|   | 
								www.balet.pl forum miłośników tańca | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						BALET - Praktyka - Ćwiczenia na rozluźnienie 
						
												 Nataszaa - Wto Cze 22, 2010 3:46 pm Temat postu: Ćwiczenia na rozluźnienie Witajcie.   
 
Od pewnego czasu mam problemy z rozluźnieniem. Wiem, wydaje się wam to dziwne, ale moje ciało, przyzwyczajone do prostej sylwetki i pewnej "sztywności" w balecie, gdy musi się rozluźnić w jazz'ie... ma pewne problemy. 
 
 
Czy znacie jakieś ćwiczenia na rozluźnienie?
												 ebaleciara - Wto Cze 22, 2010 4:13 pm
  O, mam dokładnie to samo.
 
Moja nauczycielka mówi, że mam robić każde ćwiczenia z oddechem, wpuszczając oddech do całego ciała. Ćwiczeń na samo rozluźnienie nie znam, ale po prostu musisz mysleć o tym, że nie możesz być spięta. Nie chodzi o to, abyw wszystko puścić, ale trochę poluźnić.
 
 
Ja robilam często tak i to mi pomogało: kładłam się na podłodze na plecach, zamykałam oczy i tylko oddychałam. Skupiałam się na tym, żeby mój oddech był spokojny i miarowy. I myślałam o tym podczas tańca, a także o tym, że mnie ktoś rozciąga, ale moje mięśnie nie są spięte.
												 Nataszaa - Wto Cze 22, 2010 4:17 pm
  ebaleciara - nie chodzi nawet o ćwiczenia, ale o sam taniec.
 
Gdy tańczę jakiś układ, sama czuję momenty w których powinnam się rozluźnić, ale jakaś 'bariera" mi przeszkadza. Szczerze mówiąc prosta sylwetka wypracowana baletem już mi przeszkadza.
												 ebaleciara - Wto Cze 22, 2010 8:49 pm
  Rozumiem. Ja nie ćwicczyłam długo klasyki, więc u mnie można to jeszcze wyrobić. Myślę, że oddech to podstawa. I wyciągnięcie, ale nie spięcie.
 
A także: myślenie. Musisz sobie wyobrazić, że np. płyniesz i się w ogóle nie spinasz. Jesteś roz-luź-nio-na! Możesz przez chwilę poskać nie spinają mięśni w ogóle, luźne ręce i nogi, niech polatają. I to bardzo dobrze, że wiesz, kiedy jesteś pospinana. Musisz wtedy po prostu jakby "puścić" mięśnie.
												 Kostaryka - Sro Cze 23, 2010 11:02 am
  Oddech, oddech, oddech! spokojny głęboki, strzepywanie ciała. ja wiotczeje tak jakbym mdlała <przy kimś oczywiście   >
												 Czajori - Sob Cze 26, 2010 2:06 pm
  Nataszkoo, oprócz przyzwyczajeń klasycznych możesz też mieć niedobór magnezu. Serio - jeśli masz wrażenie, że Twoje mięśnie są zawsze spięte, albo ciężko Ci je rozluźnić mimo że bardzo się starasz i próbujesz, to być może powinnaś kupić sobie tabletki z magnezem.  Wydaje mi się, że masz już na tyle świadomości ciała, że potrafiłabyś rozluźnić się dla potrzeb choreografii    Może więc problem tkwi gdzie indziej?   
												 
					 | 
				 
			 
		 |