mirrorball - Czw Sty 19, 2006 3:43 pm Temat postu: Na czym (prócz nerwów) grają Forumowicze? ;) sporo muzycznych postów ostatnimi czasy, więc może pochwalcie się Drodzy Forumowicze, jak z Waszym rozwojem muzycznym. Na jakich instrumentach gracie i od ilu lat (ha, z jakim skutkiem, również  )? może ktoś śpiewa?
bo zdaję się wiele utalentowanych wszechstronnie mamy tu osóbek 
pozdrawiam m. Zuzka - Czw Sty 19, 2006 3:48 pm Ja sobie spiewam (za niedlugo nagrywam piosenke 'Jej portret' z okazji 10-lecia Domu Kultury, do ktorego chodze) i gram na gitarze Wlasciwie na gitarach, bo obcoje z klasyczna, elektryczna, akustyczna i od tego roku zaczelam swoja edukacje gry na bassie. Oczywiscie moja ukochana jest elektryczna, ale na niej gram rzadko, gdyz mieszkam z bloku  Ale w ferie bede cwiczyla w DK, wiec 'prąd' bedzie, ba, nawet mikrofon
Szykuja sie muzyczne ferie
asias - Czw Sty 19, 2006 3:55 pm Ja gram na pianinie od jakichs 8 lat (wczesniej sie uczylam prywatnie u babki uczacej tez w szkole muzycznej, ale od chyba dwoch lat niestety tylko sama sobie w domku gram). No i probuje tez sama sobie troche na gitarze grac ale jak na razie to kiepsko mi to wychodzi 
Marysia W - Czw Sty 19, 2006 3:57 pm Ja gram trochę na gitarze (po tatusiu ) , również na pianinie & flecie. A czasem tak dla rozrywki i przede wszystkim WŁASNEJ przyjemności śpiewam. 
Kasia :)) - Czw Sty 19, 2006 4:10 pm ja umiem grac na pianinie i flecie [nie wiem jakim sposobem ale sama z siebie sie nauczylam niestety nie mam w domu mozliwosci gry na pianinie... jak bylam mala to poszlam do wujka i zainteresowalo mnie pianino.. wujek pokazal mi jaks ie tego uzywa i zdziwil sie bo zaczelam wygrywac na nim jakies melodie nieznane mu.. powiedzial ze mam talent ale jakos nigdy nie uczylam grac sie na tym instrumencie... jak po kilku latach znowu do niego poszlismy i trafilam do pianina, zobaczylam jakies nuty i nie wiem czemu ale po prostu wiedzialam jak mam z nich korzystac i zaczelam grac a podobno nuty byly trudne...]
no ale mimo ze bardzo kocham pianino od lat to nie mam mozliwosci by rozpoczac nauke na nim 
a szkoda
grac moge tylko u wujka... a flet mam w domu  i pogrywam sobie
just_me - Czw Sty 19, 2006 6:44 pm Ja grałam na fortepianie, ale to moim powołaniem nie było... Teraz śpiewam w chórze (no ale przede wszystkim tańczę 
makova_panienka - Czw Sty 19, 2006 7:06 pm basidło zła nas ogarnia aaagrhhh http://img358.imageshack....55/bas124nr.jpg
btw. yeeee! dwudziestopięciotysięczny post należy do MNIE 
Maron - Czw Sty 19, 2006 7:11 pm ja spiewam w moim szkolnym zespole (tzw. "muszelki"). od 5-6 roku życia gram na pianinie... do 12-13 roku życia z nauczycielem (nie pamiętam  ), ale teraz to też raczej tak na własną rękę (daaaawno nie grałam ). próbuję grać na gitarach (klasycznej i elektrycznej), ale nie bardzo mi to wychodzi i chyba to już wszystko
to ty makova?!
Misour - Czw Sty 19, 2006 8:22 pm Ja grałam na pianinie...lecz zrezygnowałam...może niepotrzebnie...MI też mowili że mam talent ( rodzina, nauczycielka etc. ), Kasiu u mnie rodzina talent dostrzegła w podobny sposob, grałam u cioci Ona coś zagrała ja powtarzałam bezbłędnie, a pozniej sama coś grałam z siebie...
Zawsze chciałam grać na skrzypcach lecz te marzenie zostało niespełnione. załamana... sfra - Czw Sty 19, 2006 10:02 pm Jakbyłem mały, to grałem na cymbałkach (tudziez wg innych źródeł dzwnkach) , ale talent mi się wyczerpał przy ćwiczeniu w kólko "Bogurodzicy"i "Przybieżeli do Betlejem..." Kasia G - Czw Sty 19, 2006 11:22 pm czy spiewanie przy zmywaniu sie liczy? Tudzież przy innych pracach ręcznych, domowych oraz w lesie, na łące, nad jeziorem i wszedzie gdzie nikt nie słyszy? To ja spiewam 
Lupus - Czw Sty 19, 2006 11:57 pm Fortepian i flet poprzeczny. Większość instrumentów z klawiszami plus parę innych... Wiele lat w chórze SM i akademii muzycznej... an3czk4 - Pią Sty 20, 2006 12:24 am Ja 6 lat grałam na skrzypcach i 3 na altówce, dodatkowo na fortepianie
Justyna Ch-ipcio - Pią Sty 20, 2006 9:46 am Odrobinę na perkusji, ale tylko amatorsko oczywiście. Ech, uwielbiałam to, mniej sąsiedzi ... 
sonata - Pią Sty 20, 2006 10:59 am Ja gram na mojej ukochanej Altóweczce Oprócz tego smakuję wszystkich rodzajów gitar i pianina... Pozdrawiam
Ania - Pią Sty 20, 2006 12:09 pm
Mnie to samo spotkało z fletem Tyle że przy "Lulajże Jezuniu" i "Cichej nocy"(szkoda, tworzyliśmy niezły duet z moim ówczesnym psem).
Obecnie gram głównie jednak na nerwach , a śpiewam ze studentami jak robimy piosenki. Są wtedy bardziej śmiali.
Alicja - Pią Sty 20, 2006 3:54 pm A mi było zawsze fletu mało w szkole, koniecznie chciałam na czymś grać, ale rodzice nie chcieli posłać mnie do żadnej szkoły muzycznej (podobnie zresztą było z ogniskiem baletowym), wiec osiągnęłam szczyt umiejętności(oczywiście jak na mój wiek) właśnie w graniu na flecie prostym sopranowym. Potem grałam nawet w zespole muzyki dawnej i też na flecie altowym, a kilka razy nawet na tenorowym. Do dziś żałuję, że nigdy nie nauczyłam się profesjonalnie grać na żadnym poważniejszym instrumenice, bo wnioskując po "okresie fletowym" na pewno sprawiałoby mi to ogromną przyjemność. Ale do dzis lubię sobie pograć skoczne renesansowe utworki...Ach..
Justi - Pią Sty 20, 2006 5:05 pm Ja gram już 7 lat na pianinie (niestety w tym roku z braku czasu zrezygnowałam z lekcji i pogrywam sobie czasem w domku ).I jeszcze trochę na gitarce we własnym zakresie
P.S. Makova świetne zdjęcie 
makova_panienka - Pią Sty 20, 2006 5:10 pm
yes, I am
Esmeraldas - Pią Sty 20, 2006 5:56 pm J gram na skrzypcach, czasami tez pobrzdękam cos na pianinie
Marysia W - Pią Sty 20, 2006 8:32 pm Makova, śliczne zdjęcie!
Co do pianina- ja zaczęłam grać u koleżanki, po prostu usłyszałam melodię i zagrałam.:) Od razu to polubiłam... Roztańczona! - Pią Sty 20, 2006 9:31 pm Ja również grałam na pianinie lecz już zrezygnowałam. Tylko czasami sobie pogrywam. aankaa_baletnica=) - Pią Sty 20, 2006 11:07 pm Ja w szkole na muzyce gram niekiedy na pianinie albo na dzwonkach (z literek), ale to tylko w szkole. Rotbart - Pią Sty 20, 2006 11:41 pm Ja grałem na pianine - szkoła muzyczna to taki stres dla dziecka, zwłaszcza ukłony na kocnertach zaliczeniowych Teraz ,,gram" tzn. melodie w miarę nieskomplikowane w taki sposób by wyglądały na skomplikowane
*Julinka* - Sob Sty 21, 2006 1:15 pm Ja kiedyś grałam na keyboardzie Teraz to już przeszłośc...
gonia - Sob Sty 21, 2006 5:58 pm Poza nerwami to gram na komputerze
Ale instrumentalnie to nie gram Mam keyboard po starszym braciszku i chęć, żeby się czegoś na nim nauczyć grać, ale jakoś tak... nie ma okazji, żeby się zacząć uczyć. Może w przyszłym roku (szkolnym-tzw. po wakacjach :D:D ).
To ja się dołączam--> Makova- fajne zdjęcie! Kasia G - Nie Sty 22, 2006 11:28 am proszę nie tworzyć offtopu - dyskutujemy o grze na instrumentach muzycznych i talentach muzycznych forumowiczów, a nie klikaniu nomen omen myszą ; Tytuł wątku jaki jest każdy widzi, ale jego autorka zapytała: "sporo muzycznych postów ostatnimi czasy, więc może pochwalcie się Drodzy Forumowicze, jak z Waszym rozwojem muzycznym. Na jakich instrumentach gracie i od ilu lat (ha, z jakim skutkiem, również Wink )? może ktoś śpiewa?" Administrator Kasia G PS. O grach komputerowych prosze uprzejmie założyć sobie osobny wątek W związku z tym posty o grach komputerowych zostały wykasowane.A. Goosia - Nie Sty 22, 2006 3:02 pm Jak byłam mała uczyłam sie grać na flecie, niestety nie odziedziczyłam talentów muzycznych po przodkach i umiem grać tylko pare prostych melodi
Kasia :)) - Nie Sty 22, 2006 3:07 pm no ja na flecie tez pare prostych melodii.. zreszta ze sluchu i sama sie nauczylam na flecie grac
Maron - Nie Sty 22, 2006 3:59 pm ja też zawsze ze słuchu gram. nuty to tylko na 3-5 pierwszych zagraniach
Joanna - Pon Sty 23, 2006 8:55 pm Ja niestety nie mam najlepszego słuchu, więc śpiewam tylko wtedy, kiedy muszę (albo kiedy nikt nie słyszy ), niestety moim skromnym zdaniem zbyt często muszę
Chociaż akurat jestem przypadkiem dość dziwnym, bo każda moja nauczycielka twierdziła co innego - jedna że mam słuch, inna że nie mam, a jeszcze inna stwierdziła (notabene solistka TW-ON), że jestem tzw. 'średnia krajowa'. Czyli w sumie wychodzi, że powołania muzycznego nie mam, chociaż jak regularnie robię rozśpiewki i takie tam, to nawet czasami coś z tego wychodzi. Dlatego tak zazdroszczę ludziom, którzy naturalnie mają dobry słuch i poczucie rytmu. Maron - Pon Sty 23, 2006 9:12 pm jak śpiewał w sopocie stuhr: "śpiewać każdy może, troche lepiej lub troche gorzej, ale nie o to chodzi, jak co komu wychodzi..." don't worry Joasiu
Zuzka - Pon Sty 23, 2006 10:04 pm ja sie zawsze boje, ze cos 'sfałszuje'! Joanna - Pon Sty 23, 2006 10:20 pm Ja też, w ogóle strasznie się stresuję, jak mam cos zaśpiewać, nawet nie tyle że sfałszuję, ale że każdy usłyszy te wszystkie niedostaki emisyjno-impostacyjne, że nie wejdę na jakiś dźwięk tak, jakbym chciała. Poza tym, sama słyszę, że nie wyśpiewam różnych 'niuansów', bo po prostu nie jestem w stanie ich powtórzyć (słaby słuch się kłania). mirrorball - Wto Sty 24, 2006 9:51 am Więc się zastanawiam, czy w szkole podstawowej etc nie powinno się jakoś słuchu i poczucia rytmu wyrabiać? (teoria a praktyka) I czy później nie jest za późno? Ja spiewam dłużej niż tańczę, od lat najmłodszych (pamiętam swój pierwszy występ na zakończeniu przedszkola - akurat mi wypadła górna jedynka ale obciach ). Niedawno się zaczęłam uczyć grać na pianinie, bo stwierdziłam że jestem niedorozwinięta muzycznie , ale graniem tego nazwać jeszcze nie można i chyba długo nie będzie można
Etap fletu prostego, cymbałek, ba nawet gitary przyogniskowej też przeżyłam
pozdrawiam m. Misour - Wto Sty 24, 2006 10:10 am A na flecie to oczywiście grałam w szkole podstawowej i w 1 i 2 klasie gim.
aankaa_baletnica=) - Wto Sty 24, 2006 11:15 am Ja też na flecie grałam... ale to jakoż tak w 1, 2 klasie szkoły podstawowej. Wszyscy wtedy musieli grac na fletach. A ja go wyjątkowo nie lubię!!! Kasia :)) - Wto Sty 24, 2006 11:44 am a nam w gimnazjum kazali kupic flet prosty na muzyke a jeszcze jakos nigdy z niego nie korzystalismy
Małgoś - Wto Sty 24, 2006 11:47 am a ja.... śpiewam i koniec
nie no kiedys były przygotowania do grania na keybordzie (czy jakos tak...:P) to tez grała i przestałam (ja głupia.... ). A aktualnie lekkie przygotowania do gitary, tylko jak narazie jej nie widac 
NaFFa - Nie Lut 12, 2006 11:11 pm kiedys prez 6 lat gralam na syntezatorze.. co do skutkow cos zostalo ale niewiele, bo tak naprawde nigdy nie sprawialo mi to jekiejs wielkiej przyjemnosc w przeciewienstwie do tanca i spiew... dzialam w grupie jush dobrych kilka lat
Monia - Pon Mar 27, 2006 1:49 pm Jak już kilka osób tak i ja gram na flecie i śpiewam:) Chociaż to drugie gorzej wychodzi Ale zgadzam się z NaFFa- nie ma jak taniec!
ames - Sro Mar 29, 2006 9:52 pm mnie też nie ominęła gra na flecie w podstawówce, ale jak pamiętam chyba tylko przez rok i to za karę cała klasa grała!było to coś strasznego...!!!Potem 4lata w ognisku na gitarze klasycznej, wtedy też zaczęłam uczyć się troszke sama na pianinie. Gitarę porzuciłam na rzecz oboju. Niestety tylko 2 lata w szkole muzycznej 2-go stopnia (+ fortepian obowiązkowy)...nie dałam rady...a szkoda, czasami gram, ale tylko na pianinie i rzadko na gitarze, a obój był niestety szkolny 
kleo - Pon Kwi 17, 2006 7:43 pm Ja już ósmy roczek męczę się z moim rozstrojonym pianinem. 15 maja mam dyplom i żegnaj pieśni.Sama nie wiem czy się cieszyć czy plakać 
Maron - Pon Kwi 17, 2006 7:53 pm chodzisz do jakiegoś ogniska czy do szkoły muzycznej? kleo - Pon Kwi 17, 2006 8:56 pm Wlaśnie w tym roku kończę szkolę muzyczną I-szego stopnia a zaczynalam w ognisku muzycznym
mauxion - Wto Kwi 18, 2006 9:35 pm a ja od roczku ucze się grać na skrzypeczkach uwielbiam wkurzac sąsiadów moim nieudolnym jeszcze graniem mam nadzieje że jest we mnie jakaś iskierka która się rozpali, a jak nie to trza szukac innych instrumentów 
Nena - Sro Kwi 19, 2006 4:47 pm Będzieszjeszcze geniuszem, zobaczysz Moja sąsiadeczka też zaczynała jako nieudolna, fałszująca skrzypaczka, a teraz jak gra, to aż fajnie posłuchać
mauxion - Sro Kwi 19, 2006 6:17 pm jak miło że wierzysz w moje zdolności sam nie wierze w nie ale może cosik sie odkryje np. zostane wirtuozem ( marzenie)
Książe Benno - Czw Lut 15, 2007 3:11 pm Ja na samym początku miałem zostać skrzypkiem lecz nic z tego nie wyszło potem grałem trochę na pianinie aż wkońcu zsotałem flecistą poprzecznym. Moją największą wpadką był Taniec Węgierski J.Brahmsa podczas egzaminu półrocznego w II kl. Szkoły Muzycznej w połowie utworu zaciołem się bo nie wiedziałem co grać dalej...
Lirael - Czw Lut 15, 2007 4:01 pm Na flecie od 3 lat. Na gitarze klasycznej już dawno nie grałam, ael sobie dziś z piwnicy przyniosę i zagram. Na keybordzie od 6 lat. Ale marnie mi idzie. Nuty to dla mnie istne zło xD Śpiewam. W chórze, w domu. Najlepiej mi się śpiewa w pustym pomieszczeniu bez nikogo oprócz mego dyktafona ;33 Zamierzam nauczyć się grać na skrzypcach i gitarze elektrycznej jeszcze. milton - Czw Lut 15, 2007 4:13 pm Ja w przeciwieństwie do większości tu osób znacznie większe mam doświadczenie muzyczne niż taneczne. 8 lat na forptepianie (w tym ukańczenie szkoły muzycznej I stopnia i pierwszej klasy II stopnia). Plus 7 lat śpiewania (6 lat w chórach plus jeszcze rok lekcji). Aga - Czw Lut 15, 2007 8:26 pm Na tym forum to chyba mam najwieksze doświadczenie muzyczne. Na fortepianie gram już 19 lat .Poza tym śpiewam w różnych zespołach - czasem nawet solo.
Lupus - Czw Lut 15, 2007 10:11 pm
Hmmmmm..... Założymy się?
Aga - Czw Lut 15, 2007 10:26 pm Lupus, też kończyłeś Akademię Muzyczną?Gdzie jeżeli mozna wiedzieć? P.S. Upsss dopiero teraz doczytałam,że też kończyłeś Akademię
Druga część pytania aktualna Poza tym może napiszesz ile lat już grasz?
ocenzurowana - Pią Lut 16, 2007 9:23 am skończyłam Szkołę Muzyczną I stopnia na skrzypcach (dodatkowy fortepian) Książe Benno - Pią Lut 16, 2007 11:20 am Ja już ostatni rok edukuję się w Szkole Muzycznej (I - go stopnia) a dodatkową mam wiolonczele
coppelia - Pią Lut 16, 2007 11:09 pm Ja w tym roku skończę szkołę muzyczną I stopnia - gram na fortepianie
Anna-Maria - Sob Lut 17, 2007 2:39 pm Wszyscy jakieś "poważne" instrumenty....Ja tam brządkam na djembe ; ] Maron - Sob Lut 17, 2007 2:56 pm ehh wszyscy tutaj jakieś szkoły muzyczne, też bym chciała... a ja co? prywatne pianino... Kasia :)) - Sob Lut 17, 2007 3:36 pm To tymbardziej powinnaś się cieszyć. Lekcje indywidualne są bardzo efektowne
Książe Benno - Sob Lut 17, 2007 3:44 pm
A w szkoła muzycznych też się ma zajęcia indywidualnie tzn: ty, nauczyciel i instrument i nikt inny. A terorie ma się zbiorową i np. orkietre i chóry itd. Maron - Sob Lut 17, 2007 8:27 pm no ale zawsze jest ten papierek. a papierki są ważne. Aga - Sob Lut 17, 2007 8:47 pm W obecnych czasach dyplom PSM I st. nic nie daje. Poza tym jest wiele szkół średnich,które przyjmyją bez dyplomu. Więc jeżeli dobrze grasz możesz próbowac. Lupus - Sob Lut 17, 2007 10:26 pm
AMFC w Warszawie
Początki mej edukacji sięgają czasów, kiedy po świecie chodziły dinozaury, kontynenty stanowiły jeden ląd, płyty były winylowe, a telewizja czarno-biała...
Aga - Sob Lut 17, 2007 10:41 pm Lupus, to wcale nie tak dawno... Ja jeszcze pamiętam telewizję czarno-białą a na płytach winylowych mam wiele nagrań znakomitych pianistów (tylko mam problem z ich odsłuchaniem,bo nie mam sprzętu)
P.S. Przepraszam za offtop Książe Benno - Sob Lut 17, 2007 10:52 pm
Daje, bo bez dyplomu PSM I - go stopnia nie możesz iśc do II - go stopnia (tak przynajmniej mi powiedzieli). A np. moja koleżanka skończyła rok temu PSM I st, i sobie poszła do OSM do gimnazjum. Aga - Sob Lut 17, 2007 11:18 pm Można, ale to zależy od szkoły. Jezeli uczeń jest bardzo zdolny i gra na odpowiednim poziomie to się zgadzają.Moja była uczennica dostała się do OSM (Gimnazjum) po trzeciej klasie.Inny uczeń z mojej szkoły po drugiej klasie dostał się do PSM II st. Uczniowie Ci nie mieli (i nie mają) dyplomu ukończenia szkoły I st. Jak pisałam wyżej wszystko zależy od szkoły. Czasami robią wyjątki. Ale faktem jest,że będzie im trudniej się dostać, bo podczas egzaminów wstepnych dochodzi egzamin z teorii,który obejmuje materiał z pełnego cyklu kszałcenia w PSM I st. witamina-c - Sob Lut 17, 2007 11:39 pm No to ja Wam powiem, że gram na kastanietach:). No dobra, uczyła się przez wakacje... I efektem jest to, że umiem zagrać najprostszy z najprostszych rytmów, czyli paso doble, no ale zawsze coś. A z dalszej nauki zrezygnowałam, ponieważ natura obdarzyła mnie "pajęczymi" palcami, czyli są dłuuugie, szczupłe, no i w ogóle jak pająka, przez co miałam problem z dopasowaniem rozmiaru kastaniet, no i po grze bardzo bolały mnie przez to palce (bo musiałam bardzo nienaturalnie odginać palce), no a przez rzemyki miała pozdzieraną skórę, co mnie skutecznie zraziło do dalszej nauki. Ale obiecuje, że kiedyś się porządnie nauczę!:) a.k. - Nie Lut 18, 2007 11:58 am Cheryl - Nie Lut 18, 2007 1:32 pm Ja gram już 3 rok na fortepianie... Ewuunia - Nie Lut 18, 2007 2:24 pm ja 8 na pianinie w prywatnej szkole. i też jestem zadowolona
Marysia W - Nie Lut 18, 2007 3:40 pm Witamino-c, ja próbowałam na kastanietach... podziwiam! To strasznie trudne, żeby ta "góra" podniosła się razem z ręka, bo najczęściej zostaje na dole Po pół godzinie dałam sobie spokój.
Aga - Nie Lut 18, 2007 4:38 pm a.k. na czym grasz?Na którą AM będziesz zdawać? a.k. - Nie Lut 18, 2007 8:23 pm Aga - Nie Lut 18, 2007 9:04 pm Radzę wybierać raczej między Katowicami a Warszawą
cynamonek - Pon Lut 19, 2007 9:59 am
dołączam się  również gram na djembe.
ale 4 lata poważnego instrumentu [pianina] mam za sobą.
gonia - Pon Lut 19, 2007 5:09 pm co to jest djembe? Książe Benno - Pon Lut 19, 2007 5:16 pm Tj. tak afrykański bemben. zobacz tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Djembe Anna-Maria - Pon Lut 19, 2007 5:23 pm Dokładnie Książę
Cudowne i spontaniczne dźwięki wychodzą z tego instrumentu, zwłaszcza gdy gra więcej niż jedna osoba. Również bosko brzmi ze zwykłą gitarą
Osobiście nie uczyłam się NIGDZIE gry na djembe - czysty spontan - podłączam się pod muzykę i gram ;] magda170c - Wto Lut 20, 2007 2:26 pm Ja grałam głównie na skrzypcach ale to było dosyć dawno (wybrałam balet niż grę na skrzypcach, których nie cierpiałam) teraz gram na fortepianie ( na którym lubię grać ) i na zwykłym flecie ale to jak jest dużo wolnego czasu np. święta Martis95 - Wto Lut 20, 2007 2:59 pm Ja od niedawna brząkam na gitarze klasycznej
Monia - Pon Mar 05, 2007 10:08 pm Ja kiedyś grałam na flecie ale to już przesłość:P Aga - Pon Mar 05, 2007 10:18 pm
A na jakim grałaś? Prostym czy poprzecznym? Monia - Nie Mar 11, 2007 3:42 pm Prostym. Ale moim marzeniem była zawsze gra na fortepianie i skrzypcach....
Cheryl - Nie Mar 11, 2007 9:52 pm Moniu wierz, że pianino strasznie męczy. Chociaż przyznaję, że jak się już czegoś nauczysz grać i "wejdzie" Ci to w palce to z przyjemnością się gra
Agasiek - Pon Mar 12, 2007 6:27 pm Ja gram na pianinie. W tym roku zaczęłam brać lekcję w szkolę, ale wcześniej tez grałam. Monia - Wto Mar 13, 2007 10:18 pm Domyślam się Cheryl, ale ten efekt końcowy;) Może kiedyś zapiszę się do jakiejś szkoły... Ale na skrzypcach to chyba troche trudniej, chociaż nie wiem bo nie miałam z nimi jakiegoś szczególnego kontaktu. Pewnie jest ktoś dobrze w tym zorientowany to może powiedzieć:lol:
Nataszaa - Wto Sie 18, 2009 3:30 pm A ja gram na gitarze elektrycznej.
I na cymbałkach!!!
I na nerwach... jurecq - Sro Sie 19, 2009 7:06 am x Lady_Gold_Moth - Sob Sie 22, 2009 7:27 pm ..a ja sobie gram na gramofoonie... Nie mogłam tego nie napisać, zauważywszy ten wątek
(nie mogę sobie przypomnieć tylko, kto to śpiewał, ale obstawiam, że jakiś Fogg )
A ja gram na fortepianie
ladybird - Sob Sie 22, 2009 7:51 pm Ja na flecie prostym i dzwonkach xD Alya - Nie Sie 23, 2009 10:22 pm Ja także gram na flecie i na bębnie zakupionym na allegro ;D Zawsze chciałam grać na skrzypcach, ale niestety miałam za dużo zajęć i musiałam wybrać albo taniec, albo skrzypce. Troszkę także brzdąkam na pianinie mojego kumpla i na gitarze akustycznej
Torin - Pon Sie 24, 2009 9:47 am
Pozdrowienia od sąsiadów przesyłam ja sąsiad wirtualny
(Mam przyjaciela który pacholęciem będąc brał na perkusji w domu wiem co mówię o tych sąsiadach )
Torin |
