www.balet.pl
forum miłośników tańca

BALET - Praktyka - Prawa a lewa pointa??

.:tutu:. - Wto Mar 14, 2006 5:52 pm
Temat postu: Prawa a lewa pointa??
Czy mozna odroznic prawa pointe od lewej?? Slyszalam ze jesto to trudne bo nie ma tak widocznej roznicy jak np. w normalnych butach.
Czajori - Wto Mar 14, 2006 6:15 pm

Pointy nie są wyprofilowane tak, żeby jedna pointa odpowiadała jednej nodze. W zużytych pointach można poznać czasem czy jest to pointa lewa czy prawa po tym, z której strony czubek jest bardziej wytarty (czubki wycierają się od wewnątrz, więc na lewej poincie będzie to prawy itd.).
Gość - Wto Mar 14, 2006 7:12 pm

Nowe pointy sa obie identyczne.
Większość osób ma jedna nogę "mocniejszą" od drugiej, więc jedna pointa szybciej robi się miększa niz druga. Ale to można sprawdzić dopiero po założeniu.
Żeby się nie pomylić mozna na podeszwie napisać która jest która. Ja mam "prawą i lewą" wkładkę, więc po niej poznaję.

just_me - Wto Mar 14, 2006 7:26 pm

Ja na początku jakoś na oko wybrałam, która pointa będzie która, a teraz poznaję, bo po pierwsze są już wyprofilowane, a po drugie troczek przy jednej mam trochę inny :) Ale nie wyobrażam sobie teraz zamiany - lewą na prawą i na odwrót.
Kasia :)) - Wto Mar 14, 2006 8:56 pm

nie da rady odroznic pointy, ale mozna napisac sobie w srodku literke P czy L ;)
Nena - Sro Mar 15, 2006 4:04 pm

Ja mam podmalowaną jedną pointę w środku (tzn. coś tam flamastrem namazane) i zawsze zakładam ją na prawą nogę :D Źle bym się czuła nie odróżniając ich... Jakieś zboczenie czy coś :D
sisi - Sro Mar 15, 2006 4:32 pm

ja mam plamkę na jednej z point ;) kiedys nosiłam tą z plamką na lewej nodze za każdym razem. ostatnio podkusiłam się, by zamienić je stronami i powiem, ze zrobiło mi sie o wiele wygodniej - bo dawna prawa była juz mocno wyrobiona a lewa dużo mniej. po zamianie czuję, ze lewa stopa sie juz tak nie męczy, a z kolei prawa ma lepsze oparcie :)
Kasia :)) - Sro Mar 15, 2006 5:46 pm

ja mam w prawej poincie na czerwono literke "P" ;)
kiedys odroznialam pointy tylko po ukladzie waty w srodku (ktora zawsze komponowalam na samym poczatku, a potem juz sie wyrabiala) :D


Dobrze, są ciapki, literki, numerki, wata, etc. I na tym zakończmy dywagacje nad tym jakie kto sobie wprowadził oznaczenie danej pointy. :wink: - s

aankaa_baletnica=) - Czw Mar 30, 2006 2:03 pm

ja sobie juz na początku na jednej poincie napisałam P, a na drugiej L. No i cały czas tak w nich cwicze. Kiedyś przypadkowo zamieniłam i było mi strasznie niewygodnie... Teraz po moich pointach juz jakos tak widac, która jest, która, ale one już są staaaare i zniszczoooooone.
Piotr Malaga - Sob Kwi 15, 2006 8:27 pm

Było napisane - na początku nie ma różnicy, potem się wyrabia.

Ale przyszycie troczków już wymusza orientację point (tak samo moich baletek) - kokardka musi wypadać w dołku pomiędzy achillesem, a wewnętrznym stawem skokowym (kostką). Dlatego jeden troczek (zewnętrzny) jest dłuższy o kilka cm. Jeżeli zamieni się baletki (pointy) które mają troczki, to węzeł wypadnie źle - po zewnętrznej stronie. Chyba że się kombinuje i robi inną kokardkę aby zniwelować różnicę w długości.

Baletki wycierają się głównie na paluchu (największym palcu stopy), więc zanim są zupełnie dziurawe można je zamienić i przedłużyć ich żywotność, o ile nie są za bardzo rozciągnięte i dobrze leżą. Ja muszę sobie wtedy przeszyć również troczki.

Kasia :)) - Sob Kwi 15, 2006 10:29 pm

jesli chodzi o te dlugosci troczek to nie sadze by wszyscy tutaj, tak jak ty, mieli jedna troczke dluzsza od drugiej (ja np pierwszy raz o tym slysze... ;) ).
wydaje mi sie ze po jakims czasie pointy tez wyrabiaja sie bardziej (rozciagaja?) po wewnetrznej stronie stopy...

gonia - Nie Kwi 16, 2006 9:11 am

a ja nie mam zaznaczonych point- raz mi wygodniej w jednej, raz w drugiej... a która najpierw (jak się przejmowałam tym, która pointa na którą stopę) była lewa a która prawa rozpoznaję po plamie krwi w poincie :) (ślad po eksperymentach z wkładkami do point)
Joanna - Pon Kwi 17, 2006 8:05 pm

Piotr Malaga napisał/a:
więc zanim są zupełnie dziurawe można je zamienić i przedłużyć ich żywotność, o ile nie są za bardzo rozciągnięte i dobrze leżą


Qrczę, to jest całkiem niezły pomysł! Że też wcześniej na to nie wpadłam... :o Na pewno spróbuję to wcielić w zycie :D

Gość - Pon Kwi 17, 2006 8:10 pm

Ja kiedyś próbowałam, ale nie było to zbyt dobre rozwiazanie. Czułam sie jakbym założyła prawy but na lewą nogę, a lewy na prawą :wink: . Bo po za wyrabianiem miękkości podeszwy wyrabia się czubek, i (przynajmniej w moim przypadku) w każdej poincie inaczej (u mnie akurat czubek wyrabia się bliżej wewnętrznej strony, więc po zamianie point był miękkie po zewnętrznej). Ale spróbowac można - może Tobie oba czubki wyrabiają się jednakowo
Joanna - Pon Kwi 17, 2006 8:21 pm

Ale to było o baletkach miękkich - ja nie tańczę na pointach, więc ten problem mnie nie dotyczy :)
A w miękkich to chyba az tak dużej róznicy nie ma - w każdym razie trzeba to sprawdzić 8)

Gość - Pon Kwi 17, 2006 8:54 pm

Przeczytałam tylko Twój post i zasugerowałam się temtem topicu....
A co do baletek - to można spróbować, chyba, ze ma się sporą różnicę w długości palców - zwykle duzy palec wypycha baletkę i po zamianie materiał moze sie źle układać.

.:tutu:. - Pon Kwi 17, 2006 9:53 pm

Co do roznej dlugosci troczkow to mam tak samo jak Piotr. Na poczatku sie zastanawialam co to w ogole ma byc, gdzie ja mam dluzsza przyszyc, ale mila pani ze sklepu wytlumaczyla mi wszystko :) W zasadzie nie wiem czy to ma jakikolwiek wplyw, ze troczki maja taka sama lub rozna dlugosc... :?
aankaa_baletnica=) - Pon Kwi 17, 2006 11:31 pm

ja mam takie same palce, a jednak jak ubiore odwrotnie baletki to mi jest strasznie niewygodnie...
Paula - Wto Kwi 18, 2006 9:48 am

Praktykowałam zamienianie baletek i zawsze męczę się tylko przez pierwszą lekcję. Później dopasowują sie one do kształtu stopy i jest wszystko ok.
Maron - Sro Wrz 06, 2006 8:39 pm

mam ostatnio pewien problem.

przez jakiś czas nie ćwiczyłam w pointach. co prawda mam na lewej poincie namalowaną kropkę, ale czuję że lepszą równowagę mam jak lewą nakładam na prawą, a prawą na lewą.

obie pointy mają bardziej obdarte czubki po tej samej stronie i zgięcia na czubku. "lewa" [ta z kropką] ma po swojej lewej stronie te zgięcie i ma dodatkowo po tej samej stronie obdartą satynę.

jednym słowem - zapomniałam która pointa jest do której stopy... nie pamiętam dokładnie, ale pointa z kropką była raczej na lewą stopę :oops:

gonia - Sro Wrz 06, 2006 9:29 pm

ja na początku przez 2 miesiące też zamieniałam lewą z prawą... która była wygodniejsza, albo która była pod ręką.... teraz już rozpoznaję po rozpruciu z tyłu lewą pointę... poza tym jak założę odwrotnie to trudno się tańczy
aankaa_baletnica=) - Sro Wrz 06, 2006 10:26 pm

A ja baletki teraz często zamieniam i jest mi wygodnie. Dłużej się trzymają. Zręszta nam pan każe zamieniac...
Maron - Sro Wrz 06, 2006 10:28 pm

gonia05 napisał/a:
ja na początku przez 2 miesiące też zamieniałam lewą z prawą... która była wygodniejsza, albo która była pod ręką.... teraz już rozpoznaję po rozpruciu z tyłu lewą pointę... poza tym jak założę odwrotnie to trudno się tańczy

a jakieś inne sposoby, by rozpoznać która to która?

aankaa_baletnica=) - Sro Wrz 06, 2006 10:29 pm

podpisac
Kasia :)) - Sro Wrz 06, 2006 11:30 pm

To nie ma znaczenia, Princess, wkładaj tak, jak ci jest wygodniej.
I wtedy sobie zaznacz literką P np
;)

Maron - Sro Wrz 06, 2006 11:44 pm

aankaa_baletnica=) napisał/a:
podpisac

jak już napisałam moja niegdyś "lewa" pointa jest zaznaczona czarną kropką... ale teraz mam lepszą równowagę gdy "lewa" pointa jest na prawej nodze...

Bajaderka - Czw Wrz 07, 2006 1:28 pm

Princess, to w czym problem?
Jezeli jedna stope bardziej wycwiczona (i pointe bardziej wyrobiona) to czasami dobrze jest zamienic pointy. W sumie troszenke dluzej sie trzymaja.

Kasia :)) - Czw Wrz 07, 2006 2:50 pm

Lecz nie można też zamieniać point, gdy się w nich już długo ćwiczy i zawsze na tych samych nogach, gdyz widac wtedy, ze zostaly zamienione(sa wygiete na dwie rozne strony :P ).
Nie widze już żadnego problemu.
Pocwicz chwile w pointach, potem je zamiec i stwierdz, jak ci wygodniej i wtedy zaznacz sobie literkami P i L ktora pointa na ktora noge.

Cheryl - Czw Wrz 07, 2006 6:20 pm

Js sdobie w śrdku pointy podpisuję L i P żebym wiedziała. W baletkach rboię tak samo :)
Marysia W - Czw Wrz 07, 2006 7:09 pm

A ja jakoś wkładam na wyczucie. Kiedy założę odwrotnie (co się raczej nie zdarza) czuję, że pointa jakby mocniej trzyma się stopy i jest nie wygodnie.
Cheryl - Czw Wrz 07, 2006 8:59 pm

No tak też mozna, ale ja nigdy nie mam czasu na pomyłkę. Muszę założyć i musi być dobrze!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group