www.balet.pl
forum miłośników tańca

BALET - Praktyka - Pointy a wrastające paznokcie. Pomóżcie! :(

DolceGabbana - Pon Paź 31, 2005 3:47 pm
Temat postu: Pointy a wrastające paznokcie. Pomóżcie! :(
Od początku tańczenia na pointach mam ten sam bolesny problem. Wrastające paznokcie. Wbijają się w palec i okrutnie bolą. Próbowałam już robić różne rzeczy : od kupowania specjalnych mazideł przeciwko wrastaniu paznokci, wkładaniu odrobiny waty pod końcówkę do nowoodkrytej : po porstu wycinaniu końcówek paznokcia. Na początku, ten ostatni sposób bardzo mi pomógł ale później ból powrócił z podwójną siłą :(
Nie wiem co już robić :( Pomóżcie!

Esmeraldas - Pon Paź 31, 2005 4:36 pm

Wiesz, mój tata miał taki sam problem (tyle że on nie tańczy, tym bardziej na pointach :wink: ) i musiał iść do chirurga. I zrobili mu taki zabieg, nie wiem na czym dokładnie polega, ale usuwali płytke paznokcia i umieszczali tam coś innego do czasu kiedy paznokieć normalnie odrośnie. Ale nie chcę Ciebie tu kłamać, bo dokładnie nie wiem. Musisz obcinać paznokcie równo z końcówką (wiesz o co mi chodzi?) i no nie moze byc jakichs rogów i zagięć, to wtedy będą normalnie rosły. I jak tata wróci to się spytam jakich maści używał, bo mu pomogły i napiszę tutaj potem.
Zuzka - Pon Paź 31, 2005 4:39 pm

Nie mam na szczescie tego problemu mimo, ze nie obcinam paznoki rowno z koncowka.
Esmeraldas - Pon Paź 31, 2005 5:05 pm

Nie powiedziane, że każdy kto obcina równo z końcówką będzie mieć "normalne" paznokcie, a ktos kto obcina inaczej bedzie miec kłopoty z wrastającymi paznokciami. Mysle ze wszystko zalezy od tego jak szybko Twoja stopa się "psuje", tak samo jak z halluksami. Mnie kiedyś paznokcie też tak uwierały, to żeby nie bolało, to właśnie nie obcinałam ich równo, tylko tak "zygzaczkiem" i teraz mi juz nie wrastają, tylko że mają trochę dziwny kształt, co nie wygląda zbyt estetycznie, mimo iz staram sie zeby doprowadzic je do ładu i składu :? .
DolceGabbana - Pon Paź 31, 2005 5:58 pm

No tylko o to właśnie chodzi że nawet odpowiednie obcinanie mi nie pomaga :( Cokolwiek by nie robiła, brzegi i tak mi się wbijają. Może powinnam rozważyć amputację palców? :D
Esmeraldas - Pon Paź 31, 2005 7:17 pm

Wiesz....Nie polecam :D , ja próbowałam namówić moją mamę żeby mi nożem kuchennym amputowała wystający palec, ale nie była przekonana. I...hm...troche by Ci bylo "niewygodnie" tanczyc bez paluszków... Ale byłabys oryginalna :twisted: . Idź z tym do lekarza, najlepiej na początek do rodzinnego, to on Ci doradzi, bo ja nie jestem ekspertem... :wink:
Czajori - Pon Paź 31, 2005 7:51 pm

DolceGabbana, radziłabym jednak nie zniechęcać się do mazideł, i wypróbować płyn zmiękczający paznokcie firmy Dr Scholl (podaję dokładną nazwę: "Toenail softening solution" - jakie to oczywiste :)) .

Oraz oczywiście wkładki. Osoby, które mają problemy z wrastającymi paznokciami, zdecydowanie powinny używać wkładek, nie prowizorycznych z chustczek, tylko najlepiej silikonowych. Osobiście używam najzwyklejszych wkładek z materiału i zdecydowanie mniej narzekam na wrastające paznokcie.

Usunięcia nie polecam, bo często po takich zabiegach paznokcie odrastają słabsze i nierówne, co przy tańcu w pointach powoduje dodatkowy dyskomfort.

Paula - Pon Paź 31, 2005 7:56 pm

A pozatym po zabiegu na pewno na jakiś czas musiałbyś sie oderwac od tańca, a to w naszej sytuacji absolutnie odpada...
DolceGabbana - Pon Paź 31, 2005 8:02 pm

No tak zapomniałam że musimy trzymac kondychę ;) Pozostaje mi zacinąć zęby lub wymigiwać się od point aż do czasu kiedy wyrwane ostatnio brzegi paznokci mi odrosną :(
Gad, czemu to musi tak drastycznie brzmieć? :shock:

Lilia - Wto Lis 08, 2005 9:05 pm

ja osobiście uważam ,że jeżeli chodzi o sprawę tak dużej wagi, to trzeba z tym pójś ć do lekarza, on ci na pewno pomoże...
Czajori - Wto Lis 08, 2005 10:24 pm

..albo umówić się na tzw. pedicure leczniczy - robią go w niektórych zakładach kosmetycznych.

Jest jeszcze jeden sposób na walkę z twardymi, wrastającymi paznokciami, mianowicie sparzanie. Jest to metoda nieco masochistyczna, acz szybko działająca: należy wetknąć paznokieć (najlepiej wraz z palcem :twisted: ) pod bieżącą, jak najbardziej gorącą wodę, potrzymać tak długo, jak się da (tzn aż się zacznie piszczeć :twisted: ). Powtórzyć kilka razy.
Wiem, ze to wygląda jak żart, ale naprawdę skutkuje, bo wrzątek zmiękcza płytkę i skórę wokół paznokcia.

No i przede wszystkim nie można zaklejać wrastających paznokci plastrami, bo w miejscu wrastającym moga rozwinąć się beztlenowce, i paskudne zakażenie gotowe.

Ladybirt - Sro Lis 09, 2005 3:54 pm

Nie odważe sie na ta metode chyba....
czekoladka - Sro Lis 09, 2005 5:56 pm

jej współczuje ci to musi być napewno straszny ból choć mi też czasami sie to zdarza ale po obcieciu go przechodzi
Czajori - Sro Lis 09, 2005 11:10 pm

Przecież jak obcinasz paznokieć, to nie obcinasz tej części, która wrasta. :roll:
Paula - Czw Lis 10, 2005 4:09 pm

Zawsze można ją oberwać, tzn. zostawić kawałek przy końcówce i pociągnąć :|
Czajori - Czw Lis 10, 2005 6:37 pm

Ała.... :evil:
uleczka - Pią Lis 11, 2005 12:08 pm

W sumie to moze byc troszeczke nie na temat, bo mnie nigdy paznokcie nie wrastały, ale czesto po tancu bez wkładek leciała mi spod nich krew, były sine. Do tej pory mam 2 paznokcie sine i zdeformowane a ostatnio na pointach tanczyłąm pół roku temau,a jednego z siniaków nabawiłam sie w lutym. 2 razy też paznokiec mi odpadł co było dosc dziwym uczuciem... Teraz już nie tancze ze wzgeldów zdrowotnych, ale chetnie moge sie poudzielac jesli chodzi o uszczerbi na zdrowiu spowodowane przez taniec :)

UPRASZA SIĘ O NIEUŻYWANIE NETSLANGU (moshe, tesh, etc).

Julcia - Pią Lis 11, 2005 1:22 pm

Sine paznokcie, to nic innego jak krew pod nimi. Wiem, bo sama miałam pod dużym palcem i też musiałam ograniczyć lekcje w pointach do minimum. Ale teraz wszystko jest wporządku. W wakacje chirurg mi ten paznokieć zerwał i wszystko się ładnie wygoiło. Musze przyznać, że bardzo dużo zależy od dobrych point, takich które mają na tyle szerokie czubki aby nie zciskać bardzo mocno stopy (krwe ma utrudniony przepływ) i dobrych wkładek.
sisi - Pią Lis 11, 2005 2:31 pm

za to moim problemem wcale nie są wrastające paznokcie, ale straszny ból kosteczek palucha (tych przy stawie zaraz za paznokciem), kiedy stoję en pointe (zwłaszcza na jednej nodze). czasem ból jest tak silny, że muszę na moment zejść z pointy... uczucie jest takie, jakby kosteczki były miażdżone :/ co z tym zrobić? jeżeli mam jakieś bardzo zabudowane wkładki, to nie jest tak źle, ale mimo wszystko po jakimś czasie można ściany gryźć... :? macie jakieś pomysły na to?
Ladybirt - Pią Lis 11, 2005 3:22 pm

Ja juz nigdy nie powiem, ze mam problemy z paznokciami.... Z moimi chyba nie jest tak źle... nie sa sine ani nic takiego...
aankaa_baletnica=) - Pią Lis 11, 2005 9:31 pm

Mnie nie wrastają paznokcie, nie mam sinych palców i pod paznokciami, nie zakrwaiają mi się palce (nawet jak długo cwiczę na pointach ze zwykłymi wkładkami za 3 zł z akcesu). Wydawałoby się, że idealne mam stopy nie.... a teraz lista problemów.....

-łamią mi się paznokcie
-boli mnie stopa jak długo postoję (pocwicze) na pointach
-no i mam bardzo małe podbicie co trochę wszystko utrudnia......

Ale jak zejdę z point i chwilkę dam stopom odpocząc to przestają mnie szybko bolec, a z paznokciami muszę się tylko pilnowac, żeby nie pozwalac im za bardzo urosnąc.
No i jest spoko.
Więc ja nie mam takich problemów. Całe szczęście!!!!!!!! :D

Lilia - Sob Lis 12, 2005 9:32 am

sisi,ja też mialam taki uczucie w miękkich pointach, kostki mnie bolały i podbicie :shock: moze masz za miękkie pointy albo źle dobrane...ja też miałam za wąskie czubki i krewwww sięęę polałanie dość że podbicie mnie bolało,to też kostki 2 razy,krew się polała,a potem zmieniłam pointy i problem znikł jak ręką odjął
sisi - Sob Lis 12, 2005 3:17 pm

no za miękkie to raczej nie... (partenaire). czubek też jest szroki (W) więc nie uciska mnie nic po bokach stopy. tylko te kostki :( potem nawet jak zdejmę pointy to bolą mnie przez ładne pare godzin :?
Czajori - Sob Lis 12, 2005 4:02 pm

Co do czarnych paznokci: sińce pod paznokciami tworzą się wtedy, kiedy paznokieć odrywa się od palca (ouch...) Jak temu zapobiec? Ograniczyć ślizganie się stopy w poincie, czyli używać wkładek i nie nosić point na gołe stopy; poza tym obcinać paznokcie krótko i prosto.
Jesli ktoś już ma sińce pod paznokciami, należy moczyć stopy w ciepłej wodzie raz-dwa razy dziennie, przez jakieś 10 minut.

Sisi, co do Twojego bolącego palucha, to obawiam się, że możesz mieć mikrozłamanie kości paliczkowych. Powinnaś pić wapno i na razie nie obciążać tej stopy.

aankaa_baletnica=) - Sob Lis 12, 2005 5:33 pm

tańcząc to chyba będzie trudno nie obciążac stopy......
sisi - Sob Lis 12, 2005 5:40 pm

mikrozłamanie!! :shock: :shock: ale to coś poważnego? (czyt: czy mogę tańczyć?)
Czajori - Nie Lis 13, 2005 7:47 pm

Poważnego to nie, ale może trochę boleć, czego już doświadczyłaś...
Czasem, tzn. przy szczególnym wysiłku i braku wapnia w organiźmie w kościach powstają takie malutkie pęknięcia, które powinny zagoić się w ciągu kilkunastu godzin, ale nie zawsze tak się dzieje.
Jesli możesz, to zrezygnuj z point na jakiś tydzień. jesli ból będzie się utrzymywał, idź koniecznie do lekarza, bo to może być coś poważniejszego.

makova_panienka - Czw Lis 17, 2005 10:04 am

miałam mikrozłamanie ale w drugim palcu u stopy. po tygodniu wróciłam na zajęcia, okazało się że sie sam zrósł :wink:
Czajori - Czw Lis 17, 2005 12:14 pm

O. Potwierdzenie tego, co napisałam wcześniej :)

Btw, zauważyłam ostatnio, ze w pointach lepiej mi się stoi, jak mam niepomalowane paznokcie u nóg ( nie śmiejcie się, może to oczywiste i w baletówce nie wolno malować pazknokci - przypominam, że do baletówki nie chodze, bom stara :D ). Wiadomo, pomalowane są twardsze.
Dzisiaj mam pierwszą lekcję w pointach od kwietnia, więc pewnie czegoś się dowiem i się z Wami podzielę :D

Paula - Pon Sty 23, 2006 12:52 pm

Trochę o wrastających paznokciach:
Paznokieć wrastający.

Wrastający paznokieć palucha stanowi częstą dolegliwość, szczególnie u osób noszących nieprawidłowe obuwie. Trwały i nadmierny ucisk krawędzi paznokcia na otaczające tkanki
miękkie wału okołopaznokciowego doprowadza do martwicy i związanych z nią dolegliwościami. Ucisk powoduje także wybrzuszenie paznokcia a wynikiem tego jest zagięcie ku dołowi jego brzegów, które urażają tkanki około-paznokciowe. Jeżeli na czas nie dojdzie do odbarczenia tkanek, pojawia się zapalenie, owrzodzenie a nierzadko zakażenie z wytworzeniem ropnia lub ropowicy. Sposoby zachowawczego leczenia niestety rzadko doprowadzają do trwałego wyleczenia i są długotrwałe, wymagające od chorego dużej cierpliwości i czasu. Jedną z najskuteczniejszych metod operacyjnych jest klinowe wycięcie płytki paznokciowej. Zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym. Po operacji zakłada się opatrunek kokonowy i chory nie musi być hospitalizowany.

http://www.sport-klinika....g/paznokiec.jpg
http://www.sport-klinika..../paznokiec2.jpg

gonia - Pon Sty 23, 2006 1:04 pm

Kurczę... to może lepiej zrezygnuję z marzenia o pointach...
Maron - Pon Sty 23, 2006 8:29 pm

goniu, nie musisz rezygnować, tylko uważaj po prostu na swoje paznokcie ;)

a wogóle to jak wam sie krew zbiera to najlepiej znieczulić palec, wymoczyć pod gorącą wodą i przekuć paznokieć. potem wycisnąć krew i odkazić. najlepiej nie tańczyć przez jakieś kilka dni by sie paznokieć nie spaskudził czy połamał... ale bynajmniej czarnych paznokci nie będziecie mieli :P

mi rzadko wrastają paznokcie - obcinam je baaaardzo krótko i nie maluje ich (nie lubie malować paznokci.. :? )

Goosia - Wto Sty 24, 2006 2:34 pm

teraz jakos wydaje mi się ze mnie te problemy nie dotyczą, bo wcale mi paznokcie nie wrastają, a krew pod paznokciami miałam tylko raz w zyciu… może to wina tego ze jestem bardzo ostrożna i zawsze mam wkładki i rajstopy :) i duże palce tez mnei z reguły nie bolą – najbardziej te małe, które muszą się wcisnąć w „czubek” pointy :twisted:
Ewuunia - Nie Mar 12, 2006 10:46 pm

o jej.. a ja tak lubię tańczyć boso w pointach... czuję wtedy każdy jej centymetr na stopie... hehe :D

jak juz mówiłam w jakims innym temacie, straciłam dwa paznokcie. Przez pointy (za małe). Jeden podczas ćwiczeń, drugi podczas występu. Byłam u pani chirurg, ale powiedziala mi tak "dziewczyno - jeżeli chcesz tańczyć, to tańcz, jeżeli nie - to ja ci tego paznokcia zerwę". Co zrobiłam?? Wyszłam z gadbinetu. Od tego czasu trochę mineło i muszę przyznać że wrastające paznokcie to nie problem dla mnie :)

Kasia :)) - Nie Mar 12, 2006 11:25 pm

moja kolezanka z baletu miala zrywanego paznokcia i jakos tanczy...
a ja... sama sobie pozrywalam. w tamtym roku mi sie kilka polamalo w polowie w poziomie i z jednej strony sie trzymaly tylko a z drugiej juz latal... to zrywalam... chyba kilka paznokci tak poszlo.

Kasia :)) - Pon Mar 13, 2006 7:00 pm

jedna dziewczyna w mojej klasy miala juz fioletowego paznokcia.. [fioletowego czy zielonego...nie wiem]
bala sie zrywania... i.. o dziwo... sam jej odszedl

Goosia - Pon Mar 13, 2006 7:26 pm

dzisiaj mialam taką mini sejse fotograficzna w otwratej pracowni sztuki (dłuuga historia i nie na temat) i prawie 2 h bez przerwy stałam w poitach, na krzesle, na drabinie, w ramie i jak zdjełam pointe to paznokieć duzego palca tak mi sie pofałdował i zrobił sie taki wałeczek ;) prawie wogóle tego paznokcia nie czuje... mam nadzieje ze to nic powaznego :(
Paula - Pon Mar 13, 2006 7:29 pm

Kasia :)) napisał/a:
jedna dziewczyna w mojej klasy miala juz fioletowego paznokcia.. [fioletowego czy zielonego...nie wiem]
bala sie zrywania... i.. o dziwo... sam jej odszedl


No a więc tak wogóle to o mnie chodzi...
A więc dokładnie to było tak że paznokieć był fioletowy. I na takie rzeczy polecam... porządnie wymoczyć. Ja pływałam na basenie (u mnie w szkole) i dwa tygodnie temu po takim wymoczeniu zaczęło sie coś spod niego wydostawać (chyba ropa). Natomiast w ostatni piątek po basenie, przyszłam do domu i patrzę a tu odchodzi. no to mu trochę pomogłam (bo jeszcze w niektórych miejscach był mocno przymocowany skórą) no i juz nie ma...
Jest kawałek paznokcia bo już po spodem nowy rósł, ale dzisiaj na balecie miałysmy pointy i było średnio, b o jednak czułam że czegoś tam brakuje. Dlatego fioletowych paznokci nie zrywajcie, a porządnie wymaczajcie. Podobnie z wrastającymi...

Kasia :)) - Pon Mar 13, 2006 9:46 pm

wymoczony paznokiec i skora sa duzo bardziej miekkie i lzej trzymaja.. jednak nie kazdemu moze sie udac tak jak pauli..
uleczka - Wto Mar 14, 2006 9:36 pm

Kasia :)) napisał/a:
moja kolezanka z baletu miala zrywanego paznokcia i jakos tanczy...
a ja... sama sobie pozrywalam. w tamtym roku mi sie kilka polamalo w polowie w poziomie i z jednej strony sie trzymaly tylko a z drugiej juz latal... to zrywalam... chyba kilka paznokci tak poszlo.


Przy 1 "latającym" paznokciu przezywałam stres... potem juz sie przyzwyczaiłąm, najsmieszniejszy byl czas zaraz po zakonczeniu roku szkolnego, po Koncowym Popisie, stopa bez 3 paznokci i z 1 sinym :): ). Nie tancze od ponad pół roku (od czerwca) a do tej pory mam sinego paznokcia (jeszcze troszeczke) i kilka zdeformowanych... i blizenki na palcach :)

Kasia :)) - Sro Mar 15, 2006 12:00 am

nie no, ja ogolnie mam chyba dwie warstwy paznokci.. ;) jak jeden zejdzie to drugi siedzi pod spodem. kiedys dlubiac fistaszki zlamalam paznokcia tak ze mi sie na pol rozjechal i pod spodem tez byl drugi.. (nie przecze ze krew tez byla..)
;)

Przypominam, że jest to wątek o wrastających paznokciach i innych tego typu paznokciowych problemach baletowych, a nie o paznokciach w ogóle! Cz.

gonia - Sro Mar 22, 2006 3:10 pm

Czajori napisał/a:
Przecież jak obcinasz paznokieć, to nie obcinasz tej części, która wrasta. :roll:


Głupie pytanie, ale jaka część paznokcia wrasta? Bo niezbyt rozumiem...

Kasia :)) - Sro Mar 22, 2006 4:08 pm

nie wiem w jakim kontekscie zostalo to uzyte, ale wydaje mi sie ze chodzi o to, ze jak wiesz, czasem ktos ma problem, ze konce paznokci wzynaja im sie w skore... i tego nie mozna obciac..
gonia - Sro Mar 22, 2006 4:16 pm

Aha... teraz już rozumiem... bo niezbyt rozumiałam, która część (znaczy, ta prawa, lewa, góra, czy eee.. "dół") paznokcia wrasta... czyli te górne końce się wcinają w boki, dobrze rozumiem?
Czajori - Sro Mar 22, 2006 10:41 pm

Dokładnie tak, jak mówi Kasia :) . Wrastają jakby górne rogi paznokcia, co objawia się ostrym bólem, zaczerwienieniem tkanki wokół brzegów paznokcia i czasem lekkim obrzękiem. Nic przyjemnego! :twisted:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group