lubię. Jest to oczywiście taniec, ale takiego nie lubie. W sumie nigdy nie lubiłam.... od małego... Jakoś mi to nie pasuje...
Teraz ćwiczymy mazura na lekcjach tańca charakterystycznego w centrum baletowym w Krakowie... :?

neda - Nie Gru 24, 2006 2:20 pm

Ja jakoś do tańca ludowego nie mam serca...Instruktorka zawsze mnie chwali,ale ja wcale nie czuję się mocna w ludowym...
Podziwiam osoby które się zajmują taką formą tańca bo jest ona b.trudna...
To nie jest kwestia,że go nie lubię;ja poprostu nie czuję "tego czegoś" tańcząc ludowy.

chciałabym_chciała - Pią Lut 16, 2007 9:56 pm

A ja sie bardzo cieszę ze trafiłam do ZPiT bo folklor polski jest taki suuuper i czuje sie na festiwalach jakby 'wyjatkowa' bo hiphop we wszystkivh krajach taki sam towarzystkie we wszytkich krajacj taie same a folklor jest taki 'patriotyczny' no nie no moze przesadzialm ael jest cool ;p
Krushyna - Pon Cze 11, 2007 11:15 pm

Zgadzam się jest 'cool' poza tym samo reprezentowanie kraju jest super ;p nagrody wyjazdy za graniczne same plusy =p
Bajaderka - Wto Cze 12, 2007 12:56 pm

aankaa_baletnica=) napisał/a:
Bez obrazy dla wszystkich którzy tańczą tance ludowe-charakterystyczne... ja ich nie lubię.

A ja właśnie lubię:)
Moim zdaniem jest to bardzo fajne doświadczenie, gdy możemy poznawać kulturę innych ludzi /krajów/państw poprzez taniec.
Pozatym taniec ludowy i charakterystyczny jest bardzo ciekawy, to moje zdanie:)

ania-lodz - Czw Lis 22, 2007 12:30 am

Nawet nie wiecie jak bardzo ucieszyly mnie Wasze slowa;]
Tancze w zespole ludowym i widzialam juz rozne reakcje- niestety czesto sprawialy mi one przykrosc:( Ludzie smieja sie, raz nawet jedna dziewczyna nie wiedzac ze tancze folklor powiedziala ze taniec ludowy to nie taniec(!) bylam w yyy szoku-jesli tak to mozna nazwac.

Oczywiscie sa rowniez mile reakcje-tak jak np dzis:) Nowy kolega gdy dowiedzial sie co robie (a nie wstydze sie tego ze tancze w zespole ludowym) byl niesamowicie zaciekawiony i widzialam ze jego reakcja byla jak najbardziej nieudawana, jego naprawde interesowala moja historia:]

Dziekuje wszystkim za cieple slowa n a temat ludowizny:*
Pozdrawiam

Nati - Pią Lis 23, 2007 7:56 am

taniec ludowy ...oczywiście ze to jest taniec!!! Jednak często widziałam zespoły na niskim poziomie :( i wtedy niestety nudzi mnie to, ale gdy widzę dobry zespół to podoba mi się :)
Mazowszak - Pon Gru 03, 2007 8:06 pm

ja kocham taniec ludowy, mozna w nim doskonale pokazac swoja osobowosc, wrazliwosc sceniczna. interpretacja nie jest latwa, ale za to jaka mila dla oka widza:) LUDOWY RUUUULEZZZZ;P :D
tancereczka - Sro Sty 23, 2008 11:00 am

taniec ludowy to naprwde jest coś pieknego. Ten klimat, atmosfera, kolorowe stroje. prawda jest to, ze nie wszyscy sa takiego zdania jak ja. Sama tańcze od 12 lat w zespoel tańca ludowego, i spotykalam sie z róznymi reakcjami. Jedni byli bardzo ciekawi, drudzy przynajmniej próbowali udawac ze ich to interesuje a jescze inni wysmiewali sie i pariodowali np. Krakowiaka...;/ Wydaj mi sie ze robili to dlatgeo ze sami dokladnie niew iedzą o co w tym chodzi.. ile serca potrzeba w to wlozyc. Żeby dac z siebie wszytko trzeb ato poprosty pokochac. Ludzie mysla ze taniec ludowy to zaledwie pare kroków i nic wiecej bo "co to za trudnosc zrobic pare obrotów w lewo i w prawo" a jednak nie jest to takie proste jak sie wydaje.. Pozdrawiam wszytkich tańcerzy:*
r-nga - Czw Sty 24, 2008 9:44 pm

Jejku jak miło mi widzieć niektóre posty, w których tak chwalicie ludowizne ^^ cieszę się, że istnieją jeszcze tacy ludzie dla których taniec ludowy nie jest ośmieszeniem i nie uważają go za nudne przedstawienie.
Moja sytuacja jest trochę odmienna od waszych, tańczę w jednym z nielicznych w Polsce zespołów folklorystycznego tańca ukraińskiego i teraz na tygodniowych warsztatach nauczyliśmy się całej warmii, kujawiaka, oberka i krakowiaka. Tańce polskie różnią się diametralnie od ukraińskich, u nas całe to przedstawienie wygląda troszeczkę inaczej. Skupia się głównie na postaciach kozaków, których zadanie polega na tym aby pokazać swoją siłę, popisać się, zachęcić do wspólnej zabawy, i uroczych dziewcząt, które samymi swoimi ruchami
i uśmiechem muszą przykłuć widza do krzesła i być ozdobą swoich partnerów.
Także reasumując tańce ludowe zarówno polskie jak i ukraińskie są godne uwagi. Jeśli chcielibyście zobaczyć profesjonalistów w akcji radzę obejrzeć sobie taniec w wykonaniu zespołu Virsky. Gorąco polecam :)

Aga - Sro Maj 04, 2011 4:43 am

Pilnie poszukuje ksiazki opisujacej etymologie oraz rozrysowane kroki, figury (w ten sposob http://www.elitearteydanz...-grand-jete.gif )mazura, kujawiaka i oberka. Zalezy mi aby ksiazka najlepiej byla w formacie pdf. Przebywam poza Polska i sciaganie jej bedzie dla mnie klopotliwe.
Dzieki

Anijlka - Sro Maj 04, 2011 3:52 pm

Witam. Czy ktos z was wybiera sie do:
http://www.lsa.zespolslask.eu/

Zdaje sie byc naprawdę fajne i mozna sie wiele nauczyc!:)

Shecharchoret - Sro Maj 04, 2011 10:12 pm

Anijlka napisał/a:
Witam. Czy ktos z was wybiera sie do:
http://www.lsa.zespolslask.eu/

Zdaje sie byc naprawdę fajne i mozna sie wiele nauczyc!:)


Wybieram się ja w przyszłym roku. A Tobie chodziło o ten czy przyszły rok?

Anijlka - Czw Maj 05, 2011 12:26 pm

Mi chodzi o ten rok:)
Smerfetka - Sob Gru 17, 2011 12:41 am

Bardzo kocham taniec ludowy(jak i balet). Miłością do tego typu tańca zaraziłam się od moich dwóch starszych braci, którzy tańczyli w ukraińskim zespole ludowym. Ja natomiast od 5 lat tańczę w polskim zespole ludowym. Moim zdaniem ludowy jest pięknym tańcem ale bardzo wyczerpującym. Osoby, które nigdy nie tańczyły krakowiaka w pełnym stroju na scenie oświetlonej mega gorącym światłem pewnie nie wiedzą o czym mówię. Nie zgadzam się z kimkolwiek kto mówi że taniec ludowy to nie taniec. Osoba, która tak mówi chyba nigdy go nie widziała albo po prostu jest głupia;)
Bardzo się cieszę że są jeszcze osoby, który o tańcu ludowym widzą coś więcej niż tylko"Krakowiaczek jeden miał koników siedem..."^^

Kasiek - Sob Gru 17, 2011 10:46 am

Dla mnie Krakowiak jeszcze jeszcze, nie jest taki męczący.. ale oberek w łowickim stroju ! To jest dopiero ciężar.;P Aczkolwiek bardzo, bardzo lubię stroje łowickie, a o samych tańcach (oberku i kujawiaku) nie wspomnę, bo kocham je. Ogólnie dla mnie polski folklor jest wspaniały. Co region inne tańce , inne stroje.. z regionalnych najbardziej lubię śląskie suity, wielkopolskie tańce ("Wiwat!" najlepszy, szczególnie "finał" z wirującymi w obrotach od wolnych do szalenie szybkich .:D) , przeworskie, jako że jestem lokalną patriotką :P , i oczywiście góralskie, które maja taki żywiol i tzw "POWER" w sobie,że głowa mała. :P Z tańców narodowych mazur... jeszcze jak jest olbrzymia scena tak jak np. w CK w Kielcach, to jest to prawdziwy mazur.. wicher, zamaszyście i w ogóle.;) jak wcześniej wspomniałam ,również oberek z kujawiakiem są tymi "moimi" tańcami, w których czuję się dobrze. :)
Co do zagranicznego folkloru to tańce spiskie, ukraińskie i rosyjskie.. :)
Tańce ludowe tańczę już od 9 lat, a pokochalam je bardzo kiedy byłam na jednym z koncertów "Mazowsza".Widząc jak Ci wszyscy ludzie tańczą stwierdziłam,że ja też chce..i tak się zaczęło. :lol:

Shecharchoret - Pon Gru 19, 2011 9:43 pm

Nasze stroje łowickie ważą 8 kg, ale jest warto je założyć. Są przecudne, a w tańcu nie czuje się tego ciężaru. Osobiście tańce łowickie i opoczyńskie są moimi ulubionymi, oraz suita żywiecka, którą zatańczyłam po raz pierwszy na deskach teatru, tańczę od lat czterech ale już mam zaplanowane przejście z jednego zespołu do drugiego, a później... cóż... sprawdzę, czy nadaję się do Mazowsza :D
Kasiek - Wto Gru 20, 2011 11:58 am

Ostatnio cieszyłam się jak "głupia" bo w wymogach na tancerza do Mazowsza, jest że tancerka powinna mieć od 160.. a ja miałam przez bardzo długi okres czasu 157-158.. aż tu na wakacjach niespodzianka!:P skoczyłam do 161. :)

W łowickich tańcach uwieeelbiam obroty.. takie szybkie, wirujące.. stroje wtedy tak pięknie wyglądają, prawie jak tęcza..... :D

Shecharchoret - Czw Gru 22, 2011 11:46 pm

Obroty, ale ja uwielbiam gdy partnerka robi za coś w rodzaju turbiny napędowej partnera, który robi kosę czy kolanka. Ale uwielbiam chyba najbardziej bociana, to jest coś niesamowitego. Zwykle to partner podnosi partnerkę, a tu jest na odwrót, robi piorunujące wrażenie na scenie :D

Kasiek, powiadasz, że 160? To cieszę się niezmiernie, bo przed długi czas było od 165 do 172, a ja mam 166 i jakbym tak zmalała za te kilka lat (bo chcę jeszcze trochę stażu w innym zespole mieć :D ) to co wtedy? xD

Kawka - Pią Gru 23, 2011 11:44 am

Kasiek napisał/a:
w wymogach na tancerza do Mazowsza, jest że tancerka powinna mieć od 160


Skąd ta informacja? Dotychczas wymogiem był wzrost 165cm, ale gdyby ta zasada uległa zmianie, to również cieszyłabym się jak głupia :lol:

Kawka - Pią Gru 23, 2011 11:58 am

Przejrzałam kalendarium Mazowsza i w ostatnim ogłoszeniu o eliminacjach do baletu w ogóle nie ma wzmianki o wzroście, a jedynie o doświadczeniu tanecznym, także to co napisała Kasiek jest wielce prawdopodobne! :smile:
Kasiek - Pią Gru 23, 2011 6:46 pm

Gdzies niedawno czytałam własnie, bodajże.. jak były eliminacje przed zakończeniem roku szkolnego, o ile się nie myle tzn. w czerwcu.
Shecharchoret - Czw Gru 29, 2011 2:58 pm

Czyli nie muszę się bać, że w razie jakbym zmalała te dwa centymetry, to mnie nie przyjmą :D
Smerfetka - Sob Mar 17, 2012 1:22 pm

Tak przy okazji, czy ktoś wie jakie trzeba mieć osiągnięcia żeby się dostać do Mazowsza? Trzeba ukończyć SB czy wystarczy nauka w jakimś dobrym zespole ludowym?
kropa - Nie Mar 18, 2012 7:11 pm

Nie trzeba być po SB ! Wystarczy być po długoletnim stażu w zespole amatorskim.
Katia - Nie Mar 18, 2012 10:34 pm

Tak, tak, ale takie zespoły jak Śląsk czy Mazowsze to grupy taneczne które reprezentują naprawdę wysoki poziom. To już nie jest fajny zespół w którym się dużo jeździ i zwiedza świat, tylko przede wszystkim ciężka praca, zespoły reprezentujące Polski folklor. Poza tym wiem, że te zespoły mają wiele innych dyscyplin tanecznych takich jak nowoczesny i przede wszystkim klasyka, słyszałam nawet, że Śląsk ma swoją grupę baletową, z którą występują. Warto iść na rekrutacje, o jak najbardziej! Ale trzeba się też nastawić troszeczke sceptycznie, bo z tego co widzę jedna Pani stąd wybiera się na rekrutacje do Mazowsza - haha, gratulacje i życzę powodzenia. Ciekawe jak wiele doświadczenia i wiedzy na temat tańca ludowego wyniosłaś z Tyszan, droga Shecharchoret, naprawdę śmieszy mnie trochę twoje podejście.

Jak sie idzie na rekrutacje to z porządnymi zamiarami - idę i chce tam tańczyć i cały czas piąć się wzwyż, dać wodze swoim ambicjom. Jeżeli idzie się z zamiarami "a tam, przyjmą mnie, moge tańczyć nawet w ostatniej parze byle by tańczyć" To chyba lepiej sobie odpuścić.

Chiaranzana - Nie Mar 18, 2012 10:53 pm

A czy to odpowiedzialne jest isc do Mazowsza w sytuacji ktora nie jest uogolniajac ciekawa.?
Katia - Nie Mar 18, 2012 11:20 pm

Ja jestem zdania, że ludzie którzy przesłuchują na rekrutacji są świadomi predyspozycji tanecznych tancerzy, którzy przychodzą na przesłuchanie. Czasami lepiej, kiedy przychodzący na rekrutacje nie wmawia sobie "ha, jestem świetna/y, przecież tańczyłam/em X lat w zespole ludowym!" Tylko spasują troszke z emocjami i zaczną zastanawiać się jakie JA robie błędy i jak sobie z nimi poradzić. Tacy ludzie zasiadający w komisji wiedzą bo z pewnością mają przetańczone lata i widzą troszeczke więcej niż zwykły widz, obserwator.

Czasami sama konsekwencja ruchu tancerza, tego jak wykonuje dany ruch technicznie w tańcu ludowym nie jest istotna tak jak w balecie, klasyce - w tańcu ludowym trzeba mieć taką wrodzoną świadomość improwizacji i radzenia sobie na scenie gdy coś idzie nie tak, mnóstwo żywiołowości i charyzmy - to jest podstawa. Kroki da sie opanować, trudne jest z kolei partnerowanie i mnóstwo rozmaitych podnoszeń (np, w oberku jest takie podnoszenie, gdzie partner dosłownie przerzuca swoją partnerkę wokół swojego ciała). Tak jak mówie, jak idziemy na rekrutacje, możemy być siacy i owacy technicznie, trzeba iść z nastawieniem że nie osiądę na laurach, tylko będę wciąż pracować nad swoją techniką nie żeby zasilać te ostatnie pary - tylko te czołowe.

Praca i nastawienie to klucz do każdej dziedziny tańca, bez względu na to, jak bardzo się jest zaawansowanym :)

Shecharchoret - Pon Mar 19, 2012 4:23 pm

Katia, moja droga... Z Tyszan wyniosłam zapewne więcej niż Ty i mile wspominam te czasy. Tyszanie to było wprowadzenie do folkloru ale, jak sama wspomniałaś, trzeba się piąć wyżej. Więc mój obecny zespół na pewno będzie odpowiednim warsztatem pracy tanecznej. Widzę, że w ciągu niecałych trzech lat zdobyłaś większą wiedzę i doświadczenie niż tancerze z Mazowsza. Winszuję...
Katia - Pon Mar 19, 2012 8:50 pm

A Twój sarkazm jak zawsze żałosny, co to ma w ogóle znaczyć
Shecharchoret napisał/a:
Widzę, że w ciągu niecałych trzech lat zdobyłaś większą wiedzę i doświadczenie niż tancerze z Mazowsza. Winszuję...
po czym ty to wnioskujesz? Czytając Twoje porady na temat tańca ludowego to Ty właśnie pozjadałaś całe mazowsze razem z choreografem. Napisz coś od siebie, a nie kopiuj-wklej z neta. Gratuluję przyjęcia do Silesian, czy tam Katowic. Ciekawe dokąd zajdziesz. I mało tego - życzę Ci powodzenia, bo Ci się przyda... pokory przede wszystkim i zaparcia. Choreografowie już nie ulegną Twojej chorej manipulacji ;)

Koniec offtopu, jeżeli chcesz ze mną dyskutować to do mnie napisz na gg.

kropa - Wto Mar 20, 2012 3:57 pm

Dziewczyny ! dajcie sobie po razie i będzie ok :D


dobry pomysł! skoro już musicie się kłócić, to nie na forum!
mod.

Kawka - Wto Paź 09, 2012 7:59 am

W Warszawie trwają nabory do zespołu Promni:)

http://promni.pl/node/263

agoistka - Wto Lis 20, 2012 8:54 pm

Żaden taniec tak nie męczy organizmu jak ludowy ;))) gdzie przy jednoczesnym energicznym tańcu się śpiewa. Jeśli ktoś mówi że to nie taniec, to albo miał do czynienia z bardzo słabym przykładem albo nigdy tego nie widział.

Ostatnio znajomy stwierdził że taniec ludowy można opisać jako "aseksualne tańczące babcie". Czy w dzisiejszych czasach wszystko musi ociekać seksem by się podobało?! :lol:

agoistka - Wto Lis 20, 2012 8:55 pm

Żaden taniec tak nie męczy organizmu jak ludowy ;))) gdzie przy jednoczesnym energicznym tańcu się śpiewa. Jeśli ktoś mówi że to nie taniec, to albo miał do czynienia z bardzo słabym przykładem albo nigdy tego nie widział.

Ostatnio znajomy stwierdził że taniec ludowy można opisać jako "aseksualne tańczące babcie". Czy w dzisiejszych czasach wszystko musi ociekać seksem by się podobało?! :lol:

Chiaranzana - Sro Lis 21, 2012 10:45 pm

Taniec od zawsze kojarzyl sie erotyzmem. W historii wiele jest przeslanek na ten temat i duzo by tu mowic. Argument kolegi mowiac lapidarnie glupi - bo dla mnie aseksualni sa np tancerze hip hopu i raperzy, ktorzy znieksztalcaja swoje sylwetki, w tancu ludowym sylwetke sie podkresla. A te babcie jak kolega nazywa - z pewnoscia wypowiadajacego te slowa moglyby przegonic nie w jednej dziedzinie.
sisha945 - Czw Lis 29, 2012 10:23 pm

dziewczyny, a w czym ćwiczycie na ludowym? zapisałam się niedawno, i mam problem bo w baletkach za ślisko, zwłaszcza że tempo tańca jest bardzo szybkie : )
Katia - Pią Lis 30, 2012 9:08 pm

"Spotykanki," "charakterki" różnie na to mówią :)
polecam Ci wejść na stronę akcesu w zakładkę 'baletki' (http://www.akcesdance.pl/balet/view.php?m=5) i dodaj sobie do nich obcas (najlepiej baletki przy tym zakupic ze skóry, dłużej wytrzymają)
To jest znacznie tańsze rozwiązanie niż kupowanie charakterek, poza tym ładnie wyglądają takie baletki na obcasie i się nie ślizgają:)

Midnight - Pią Sty 24, 2014 11:48 pm

A wracając do tematu, zrobiłam w klasie miniankiete.
Odpowiedzi moich kolegów były bardzo podobne.

" Co to taniec ludowy? Koło gospodyń wiejskich!" :evil:
Niestety... :sad:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group