www.balet.pl
forum miłośników tańca

BALET - Praktyka - eksternistycznie...

.:Agga:. - Pon Paź 24, 2005 3:36 pm
Temat postu: eksternistycznie...
Czesto na forum poruszny byl temat egzaminu eksternistycznego lub eksternistycznego ukonczenia szkoly baletowej. Chcialam was zapytac jaki jest wasz stosunek do osob ktore wlasnie w taki sposob koncza SB (bedac juz bardzo nie w "wieku baletowym")? Co myslicie o takim sposobie ukoczenia szkoly, czy w waszych szkolach sa takie osoby a jesli tak to jak sa postrzegane przez nauczycieli?

Aga

sfra - Pon Paź 24, 2005 4:23 pm

Osoby, które uzyskały eksternistycznie tytuł tancerza nie chodzą do szkól baletowych (bo przecież mają juz dyplom!)
Jest wielu dobrych tancerzy po eksternie, np. Henryk Konwiński (aktualnie choreograf, juror ostatniego konkursu w Gdańsku).

Nefretete - Pon Paź 24, 2005 8:16 pm

poza tym wielu tancerzy wspólczesnych w ten sposób uzyskało dyplom.
makova_panienka - Pon Paź 24, 2005 10:36 pm

w naszej szkole można zdawać tylko eksternistycznie. na razie zdała jedna dziewczyna - uczy teraz u nas i jest adeptką w operze krakowskiej.
.:Agga:. - Wto Paź 25, 2005 3:00 pm

sfra napisał/a:
Osoby, które uzyskały eksternistycznie tytuł tancerza nie chodzą do szkól baletowych (bo przecież mają juz dyplom!)
Jest wielu dobrych tancerzy po eksternie, np. Henryk Konwiński (aktualnie choreograf, juror ostatniego konkursu w Gdańsku).


Sa osoby (np w SB w Łodzi) ktore zupelnie nic nie potrafia z tanca klasycznego i chodza do szkoly po to zeby sie tego nauczyc a pozniej uzyskac dyplom. Z regoly placa za nauke.
Co myslicie o takim uzyskiwaniu dyplomu, jaki jest wasz stostunek do takich osob i jaki moze byc stosunek nauczycieli do nich.

makova_panienka - Wto Paź 25, 2005 3:04 pm

.:Agga:. napisał/a:
Co myslicie o takim uzyskiwaniu dyplomu, jaki jest wasz stostunek do takich osob


a przepraszam, coś z nimi nie teges? :?

to że zdały dyplom to raczej świadczy tylko, że mają odpowiednie umiejętności (i wiedzę) aby zostać profesjonalnym tancerzem baletowym.
taką mam ambicję, co by za 5 lat zdawać ekst. uda sie :twisted:

.:Agga:. - Wto Paź 25, 2005 3:07 pm

makova_panienka napisał/a:
a przepraszam, coś z nimi nie teges? :?

to że zdały dyplom to raczej świadczy tylko, że mają odpowiednie umiejętności (i wiedzę) aby zostać profesjonalnym tancerzem baletowym.


Z reguly spotkalam sie z opiniami ze takie osoby nie sa zbyt dobrze spostrzegane w szkole, zwlaszcza przez nauczycieli.

makova_panienka - Wto Paź 25, 2005 3:10 pm

doinformujcie mnie proszę. bo mnie sie zawsze zdawało że osoby z egzaminem państwowym do szkoły nie uczęszczają...
sfra - Wto Paź 25, 2005 3:11 pm

No też coś tutaj zostalo pokręcone, bo osoby, które już mają dyplom, to nie chodzą do szkoły. Zdaje się, ze Adzdze chodziło o takie osoby, które chodzą na zajęcia do osb mając np. 16 lat by móc tam zdać eksternistycznie egzamin.
makova_panienka - Wto Paź 25, 2005 3:13 pm

matko,yy..znaczy sfra :wink: , a to tak można???
sfra - Wto Paź 25, 2005 5:06 pm

Ano jak się spóźnilas (tyle lat), to jednak Twój pociąg nie odjechał. Mas zpodobno możliwośc rozpoczęcia nauki w baletówce, płacąc grube pieniądze i nadrabiając wszystkie braki. TYmczasem amsz zajęcia z normalną klasą i Tobie też podobno są udzielane wskazówki, ale to raczej zalezy od nauczyciela jak traktuje takie osoby. No i dyplom masz eksternistycznie.
PS: Moze troche przesadzilem z tym wiekiem, ale chyba jeszcze nie jest to ogromny max.

makova_panienka - Wto Paź 25, 2005 6:23 pm

a tam. jak nawet odjechał to gonić go nie będę za "grubą kasę i takie traktowanie nauczycieli". załapałam się na inny. wolniejszy, i klasa co prawda nie bizness, ale dojedzie bezproblemowo. :D
Ania - Wto Paź 25, 2005 10:29 pm

Cytat:
Sa osoby (np w SB w Łodzi) ktore zupelnie nic nie potrafia z tanca klasycznego i chodza do szkoly po to zeby sie tego nauczyc a pozniej uzyskac dyplom.

Mnie się wydaje, że skoro nic nie potrafią to dobrze że chodzą do szkoły żeby się nauczyć. Poza tym przecież i tak przyszłość zweryfikuje talent owych tancerzy, więc czym się przejmować.

Nefretete - Wto Paź 25, 2005 11:05 pm

Mnie się wydaje, że osoby które chcą skonczyć SB w starszym wieku i zdobyć dyplom eksternitycznie, nie powinny być gorzej traktowane przez nauczycieli. Przecież to tylko świadczy o ich wielkiej determinacji i miłości do tańca! A jęsli mają talent, to czemu go marnować? Nawet jeśli nie wyrosną z nich wielkie gwaizdy światowego baletu, to przecież jest wiele innych mozliwości, mogą np zostać świetnymi pedagogami lub choreografami.
Julcia - Wto Paź 25, 2005 11:08 pm

A czy taki ktoś jak ja, tzn. (przyszły) absolwent państwowego ogniska baletowego ma jeszcze jakieś szansę, aby uzyskać dyplom zawodowego tancerza, czy musi się zadowolić tym co ma ? ;)
Nefretete - Wto Paź 25, 2005 11:10 pm

mnie sie wydaje, że może. Znam osobę, która nie skończyła ogniska a dyplom uzyskała (ten przyznawany przez ZASP).
sfra - Wto Paź 25, 2005 11:11 pm

Po bodajze tzrech latach praktyki w jakiejsc grupie mozesz podejsc do egzaminu w ZASPie (koszt- ok. 2000- 3000 zł). Ale masz tytuł zawodowego tancerza! :-)
Nefretete - Wto Paź 25, 2005 11:13 pm

dokładnie - praktyka w profesjonalnym zespole/teatrze, ileś tam partii solowych itp - to są warunki. A potem egzamin - praktyczny i teoretyczny.
.:Agga:. - Czw Paź 27, 2005 5:09 pm

sfra napisał/a:
No też coś tutaj zostalo pokręcone, bo osoby, które już mają dyplom, to nie chodzą do szkoły. Zdaje się, ze Adzdze chodziło o takie osoby, które chodzą na zajęcia do osb mając np. 16 lat by móc tam zdać eksternistycznie egzamin.


Własnie o takie osoby mi chodzilo...
Spotkałam się z sytuacją kiedy dziewczyna w wieku 20lat zaczynała chodzic do SB aby uzyskac dyplom, nauczyciele za nia nie przepadali. Od czasu do czasu ktos ja poprawial ale raczej nie zwracali na nia uwagi. Ciezko jest tez "zapoznac sie" z innymi uczniami bo kiedy jest sie znacznie straszym mlodsze osoby traktuja ciebie raczej z dystansem.

Paula - Wto Lis 01, 2005 3:26 pm

20 lat i SB... trochę nic dziwnego że nikt nie zwracał na nią uwagi... w końcu są inne uczennice które mogą jeszcze zrobić karierę...a 20 latka chcąca zrobić dyplom... coś mi się tu nie łączy...
Julcia - Wto Lis 01, 2005 4:50 pm

I co z tego, że 20latka skorą ją przyjeli to musiała coś umieć. A po za tym taniec jest dla wszystkich, a nie tylko dla wybrańców. Przynajmniej ja tak uważam.
Domi - Wto Lis 01, 2005 5:48 pm

Nie zgadzam się, że 20 latka już nie ma szans na karierę, może faktycznie nie bedzie już tańczyc w najlepszych zepsołach świata, ale w którymś z polskich teatrów poza Warszawą myślę, że spokojnie może próbować.
Moja koleżanka zrobiła eksternistycznie dyplom, mając 21 lat i teraz tańczy w Bytomiu, a druga zaczyna w operze krakowskiej, więc myślę, że nie ma co przesadzać.

.:Agga:. - Czw Sty 19, 2006 8:30 pm

Czy Twoja kolezanka zaczela robic dyplom majac 21 lat czy skonczyla majac 21 lat?
Mam pytanie do absolwentow szkol baletowych (chyba ze inni tez wiedza), czy na dyplomnie zawodowego tancerza napisane jest jaka szkole sie ukonczylo, czy jest to tylko ogolny dyplom stwierdzajacy ze jestes juz na poziomie zawodowego tancerza?

Domi - Czw Sty 19, 2006 9:18 pm

Zaczęła i skończyła mając 21 lat, bo tego sie nie robi jakos strasznie długo. Przygotowywujesz się, zdajesz i masz.
Nie wiem co tam jest napisane. Chyba jest napisane, że skończyłaś tą szkołę gdzie zdawałaś dyplom, ale pewnie też jest zaznaczone, że był to egzamin eksternistyczny.

Kasia :)) - Czw Sty 19, 2006 10:17 pm

Na dyplomie jest napisane jaką szkołę ukończyłaś...
makova_panienka - Pią Sty 20, 2006 3:25 pm

ej, przecież 21 lat to nie jest sporo wiecej niż 19 - kiedy to dyplom zdają uczniowie SB! moim zdaniem nawet lepiej jak robi się dyplom rok-dwa po maturze, bo inaczej rośnie prawdopodobieństwo że i to i to zawalisz. a na dyplomie jest napisane tylko że zdałaś egzamin esternistyczny w szkole [tu wpisać nazwę osb]
Pawciunio - Pon Mar 24, 2008 12:40 pm

mam 3 pytania:
- w jakich szkołach pozwalają na eksternistyczne zdawanie - tzn. gdzie
- jakie prywatne szkoły dają dyplom tancerza
- ile lat trzeba się uczyć w prywatnej szkole, żeby móc zdawać eksternistycznie

czy jest taka możliwość np.w Poznaniu?

.:Agga:. - Pon Mar 24, 2008 3:30 pm

Teoretycznie wszystkie panstwowe OSB maja mozliwosc zeby przeprowadzic taki egzamin.
Co do prywatnych szkol musza sie wypowiedziec ich uczniowie, z tego co wiem to napewno Krakowska Zawodowa Szkola Baletowa.
Dlugosc nauki jest zalezna tylko od Ciebie i od postepow jakie bedziesz robil, od ilosci zajec.
Moze 3 lata albo wiecej.

Mrs_Winter - Wto Lip 01, 2008 2:18 pm

Hmmmm, ja bym chciała zdać taki dyplom, choćby dla samej siebie w razie startowania do teatru muzycznego mieć papierek (chociaż od powinien być najmniej ważny) do pokazania.
Mam 17 lat jednak teraz chodzenie do baletowej jest dla mnie niemożliwe, ponieważ:
1. Najbliższa mi szkoła baletowa znajduje się w Bytomiu,
2. Zależy mi na skończeniu szkoł. muzycznej i zdaniu porządnie matury.
Czy byłaby możliwość, żeby uczyła się tańca klasycznego tak na poważnie dopiero w wieku np 20 lat? Chodzi mi o ten dyplom.

[ Dodano: Wto Lip 01, 2008 2:25 pm ]
Czytając odpowiedzi w tym temacie to sobie już tak trochę odpowiedziałam, ale nie wszystko wiem.
A jak jest z chodzeniem do klas? Będę miała załóżmy 20 lat i wyląduje w klasie z 13-latkami?

Czajori - Wto Lip 01, 2008 9:41 pm

Jeżeli chcesz mieć coś wspólnego z teatrem muzycznym to nie musisz miec przygotowania baletowego. Na egzaminie raczej będą oceniać Twoją sprawność fizyczną i koordynację, a także warunki i predyspozycje (rozciągnięcie, rozwarcie, pamięć ruchową itp.) a nie repertuar techniczny. Papierek zdecydowanie jest zbędny na etapie dostawania się do szkół teatralnych.
nathaliye - Sro Lip 02, 2008 7:40 am

zdanie eksternistyczne nie jest wcale takie łatwe, Czajori ma racje, dużo bardziej Ci może pomóc przedstawienie jakiś papierków z udziału w różnych warsztatów (czasami sie dostaje takie kartki) niż w tym wypadku szkoła baletowa
Kasia G - Sro Lip 02, 2008 8:27 pm

hej - przede wszystkim zajrzyjcie do wątku Jestem za stary/za stara na tablicy Szkoła baletowa - tam rozmawiamy o tych sprawach.
Po drugie - teoretycznie NIGDZIE nie pozwalają eksternistycznie uczyć się baletu w OSB po 18 roku życia, bo w tym wieku jest się pełnoletnim, a jak zrobisz maturę to tym bardziej tracisz prawo do bezpłatnej nauki na poziomie niższym niż matura do tego zawodowym. W praktyce... naszemu Miltonowi udało się taka zgode wywalczyć w Warszawie, po drodze bezskutecznie startował do Poznania, zachaczył o Łódź, szykował sie na Gdańsk. Podkreslenia godnym jest fakt że Milton to chłopak a panów bardzo brak w naszym balecie więc bardziej byli skłonni dac mu szanse niz dziewczynie w takiej samej sytuacji. Dodać nalezy ze Milton wykazał sie na przegladzie do szkoły warunkami umożliwiajacymi nadrobienie podstawowych dla baletu klasycznego wykręcenia i rozwarcia, elastycznosci itd. Ponadto na jego ucześzczanie do szkoły musieli sie zgodzić (nie wyrazic sprzeciwu )rodzice inych dzieci.

W tej sytuacji 20letni Milton chodzi na lekcje z 14, 15 i 16 latkami....

Nie ma wymogów formalnych ile lat trzeba się uczyć baletu prywatnie aby zostać tancerzem zawodowym (zdac dyplom ZASP). Jest egzamin który trzeba zdac niezaleznie ile się uczyło (bo nie wazne ile się uczyło ale czy się nauczyło i ma potrzebną wiedze i umiejetnosci) oraz o ile pamietam trzeba miec 2 lata chyba praktyki w tanecznym zespole - jest gdzies na forum wątek o dyplomie ZASP sprawdźcie tam.

Do pracy w teatrze muzycznym, w operetce czy musicalu nie jest konieczny dyplom ukończenia szkoły baletowej - w Romie tańczy bardzo duzo profesjonalnych amatorów czyli ludzi bez OSB ale z umiejętnościami, po kursach i szkołach zagranicznych, wreszcie z castingów. Podobnie jest w teatrach muzycznych poza stolica, np. w Lublinie o ile wiem w zespole baletowym prawie nikt nie jest po OSB.
Nie radze odkładac nauki baletu do 20 roku zycia, jesli chce się to uprawiac zawodowo - zwłaszcza dla dziewczyny to o duzo za późno, a na pewno nie daje szans na nauke w OSB

Joanna - Sob Lip 05, 2008 4:13 pm

Kasia G napisał/a:
w Romie tańczy bardzo duzo profesjonalnych amatorów czyli ludzi bez OSB ale z umiejętnościami, po kursach i szkołach zagranicznych,


maly off - jesli ktos jest po szkole zagranicznej, to nie jest amatorem...
Po drugie, imho jesli ktos nie po szkole baletowej tanczy w takim zesple, to przeciez automatycznie przestaje byc amatorem; chyba ze ktos uwaza, ze teatry typu Roma to amatorskie zespoly...

Kasia G - Sob Lip 05, 2008 4:19 pm

Oczywiście, to słuszne uscislenie
Bandzi - Nie Sty 04, 2009 11:40 pm

a co powiecie na moją sytuację - tańczę przede wszystkim współczesny (jestem samoukiem, od czasu do czasu jakieś warsztaty), ćwiczę zażarcie od pół roku (wcześniej taniec nowoczesny), zdobyłem kilka pierwszych nagród na ogólnopolskich konkursach tańca w kategoriach taniec współczesny/inne formy. Przyznam, że natura nie obdarzyła mnie wielkim przystosowaniem do tańca (jeśli chodzi o elastyczność, wykręcenie, otwartość bioder), jednak mam dość wysokie skoki, dobre (tak myślę) czucie muzyki, szybko się uczę, choć oczywiście mam wiele granic budowanych przez właśnie ciało.
W lutym skończę 16 lat, we wrześniu wybieram się do szkoły średniej (ze względów rozwojowych prwdp. Gdańsk, jako że jest najbliżej). Chciałbym zdawać Szkołe Baletową eksternistycznie, bo na zwykłą naukę nie mam szans (nie tylko jeśli chodzi o warunki, ale też ze względu na pracę przy różnych projektach naukowych). Czy jest szansa rozpocząć naukę eksternistyczną w moim wieku i czy może sięona odbywać równolegle z nauką w zwykłej szkole? No i czy mam po co próbować, jeśli wiem, że nie jestem w stanie pokonać wpewnych barier, np. nie będę trzymał nogi na 150 stopni, robił szpagatu tureckiego itp.
Jest jescze możliwość, że będę chodził do szkoły w moim rodzinnym mieście co wyklucza jakiekolwiek uczęszczanie do OSB, i czy w czasie studiów, jako 18 latek, po maturze, będę mógł podjąć naukę eksternistyczną?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group